Skocz do zawartości

Usuwanie wgnieceń bez uszkadzania lakieru


sebachon

Rekomendowane odpowiedzi

O kurcze, zapomniałem o tym wątku, a szczególnie o tym:

 

Dużo tego nie mam, ale ze dwie sztuki się znajdą i mnie denerwują :twisted:.

 

Zawitałem w Trotku i okazało się, że oprócz tych dwóch bardziej widocznych wgnieceń, jest cała masa drobiazgów widocznych tylko pod światło. Zarządziłem całościową robotę, trwało to cały dzień, kosztowało prawie 2.5K PLN, ale nie ma ani jednej wgniotki :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zawitałem w Trotku i okazało się, że oprócz tych dwóch bardziej widocznych wgnieceń, jest cała masa drobiazgów widocznych tylko pod światło. Zarządziłem całościową robotę, trwało to cały dzień, kosztowało prawie 2.5K PLN, ale nie ma ani jednej wgniotki :twisted:.

 

Sami demontowali części czy jeździłeś z chłopakami do jakiegoś serwisu? Ja umawiałem się z nimi u Dukiewicza, bo najbliżej i dla mnie i dla nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 3 tygodnie później...
Zwibel, chcesz się u mnie pobawić? :lol: .

Jak będziesz w Bolesławcu to daj znać to sobie obejrzysz bo mam brzydką wgniotkę na przednim błotniku :P

Zwibel, jakies prace juz wykonales ? moze wrzuc photy swoich prac :wink:

Narazie nie mam czym sie chwalić, niestety nie jest to takie łatwe jakby mogło się wydawać. Lata praktyki Panowie. Szczególnie że nie mam żadnego mentora, nikt kto to ogarnia nie chce się dzielić swoją wiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Te patenty z nagrzaniem miejsca wgniecenia i błyskawicznym jego schłodzeniem działają ale na niewielkich, równych wgniotach, ale sposób ok.

Znacie może jakiś patencik na punktowe ,nie wielkie ale głębokie typu dzwiami w błotnik?

 

Polecam TROTEK w Wawie. Właśnie takie wgniotki naprawiali w mojej imprezie. Nie ma najmniejszego śladu. Trzeba tylko zdjąć nadkole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: :shock: :shock:

200peelenów za jeden punkcik :?: :!: :shock:

po 250 na znanym portalu aukcyjnym całe elementy można kupić :P:mrgreen:

 

-- N cze 10, 2012 10:25 pm --

 

P.S

mam na jednych drzwiach około 8-10 mikro-wgniotków(zazdrosny sąsiad na parkingu podziemnym :roll: )

licząc za każdy z nich po 200 mamy kwotę około 2kpln - rabat hurtowy = powiedzmy 1,7kpln

no mam komplet wszystkich drzwi na allegro + ewentualnie lakier gdyby zaszła potrzeba

czasem można kupić element w potrzebnym Nam kolorze i dobrym stanie, nie kwalifikującym do lakierowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: :shock: :shock:

200peelenów za jeden punkcik :?: :!: :shock:

po 250 na znanym portalu aukcyjnym całe elementy można kupić :P:mrgreen:

 

-- N cze 10, 2012 10:25 pm --

 

P.S

mam na jednych drzwiach około 8-10 mikro-wgniotków(zazdrosny sąsiad na parkingu podziemnym :roll: )

licząc za każdy z nich po 200 mamy kwotę około 2kpln - rabat hurtowy = powiedzmy 1,7kpln

no mam komplet wszystkich drzwi na allegro + ewentualnie lakier gdyby zaszła potrzeba

czasem można kupić element w potrzebnym Nam kolorze i dobrym stanie, nie kwalifikującym do lakierowania

 

To nie taki przelicznik. Kiedy miałem trzy lekkie wgniotki na drzwiach - zapłaciłem 350PLN. :P Zaletą tego jest przede wszystkim zachowanie oryginalnego lakieru i elementu. Dlatego wolę wydać tę samą kwotę na taką naprawę niż na wymianę całych drzwi, choćby i z lakierowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Niestety odświeżam. Wczoraj grad skatował mi maskę w Forku.

Mam jakieś 15-20 wgnieceń wielkości 5 groszówki.

Czy jest szansa, że ubezpieczyciel zgodzi się na pokrycie kosztów naprawy taką metodą ?

 

Wszystko zależy chyba od tego, na jaką kwotę ubezpieczalnia wyceni naprawę. Wtedy trzeba porównać koszty. Może nie opłaca się prostować, skoro otrzymasz rekompensatę za nową maskę. :idea: Pozdrawiam i współczuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...