Skocz do zawartości

Łukasz Falkowski

Nowy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Łukasz Falkowski

  1.  

    12. Są jakieś odgłosy z okolic prawego głośnika przy słupku powyżej 120km/h ale jak na razie nie zidentyfikowane :-) Prawie nie słychać wiec albo znikną albo jakoś może kiedyś znajdę. ( podejrzewam głośnik ).

    -o tak, z tym to masz zupełną rację. Ja to raczej lokalizowałem wewnątrz wlotu nadmuchu.

     

     

     

    radiem. Przymierzam się do wymiany na http://www.pioneer.e...DA120/page.html.  Chyba , że wy macie już coś zmienionego i podzielicie się opinią.   

    -jestem na etapie  aktualizowania systemu i map. Jeśli to mi się uda, zapewne będę mógł polecić Kenwooda, który na pewno jeszcze lepiej będzie się spisywał po wyciszeniu samochodu i wymianie głośników. 

     

    w Subaru Koper chłopcy w serwisie założyli uszczelkę i problem tajemniczych dźwięków zniknął

  2. Witam forumowiczów dyskutantów. Od pół roku jestem posiadaczem Subaru XV 2.0 CVT (model 2013). Aktualny kilometraż to 18 000. Autem głównie jeździ żona (drugie auto w rodzinie, poprzednio użytkowaliśmy JAZZ 1,4 2007 - bezkonkurencyjny maluch w swoim segmencie, kompletnie bezawaryjny, z przepastnym bażnikiem oczywiście po złożeniu siedzeń- fantastyczna aranżacja przestrzeni). Co do obecnego modelu szukaliśmy auta z napędem 4 X 4, które:

    1) Bez problemu wjedzie i wyjedzie z działki na której stoi nasz dom (teren górzysty, brak asfaltu) myślę także o warunkach zimowych !!

    2) nie będzie co 2- gim spotykanym na ulicy crossoverem (odpadł Suzuki SX4) ani nie będzie to Skoda (osobista awersja do marki nie będę tu tłumaczył bo opinia całkowicie nieobiektywna)

    3) Pozwoli na dalszy wyjazd, bez zbytniego strachu przy wyprzedzaniu

    4) gabarytowo nie będzie autem zbyt dużym (względy praktyczne- garaż).

    Ponieważ była zniżka na 15 lecie Subaru itd i itp. cena naszego XV z 2013 roku z CVT jak i diesla w salonie była zbliżona do auta benzynowego 2.0 z manualem z 2014r. Wybór padł na benzynę z CVT (przebieg roczny nie będzie porażający a czytając o kłopotach tego silnika przekonuję się o właściwym wyborze)

     

    Moja opinia ( na podstawie przejechanych osobiście kilometrów ):

     

    - Auto nie jest duże, ale w środku jest komfortowo ( 3 dzieci z tyłu i nikt specjalnie nie narzeka- oczywiście krótkie trasy)

    - Ma wystarczającą moc.

    - Skrzynia CVT jest bardzo komfortowa (do tej pory w Polsce jeździłem samymi manualami, w USA miałem przyjemność jeździć Chevy oczywiście automatami choć nie ma co porównywać sinika 4 czy 5 litrowego z 2 litrowym)

    - Nieprawdą jest sugerowane przez niektórych słabe przyspieszenie i ruszanie z postoju ( ruszanie spod świateł)- auto przyspiesza bardzo dynamicznie oczywiście wymaga to wysokich obrotów ale to silnik wolnossący! Wyprzedzanie na szczęście także nie należy do dreszczowców (Na codzień jeżdżę po Polsce dieslem - Hondą Accord 2.2 180 KM więc jakieś tam porównanie mam)

    - Faktycznie przy prędkościach oscylujących wokół. 150 km/h hałas jest znośny przy wyższych jest już niekomfortowo

    - W zawieszeniu nic nie stuka i nie puka, tapicerka nie skrzypi- na razie, zobaczymy co dalej

    - co do trwałości lakieru także za wcześnie na ocenę - mam już jeden odprysk przy świetle p/mgielnym  pradwopodobnie od uderzenia- będę bacznie obserwował karoserię

    - kiepskiej jakości podłokietnik- jest za krótki i nieregulowany ( w niektórych nowych Foresterach są regulowane) niestety jak to w Subaru XV podłokietnika innego nie ma ( argument trzymania obu rąk na kierownicy podczas jazdy do mnie nie przemawia- więc po co podłokietnik?) 

