Skocz do zawartości

Gwarancja europejska-pytanie do Dyrekcji


Potencjalny

Rekomendowane odpowiedzi

Czy autoryzowany serwis (dealerzy) Subaru w Polsce, są zobowiązani do wykonywania napraw gwarancyjnych pojazdów marki Subaru, które posiadają tzw. gwarancję europejską (nie są zakupione w Polsce ale na terenie Wspólnoty Europejskiej)?

Jak należy postępować gdy serwis firmowy odmawia takiej naprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 137
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ojciec Założyciel

Dealer autoryzwany ma obowiązek wykonania naprawy.

To, czy naprawa będzie wykonana nieodpłatnie, czy też właściciel na podstawie

opisu jej chrakteru + faktury będzie miał prawo do zwrotu kosztów przez sprzedawcę

nie jest uregulowane kodeksem cywilnym.

 

W przypadkach wątpliwych dealer dla własnego bezpieczeństwa może odmówić bezpłatnego wykonania naprawy (nie naprawy jako takiej).

 

W przypadku samochodów importowanych prywtanie bardzo często (niestety !) mamy do czynienia z samochodami, które gwarancji fabrycznej nie posiadają i to zusza do pewnej ostrożności.

 

Łączę pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

A od czego zalezy czy samochod ma fabryczna gwarancje czy tez nie? Chodzi ogolnie o kraj pochodzenia czy sa to jakies indywidualne przypadki? Jesli to drugie to jak taki pojazd sie identyfikuje? Mam nadzieje, ze to nie sa jakies sekrety kuchni. Taka wiedza pomoze ustrzec sie przed kupnem auta bez gwarancji.

 

Dziekuje i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

A od czego zalezy czy samochod ma fabryczna gwarancje czy tez nie? Chodzi ogolnie o kraj pochodzenia czy sa to jakies indywidualne przypadki? Jesli to drugie to jak taki pojazd sie identyfikuje? Mam nadzieje, ze to nie sa jakies sekrety kuchni. Taka wiedza pomoze ustrzec sie przed kupnem auta bez gwarancji.

 

Dziekuje i pozdrawiam

 

Jest to sprawdzane w centrali po okazaniu ksiązki gwarancyjnej. Jeżeli okaże się , że gwarantem jest sprzedawca to tez nie ma problemu- płacisz za naprawę , otrzymujesz fakture z opisem co naprawiono i zgłaszasz sie do tego który Ci auto sprzedał i grzecznie prosisz o zwrot pieniędzy. Pytasz jak sie ustrzec :?: Tak jak z każdym innym towarem , który nagle okazuje sie szczegolnie atrakcyjny cenowo :mrgreen:

 

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Andrzeju, z calym szacunkiem ale po takiej odpowiedzi spodziewalbym sie tylko zobaczyc Pana na ktorejs z list wyborczych do parlamentu. :mrgreen: Nie wynikaja z niej zadne konkrety.

Zapytam wiec jeszcze raz bardziej precyzyjnie: gwarancja na samochody z ktorych krajow UE jest honorowana przez SIP w ramach napraw bezgotowkowych? Albo prosciej: samochody z ktorych krajow nalezacych do UE nie posiadaja fabrycznej gwarancji? Zakladam, ze istnieje taka ogolna zasada, przynajmniej tak podpowiada zdrowy rozsadek. Moze Dyrekcja cos sprecyzuje?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziękuję za odpowiedź.

Teraz pytanie drugie - czy autoryzowany servis Subaru w Polsce, ma obowiązek naprawić nieodpłatnie samochód marki Subaru posiadający gwarancję europejską czyli kupionego od dealera na terenie Unii Europejkiej, podczas trwania okresu gwarancji?

Zakładam oczywiście ,że należy naprawić wadę fabryczą a nie z winy użytkownika.

Co należy robić w przypadku odmowy takej naprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Andrzeju, z calym szacunkiem ale po takiej odpowiedzi spodziewalbym sie tylko zobaczyc Pana na ktorejs z list wyborczych do parlamentu. :mrgreen: Nie wynikaja z niej zadne konkrety.

Zapytam wiec jeszcze raz bardziej precyzyjnie: gwarancja na samochody z ktorych krajow UE jest honorowana przez SIP w ramach napraw bezgotowkowych? Albo prosciej: samochody z ktorych krajow nalezacych do UE nie posiadaja fabrycznej gwarancji? Zakladam, ze istnieje taka ogolna zasada, przynajmniej tak podpowiada zdrowy rozsadek. Moze Dyrekcja cos sprecyzuje?

