Skocz do zawartości

Przestroga przed warsztatem w Zalesiu Dolnym


Dyziek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Chciałbym przedstawić Wam moją "przygodę" z pewnym "fachowcem" od przekładek... na Allegro występuje pod nickiem beti19744 http://allegro.pl/show_user.php?uid=16382362 na kresce ma nick fajka81 i taki sam mail... tak też będę go nazywał w dalszej części tej historii...

„Przekładki” wykonuje w Zalesiu Dolnym pod Piasecznem.

 

Otóż umówiłem się z tym "szpecem" na montaż klimatyzacji. Odstawiłem mu samochód w czwartek 04.08 umawiając się na odbiór w sobotę 06.08.

 

Nadszedł upragniony dzień ;) - na pierwszy rzut oka wszystko ok - szybka demonstracja przez fajka81 - dmuchawa na 3cim biegu, włączony przycisk A/C i niby chłodzi... (no coś tam chłodziło) potem otwarcie maski i pokazanie skrzynki z bezpiecznikami i przerywaczami (uzupełnienie oryginalnej instalacji A/C).

 

Pierwsze niepokojące objawy wystąpiły już w drodze powrotnej (trasa Przemyśl - Piaseczno ok 350km) po ok 150 km zorientowałem się, że z klimatyzacji kapie woda... dzwoniłem i pytałem dlaczego woda leje się do kabiny - dostałem odpowiedź, że to kwestia wymiany filtra na nowy, że spokojnie i bezpiecznie mogę jechać do domu. Na pytanie dlaczego kapie mimo, że klima nie jest włączona dostałem odpowiedź "nie wiem"...

 

Jedziemy dalej z dywanikiem gumowym wsuniętym pod klimę zatrzymując sie od czasu do czasu na wylanie wody. W końcu podczas jednego opróżniania dywaniku wyciągnąłem bezpiecznik odpowiedzialny za A/C - niepokoiło mnie to, że mimo wyłączonej klimatyzacji woda lała się cały czas i w regularnych odstępach czasu słyszałem pod deską jak działa jakiś przekaźnik... wyjęcie bezpiecznika nic jednak nie zmieniło...

 

Dojechaliśmy do domu w środku nocy. Następnego dnia dokładne oględziny - wykładzina podłogowa po stronie pasażera zalana całkowicie!!! Ok, sprawdzam klimę. Silnik odpalony, włączam A/C - chłodzi słabiutko, woda zaczyna kapać... Nie chcę w niedzielę przeszkadzać więc wysyłam do delikwenta PW z opisem wszystkich niepokojących objawów i wysyłam SMS. Oczywiście zero odzewu...

 

Sprawdzam dalej - woda przestaje się lać gdy dmuchawa jest wyłączona... co jest? To moja pierwsza klimatyzacja i jeszcze nie wiedziałem po czym poznać, że działa kompresor :oops: a w tym przypadku włączał się wraz z dmuchawą nawet przy wyłączonym przycisku A/C...

 

Podjechałem do serwisu klimatyzacji – jak się okazało fajka81 nie zrobił odpływu!!! Taki mały szczegół!!! Cała woda lała się do środka. Nie było wyjścia - rozkręciłem pół środka celem wyjęcia wykładziny:

 

zdjcie0433c.th.jpg

 

zdjcie0439.th.jpg

 

zdjcie0440c.th.jpg

 

Z tyłu musiałem odkleic całą mate bitumiczną bo była spękana i woda dostała się pod nią :(

 

zdjcie0441.th.jpg

 

Najgorsze to jednak fakt, że woda kapała wprost na komputer (mam nadzieję, że nie dostała się do środka!)

 

zdjcie0457g.th.jpg

 

Tak więc fajka81 zadbał, żebym nie nudził się na wakacjach:

 

zdjcie0444.th.jpg

 

Jak widać wykładzina nasiąknięta jak gąbka, nadaje się jedynie do prania i suszenia...

