Skocz do zawartości

passenger222

Nowy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez passenger222

  1. W centrum Moskwy milicjanci zatrzymują zachodniego dyplomatę.

    - O! wjechał pan na zakazie... nieładnie! trzeba będzie napisać usprawiedliwienie - mówią.

    - Jakie usprawiedliwienie?! - pyta dyplomata.

    - Normalnie. Musi pan napisać usprawiedliwienie po rosyjsku.

    -Ale ja nie znam rosyjskiego!

    Sytuacja beznadziejna , milicjanci się niecierpliwią, w końcu dyplomata wyciąga banknot 50USD.

    - O widzi pan! Mówi pan że nie umie po rosyjsku pisać! A tu już połowa usprawiedliwienia napisana!

    pzdr

  2. Firma Whirlpool chciała zdobyć ukraiński rynek, a w związku z tym, że

    reklama to klucz do sukcesu, amerykańscy specjaliści od reklam

    zaprosili do siebie, aby pokazać jak się robi reklamę - ukraińskich

    filmowców. Zaprosili ich do kina i puścili film. Na pierwszym kadrze

    widać super nowoczesny wieżowiec, dalej kamera zagląda do jakiegoś

    pokoju całego białego, w którym na środku stoi piękna nowa pralka

    Whirlpool.

    Kolejna scena przedstawia jak do tego pokoju wchodzi wyluzowany

    Amerykanin pięknej budowy ciała - rozbiera się do naga i ubrania

    wkłada do pralki, następnie do tegoż pokoju wchodzi piękna kobieta,

    która również się rozbiera - nastawiają program prania i na tej pralce

    bara - bara...

    Ostania klatka przedstawia napis:

    "PRANIE Z WHIRLPOOL TO CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ"

     

    Amerykanie zadowoleni z siebie, że taką fajną reklamę zrobili, mówią

    do Ukraińców: "Teraz wasza kolej. Zrobicie reklamę na bazie tego, ale

    z uwzględnieniem tradycji waszego kraju, żeby było u was zrozumiale."

    Za kilka miesięcy przychodzi zaproszenie dla amerykańskich

    specjalistów na projekcje reklamy do Lwowa:

    Pierwszy kadr przedstawia z lotu ptaka Dniestr i stepy wokół rzeki.

    Następnie kamera zbliża się i u wód Dniestru pokazuje Maszę,

    która schylona, kijanką pierze bieliznę. Następny kadr pokazuje jadącą

    sotnię Kozaków brzegiem rzeki. Kolejne ujęcia pokazują radość Kozaków,

    którzy zobaczyli Maszę, następne kadry przedstawiają, jak każdy po

    kolei i na różne sposoby zabiera się za przerażone dziewczę...

    Ostatni kadr filmu przedstawia ogromny napis:

    - "JEBALI, JEBIOT I BUDUT JEBAT, POKA NIE POKUPISZ PRALNOJ MASZINY WHIRLPOOL".

  3. No cóż odtwarzacz CD też mieli zera i jedynki. A jednak są takie za 199 pln i takie za 200000 pln :cool:

     

    Eeee Panie Kolego, tu Pan nadużywasz :twisted:. Drogie odtwarzacze CD nie mają wyjść cyfrowych i dekodowanie sygnału wykonują "na miejscu". Sekcja analogowa czyli to, co obsługuje sygnał po jego zdekodowaniu, a przed wysłaniem analogowym interconnectem do wzmacniacza, to jest to, co kosztuje, a nie dekoder C/A, który jest prostą kostką za 20 centów - tak w odtwarzaczu tanim, jak i drogim :twisted:.

     

    Taaaak? Panie kolego... ten tego... nieco mija się Pan z prawdą. 99 na 100 drogich cd ma wyjścia cyfrowe. mało tego : te proste kostki jak był Pan uprzejmy je nazwać, jako zewnętrzne przetworniki c/a potrafią kosztować 20. Ale nie centów. Potrafią kosztować 20000 USD. Taki Mark Levinson No.30.6 to tylko 109000PLN....