 

Pozdrawiam

 

..... :mrgreen: Konkrety to jednak Dyrekcja

Od siebie mogę dodać , że importer w danym kraju ponosi spore koszty wynikajace z utrzymania sieci sprzedaży , serwisow , reklamy..itd a inni chca się pod to podłączyć bez odpowiednich umów ( np. brokerzy ) sprawa nie jest tak prosta bo w EU jest kilku importerów. żaden z nich nie ma prawa sprzedawac aut bez gwarancji :!: ale to on ma ponieść jej ewentualne koszta...więc pewnie powinien sie jakos umowic.. :cool:

AK

ps. z 10 lat temu pare aut kupiłem w Belgii i Holandii i praktycznie napraw gwarancyjnych mi zawsze odmawiano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Andrzeju, z calym szacunkiem ale po takiej odpowiedzi spodziewalbym sie tylko zobaczyc Pana na ktorejs z list wyborczych do parlamentu. :mrgreen: Nie wynikaja z niej zadne konkrety.

Zapytam wiec jeszcze raz bardziej precyzyjnie: gwarancja na samochody z ktorych krajow UE jest honorowana przez SIP w ramach napraw bezgotowkowych? Albo prosciej: samochody z ktorych krajow nalezacych do UE nie posiadaja fabrycznej gwarancji? Zakladam, ze istnieje taka ogolna zasada, przynajmniej tak podpowiada zdrowy rozsadek. Moze Dyrekcja cos sprecyzuje?

 

Pozdrawiam

 

..... :mrgreen: Konkrety to jednak Dyrekcja

Od siebie mogę dodać , że importer w danym kraju ponosi spore koszty wynikajace z utrzymania sieci sprzedaży , serwisow , reklamy..itd a inni chca się pod to podłączyć bez odpowiednich umów ( np. brokerzy ) sprawa nie jest tak prosta bo w EU jest kilku importerów. żaden z nich nie ma prawa sprzedawac aut bez gwarancji :!: ale to on ma ponieść jej ewentualne koszta...więc pewnie powinien sie jakos umowic.. :cool:

AK

ps. z 10 lat temu pare aut kupiłem w Belgii i Holandii i praktycznie napraw gwarancyjnych mi zawsze odmawiano.

 

Hmmmm..... Ale przecież naprawy gwarancyjne nie są dla serwisu nieopłacalne, wręcz przeciwnie... (znam to z własnego doświadczenia). Faktem jest pewien okres od wykonania naprawy do zapłaty, ale symetrycznie podobny okres mija (o ile nie dłuższy) między dostarczeniem części zamiennej do naprawy gwarancyjnej a zapłatą przez serwis za tą część (często stosuje się tzw. kompensaty). Pozostaje więc wartość robocizny, która jest tak skalkulowana, że obejmuje wszelkie koszty, jak tworzenie bazy, marketing itp. ( w narzutach na robociznę bezpośrednią). Reasumując, naprawa gwarancyjna nie jest dla serwisu działalnością charytatywną, lecz wręcz przeciwnie, całkiem zyskowną działalnością. A już bezcenną sprawą jest przywiązanie klienta do danego serwisu, przy okazji przeglądów i napraw gwarancyjnych, nawiązanie relacji, zdobycie zaufania itp. To się zawsze podwójnie opłaci w przyszłości. Nie wiem zatem, o co tu kruszy się kopie :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z 10 lat temu pare aut kupiłem w Belgii i Holandii i praktycznie napraw gwarancyjnych mi zawsze odmawiano.

Lecz wtedy, zdaje się, w EU nie byliśmy.... :wink:

 

Co ciekawe we Francji uznawano te holenderskie gwarancje :mrgreen:

AK

Bo Francja i Holandia w EU były ;)

 

Z tego co pamiętam, to z punktu widzenia prawa gwarancje nie są obowiązkowe. Jeśli juz ktoś ich udziela, to importer.

Życie (czyt. chęć istnienia na rynku) wymusza na przedstawicielstwach firm dawanie gwarancji i liczenie się z kosztami obsługi gwarancyjnej. Teoretyzując, kupując Subaru w Niemczech, dałeś czysty zarobek Subaru Niemcy. Raczej nie będziesz korzystał z ich pomocy przy rozwiązywaniu problemów gwarancyjnych. No chyba, że SIP odmówi Ci wykonania naprawy w trybie gwarancyjnym.

Nie wiem jak jest w przypadku Subaru, ale zazwyczaj jest tak, że duzi producenci, zbierają tę kasę do jednego wspólnego worka na poziomie regionalnym. I z tego wspólnego worka rozliczają koszty napraw gwarancyjnych niezależnie w którym kraju jesteś. Ważne, żeby samochód był kupiony i naprawiany w ramach jednego worka.

Jak worki są różne, to zaczynają się schody, awantury, ale jak postawisz na swoim to ktoś uruchamia "cross-charge" i naprawe masz bezpłatną. Ale dojscie do etapu "cross-charge" jest długie, nerwowe i zazwyczaj klient sobie odpuszcza przed osiągnięciem celu.