 

zdjcie0450w.th.jpg

 

A wystarczyło kawałek rurki bakielitowej... :/

 

zdjcie0455k.th.jpg

 

Rozkręcałem dalej bo wiadome już było, że to nie koniec lipy… Ściągnąłem panel środkowy i moim oczom ukazał się przekaźnik, który napewno nie był częścią oryginalnej instalacji…

 

zdjcie0461g.th.jpg

 

zdjcie0462z.th.jpg

 

Sam kabelków nie ogarniam więc podjechałem do poleconego elektryka. Zrobił przegląd instalacji A/C i po prostu nie mogłem uwierzyć w to co mi powiedział! fajka81 twierdził uparcie, że wpiął się w oryginalna wiązkę a tak naprawdę wszystko było podpiete „na krótko” i co najgorsze BEZ ZADNEGO BEZPIECZNIKA!!! Nie muszę chyba mówić co by sie stało w razie „w”...

Na zdjęciu widać biały przewód którym fajka81 podciągnął prąd z aku (jak widać nie ma żadnego bezpiecznika! Przy odpbiorze nie zwróciłem na to uwagi bo miałem tam juz biały kabelek do halogenów...

 

zdjcie0464y.th.jpg

 

Tak wygląda fachowe lutowanie:

 

zdjcie0465c.th.jpg

 

To specjalna końcówka masowa…

 

zdjcie0467s.th.jpg

 

A tak wg fajka81 wygląda zaizolowany konektor:

 

zdjcie0468g.th.jpg

 

A tutaj część wiązki stworzonej przez fajka81 (było tego wiecej np ten biały kabelek ze zdjęcia powyżej)

 

zdjcie0466o.th.jpg

 

 

Mój elektryk zanim zrozumiał co fajka81 miał na myśli stracił sporo czasu… następnie szybciutko wpiął się w oryginalna wiązkę – w końcu zamontowane przez fajka81 bezpieczniki i przekaźniki w skrzynce pod maską zaczęły prawidłowo działać bo wczesniej były tam tylko na pokaz!!!

Dopiero teraz mam pewność, że auto mi się nie spali...

 

Aha... spytacie jak to możliwe, że jechałem 350 km i nie czułem, że klima chłodzi?? Otóz był chłodny wieczór potem zimna noc a klimatyzacja nie była nabita do końca mimo, że zgodnie z umową fajka81 miał ją nabić... Czynnika było 380 podczas gdy prawidłowo powinno być 600-650...

 

skanowanie0001aw.th.jpg

 

fajka81 do tej pory nie odezwał się. Nie odpisuje na PW, nie odpisuje na SMS, nie odbiera telefonów. Wnioskuję z tego, że oszukał mnie świadomie. Kłamał w żywe oczy o bezpiecznikach i przekaźnikach pod maską, które w rzeczywistości nie były częścią instalacji. To co zrobili było zwyczajnie NIEBEZPIECZNE!!! Do tego musiałem ponieć spore koszty dodatkowe, a i pracy mało nie miałem przy tym...

 

Myślę, że te zdjęcia ukazują fachowość fajka81...

Niech to będzie przestroga dla innych, skoro problem dla niego stanowi przełożenie klimatyzacji boję się pomyśleć jakie angliki wyjeżdżają z jego garażu :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyziek , oczywiście masz racje i wyglada to na mega drut :shock: :evil: , ale uderz sie w pierś, czy przypadkiem nie szukałeś gdzie najtaniej :idea: , tak naprawde to się czesto tak właśnie kończy :roll:

Widziałeś po aukcjach , co gość wyprawia i za ile :shock: , tak to sie musiało skończyć niestety , :roll: . Jak kupujesz kiełbase w biedronce za 10zł /kg , to musisz mieć świadomość , że jesz trociny a nie że promocja :idea: , bo koszt wyprodukowania dobrej kiełbasy jest 3x wyższy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carfit, szukałem kompletnej klimatyzacji i tylko u niego znalazłem... niestety.

P.S. Kiedy mogę spodziewać się paczki z amorkami ? 8)

EVAN, niestety nie mam. Jakbym miał już dawno rozwiązałbym to w inny sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Kiedy mogę spodziewać się paczki z amorkami ? 8)

 

 

zadzwoń we wtorek na 18 4444575 i pros Darka , on sie paczkami zajmuje :D

carfit, szukałem kompletnej klimatyzacji i tylko u niego znalazłem... niestety.