     

    pzdr

     

    [ Dodano: Pią Mar 07, 2008 5:24 pm ]

    Przmeq był łaskaw napisać :

     

    Na pewno na tyle skomplikowane, że go nie rozumiem. Bo na chłopski rozum oznaczać może ono jedynie, że kabel przesyła nieforemne zera i jedynki i dekoderowi trudno je odczytać i się wkurza :mrgreen:.

     

    To nie tak. Zrozumiesz to zjawisko na pewno - przepraszam za gburowatą, choć niezamierzoną, formę mojej wypowiedzi. A więc : to nie zera są jajowate czy jedynki krzywe. Po prostu nie wszystkie zera i jedynki dochodzą do przetwornika. Powstają dziury. (cząsteczka dymu z papierosa dokładnie zasłoni naszą jedynkę) Braki informacji. Za pomocą algorytmów sekcja d/a "odtwarza" brakujące, jej zdaniem, frazy. Im lepszy przetwornik tym robi to dokładniej.

     

    Podobne zjawisko występuje w kablach cyfrowych. Jedynki bywają zgubione lub źle interpretowane np. jako zero. Im lepszy kabel tym mniej zniekształceń informacji.

    I uwierz : te różnice w klamotach za kilkanaście czy kilkadziesiąt tys. funciaków, występują.

     

    pzdr

  4. No cóż odtwarzacz CD też mieli zera i jedynki. A jednak są takie za 199 pln i takie za 200000 pln :cool: .

    Mniej więcej (bardziej mniej) chodzi o korekcję "błędów" w tym informacji a raczej jej braku lub deformacji, z kabla.

     

    Z biżuterią - zgadzam się w 100%. Niektóre druciki są po prostu..... ładne. :mrgreen: .

    pzdr

  5. Z "drutami" nie przesadzać. Ich roli nie można nie doceniać ale też ich nie przeceniajmy.

    Nawet najlepszy kabelek nie przeistoczy "kaszlaka" w High_End.

    Na marginesie : w naszej ofercie najdroższym kablem jest Everest Audioqesta. 2X2.5 m.b za jedyne..... 75 tys. PLN :grin: .

     

    cena okablowania na poziomie 20% ? Hmmm.... Mniemam że to baaardzo zgrubna zasada. W/g mnie nie ma takich algorytmów a o budżecie na druciki pisałem wcześniej.

     

    Czy jakość coax. , optyka jest nieistotna? Zapewniam Cię Przemeq że tak nie jest. Różnice są może mniej spektakularne niż w wypadku analogów ale są. A w przypadku klamotów z najwyższej półki gra toczy się o wszystko. Impedancja falowa coax-a to skomplikowane zjawisko. O ile w druciku nie zagiętym jest ustabilizowana o tyle w kablu zagiętym (a taka sytuacja ma zawsze miejsce) robią się już niezłe jaja.

     

    pzdr

  6. passenger222, czy nie przeszkadza ze ten amplituner Yamahy nie ma zlacza HDMI w standardzie 1.3a? (ma tylko 1.2).

    lukciosti, co masz zamiar podlaczyc do tego kina i jaki masz wyswietlacz?

     

    PS. ja niedawno kupilem nowe, kompletne kino domowe Pioneera za $119 do podlaczenia komputera w sypialni.

    http://www.walmart.com/catalog/product. ... id=5280864

     

    Może i przeszkadza ale nie na tym etapie. podłączysz jakąś n-kę , dvd, play-cośtam i będzie ok. 1,2 pracuje stabilnie i uważam że na tą chwilę wystarczy.

     

    pzdr

  7. Ten zestaw zagra przyzwoicie w stereo i kd. Sub? Cóż kiedyś można dokupić. Jeśli się go bardzo potrzebuje.

    Ceny okablowania : 20-50 pln za m.b. na fronty i center, 10-20 pln za m.b. na tyły. Coaxial łączący DVD z Ampli 100-200 .

    Pzdr

    p.s.

    zwracaj uwagę na gwarancję : MUSI być od oficjalnego importera tj. AudioKlan"u.

    Będziesz zadowolony ale......

