Głośniki forek

Witam,

coś mi nie "grało" i przyłożyłem ucho do głośnika tego dużego w drzwiach od kierowcy no i cisza.

Zaliczył padakę bo przy zamienieniu z drzwi od pasażera, ten od pasażera działa, od kierowcy nie, czyli nie wina przewodów itp. Przy okazji przykładałem tez ucho do tych głośniczków koło klamek. Do czego one służą? Bo u mnie nie udało mi się z nich usłyszeć żadnych dźwięków. Czy to kwestia kiepskiego radia? Mam fabryczny Panasonic. A może to głośniki do zestawu głośnomówiącego? Czyta to może ktoś z Wrocławia i ma taki głośnik? Albo poleci gdzie kupić? Jakiś szrot? Jest fajna giełda elektroniczna koło dworca Świebodzkiego, Wrocławiacy wiedzą o co chodzi, ale nie wiem czy chce mi się czekać do niedzieli. Interesuje mnie zwykły głośnik, nie jestem audiofilem.

Jezeli jeden nie dziala a drugi nie to znaczy ,ze nie grajacy głośnik jest zepsuty.Mozesz go sprawdzić takim patentem.Potrzebna bedzie bateria AA(zwykły paluszek) dwa kabelki i popsuty głośnik.Do głosnika podłacz kabelki a pozniej te kabelki do bateryjki na 1 sekendowe dotkniecia i patrz,obserwój na głosnik jak sie rusza to złom(plus,minus bez znaczenia)jak sie poruszy to moze być ok ale nie musi bo jak bedzie mial nadpalona cewke to poczas muzyki bedzie "harczał"

Te male głośniczki to głośniki wysokotonowe(tak zwane gwizdki)służa do uzupełniania pasma.Powinieneś je słyszeć.

Kup 2szt głośników i zmień je.Jeden mozna wymienic,ale druciarstwo straszne.Głosniki sredniej klasy beda kosztować od 50-400zl.

Słuchu nie kupisz,ale jak nie sluchasz duzo i o "podwyzszonym tonie"kup te tanie.

Jak masz jakies pytania to pisz.

Jezeli jeden nie dziala a drugi nie to znaczy ,ze nie grajacy głośnik jest zepsuty.Mozesz go sprawdzić takim patentem.Potrzebna bedzie bateria AA(zwykły paluszek) dwa kabelki i popsuty głośnik.Do głosnika podłacz kabelki a pozniej te kabelki do bateryjki na 1 sekendowe dotkniecia i patrz,obserwój na głosnik jak sie rusza to złom(plus,minus bez znaczenia)jak sie poruszy to moze być ok ale nie musi bo jak bedzie mial nadpalona cewke to poczas muzyki bedzie "harczał"

Te male głośniczki to głośniki wysokotonowe(tak zwane gwizdki)służa do uzupełniania pasma.Powinieneś je słyszeć.

Kup 2szt głośników i zmień je.Jeden mozna wymienic,ale druciarstwo straszne.Głosniki sredniej klasy beda kosztować od 50-400zl.

Słuchu nie kupisz,ale jak nie sluchasz duzo i o "podwyzszonym tonie"kup te tanie.

Jak masz jakies pytania to pisz.

Niestety tych gwizdków nie słyszę. Są one niezależne? Może dopiero jak głośnik będzie sprawny będą działać? Bo widzę, że do tych głośników większych w drzwiach dochodzą do kostki cztery przewody, po dwa do każdej dziury, więc chyba dwa od radia i dwa od gwizdka?

Jezeli jeden nie dziala a drugi nie to znaczy ,ze nie grajacy głośnik jest zepsuty.Mozesz go sprawdzić takim patentem.Potrzebna bedzie bateria AA(zwykły paluszek) dwa kabelki i popsuty głośnik.Do głosnika podłacz kabelki a pozniej te kabelki do bateryjki na 1 sekendowe dotkniecia i patrz,obserwój na głosnik jak sie rusza to złom(plus,minus bez znaczenia)jak sie poruszy to moze być ok ale nie musi bo jak bedzie mial nadpalona cewke to poczas muzyki bedzie "harczał"

Te male głośniczki to głośniki wysokotonowe(tak zwane gwizdki)służa do uzupełniania pasma.Powinieneś je słyszeć.

Kup 2szt głośników i zmień je.Jeden mozna wymienic,ale druciarstwo straszne.Głosniki sredniej klasy beda kosztować od 50-400zl.