 

A jeśli to nie tajemnica to ile zapłaciłeś za cały zestaw z montażem :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zadzwoń we wtorek na 18 4444575 i pros Darka , on sie paczkami zajmuje

Nawet jeśli chodzi o te amorki od LukiegoGT? :)

A jeśli to nie tajemnica to ile zapłaciłeś za cały zestaw z montażem

żadna tajemnica - 1500

Ale jakieś maile, smsy? Pewnie coś masz.

mam PW na kresce, i liste połączeń jak się umawiałem na montaż, po odebraniu auta nie mam juz nic. Odebrał raz telefon jeszcze jak byłem w drodze powrotnej a później cisza!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukałeś najtaniej, i znalazłeś

Nie do końca - zwyczajnie znalazłem tylko to (bo zależało mi na kompletnej

 

LukiGT, on już się raczej nie odezwie a nie uśmiecha mi się do niego wracać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam klimy i ciesze sie :P Nie lubie tego ustrojstwa, w dodatku zżera cenne konie a i tak ich mamy mało :wink:

 

Ja mojego nikomu nie daje, wole samemu zrobić drut ,ale o nim wiedzieć :D Akurat pech że z klimą jest wiecej zabawy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GiGi, dzięki! Dokładnie - gość mi się zaoferował to skorzystałem. Na forum ma pomarańczowy nick - należy do zamkniętej grupy. Sprawdziłem jego posty, wypowiedzi w temacie gdzie oferował przekładki i nie znalazłem złego słowa na jego temat.

Jak dla mnie - założyć temat z dokładnymi danymi (adres, nazwisko) i podwiesić żeby nie było wiecej takich jak ja!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyziek, Może Moderator zgodzi się na to, jak więcej osób np. pokrzywdzonych poprze wniosek. Jak jest jeden co narzeka, to może to być niemiarodajne, ale jak jest wielu to chyba nie ma obawy, że sprawa w ew. sądzie o pomówienie będzie przegrana. Poza tym ten gość skazany był prawomocnym wyrokiem (a nawet może nie jednym) za podobne wałki i kradzieże. Nie wiem jakim cudem nie siedział, bo jak miał zawiasy to dostał następny wyrok. Osobiście znam kilka (4 osoby) pokrzywdzone przez niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyziek, Może Moderator zgodzi się na to, jak więcej osób np. pokrzywdzonych poprze wniosek. Jak jest jeden co narzeka, to może to być niemiarodajne, ale jak jest wielu to chyba nie ma obawy, że sprawa w ew. sądzie o pomówienie będzie przegrana. Poza tym ten gość skazany był prawomocnym wyrokiem (a nawet może nie jednym) za podobne wałki i kradzieże. Nie wiem jakim cudem nie siedział, bo jak miał zawiasy to dostał następny wyrok. Osobiście znam kilka (4 osoby) pokrzywdzone przez niego.

 

nikt (moderator/admin) nie weźmie odpowiedzialności za to, że jednak sąd uznał inaczej.

Poza tym mowa tu o innym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka rada - zloz na gamonia donos w Urzedzie Skarbowym, ze koles wykonal usluge, wzial za to pieniadze, a faktury nie wystawil mimo Twoich nalegan :mrgreen: juz mu sie US do dupy dobierze

 

 

Tak. Pewne osoby z tego forum mają już doświadczenie w takim rozwiązywaniu sporów więc mogą doradzić co i jak :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Zalesie Dolne, to się dołączę...

 

Fajka robił mi przekładkę. Mechanicznie całe szczęście OK, ale elektryka - pełen drut.

Wydałem 2000 PLN żeby mi to zrobili od nowa jak trzeba. Dzwoniłem wiele razy, żeby odzyskać choć część tej kasy - bez skutku.

 

Ja robiłem pod adresem:

Grzegorz Elertowicz, ul. Słoneczna 9, Piaseczno, Zalesie Dolne

Pan Grzegorz działa tam z bratem.

 

PS. Do dzisiaj mam na pamiątkę dwa połączenia przewodów elektrycznych, które wyglądają jak dwie stare miotły przytknięte główkami na które ognisty ptak wysrał wiadro cyny... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...