Skocz do zawartości

Maciek/Wacek

Użytkownik
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Maciek/Wacek

  1. czy ktoś przypadkiem nie ma ochoty (a raczej konieczności, bo ochoty to na pewno nie), żeby zrezygnować z udziału?

    Z udziału nie zrezygnuję, ale na 99% będę miał wolny pokój (apartament z łozem małżeńskim) w hotelu Lorien.

     

    ok - dzięki za propozycję

    jutro/pojutrze wyjaśni się pewnie, czy uda się jeszcze jakimś cudem dostać na listę

    może ze zorganizowanym noclegiem będzie łatwiej

     

    pozdrawiam i - mam nadzieję - do zobaczenia na plejadach

  2. czy ktoś przypadkiem nie ma ochoty (a raczej konieczności, bo ochoty to na pewno nie), żeby zrezygnować z udziału?

    bo trochę za późno się obudziłem, a lista podobno jest już zamknięta

    gdyby była taka sytuacja (czego oczywiście nikomu ne życzę), bardzo proszę o info na priv

     

    pozdrawiam

  3. ale ja nie mam pretensji - doskonale to rozumiem

    na poprzedni TJS też nie dojechałem, bo w drodze do Miedzianej Góry poszły mi panewki

    w ostatniej chwili uzgodniłem z Carfitem, że jedzie z nim osoba (innym autem oczywiście), która mnie zastąpi

    uważam, że z mojej strony wszystko było ok, ale ktoś z Organizatorów nie do końca był pewien

    jak będziemy płacić z góry, nie będzie tego typu sytuacji, myślę, że wszyscy jesteśmy co do tego zgodni - ostatecznie organizowanie tego typu imprez to sporo zawracania głowy i osoby które się tym zajmują nie powinny ponosić żadnego ryzyka odnośnie finansów, ani "prosić się" o potwierdzenie przybycia

    wpłata = rezerwacja i tyle, uważam, że to sprawiedliwe rozwiązanie

    wtedy nikt nie będzie się zastanawiał, czy ktoś naprawdę nie mógł, czy ściemnił w ostatniej chwili, bo miał coś ciekawszego do roboty

    przy czym wysokość wpłaty może być ustalana przy założeniu że jedzie 15 osób (albo np. 10 - kwestia umowna), a na miejscu wyrównanie do stanu faktycznego (zwrot, albo dopłata)

     

    pozdr

     

    p.s.

    mam nadzieję, że była dobra zabawa - czekamy na relacje

     

    [ Dodano: Pią Mar 21, 2008 5:17 pm ]

    (to detal, ale lepiej chyba jednak ustalać kwotę wpłaty przy założeniu, że jedzie 15 osób - w przypadku mniejszej ilości osób na torze: ci, którzy faktycznie nie będą mogli dojechać, stracą nieznacznie mniej, a ci, którzy przyjadą, minimalnie dopłacą - ale będą mieli za to więcej jazdy, jeżeli kogoś nie będzie - to chyba najbardziej sprawiedliwe rozwiązanie)

     

    [ Dodano: Pią Mar 21, 2008 5:18 pm ]

    na tym kończę dzielenie włosa na czworo

  4. PS.Żeby zachować się w porządku wobec uczestników,którzy przyjechali i musieli zapłacić większe wpisowe proponuję dobrowolnie wpłacić po 100zł na konto :

    mBank 15114020040000390245467949.Odbiorcą jest Waszka.

    Te pieniądze z wpłat przeznaczymy na kolejny TJS,żeby koszta były jeszcze mniejsze i żeby być fair od początku do końca.

    Przy przelewie proszę podać swój nick z forum.

    Dzięki w imieniu startujących.

     

    Rozmawiałem telefonicznie z Fitnesem - twierdzi, że Carfit mu przekazał kumpla, który zgodnie z ustaleniem wszedł na moje miejsce (nie było go wcześniej na liście) i nie muszę nic wpłacać - wydaje mi się, że to logiczne i zgodne z wcześniejszymi założeniami, ale jeżeli możesz, Waszka, potwierdź to jeszcze

     

    pozdr

     

    p.s.

    podobno było super, zresztą na filmie widać, że potraficie "latać", jak tylko naprawię auto, dołączam jako uczeń

     

    [ Dodano: Sob Sty 26, 2008 4:22 am ]

    Muszą byc dzisiaj filmy ...bo juz nigdy nie siądziesz za ster ani HGT ani tymardziej STI(mułem).. :razz: ...juz ja o to zadbam o s o b i ś c i e .. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

     

    Masz bo nie uśniesz :lol:

    http://www.youtube.com/watch?v=NXX5WqfqUGU

    Czyli rozumiem,że następnym razem dasz mi się przejechać tym STI mułem :cool: :mrgreen:

     

    prawdopodobnie panewka na korbowodzie - w filtrze oleju znaleziono opiłki, nie wygląda to za ciekawie i nie mam pojęcia dlaczego tak się stało, dawałem mu w palnik tylko na rozgrzanym silniku, auto zadbane, regularnie dostawało Motul i E98-100, przebieg dopiero 30 kkm... ale skoro może spaść samolot z debatującym o bezpieczeństwie dowództwem lotnictwa na pokładzie, to i silnik Subaru raz na milion może pęknąć przedwcześnie - innego wytłumaczenia nie widzę

     

    pozdr

     

    p.s. - byłeś tam?

