zamiana rozmiaru opony moge czy nie?

mam pytanko mam oponki o rozmiarze 215/60 R16 czy moge je zamienic na 205/60 R16 i co sie bedzie dzialo, jaka bedzie rożnica.

Nie, chyba że chcesz mieć mniejsze koła, wolniej jeździć przy wyższym spalaniu i mieć przekłamania na prędkościomierzu. Jak 205 to profil 65 ale to chyba już nietypowy rozmiar.

Oczywiście że możesz , nawet lepiej jak to zrobisz na zimę wtedy autko ma mniejsze szanse na ślizganie się i ma lepszą przyczepność . Co do profilu to jest bardzo mała różnica więc nie mówmy tu o przekłamaniu które będzie wynosiło przy 100km na godz około 1,5 % a spalanie powinno być mniejsze bo opona węższa i mniejsze opory !No i autko się obniży o centa góra dwa !! Takie jest moje zdanie ! Pozdrawiam !! Znajdż kalkulator na internecie do obliczania zamienników opon !!

Nie będzie różnicy, którą potrafiłbyś zauważyć. Możesz zamienić.

mam pytanko mam oponki o rozmiarze 215/60 R16 czy moge je zamienic na 205/60 R16 i co sie bedzie dzialo, jaka bedzie rożnica.

Pod warunkiem , że wszystkie cztery identyczne zmienisz .

Pod warunkiem , że wszystkie cztery identyczne zmienisz .

Ano... nie pomyślałem, że warto też i o oczywistościach wspomnieć.

Jeśli nie najlepszy to na pewno jeden z najlepszych kalkulatorów rozmiarów opon/felg

http://www.rims-n-tires.com/rt_specs.jsp

moim zdaniem oczywiście :wink:

:grin:

Pod warunkiem , że wszystkie cztery identyczne zmienisz .

 

Ano... nie pomyślałem, że warto też i o oczywistościach wspomnieć.

:grin: :grin: :grin: :grin:

skoro o oczywistosciach to warto zeby pamietac o wymianie oczywiscie wszystkich opon aly WYLACZNIE w tym samym czasie!to bardzo wazne i oczywiste zarazem

:razz:

pozdro

mam pytanko mam oponki o rozmiarze 215/60 R16 czy moge je zamienic na 205/60 R16 i co sie bedzie dzialo, jaka bedzie rożnica.

Czy to kwestia ceny (bo rozmiar 205/60/16 jest wyraźnie tańszy), czy są inne powody?

Tak na marginesie trzeba się zastanowić czy nie będziesz miał problemów z ubezpieczycielem i posiadaniem opon w rozmiarze niehomologowanym w sytuacji spornej (np. wypadek). Może się mylę, może ktoś ma w tym względzie większą wiedzę.

Tak na marginesie trzeba się zastanowić czy nie będziesz miał problemów z ubezpieczycielem i posiadaniem opon w rozmiarze niehomologowanym w sytuacji spornej (np. wypadek). Może się mylę, może ktoś ma w tym względzie większą wiedzę.

Pierwszy raz o tym słyszę . Gdyby tak było , to nie można byłoby jechać na dojazdówce do wulkanizatora . Ewentualna stłuczka mogła by być obciążeniem konta kierowcy . Policja zwraca uwagę na wysokość bieżnika .

Policja zwraca uwagę na wysokość bieżnika .

Policja raczej nie wypłaca poszkodowanemu pieniędzy z polisy ubezpieczeniowej :wink:. Słyszałem, że czasami kasa idzie w drugą stronę :wink: . Czytałem gdzieś na net'cie, że może być taki problem i jest on spowodowany specyficznymi ogólnymi warunkami ubezpieczenia akceptowanymi przy zawieraniu polisy. Tak jak piszę - mogę się mylić. Może ktoś jest bieglejszy w tym temacie od strony prawnej.

crem Ja nie napisałem , że policja płaci . Myślałem , że oczywiste jest dla wszystkich , że policja opisuje zdarzenie . Jeśli ktoś ma opony łyse , to coś o tym napiszą w protokole , ale jeśli opony mają odpowiedni bieżnik , to ten fakt jest pomijany .

No tak ale ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie na podstawie oględzin auta i inny rozmiar opon może być sytuacją sporną zwłaszcza jak w warunkach ubezpieczenia jest dotyczący tego zapis.

Może faktycznie niezbyt dobrze zrozumiałem Twój wpis o policji. Teraz wszystko jasne.

Pozdrowienia.

Zmiana z 215 na 205 to nie zmiana Spokojnie i bez obaw. Na duzym sniegu czy ciapie bedzie nawet lepiej sie prowadzil.

Sprawdz natomiast szerokosc felgi, bo 205 mozesz zalozyc na max. 7". Tzn. na 7,5" czy wiecej tez zalozysz, ale opona nie bedzie chronic felgi, a zima latwo skleic sie z kraweznikiem U na 205 jezdza na 6,5" - na tor powinno byc szerzej, na ulice doskonale.

Napiąłem się i znalazłem. Z Kodeksu Cywilnego:

Art. 361. § 1. Zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

§ 2. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Art. 362. Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Art. 363. § 1. Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

§ 2. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili.

Nazywa się to "miarkowanie odszkodowania". Można mieć pecha.

Zakladasz im sprawe, sad powoluje bieglego, a ci nie sa az takimi jelopami, zeby twierdzic ze przejscie z 215 na 205 - i to zima - moglo byc przyczyna wypadku. I tak jak ktos napisal powyzej, sprawdza czy byly zimowki i czy mialy bieznik, a nie jakiej szerokosci byly. Jezeli nie jezdzisz po dobrze utrzymanych autostradach, to 'zwezenie' opony na zime jest zalecame przez branze motoryzacyjna. Jest to zgodne z tzw. 'dobra praktyka'. Easy man....

grzywaczewski nawet więcej - jazda z letnim bieżnikiem 2mm po śniegu jest zgodna z przepisami :shock: .

