Legacy IV zwiększenie prześwitu

Witam.

Zamierzam zwiększyć nieco prześwit swojego Legacy IV kombi.

Znalazłem 2 rozwiązania:

1. Podkładki montowane pomiędzy kolumny a karoserie .

Szacunkowy koszt 500 zł za 4 sztuki. Zaletą tego rozwiązania poza ceną –500zł jest to że można zastosować różne rozmiary na przód i tył.

(U mnie tył po zamontowaniu dosyć dużego zbiornika LPG –67 litrów nieco siadł)

Według dystrybutora podkładek bezpieczne są podkładki do 4 cm. Powyżej tej wartości auto w zakrętach mogło by być niestabilne.

2. Sprężyny podwyższające niemieckiej firmy H&R podwyższające całe auto o 3,5 cm. (http://www.jtng.pl/pokaz_produkt.php?idprod=1426) Cena sprężyn 1470.

Według dystrybutora sprężyny są nieznacznie twardsze niż oryginalne (mniej więcej o tyle żeby charakterystyka prowadzenia auta została bez zmian.

Jaka jest Wasza opinia na powyższe sposoby? Może macie jakiś inny pomył?

pozdrawiam

Hej

 

W moim Legacy IV podwyższyłem tył o ok 2,5cm a wiem że można więcej. U mnie tyle wystarczyło. Skorzystałem z pomysłu jednego z forumowiczów a mianowicie wstawiłem dodatkowe tuleje pod sprężyny. Wysokość podwyższenia zależy od wysokości własnie tych tulei. Jak na razie rewelka a też tył mi bardzo siedział. Koszt ok 100zł. Szczegóły na PW

poprosił bym tez namiary na te podkładki i na tuleje jesli mozna .OBK chyba stoi wyzej o 4cm + wieksze opony tak że chyba o tyle będzie ok.

Ale druciarstwo uprawiacie :shock:

podwyższyłem tył o ok 2,5cm

No tak z tym że ja chcę zwiekszyć prześwit całego auta. Czy przód też można tą metodą?

2. Sprężyny podwyższające niemieckiej firmy H&R podwyższające całe auto o 3,5 cm. (http://www.jtng.pl/pokaz_produkt.php?idprod=1426) Cena sprężyn 1470.

Według dystrybutora sprężyny są nieznacznie twardsze niż oryginalne (mniej więcej o tyle żeby charakterystyka prowadzenia auta została bez zmian.

Jaka jest Wasza opinia na powyższe sposoby? Może macie jakiś inny pomył?

pozdrawiam

 

chyba nie doczytales co jest napisane przy * w tym opisie H&R - zeby nie stosowac przy LPG

 

rozwiazaniem dla ciebie jest wywalenie starych sprezyn - kupno/dorobienie nowych

chyba nie doczytales co jest napisane przy * w tym opisie H&R - zeby nie stosowac przy LPG

 

Czytałem dokładnie opis tych sprężyn jak i sprężyn obniżających zawieszenie - wszędzie jest ten sam opis, dlatego też dzwoniłem i pytalem o charakterystyke tych sprężyn. Skoro zachowują swoja charakterystykę to nie powinno byc problemu.

Ale druciarstwo uprawiacie :shock:

o so chozzi bo nie kminie? OBK ma fajny przeswit - a roznica zdaja sie to tylko amosie i sprezyny .przydałoby się w LIV.

prawdziwe druciarstwo to uprawia FHI w wielu aspektach jak nagłośnienie czy reflektory Koito-wypalajace sie odblaski , osady zarówek i plastikowe szybki. w germańskich autach takiej wiochy nie uswiadczysz.

Legacy z kołami 225/60/17 i prześwitem 20cm? To będzie super wyglądać.

Łatwiej i bezpieczniej sprzedać Legasia i kupić Outbacka :!:

o so chozzi bo nie kminie?

1. Podkładki montowane pomiędzy kolumny a karoserie .

wstawiłem dodatkowe tuleje pod sprężyny. Wysokość podwyższenia zależy od wysokości własnie tych tulei. Jak na razie rewelka a też tył mi bardzo siedział. Koszt ok 100zł.