  5. W drodze do Kielc miałem poważną awarię silnika. Konsultowałem się w tej sprawie z Carfitem. Uzgodnliśmy, że jego kolega, nie wpisany na listę, zastąpi mnie. Czy możecie to uznać za nieobecność usprawiedliwioną?

     

    Pozdrawiam i bardzo żałuję, że nie dotarłem

    może następnym razem się uda, choć ze wstępnych oględzin w serwisie zakładają ... miesiąc bez auta - no cóż, ponoć każde cierpienie ma sens ...

     

    czekam na info jak wyglądało spotkanie

  6. Ja mam dla Was PRAWDZIWY REKORD :!: - dziś w drodze do Miedzianej Góry (wszystko miałem oczywiście wyliczone) po 33-ech km na rezerwie ... pchałem :razz: auto do stacji 600m. Fakt, że nie oszczędzałem samochodu, bo byłem spóźniony, ale zakładałem, że nie przekraczam 20l/100km. Przy okazji pozdrawiam gościa, który mi w tym pomógł (śmignąłem mu przed nosem, a za moment zatrzymał się, chyba mama prowadziła i wyskoczył pchnąć auto, na jego twarzy nawet nie zarysował się cień złośliwego uśmiechu - miłe zaskoczenie).

  7. marcinch napisał/a:

    W kwestii bezpieczenstwa: moze dobrze byloby nalozyc obowiazek posiadania na pokladzie jakiegos CB radia? Co wy na to? Moznaby ustalic wspolny kanal na ktorym auta na torze nie moglyby nadawac a jedynie nasluchiwalby ew ostrzezen? Koszt raczej niewielki.

     

     

    Moim zdaniem pomysł bardzo dobry.Właśnie czeka mnie lada dzień kupno CB i napewno to by bardzo ułatwiło sprawę.

    Jeśli ktoś jest zorientowany w CB to niech coś poleci.

    Z tego co wiem warto kupić uniden'a 520xl czy jakoś tak

     

    SUPER POMYSŁ :idea:

    Sporo ludzi ma CB, a kto nie ma, to mu się i tak przyda na co dzień. Ja mam chyba President II ( :?: interesuję się takimi rzeczami tylko w momencie kupna, potem wyrzucam z pamięci). W Krakowie polecam w tym względzie gości z ul. Ks. Machaya (www.lark.krakow.pl).

  8. szubaru napisał/a:

    1) esilon (Forester XT)

    2) waszka (GT)

    3) blue (WRX)

    4) Marcin Mazur (GT kombi)

    5) alex (GT)

    6) abt (GT)

    7) carlos (GT)

    8 ) fitnes (GT,EVO)

    9) Michalg (GT)

    10) Leszczyk nr 1 (STI MY07)

    11) Leszczyk nr 2 (STI MY05)

    12) Mikki (Legacy GT)

    13) Gracowy (GT)

    14) Mały 5150 (Impreza WRX)

    15) Michael (GT '00)

    16) Ken Taczdis (STI '06)

    17) hogi (Foreś S-turbo)

    18) wojczek (GT)

    19) Bryku (GT)

    20) m.wrc (STI MY 06) - po 15.01.2008

    21) Gazik (Legacy GT)

    22) Michalek (WRX/EVO)

    23)Artur (STI)

    24) Xbike (GT/WRX)

    25) koval (GT)

    26) Szubaru (wrx) zgłaszam 2 raz,nie zapisało się.

    27) Subaru-Develop WRX MY.2007

    28) Maciek/Wacek (WRX kombi)

    Gość 4x4 :

    1) Maciek (S3)

     

    Gość ośka :

    1) Buffy22 (Maluch ? )

    2) buni (BMW ,oby GT )

    3) Paweł_P (Merc, a od wakacji/jesieni 2008 Evo IX

  9. ja też będę, choć to nie takie proste - styczeń 2007 - znajomy prof. fizyki użyczy mi zdezelowanego wehikułu czasu, ale jest jeszcze jeden problem - piątek w sobotę - nad tym pracuje zespół logików, mam nazieję, że coś wygłówkują (w zasadzie nie ważne do kiedy, bo i tak już po terminie)

     

    tak, czy inaczej - jestem

  10. Ja też zamawiałem polską instrukcję. Wprawdzie auto przywiozłem z salonu w Niemczech, więc sprowadzenie jej nie było obowiązkiem SIP, a jedynie realizacją nietypowego zamówienia. Po kilku miesiącach czekania, dostałem instrukcję (o dziwo). Z Tobą pewnie będzie podobnie. Irytujące jest tylko to, że powinienneś ją dostać wraz z autem, a teraz zapewne nie masz nawet informacji na jakim etapie jest realizacja zamówienia. No cóż, zakładając ten wątek (miałem problem z wahaczem, o instrukcję nie mam pretensji), łudziłem się, że moja sytuacja jest wyjątkowa, potem liczyłem na reorganizację działu dostaw, zgodnie z obietnicami SIP. Teraz dochodzę do wniosku, że trzeba radzić sobie po swojemu (jak nie ma czegoś w SIP, to prywatny dostawca - zwykle taniej i szybciej) i śmiać się z tego wszystkiego, jak Alex. Cóż nam pozostaje? Głową muru nie przebijesz. Ewentualnie ... można sprawdzić jak serwisują miśki i gruntownie przeanalizować swój światopogląd.

     

    Pozdrawiam

    Maciek/Wacek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...