    - kiepskie radio ( o dziwo sygnał z płyty CD czy MP3 jest wzmacniany przez fabryczny zestaw audio całkiem przyzwoicie). Mój pomysł na wymianę systemu nagłośnienia zamieniłem na wymianę źródła (dobre audio z nawigacją- gdzieś ten wątek się przetaczał) jeszcze nie wcielony w życie

    -zestaw naprawczy zamiast koła dojazdowego/zapasowego (nieporozumienie- patrz wątek o kole zapasowym) wymieniłem na dojazdówkę

    - brak relingów nie przeszkadza- oczywiście auto wyglądałoby ładniej- ale zamontowane niskoprofilowe bagażniki dachowe też nie wyglądają źle (zamontowałem takoweż)

    - opony geolandar montowane fabrycznie średnio nadają się na jazdę głównie po szosach- a tak właśnie użytkowany jest samochód- zamieniłem na typowe szosówki Michelin (komfort jazdy w zakrętach i na mokrej nawierzchni nie do przecenienia). Geolandary chyba bardziej sprawdzą się gdy częściej zbaczamy z szosy.

    Co do porównywania Forestera i XV-a... można dyskutować o różnicach w aspekcie budowy, funkcji itd. ale uważam taką dyskusję za niezbyt poważną -przecież to dwa zupełnie inne samochody- gabarytowo, rodowodowo i funkcjonalnie… I dobrze.

     

    Dalsze obserwacje co do eksploatacji postaram się umieścić jak spadną pierwsze śniegi- to będzie chrzest i prawdziwy test dla naszego auta.

    Czy kupiłbym jeszcze raz? Za wcześnie na odpowiedź.

     

    Pozdrawiam

    Cześć. Możesz dać namiar na relingi które kupiłeś ( te niskoprofilowe ) ? Pozdrawiam

    Witam wszystkich.

     

    Właśnie dobiłem do 30 000 w swoim XV 2.0i CVT więc dzielę się spostrzeżeniami i opinią :

     

    1. Na pewno bym kupił jeszcze raz :-)

     

    2. Trzeba troszkę czasu by poznać to auto i im więcej kilometrów nim robię to utwierdzam się bardziej, że jest to auto idealnie skrojone na miarę dla mnie. 

     

    3. Sinik jest idealny. Mocarza w mieście nie potrzebuje a i na trasie ( poruszając się zgodnie z przepisami i rozsądkiem oczywiście) jest wystarczający. Jak na razie bez żadnych przygód. Olej wymieniam co 10 000 tys. a nie 15 000 jak zaleca serwis. Nie jest to aż tak duży wydatek a dla silnika chyba przyjemny :-) Jak już osiągnie temperaturę to wcale nie zauważyłem by był głośny. Jest normalny. Przecież to nie hybryda i nie limuzyna, ani rodzinny sedan. 

     

    4. Skrzynia biegów w miesicie spisuje się znakomicie. W trasie to cóż można powiedzieć jak mamy takie piękne autostrady i ekspresówki. Uwielbiam jazde XV z automatem po drogach lokalnych ( krajowych ). Tam pokazuje najwięcej zalet. Zdaję sobie sprawę, że może czasem CVT za długo ciągnie na wysokich obrotach przy ostrym wciśnięciu pedału ale na szczęście takich sytuacji jest nie wiele a jeśli trzeba to z pomocą przychodzą manetki :-) 

    Podpisuję się pod spostrzeżeniem jednego z kolegów, że gdy auto jest jeszcze nie dogrzane ( silnik, skrzynia itp ) to występuję objawy szarpnięcia w sytuacji gdy: lekko przyspieszam ( około 40km/h ) , zdejmuję nogę z gazu i wtedy jest kilkukrotne delikatne szarpnięcie. Po rozgrzaniu problem nie występuje. 

