rutra80 Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Ostatnio zauważyłem że jak koła są mocno skręcone (np. przy parkowaniu, zawracaniu i innych tego typu manewrach) da się odczuwać jakby jakiś przeskok. Pierwsze odczucie miałem że to na tylnej osi jakby opona przeskakiwała na asfalcie, ale z czasem tracę pewność czy to np. nie na przedniej osi przeskok skrętu któregoś koła. Nie sprawdziłem też jeszcze czy to mija na zimnym aucie lub przy większych prędkościach. Gdzie i jak szukać w pierwszej kolejności przyczyny: 1. Wiskoza? 2. Dyfer? 3. Układ kierowniczy (ponoć mam jakiś luz na drążku kierowniczym ale nic z tym nie robię bo nie odczuwałem tego nijak) 4. Przegub? 5. Coś innego? I druga sprawa mniej martwiąca ale bardziej wkurzająca - zegarek przestał mi się podświetlać. Jak się tam dostać i jaka tam żarówka idzie i czy ewentualnie może to być coś innego (np. jakiś bezpiecznik)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Co do zegarka to standardowa usterka: znajdziesz kilka wątków na forum, generalnie trzeba poprawić luty na płytce. Co do przeskakiwania, to obstawiałbym dyfer albo przegub Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 1 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 u mnie opony tak robią szczególnie na mokrej brukowej kostce ew wiskoza Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yagoolar Opublikowano 1 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Mnie powiedzieli, że stuki (przeskoki) to może być maglownica do regenracji lub wymiany. Zastanawiam się, bo dzieje się tylko na kostce "bau" podczas manewrów na parkingu przed domem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legacy96 Opublikowano 1 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Co do zegarka to przepalila sie zarowka 12V 1,2W bezcokolowa: 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 1 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Co do zegarka to przepalila sie zarowka 12V 1,2W bezcokolowa: [ http://img841.imageshack.us/img841/6771/zarowkat512v12w.jpg ] Dzięki, żeby się upewnić że mówimy o tym samym wspomnę jeszcze że mam zegarek koło deski rozdzielczej pod schowkiem (tam gdzie w droższych modelach jest navi). Czarne cyfry na zielonym tle. Jak się do tej żarówki dostać? Co do przeskakiwania to dzieje mi się to nawet na asfalcie i chyba przy coraz mniejszym skręcie. Pewnie wybiorę się jutro do serwisu. P.S.: dostałem dziś 4pkt i 100zł za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym, ciąłem 74km/h. Zajęliby się nastoletnimi mordercami w połatanych BMW za 1000zł a nie ojcami z niemowlakami na pokładzie :x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limeryk Opublikowano 1 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Musiałem wymienić półośkę miesiąc temu. To co opisujesz narastało i niepotrzebnie czekałem, bo na drodze walnęło na dobre, rechot i rozsprzęgliło napęd. Dyfry jak to dyfry po najmniejszym oporze puszczały całą parę na tą półośkę a reszta kół nie mogła się doczekać momentu, bryka stała jak zaklęta. Telefon po pana i laweta podjechała po godzinie, pan był wesoły bo zarobił 400PLN. Bryka stanęła 40 km przed domem a pani 'asisans' wyszczebiotała 'my holujemy powyżej 50km, a poniżej płaci klient'. NIE CZEKAJ tylko won do warsztatu!! Rechot sam nie przejdzie tylko zawoła o lawetę. Co do przeskakiwania to dzieje mi się to nawet na asfalcie i chyba przy coraz mniejszym skręcie. Pewnie wybiorę się jutro do serwisu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legacy96 Opublikowano 2 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 Co do zegarka to ja wyciagalem schowek, po wyjeciu jest dostep do zarowki, mocowana jest w takiej samej oprawce jak kontrolki w szybkosciomierzu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubabb Opublikowano 3 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2012 Rutra80 znajomemu w Imprezie GT cholernie stukało właśnie przy skręconych kołach kiedy auto było nagrzane Głuche dosyć konkretne uderzenia martwił się że wisko do wyrzucenia ale wymienił olej w skrzyni i jak ręką odjął przestało stukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 3 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2012 Olej w skrzyni sprawdzałem jakieś 10kkm temu i był czyściutki, tyle że pokazywało go troszkę ponad miarę, ale był rozgrzany. To stukanie/przeskakiwanie nie jest głośne, bardziej odczuwalne niż słyszalne. Zdaje się że przy ruszaniu przód-tył też jest stuk, i hamowanie nie jest równomierne. Ale zbyt to wszystko subtelne żeby sprawdzić siedząc w aucie, no i przyczyn może być dużo. Po prostu podjadę do warsztatu w tym tygodniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limeryk Opublikowano 3 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2012 Żeby wymiana oleju usunęła stuki to chyba przypadek. U mnie trzeba było wymienić coś takiego ale lewy. http://aukro.sportal.bg/polos-prawa-przednia-subaru-forester-2-5-97-08-i2194060262.html