     

     

     

     

     

     

     

    Najpierw posłuchaj :mrgreen:

    pzdr

  8. Najprostszy sub Bowersa to 1500 pln. O zniżce do 5000 raczej zapomnij. Spójrz : elektronika w cenach det to 999+1499=2498 dalej głośniki : 1700+2200+1450=4350 Razem około 6800. Ty kupujesz za 5800... . 5600 będzie dobrą ceną.

    pzdr

  9. Jeżeli dysponujesz pokojem 15-20 m2 to po zakupie suba będziesz zadowolony. Zwróć jednak uwagę że na suba tej klasy wydasz 1500-2000 pln. A zatem obejrzyj zestaw oczko wyżej tzn. oparty na B&W 684. - kosztuje 2000 pln więcej a ma zdecydowanie lepszy ampli i o klasę lepsze fronty. Jeżeli masz luźne 5000 pln to może resztę skredytujesz w ratach 0% ? Na pewno mają. Wiem bo dla tej firmy pracuję :wink: .

    pzdr

  10. 8 tys.? A dlaczego nie 15 tys.? :wink: . Posłuchaj - "dobrze gra" jest czymś innym dla każdego z nas. Dla jednego 8 tys. to perwersja inny nie zniży się do poziomu nędznych 8 tys.

    Umów się na odsłuch, weź płyty i sam się przekonaj czy "dobrze gra" jest warte 4 tys. czy 8 tys.

    po odsłuchu - napisz do mnie co Ci się spodobało. postaram się wskazać "zady i walety" danego rozwiązania. Nie obawiaj się męczyć sprzedawców - umawiaj się w kilku salonach. Jak mawiał mój nieodżałowany nauczyciel PO - nikt nie jest alfą i gametą :lol: .

    pzdr

  11. nie będę dla Ciebie zbyt miarodajny :wink: - jestem przedstawicielem jednej z firm.

    Niemniej prawie wszystkie zestawy w obranym przez Ciebie budżecie oferują przyzwoite głośniki - pod warunkiem że odpuścisz sobie na razie sub"a. (na razie - później, najlepiej za kaucją, pożycz od któregoś ze sklepikarzy i sprawdź jak funkcjonuje on w Twoim pomieszczeniu)

     

    szukaj zestawów z głośnikami marek : B&W, Dali, Elac, Wharfedale i JBL (dwie ostatnie mi osobiście niezbyt pasują - ale jest to tylko moja opinia - znam kilku zadowolonych właścicieli)

     

    elektronika tzw. standard : Yamaha, Denon, Marantz, Harman itd. Unikaj dalekowschodnich wynalazków.

     

    pzdr

  12. Po Moskwie dużo takich jeździ z odblaskowymi foliami (przeważnie BMW i Ład). Moim zdaniem wygląda to niefajnie, no ale de gustibus...... itd.

     

    To nie są klasyczne folie odblaskowe. Mam identyczny kpl. Folia metalizowana jest jaśniejsza od zwykłej np. czarnej jednakże efekt delikatnej lustrzanki powoduje że wnętrze jest praktycznie niewidoczne. A i policmajstrów myli - wygląda jak fabryczne przyciemnianie filtrami.

    pzdr

  13. Różnicę wychwycisz. Problem polega tylko na tym aby były to różnice istotne dla Ciebie. Jeżeli np. ktoś sugeruje Ci że zestaw X ma lepszą stereofonię a dla Ciebie istotniejszym kryterium jest skuteczność/moc zestawu Y to wybierz Y mimo iż to X będzie bardziej, za przeproszeniem , audiofilski.

    Poszukaj zestawów z markowymi głośnikami np. B&W, Dali, JBL itp. czyli takich gdzie "środek ciężkości" budżetu wyraźnie przesunięty jest w kierunku głośników (nic nie da świetna elektronika z przeciętnymi głośnikami).

    Masz jeszcze jedno rozwiązanie : na początek kup DVD+Amplituner oraz same, w miarę przyzwoite fronty. Center i surroundy możesz dokupić później.

    pzdr

  14. Kuba - masz po części rację. Ale w 3000 pln z elektroniką choćby się firma (audiofilska) zes...ała to scanspeaka Ci nie podaruje. Czasami zaś , korzystając z ekonomii skali (kupuję dużo - kupuję taniej) , molochy są w stanie wrzucić coś całkiem sensownego (perleska taniutkiego np.