     

    4. Napęd działa bez zarzutu ( tak jak się przyzwyczaiłem w Subaru ). Poprzednio miałem Outbacka 2006 2,5i w manualu i Forestera 2004 2.0XT automat. . Zarówno na suchej, mokrej i zaśnieżonej drodze asfaltowej jak i na lekkim szutrze. Górki, ostre podjazdy i słabej jakości drogi polne z mnóstwem wody i błota to przyjemna przeprawa. Wtedy też docenicie CVT :-)

     

    3. Opony. Te seryjne nadają się….hmm. Są bardzo średnie. Na jeden sezon ok bo szkoda tak od razu je wymieniać :-) Mokra nawierzchnia obnaża ich słabość. Słaba przyczepność. Po wymianie poziom bezpieczeństwa i przyjemności z jazdy wzrasta ogromnie.

     

    4. Na zewnątrz. Dodałbym relingi a tak nic nie zmieniłem prócz osłony na tylni zderzak ( http://www.sklep.subaru.pl/pl/p/Nakladka-na-tylny-zderzak/325 ). We wszystkich Subaru ( modelach typu SUV lub cross ) zawsze były w standardzie a tu brak. Szkoda.

     

    5. Wnętrze. Moim zdaniem deska rozdzielcza jest bardzo poprawnie zaprojektowana. Materiały też są ok. Mieszczą się w normie :-). Drzwi mogły by być wykonane z tego samego materiału co góra deski rozdzielczej i wszystko by było ok a wykończenia z materiału który jest na fotelach. Nie wielkie zmiany a sporo korzyści. Jest wygodny. Dal pasażerów również. Kilka wyjazdów w góry ( Austria, Włochy itd ) już za nim i nikt nie narzekał mimo tego, że jest zbudowany na bazie Imprezy. Powiem więcej, że chyba nie wiele aut w tej klasie ma aż tyle miejsca na tylnej kanapie. Duży plus od przyjaciół. Oczywiście traci na tym bagażnik. Jak dla mnie ( wyjazdy we dwójkę i może jedno dziecko w przyszłości  ) wystarczy ale przy większej wyprawie ( zwłaszcza zimowej ) boks jest niezbędny. Dla narzekających na wykładzinę w bagażniku polecam zakup oryginalnej wykładziny gumowej ( bardzo praktyczne i świetnie wygląda ) Też zawsze miałem w poprzednich modelach a tu brak :-( Kocham jego kierownicę :-) Radio jest ok tylko z CD, USB itd. Jeśli chcesz słuchać stacji radiowych i jesteś melomanem to będziesz zawiedziony. Kilka razy do roku gdzieś podróżujemy z przyjaciółmi. Lokalne radio się przydaje i nawigacja też. Gdybym kupował teraz to pewnie z lepszym radiem. Przymierzam się do wymiany na http://www.pioneer.eu/eur/products/25/299/35829/SPH-DA120/page.html.  Chyba , że wy macie już coś zmienionego i podzielicie się opinią. 

     

    7. Mogło by być troszkę więcej schowków.

     

    8. Brak nawiewu ogrzewania, klimatyzacji w przedziale pasażerów może nie doskwiera ale za tą ceną być powinien.

     

    9. Troszkę lepsze wyciszenie jeszcze bardziej poprawiło by komfort.

     

    10. Zestaw naprawczy do wyrzucenia. Trzeba kupić dojazdowe lub pełnowymiarowe.

     

    11. System start/stop mógłby mieć wyłącznik na stałe :-)

     

    12. Są jakieś odgłosy z okolic prawego głośnika przy słupku powyżej 120km/h ale jak na razie nie zidentyfikowane :-) Prawie nie słychać wiec albo znikną albo jakoś może kiedyś znajdę. ( podejrzewam głośnik ).

     

    13. Do tej pory wymieniłem tylko żarówkę w tylnej lampie. Koszt jakieś 45 PLN w serwisie. Montaż zajął mi 5 minut ( zdejmuje się cały klosz ). Fajne rozwiązanie. 

