3.0 vs 2.5 GT - co lepsze?

Witam

Na forum nie znalazłem informacji dotyczących porównania tych silników.

Chetnie poczytam waszych opinni na ich temat. ich plusy i minusy, spalanie, wybór skrzyni manual/automat.

Będę wdzięczny za info.

pozdrawiam

Mam 3.0 245KM, ale miałem przyjemność przejechać się 2.5GT. Oba w automacie, moje odczucia są takie:

- 3.0 chodzi płynniej, ma lepsza kulturę pracy, co nie znaczy, ze 2.5GT ma złą,

- 2.5GT po prostu lepiej ciągnie,

- 2.5GT ma lepszy dźwięk.

Prawdopodobnie:

- 3.0 będzie trwalsze, z tymi silniami nie ma żadnych problemów.

- 2.5GT ma, "hesitation problem", i pewnie mniej trwale panewki, tłoki (piston slap) itp.

- Na autostradzie 3.0 pewnie będzie lepsze - niższa prędkość na wale, ciszej, ale powyżej 180 3.0 przestaje już fajnie ciągnąc, załącza się 4rka i trzeba już trochę czekać na prędkość.

- 3.0 ma podane 8.7 sec do 100, nie wiem jak subaru to wymyśliło, mi regularnie wychodzi 7.5 sec. 2.5GT pewnie ma z sekundę mniej.

Jakbym miał wybierać sam silnik, to dla siebie wolałbym zdecydowanie 2.5GT. Problem w tym, ze 2.5GT jest tylko w wersji amerykańskiej, a to jest trochę inne auto. Jakby miałbym wybierać europejskie 3.0 vs amerykańskie 2.5GT to brałbym europejskie auto i tak zrobiłem.

dzięki za info :wink:

Kario a jak wygląda spalanie w 3.0 AT ?

U mnie w cyklu mieszanym ~13L, Na trasie delikatnie można zejść do 9.5. Jak się mocno pociśnie to 15-16. Co ciekawe komputer zawyża mi spalanie o 0.8-1.0 L, podałem liczone ręcznie.

Dobrze że jest taki temat bo mnie to też ciekawi.Po moim legasiu III myślę o legacy GT -mimo że amerykan :!:

3L na pewno - bardzo wysdoka kultura pracy, przyjemny moment obrotowy, bardzo duża dynamika jak na ssaka....do tego łańcuch rozrządu zamiast paska - dla tych co nie lubią za często grzebac przy motorze....typ dla dużo podróżującego ekscentrycznego biznesmena........zagazowany podróżuje taniej niż przecietny diesel spod innego znaku........

a Turbo 2,5L - legendarny sound Boxera Turbo, psykanie zaworu, efekt staru F16 przy ruszaniu i ogólnie kult........ trochę bardziej żarłoczny przy ciężkiej nodze......

Co do dzwieku sie nie zgodze - mam zalozony wydech Prodrive i jest cudownie

Co do spalania rowniez sie nie zgodze - 13/14 w miescie, na trasie ZAWSZE ponizej 10, przy spokojnej jezdzie autostradowej 8,6 (z komputera), przy przelotowej do ok 200 - ze zwalnianem na ograniczeniach - ok 11 litrow.

Zgodze sie co do kultury i niezawodności oraz przyspieszenia. Polecam przeczytac ten wątek, bo choć traktuje o wersji Spec.B, to można wyczytać kilka ciekawostek viewtopic.php?f=1&t=120929&hilit=grupa+operacyjna

PS emotorsport, chyba Cię %&$&%^, że gazowanie trzylitrówki sugerujesz?!?!?!?! :shock: Toż to profanacja!

ja niczego nie sugeruję, ale jak te @#$%#@&*()^%$#@ ...ny podciagną cenę benzyny pod 10pln, to chyba nie będzie innego wyboru....... jak zrobić z auta zombie....

ech... tyż prawda - w Niemczech w zeszłym tygodniu 100 EUR za bak :shock:

100 € i po 250 km w 2,5 GT tankowac trzeba

Jak mawial Adam Opel: od duzej pojemnosci lepsza jest tylko... wieksza pojemnosc. Osobiscie gdybym mial wybor do auta nie-sportowego pomiedzy malym turbo a duzym NA, to bralbym NA. 3 litry brzmi niezle, a da sie 3.6? Takie H6 tez chyba produkuja. Ewentualnie zalozyc kompresor napedzany paskiem