    Czy osoba "zielona" przed odsłuchem ma się do niego przygotować? Cóż jeśli tego chce to proszę bardzo. Tylko czego się dowie? Że bass jest za wolny a scena zbyt zniekształcona a transcjenty nie do zaakceptowania? Powtórzę : w tym zakresie cenowym kompromisy są dość daleko idące. To nie jest wybór pomiędzy dobrym i złym. (jeśli mówimy o znanych producentach). W kwocie 3000 pln to wybór pomiędzy systemami mającymi istotne ograniczenia. Szukać zatem należy systemu w którym w/w kompromisy są najmniej wku...jące.

    pzdr

     

    [ Dodano: Pon Mar 03, 2008 4:32 pm ]

    Jeżeli komuś podoba się Bose to daj mu Boże zdrowie. Podoba się i już! Kupił i ma! Ma i słucha zamiast bić audiofilską pianę. Oczywiście możemy nieść kaganek audiofilskiej oświaty tylko po co?

    Spotkanym na stacji kierowcom Mitsu nie tłumaczysz chyba jaki błąd popełnili?

    Kolego : jedni lubią dynie inni jak im śmierdzą nogi.

     

    Nie zamierzam nikogo obrażać. Śmieszą mnie tylko sytuacje gdy po raz enty rozmawiam z kolesiem który na kable wydaje 25 kPln a na swojej audiofilskiej półce na kilkanaście płyt. Pytanie brzmi : słuchamy muzyki czy sprzętu? Jako były porąbany audiofil wiem co mówię :lol: .

     

    I na koniec sentencja Profesora Mangera ( to taki odpowiednik Schumiego w świecie audio) :

    "Na świecie bardzo wielu idiotom wydaje się że są w stanie zrobić w domu doskonałe głośniki. I niestety zbyt wielu z nich z tego założenia korzysta... "

     

     

     

    Apel : Panie i Panowie. Szukajcie radochy w muzyce/filmie - nie w sprzęcie. To niebezpieczna droga bo wydanie pół miliona na sprzęt to też kompromisy :lol:

  15. Witam!

    Latek już kilkanaście pracuję w branży Audio i powiem tak : opinie w stylu "cośtam" rulez proponuję pozostawić w spokoju. Brzmienie systemu to wypadkowa kilku czynników - m.in jakości głośników, elektroniki, akustyki pomieszczenia odsłuchowego itd. Testy, opinie "expertów", znajomych mogą pomóc ale nie powinny być dla przyszłego właściciela wyrocznią. 3000 pln to skromny budżet tym niemniej znajdziesz kilka zestawów w tym przedziale. Który kupić? Odpowiedź jest banalnie prosta : kup ten którego brzmienie, wygląd, obsługa itd. TOBIE się podoba. Nie koledze, expertowi czy innemu redaktorowi pisma X, ale TOBIE. Sprzedaję systemy których wartość przekracza niekiedy kilkaset kPln. Tam możesz wymagać, szukać pośród kilkudziesięciu producentów, brać pod uwagę możliwość odsłuchów u siebie w domu itd. . W wypadku 3 kPln - weź ze sobą 2-3 ulubione płyty. Umów się w kilku salonach na odsłuch różnych systemów. I kup ten który TOBIE najbardziej odpowiada.

    p.s.

    Głośniki Yamahy be ? Bo są mało audiofilskie? A jakie są "bardziej" ? (pamiętając że za 3 kPln mamy kupić elektronikę i głośniki) . Załóżmy że jest głośnik audiofilski w tej kwocie. I co? Istnieje tylko szansa że będzie odpowiadał on przyszłemu użytkownikowi. A może on ma gdzieś scenę, lokalizacje stereo i pierdylion innych "alikwotów". On może chcieć przy...lić ulubioną Metallicę w sobotę rano.

     

    Powyższe nie ma na celu dezawuowania czyjejkolwiek opinii czy osądu. Ma tylko uzmysłowić że to właścicielowi produkt ma odpowiadać.

     

    p.p.s.

    proponowałbym na początek odpuścić sub-a. to co prawda element "wpisany" w ideę KD niemniej w tym budżecie "zje" nam część budżetu na fronty i elektronikę. suba radziłbym kupić później - po odłożeniu kolejnej sumki w przedziale 600-1200 pln.

    pzdr

    Marcin

×
×
  • Dodaj nową pozycję...