Nie daj się spławić, bo przyczyny mogą być też inne niż podejrzewam, ale raczej samo to nie przejdzie i jest duże ryzyko nagłego postoju i holu Olej w skrzyni sprawdzałem jakieś 10kkm temu i był czyściutki, tyle że pokazywało go troszkę ponad miarę, ale był rozgrzany. To stukanie/przeskakiwanie nie jest głośne, bardziej odczuwalne niż słyszalne. Zdaje się że przy ruszaniu przód-tył też jest stuk, i hamowanie nie jest równomierne. Ale zbyt to wszystko subtelne żeby sprawdzić siedząc w aucie, no i przyczyn może być dużo. Po prostu podjadę do warsztatu w tym tygodniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 4 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2012 Dziś sprawdziłem na raczej zimnym aucie (kilka km po mieście) i przeskoków nie było. Gdy je zauważyłem to byłem albo po autostradzie albo po kilkunastu km jazdy poza miastem. Czy coś oprócz wiskozy może się podobnie objawiać (czyli dopiero po rozgrzaniu)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legacy96 Opublikowano 4 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2012 Czy masz takie same opony z przodu i tylu ? Rowniez pod wzgledem zuzycia. Jakie cisnienie w oponach ? Jesli beda roznice to wisco bedzie sie rozgrzewac i blokowac dyfer. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr13 Opublikowano 5 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2012 Odnosnie zegarka (zanim nie obejrzalem to troche sie balem cos pourywac, w opisach zawsze jest mowa o przylozeniu sie z sila :wink: ): pozdr P 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 5 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2012 Legacy96, opony mam te same, ciśnienie ok, zużycie raczej też. Piotr, dzięki wielkie za filmik! Tego mi trzeba było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slim Opublikowano 6 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Mam dokładnie to samo , dobry-znany warsztat postawił jednoznacznie na wiskoze. Będę to naprawiał za dwa tygodnie bo koszty są nie małe. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 10 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Przeskoki/stuki pochodzą z przednich kół na 100%. Czy nawalająca szpera która jest tylko w centralnym i tylnym dyfrze może dawać objawy z przodu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KTT Opublikowano 30 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2012 no niestety muszę Cię zmartwić to samo było u mnie - na zimnym nie stukało jak tylko nabrał temperatury -stuki oczywiście na pełnym skręcie w prawo lub lewo jak podniosłem koło - nie stosowałem sie do porad że trzeba jedno kręcić inne ma się obracać w inną stronę- to nie dało sie obracać ( z wielkim trudem) stan oleju bez zastrzeżeń jak nowy po wyjęciu wiskozy -jak nowa ocena była bardzo trudna ale musiałem zaryzykować i kupiłem nową na którą czekałem 3 tygodnie a kosz nie mały po wymianie wszystko ustało , chodzi jak nowiutki oby jak najdłużej dodam że mam model 2.0 z 99 roku, i sprawdzałem mam tylko centralną wiskozę w skrzyni biegów smarowaną tym samym olejem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 31 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2012 No dzięki za info, mam już praktycznie na 100% zdiagnozowane że to centralna szpera, tylko mam problem z kupieniem jakiejś przyzwoitej za ludzkie pieniądze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_lEszEk_ Opublikowano 31 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2012 miałem podobnie w poprzednim Forku (MY01 S-Turbo). wprawny mechanik naprawił wiskozę (bez wymiany). auto nadal śmiga... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 31 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2012 A one mają taką samą visko? Spina prawidłowo po takiej regeneracji? I ile to kosztowało? Ogólnie wiskoza z jakich innych modeli i roczników by mi spasowała? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadziejS Opublikowano 1 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2012 Teraz nie znajdę, ale raz czy dwa też się spotkałem z opinią, że są magicy co wiskozę naprawiają. Nawet chyba na forum było zdjęcie rozebranej wiskozy. a tu przypadkiem znalazłem: http://allegro.pl/visco-wisko-subaru-fo ... 28165.html nie wiem tylko czy to Twój typ (dwa były) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dracula Opublikowano 19 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2018 Odgrzeje kotleta. U mnie zauwazylem dwa dni temu strzela na pelnym skrecie tylko przy jezdzie do tylu i tylko na zimnym silniku. Wyjazd z parkingu czyli cofanie i pelny skret. Wtedy co chwilke jest taki przeskak z gluchym uderzeniem. Auto to legacy 2003r iv 2.0 sohc 138kunia. Ryje po forum i objawy nie pasuja do wiskozy bo dzieje sie tak na zimnym nie na cieplym. Na cieplym silniku (oleju w napedach) problem nie wystapil. Jakies pomysly koledzy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się