Spoko. Ja tylko działam pro publico bono. Dla zainteresowanych orzeczenie Sądu Najwyższego o podobnej sprawie związanej z udziałem własnym.

http://www.bdo.waw.pl/index.php?page=pr ... ia_wyrok_6

Masz rację jednak, że w tym konkretnym przypadku (nieznaczna zmiana rozmiaru opon) - przesadzam.

Zaraz zacznie sie burza Do niedawna bylem zdania, ze powinien byc obowiazek prawny jazdy zima na zimowych. Ale zostalem przekonany... przeciez podstawowa zasada w prawie, to ze szkoda musi byc naprawiona. I kara/obciaza sie za dokonane czyny/szkody a nie za potencjalne. To tak jakby mnie prewencyjnie skazali za gwalt, bo sisiora mam zawsze przy sobie

Do jezdzenie na zimowkach powinny sklaniac firmy ubezpieczeniowe odpowiednio modyfikujac stawki i zasady niewyplacania odszkodowan. To troche jak z ograniczeniem predkosci na niemieckiej autostradzie - jak nie ma znaku, to mozna zapindalac ile dusza zapragnie, tyle ze powyzej stu-kilkudziesieciu (nie pamietam dokladnie) odpowiedzialnosc za wypadek spada na ciebie, nawet jesli to ktos ci zajechal itp.

Chcesz jezdzic na slikach zima - bardzo prosze. Tylko ze komornik moze zajac Twoj majatek, a jesli jeszcze ktos ucierpi fizycznie, to na dlugo pojdziesz siedziec. I ludziska by sie pilnowali jak cholera. A teraz to najwyzej mandat za lysolca dostanie, kwit na dowod, pozyczy kola od kolegi, zalatwi przeglad, odbierze dowod i kolejnego pecha bedzie mial za 3 lata.

Z BMW Klub Polska prowadze mala dyskusje o homologacjach rajdowych

Nie, chyba że chcesz mieć mniejsze koła, wolniej jeździć przy wyższym spalaniu i mieć przekłamania na prędkościomierzu. Jak 205 to profil 65 ale to chyba już nietypowy rozmiar.

Ja tak wlasnie zrobilem. Mam zalozone zimowe 205/65 R16. Nokian WR G2 XL.

premier napisał/a:

Nie, chyba że chcesz mieć mniejsze koła, wolniej jeździć przy wyższym spalaniu i mieć przekłamania na prędkościomierzu. Jak 205 to profil 65 ale to chyba już nietypowy rozmiar.

 

 

Ja tak wlasnie zrobilem. Mam zalozone zimowe 205/65 R16. Nokian WR G2 XL

w wyszukiwarkach taki rozmiar podają do samochodów...dostawczych :-)

I ciagle nie mogę sie dowiedzieć jaki jest minimalny offset, może nawe ujemny !!?? Ale nawet subaru nie odpowiedziało . Sam najchętniej dałbym -55, ale taka próba mogłaby kosztowac

Jeśli nie najlepszy to na pewno jeden z najlepszych kalkulatorów rozmiarów opon/felg

 

http://www.rims-n-tires.com/rt_specs.jsp

 

moim zdaniem oczywiście :wink:

I ciagle nie mogę sie dowiedzieć jaki jest minimalny offset, może nawe ujemny !!?? Ale nawet subaru nie odpowiedziało . Sam najchętniej dałbym -55, ale taka próba mogłaby kosztowac

Wiesz, ludzie maja ciekawsze zajecia niz sprawdzanie jakie najbardziej skrajne rozmiary felg wchodza w nadkola. Chcesz byc na 100% pewien, to musisz sprobowac na wlasnej skorze. Ilosc mozliwych kombinacji szerokosci felgi z ET dla roznych producentow jest tak wielka, ze jest to chyba niemozliwe do ogarniecia.

Jedno jest jednak latwe do przewidzenia. Offset -55 na Forku to 107mm roznicy w porownaniu do OEM-owych felg. Wystarczy spojrzec na nadkole w Foresterze, zeby zauwazyc, ze kola beda wystawaly BARDZO z nadkoli. Zeby tylko wystawaly, to bylby to najmniejszy problem. Łożyska po zalozeniu felg z ET55 beda cierpialy bardzo. Pewnie na tyle bardzo, ze bedziesz je czesciej wymienial niz olej

Z tego wzgledu lepiej sluchac sie producenta. Do Forka, felgi w wiekszosci maja ET 48. Pare milimetrow w jedna lub druga strone krzywdy nie zrobi. Jednak wieksze roznice to albo tarcie o amortyzator albo wystawanie z nadkoli oraz cierpiace łozyska.

Wybor nalezy do Ciebie.

I ciagle nie mogę sie dowiedzieć jaki jest minimalny offset

Minimalny offset to ET 35 a max ET 55. Przy dobieraniu kół nie mniej ważnym parametrem jest szerokość felgi i szerokość opony

I ciagle nie mogę sie dowiedzieć jaki jest minimalny offset

Minimalny offset to ET 35 a max ET 55. Przy dobieraniu kół nie mniej ważnym parametrem jest szerokość felgi i szerokość opony

Podawanie samego ET bez korelacji z szerokoscia felgi jest niemiarodajne. ET35 przy 6" i mniej jeszcze obcieralo pewnie nie bedzie. Przy 7" i wiecej juz pewnie tak.