     

    14. Ogrzewanie i klimatyzacja bez zarzutów.

     

    Chyba to tyle. Jak coś sobie przypomnę lub zauważę nowego to dam wam znak.

    Kilka spraw rozwiązuje model z 2014 ale nie jeździłem. Powołuje się tylko na artykuły.

     

    Frajda z jazdy trwa :-) W każdych warunkach !!!

     

    Pozdrawiam

  3. Ciekawe czy możliwy będzie upgrade XV 2013 do 2014 :-) ? Chodzi konkretnie o Model z 2-litrowym silnikiem benzynowym zyskuje zmodyfikowane zawieszenie, które ma poprawić jego prowadzenie i zagwarantować kierowcy więcej przyjemności z jazdy. Wszystkie wersje wyposażone są teraz w dodatkową dźwiękoszczelną grodź, która ma jeszcze lepiej izolować kabinę od dźwięku silnika. Elektryczne wspomaganie kierownicy zostaje przeprogramowane tak, by kierowca ma lepsze czucie tego, co się dzieje z kołami " 

    Troszkę mogło by być ciszej :-) 

    Praca przedniego zawieszenia i układu hamulcowego też jest czasem zbyt głośna.

    CVT mogli by troszkę przeprogramować na szybszą zmianę biegów w trybie D 

    Takie miałbym uwagi po 20tyś.

    Po za tym jeździ i działa świetnie :-)

  4. Jak u Was jest z pracą przedniego zawieszenia?

     

    Co masz na myśli? U mnie nie ma żadnego problemu jeśli chodzi o hałas, czy tym podobne kwestie. Wszystko jak nowe po 20 tysiącach przejechanych

    Gdy auto stoi dłużej ( np w nocy ) i robię pierwsze kilometry to wydaje mi się, że przez pewien czas głośniej pracuje przednie, prawe zawieszenie ( amortyzator czy coś innego . Taki głuchy stuk na małych nie równościach przy jeździe do 20km. Potem wszystko znika. Chyba muszę porównać czy to tylko u mnie.

  5. Od 2 tygodni jeżdżę XV 2.0 Lineartronic. Jest cudowny. Przed zakupem testowałem około 15 aut. Jest najlepszy. Za tą cenę macie maksymalną opcję popularnych hatchbacków ( Golf VII - 105000 PLN, Honda Civic - 100000 PLN, AUDI A3, BMW 1) można kupić nawet mazdę 6 ale czy można te auta porównywać do XV. Zdecydowanie nie. Nie można też o tym mówić. Trzeba sprawdzić, wsiąść, pojechać :-) . Wtedy zrozumiecie :-) Jest wart swojej ceny. Każdej złotówki.

    a jak faktyczne spalanie?

    Trzeba się oswoić z CVT. Nauczyłem się już przełożeń i pali mi w mieście 8,5. W trasie jest różnie. Drogi ekspresowe i krajowe to przyjemne podróżowanie i spalanie na poziomie od 6,4 do 7,5. Na autostradzie ( powyżej 130 km/h ) jest już nie co głośniej i drożej. Spalanie to jakieś 8,5. Po za tym rewelacja :-) Góry, Mazury, lekki teren, błoto wszędzie nie zawodny. Jedyny minus, który przeszkadza to kiepska jakość dźwięku radia ( tylko FM itp ) z CD, AUX itd już jest rewelacja.

     

    Pytanie do posiadaczy XV :-)

     

    Jak u Was jest z pracą przedniego zawieszenia?

  6. Od 2 tygodni jeżdżę XV 2.0 Lineartronic. Jest cudowny. Przed zakupem testowałem około 15 aut. Jest najlepszy. Za tą cenę macie maksymalną opcję popularnych hatchbacków ( Golf VII - 105000 PLN, Honda Civic - 100000 PLN, AUDI A3, BMW 1) można kupić nawet mazdę 6 ale czy można te auta porównywać do XV. Zdecydowanie nie. Nie można też o tym mówić. Trzeba sprawdzić, wsiąść, pojechać :-) . Wtedy zrozumiecie :-) Jest wart swojej ceny. Każdej złotówki.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...