Ja po prostu sprzedałbym Legacy i kupiłbym OBK.

a jak skończycie podwyższać dajcie fotki, jaką metodą i ile cm udało się podciągnąć do góry....zrobimy wtedy ankietę na najwyższego Monster-Legaca

Chłopaki będą rywalizować na cm? Zapowiada się ciekawie Tylko nie wiem czy ja chcę fotki oglądać Ale oglądajcie co tam sobie chcecie 8)

Ale druciarstwo uprawiacie :shock:

prawdziwe druciarstwo to uprawia FHI w wielu aspektach jak nagłośnienie czy reflektory Koito-wypalajace sie odblaski , osady zarówek i plastikowe szybki. w germańskich autach takiej wiochy nie uswiadczysz.

 

 

Też się pod tym podpisuje

Ale druciarstwo uprawiacie :shock:

prawdziwe druciarstwo to uprawia FHI w wielu aspektach jak nagłośnienie czy reflektory Koito-wypalajace sie odblaski , osady zarówek i plastikowe szybki. w germańskich autach takiej wiochy nie uswiadczysz.

 

 

Też się pod tym podpisuje

Jest jednak pewna różnica, pomiędzy słabej jakości głośnikami, a zdrutowanym zawieszeniem

Ale druciarstwo uprawiacie :shock:

prawdziwe druciarstwo to uprawia FHI w wielu aspektach jak nagłośnienie czy reflektory Koito-wypalajace sie odblaski , osady zarówek i plastikowe szybki. w germańskich autach takiej wiochy nie uswiadczysz.

 

 

Też się pod tym podpisuje

Jest jednak pewna różnica, pomiędzy słabej jakości głośnikami, a zdrutowanym zawieszeniem

 

 

Druciarstwo to robi serwis w ..... choćby przy montażu alarmu i centralnego zamka ( przykład u mnie) TRAGEDIA nie wspomne o urwanych zaczepach. A co do zawieszenia to przynajmniej nie ryje zadem po ziemi jak 80% legaców kombi

Panowie, w wątku foresterowym jest cały temat o podnoszeniu forka, może coś do legacka przypasi.

Stabilność, stabilnością, ale przecież półośki mają swoją długość i to może być ograniczenie, jakby subaraki miały mosty jak w normalnych samochodach...

 

W poznaniu jest firma polspring albo pospring, dorabiają springi. Moiże warto tam uderzyć? KOlejna sprawa, przy dłuższej sprężynie- zakres pracy amortyzatora, może się zmienić i amor pójdzie w diabły...

Najlepiej to chyba zamontować zawieszenie od Outbacka, a z tyłu dać podkładki pod poduszki lub overload springs są takie dostepnę w USA do outbacka. Odnośnie podkładek to mam takie w swoim BMW do driftu gdzie z przodu wyladował duży i cieżki silnik, nie chciałem kombinowac spreżynami, chciałem 1.5cm wyżej dałem takie podkładki i jest OK.

Ale druciarstwo uprawiacie :shock:

prawdziwe druciarstwo to uprawia FHI w wielu aspektach jak nagłośnienie czy reflektory Koito-wypalajace sie odblaski , osady zarówek i plastikowe szybki. w germańskich autach takiej wiochy nie uswiadczysz.

 

 

Też się pod tym podpisuje

Jest jednak pewna różnica, pomiędzy słabej jakości głośnikami, a zdrutowanym zawieszeniem

 

 

SoWhat!, przeciez Polak zawsze sam najlepiej umi, a wszyscy inni sie nie znaja... ;-)

 

Szczerze mowiac czulbym sie bezpieczniej na drogach gdybym wiedzial, ze nikt na wlasna reke nic przy swoim zawieszeniu nie robi.

Ale druciarstwo uprawiacie :shock:

prawdziwe druciarstwo to uprawia FHI w wielu aspektach jak nagłośnienie czy reflektory Koito-wypalajace sie odblaski , osady zarówek i plastikowe szybki. w germańskich autach takiej wiochy nie uswiadczysz.