 

Prawo daje możliwość "ścigania" sprzedającego z tytułu niezgodności towaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rallymen naprawy gwarancyjne sa opłacalne pod warunkiem , że ktoś za nie płaci :mrgreen: Kopie kruszy sie o to , że czasami ktos nie chce płacić.... :cry: Jak zadzwonisz do klienta i powiesz , że diler np. w Belgii odmówił zwrotu kosztów i to on ma zapłacic za naprawę to odpowiedz klienta jest w większości jedna :mrgreen: jak matka.....żebyśmy to sobie wyjasnili między sobą :roll:

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że jestem autorem tematu może podpowiem nieco Dyrekcji i innym kolegom, korzystając z informacji z netu :

"...Podstawą prawną handlu nowymi samochodami na rynku równoległym w tym także działalności pośredników jest:

 

Rozporządzenie Komisji Europejskiej 1400/2002 z dn. 31.07.2002r. i jego polski odpowiednik - Rozporządzenie Rady Ministrów z dn. 28.01.2003r. w sprawie wyłączenia określonych porozumień wertykalnych w sektorze pojazdów spod znaku porozumień ograniczających konkurencję.

 

Rozporządzenie te zwane jest popularnie GVO.

Rozporządzenie weszło w życie 1.10.2003r. w UE 1.11.2004. w Polsce.

Według tych rozporządzeń:

 

konsument ma prawo zakupu pojadu w dowolnym miejscu jednolitego rynku

dealer ma prawo sprzedać nowy samochów każdemu konsumentowi z innego Państwa Członkowskiego

dostarczenie nowych samochodów musi być zorganizowane tak, aby dealer mógł zaopatrywać wszystkich klientów

dostawcy mają obowiązek dostarczać dealerom samochody według specyfikacji powszechnych w innych państwach Wspólnoty.

 

klient z innego państwa członkowskiego musi być traktowany na równi z konsumentem lokalnym, w szczególności w odniesieniu do cen i terminów dostaw

Szczegółowe informacje - Broszura wyjaśniająca do Rozporządzenia Komisji (WE) nr 1400/2002 z dn. 31.07.2002r."

 

Chciałem zaznaczyć iż ciągle czekam na wyjaśnienia Dyrekcji, a szcególnie na radę co robić gdy serwis odmawia takiej naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zaznaczyć iż ciągle czekam na wyjaśnienia Dyrekcji, a szcególnie na radę co robić gdy serwis odmawia takiej naprawy.

 

Zdaje się, że Dyrekcji ten temat trochę nie na ręke.

 

Czy to przypadkiem producent nie jest odpowiedzialny za gwarancję? A jeśli go nie ma w kraju, to jego przedstawiciel? To chyba jest bardziej logiczne niż gdyby miałby to być importer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko wiadomo...Nawet pewien broker skarżył się w CH ale jakoś nie wyszło z błachego powodu . Nikt nikogo nie zmusi do darmowych napraw...jeżeli gwarant nie chce płacic.To moje prywatne zdanie :wink:

AK

Tak, mnie też nikt nie zmusi żebym nie przejeżdżał na czerwonym :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zaznaczyć iż ciągle czekam na wyjaśnienia Dyrekcji, a szcególnie na radę co robić gdy serwis odmawia takiej naprawy
.

 

Serwis w Polsce :?: czy tam gdzie kupiles :?:

Jeżeli masz gwarancje wydaną przez sprzedajacego to nie powinien robic trudności w sfinansowaniu tej naprawy (po wysłaniu faktury).

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potencjalny, w tym wszystkim co wyciągnąłeś z GVO nie ma nic o obsłudze posprzedażnej. Wszystko dotyczy warunków zamawiania i realizacji tychże zamówień.

 

Czy to przypadkiem producent nie jest odpowiedzialny za gwarancję? A jeśli go nie ma w kraju, to jego przedstawiciel? To chyba jest bardziej logiczne niż gdyby miałby to być importer.

W przypadku towarów importowanych:

1. Rozczenia gwarancyjne spoczywają na barkach importera.

2. Jeśli producent ma przedstawiciela w kraju, to on powinien realizować gwarancje. Ale dla samochodów, których jest importerem.

 

Przedstawiciel producenta będzie importowane samochody naprawiał gwarancyjnie gdy:

1. Będzie miał takie "widzimisię"

lub

2. Producent globalnie (lub regionalnie) wdroży model uwspólniający politykę gwarancyjną - to ten worek o którym wczesniej pisałem.