Mamy Legaca 2.0T i imreze 2.5NA. Dziadek lepiej jezdzi jak sie go cisnie. Caly czas. Przy normalnej spokojnej jezdzie jezdzi oczywiscie na podcisnieniu. Zeby sie zebral w sobie trzeba praktycznie zawsze zredukowac bieg i dac pelna lyche. To zajmuje chwile. Pozniej jest juz swietnie. Na torze super, bo tam prawie caly czas pelna lycha. Impreza zas swoje 220Nm ma trzyma rowno gdzies pomiedzy 2500 - 5500rpm. Oczywiscie ze przed wyprzedzaniem trzeba bieg zredukowac, ale jesli droga wolna, to sie piatke zapina, spokojnie leci, a sila na kolach jest na tyle duza ze mozna ujmowaniem i dodawaniem gazu wspierac tor jazdy 8)

Dodatkowo jak pisal Elek silnik trwalszy i mniej obslugowy, nie kaleczy oleju jak turbo, nie trzeba dlugo czekac az turbinka ostygnie po dynamicznej jezdzie.

haubi, to jak sie jedzie 250 inaczej pali mniej

grzywa, okreslenie "antyk" w tym wypadku faktycznie pasuje, bo ten silnik 2.0T jest antyczna konstrukcja w porownaniu do tego 2.5T, ktory jest jednak znacznie bardziej elastyczny. I prawde mowiac od trzylitrowki w kazdych warunkach jest szybszy. Niemniej, moim zdaniem, H6 znacznie lepiej pasuje do charakteru auta, ciągnie równo, brzmi fajnie.

Silnika 3.6 nigdy nie montowali w Legacy, dostępny jest tylko w Tribece po liftingu i w aktualnym OBK. Ale to wg mnie też dobrze, bo ten silnik równiez ma inna charakterystyke: znacznie nizej sie kreci i przyspiesza tak raczej bez wielkiego "halo". Do sportowej limuzyny jaką jest Legacy, znacznie lepiej widzi mi sie 3.0, ktory jak trzeba wkręci sie do 7,5tys obr. i w zadnym momencie nie "puchnie"

PS wynik z dzisiaj: jazda po zakorkowanym krakowie, bez szaleństw, 11.8l/100km Jak najbardziej w porządku, czyż nie?

H6 oczywiście lepsze, szczególnie jak kupisz moje! Ogłoszenie w odpowiednim dziale forum nadal wisi...

dzięki panowie za info 8)

a ma ktoś może info jak wygląda spalanie w 3.0 MT ?

Jak to w Subaru... pali ile musi

Jak to w Subaru... pali ile musi

a musi, oj musi...

tudzież pali ile wlejesz

dobra, wszystko ladnie pieknie, ale kto mi powie czym w zasadzie rozni sie to wywyzszane 3,0 specb d normalnych wersji?? i powiedzcie mi jakie sa rozniece miedzy werjsa amerykanska a ueropejska?? obie sa skladane w japoni??

Spec-b ma kola 215/45/18 zamiast 215/45/17 (ma też większy prześwit), sportowe zawieszenie, w tym z przodu amortyzatory upside down i aluminiowe przednie wahacze. Do tego nakładki na pedały w środku. Jest też troszkę cięższe co jest dziwne zważywszy na aluminiowe cześć w zawieszeniu.

Generalnie wg mnie wersja spec-b jest bez sensu. Zawieszenie jest lepsze, ale to można niewielkim kosztem zmodyfikować. Ale auto bardziej sportowe które ma większy prześwit i jest cięższe to jakaś bzdura.

Co do przyspieszenia 3.0, kłóciłem się ostatnio z kolega w pracy, który twierdził, ze skoro subaru pisze, ze auto ma 8.4 sec do 100 to tyle ma. Jak widać ma znacznie mniej:

Wersja amerykańska różni się przede wszystkim tym, że była montowana w USA.

mi wyszlo ponad 8 s. Pamietaj ze 100 licznikowe to cos 86 rzeczywiste. Dobiero kolo 120 to rzeczywista 100

Sprawdzę z GPS, ale z tego co pamiętam przekłamanie jest mniejsze. 120 to na pewno już wyraźnie powyżej 100km/h. Liczyłeś z filmu ?

No i sprawdziłem. 100 licznikowe to 91.5 wg garmina. 100km/h jest przy licznikowych 110 około

dobra, wszystko ladnie pieknie, ale kto mi powie czym w zasadzie rozni sie to wywyzszane 3,0 specb d normalnych wersji?? i powiedzcie mi jakie sa rozniece miedzy werjsa amerykanska a ueropejska?? obie sa skladane w japoni??

Jest jeszcze jedna sprawa - Spec B był dostępny zarówno z MT jak i AT, natomiast zwykłe H6 było głównie (jeśli nie tylko :?: ) z AT, dla mnie akurat ma to znaczenie.

a powiedzcie mi jeszcze koledzy jak tu wyglada sprawa z rozrzadem?? ktore sa na lancuchu a ktore na pasku??