 

 

Też się pod tym podpisuje

Jest jednak pewna różnica, pomiędzy słabej jakości głośnikami, a zdrutowanym zawieszeniem

 

 

SoWhat!, przeciez Polak zawsze sam najlepiej umi, a wszyscy inni sie nie znaja... ;-)

 

Szczerze mowiac czulbym sie bezpieczniej na drogach gdybym wiedzial, ze nikt na wlasna reke nic przy swoim zawieszeniu nie robi.

 

Nie przesadzajcie załorzenie dedykowanych do tego modelu markowych sprężyn wraz z odpowiednimi homologacjami nie jest żadnym druciarstwem ani też nie stanowi żadnego zagrożenia dla innych na drogach.

gratuluje wiary w firmy motoryzacyjne . . a po wszytko najlepiej do ASO . :roll:

end off top

z powyższych postów wynika ze paru użytkowników ma te tulejki . moze ktos przyblizyc rozmiary i ewentulanie procedurę nakładania.?

pozdr

Nie przesadzajcie załorzenie dedykowanych do tego modelu markowych sprężyn wraz z odpowiednimi homologacjami nie jest żadnym druciarstwem ani też nie stanowi żadnego zagrożenia dla innych na drogach.

Nie chodzi o założenie dedykowanych markowych sprężyn, lecz o wspomniane tulejki :wink:

Ale druciarstwo uprawiacie :shock:

o so chozzi bo nie kminie? OBK ma fajny przeswit - a roznica zdaja sie to tylko amosie i sprezyny .przydałoby się w LIV.

Więc weź jeszcze pod uwagę, ze outback ma felgi o mniejszym offsecie (szerzej rozstawione), samopoziomujące zawieszenie z tyłu oraz aluminiową klapę bagażnika. I założę się, że nie zakładaliby zwłaszcza tej klapy, lżejszej od stalowej (jak w legacu) ale droższej, gdyby nie była po coś potrzebna Może właśnie po to, żeby środek ciężkości nie wyszedł zbyt wysoko?

I może razem z innymi modyfikacjami względem legaca to wszystko sprawia, że wyższy outback prowadzi się bezpiecznie? A zdrutowany legac nie...

 

Pozdr.

Ale druciarstwo uprawiacie :shock:

o so chozzi bo nie kminie? OBK ma fajny przeswit - a roznica zdaja sie to tylko amosie i sprezyny .przydałoby się w LIV.

Więc weź jeszcze pod uwagę, ze outback ma felgi o mniejszym offsecie (szerzej rozstawione), samopoziomujące zawieszenie z tyłu oraz aluminiową klapę bagażnika. I założę się, że nie zakładaliby zwłaszcza tej klapy, lżejszej od stalowej (jak w legacu) ale droższej, gdyby nie była po coś potrzebna Może właśnie po to, żeby środek ciężkości nie wyszedł zbyt wysoko?

I może razem z innymi modyfikacjami względem legaca to wszystko sprawia, że wyższy outback prowadzi się bezpiecznie? A zdrutowany legac nie...

 

Pozdr.

 

 

hehehehe druciarstwo - dobre!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam ponownie.

 

Zdecydowałem się na zakup sprężyn H&R.

Są już zamontowane w moim aucie.

Dołączam 4 foty.

1 auto przed wymianą sprężyn

2 i 3 foto starych i nowych sprężyn

4 auto po wymianie sprężyn.

Same sprężyny jak widać są mniej więcej tej samej długości , mają tylko około połowę więcej zwoju, oraz są sporo grubsze.

Auto poszło na oko około 5cm do góry.

Niestety nie zmierzyłem przed wymianą prześwitu , po wymianie przy najniższym miejscu progu jest około 21cm .

Auto w czasie jazdy zachowuję się podobnie jak przed zmianą, jest jednak zdecydowanie twardsze i pod obciążeniem nie siada jak przed wymianą sprężyn.

Po wymianie w warsztacie zalecono mi sprawdzenie geometrii która faktycznie nadawała się do korekty.

Wymieniłeś tylko sprężyny? Czy jeszcze coś?