 

A dealer? Dealer ma podpisaną umowę z przedstawicielem producenta (lub importerem), z którym rozlicza się z wykonanych napraw gwarancyjnych. Nie ma problemów z rozliczaniem napraw samochodów, które importował dany przedstawiciel (lub importer). Po naprawie przedstawiciel rozlicza sie z serwisem i jest OK.

W momencie gdy samochód jest importowany poza przedstawicielem, nie ma pewności czy za wykonanie naprawy otrzyma pieniądze.

 

Trzeba pamiętać, że w cenie samochodu skalkulowana jest również jego obsługa gwarancyjna. Ten kawałek kasy zostaje lokalnie (lub we wcześniej wspomnianym worku regionalnie) zadysponowany na rozliczenia z serwisem, na utrzymanie magazynu części zamiennych itp.

 

Jeśli kupisz samochód za granicą, to gdy nie ma "worka", zostawiasz pieniądze na ten cel tam gdzie samochód kupiłeś.

 

P.S. Ja nie mam ochoty płacić więcej za produkt tylko dlatego, że przedstawiciel musi sobie w mojej cenie "odbić" rozliczenia gwarancyjne wobec osób, które same sobie zaimportowały produkt. :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche dziwne te wszystkie rozwazania -jak bedzie chciał-wspólne worki-eu nie eu-uznaja nie uznaja?

Byłam swiadkiem jak do serwisu forda podjechał klient samochodem z poza sieci Ford Polska tj z belgi lub holandi z padnietym sprzegłem-wymiana bez najmniejszej dyskusji

nastapiła w dniu nastepnym a dodatkowo klient mial miejsce w hotelu.

wiec o co tu chodzi dla nich jest gwarancja dla nas polakow nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ford ma EU-worek i EU-Assistance w ramach którego klient dostał hotel.

Większość firm ma EU-worki.

Nikon ma World-worek na lustrzanki, ale tylko analogowe (chyba, że coś zmienili i cyfrowe też juz mają).

Compaq miał World-worek na amerykanskie wersje notebookow Presario. Wszystko OK, ale dla nich w tym przyopadku World oznaczało US, Kanadę i Meksys. Dalej World się kończył.

 

Nie wiem czy Subaru ma EU-worek. Jak ma to nie powinno być problemów z gwarancjami w Polsce (jeśli Polska jest ujęta w tym worku).

Jeśli Subaru nie ma EU-worka (lub Polska się do tego worka nie zalicza), to dla SIP, klient posiadający importowane Subaru jest tylko kosztem... zero zysku, same straty.

 

Ogólnie, wszystko zalezy od polityki producenta. Gdyby Subaru miało globalny worek, większość z nas ujeżdżałaby Subaryny ściągnięte ze Stanów.

 

 

Przepraszam, prościej nie potrafię.

 

 

jestem moim Bogiem

A czy oprócz siebie masz jakiegoś wyznawcę jeszcze? :twisted:

 

Poczekaj, zastanowię się nad tą Imprezą dla Ciebie

Założę się, że nie dasz rady :razz:

 

P.S. a przez telefon - Panie Piotrze, Panie Tomku :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziękuję wszystkim kolegom za wyrażenie swoich opinii, jednakże moje pytanie zostaje bez odpowiedzi osoby do której je konkretnie skierowałem.

Proszę o odpowiedz Dyrekcję.

A tak na marginesie to wg. mnie gwarancji udziela producent danego towaru a nie importer. Importer musi się później rozliczyć z producentem, ale to już nie jest sprawa osoby bezpośrednio kupującej dany wyrób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie to wg. mnie gwarancji udziela producent danego towaru a nie importer. Importer musi się później rozliczyć z producentem, ale to już nie jest sprawa osoby bezpośrednio kupującej dany wyrób.

Ależ tak wcale nie jest w każdym przypadku. Bardzo częstą praktyką stosowaną w taniej elektronice jest całkowity brak gwarancji ze strony producenta, dostaje się jedynie tzw. bufor serwisowy w postaci dajmy na to 2-5% towaru ekstra. Jak się będzie sypać, to wtopił importer, producenta to nie interesuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dealer autoryzwany ma obowiązek wykonania naprawy.

To, czy naprawa będzie wykonana nieodpłatnie, czy też właściciel na podstawie

opisu jej chrakteru + faktury będzie miał prawo do zwrotu kosztów przez sprzedawcę

nie jest uregulowane kodeksem cywilnym.

 

W przypadkach wątpliwych dealer dla własnego bezpieczeństwa może odmówić bezpłatnego wykonania naprawy (nie naprawy jako takiej).

 

W przypadku samochodów importowanych prywtanie bardzo często (niestety !) mamy do czynienia z samochodami, które gwarancji fabrycznej nie posiadają i to zusza do pewnej ostrożności.

 

Łączę pozdrowienia

 

Według mnie w/w tekst zawiera odpowiedz na Twoje pytanie.

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...