Słuchu nie kupisz,ale jak nie sluchasz duzo i o "podwyzszonym tonie"kup te tanie.

Jak masz jakies pytania to pisz.

 

Niestety tych gwizdków nie słyszę. Są one niezależne? Może dopiero jak głośnik będzie sprawny będą działać? Bo widzę, że do tych głośników większych w drzwiach dochodzą do kostki cztery przewody, po dwa do każdej dziury, więc chyba dwa od radia i dwa od gwizdka?

Tak są niezalezne i powinny być słyszlne nawet jak ten głośnik "dolny" jest spalony.Chyba,że spalony głośnik ma zwarcie i spali końcówke mocy w radiu co u Ciebie sie nie stało bo inny głośnik gra.

Tak jest jedna para(kabli) to sygnal podawany z radia do głośnika,a druga para idzie dalej do "gwizdka" jezeli tam wogóle są.

Wiatrak, wymień sobie sprzęt na nie-OEM-owy, wydasz do 1000 zł, a różnica będzie kolosalna (nawet bez wytłumienia drzwi) - jesli masz spalony głośnik, to chyba i tak czeka Cię ta operacja...

Tak, kupienie na allegro głośnik z rozbitka za kilkadziesiąt zł max...

Acha, jak sprawdzałem napięcie w kostce przy tym spalonym głośniku to obyło bodajże 0,6 V, przy dobrym chyba 3,6 V, więc przy tym uszkodzonym nie dochodził sygnał do gwizdka, tak mi się wydaje... Więc chyba jednak są zależne... Tak jakby sygnał przechodzi przez głośnik dolny a potem do gwizdka...

Jak daję głos na maksa

No nie dziwie się że coś poszło z dymem :roll:

gwizdek działa bo jak przykładam rękę to czuję wibrację

głośniki wysokotonowe nie wytwarza "wibracji"

Szkoda, że sprawdziłem gwizdka za dnia

Czy coś gra czy nie najlepiej się sprawdza z zamkniętymi oczami :razz:

Tak jakby sygnał przechodzi przez głośnik dolny a potem do gwizdka...

kupienie na allegro głośnik z rozbitka za kilkadziesiąt zł max...

Rozumiem że chcesz zaoszczędzić?, wież mi że jeśli nie masz zielonego pojęcia na ten temat to i tak skończy się u elektryka (taniej Cię to wyjdzie). A kupowanie jakiś szrotów z złomu mija się z celem gdy po pierwsze, tanie przetworniki kupisz za te parędziesiąt złotych razem z gwarancją, dwa na pewno nie są zapiaszczone cewki przez złe przechowywanie na szrocie.

Ja sie niby na tym troszke znam,ale teraz to zgłupiałem.Zreszta kombinowaniem juz mogłeś coś innego zbroić :grin:

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 8:51 pm ]

Acha, jak sprawdzałem napięcie w kostce przy tym spalonym głośniku to obyło bodajże 0,6 V, przy dobrym chyba 3,6 V, więc przy tym uszkodzonym nie dochodził sygnał do gwizdka, tak mi się wydaje...

A po coś Ty to mierzył?

Znasz sie troche choc na elektronice?

Złe podłaczenie miernika też może napsuć.

Na drugi raz pierw się poradz kogoś co masz zrobic,a potem rób.

Ja sie niby na tym troszke znam,ale teraz to zgłupiałem.Zreszta kombinowaniem juz mogłeś coś innego zbroić :grin:

Nie. nic nie kombinowałem. Poszedłem od dupy strony, że to nie możliwe, że głośnik się zfajdał, więc szukałem urwanego przewodu, zamiast po prostu zamienić głośniki miejscami i szybko sprawdzić, stąd woltomierz :-) Wychodzi na to, że przez uszkodzony głośnik przechodzi 6 razy mniejsze napięcie... Stąd takie przepuszczenie, że gwizdek może nie zadziałać...

Tak, kupienie na allegro głośnik z rozbitka za kilkadziesiąt zł max...

Kup sobie takie i po problemie.

http://www.allegro.pl/item813113824_pio ... v_agd.html

kupienie na allegro głośnik z rozbitka za kilkadziesiąt zł max...

Rozumiem że chcesz zaoszczędzić?, wież mi że jeśli nie masz zielonego pojęcia na ten temat to i tak skończy się u elektryka (taniej Cię to wyjdzie). A kupowanie jakiś szrotów z złomu mija się z celem gdy po pierwsze, tanie przetworniki kupisz za te parędziesiąt złotych razem z gwarancją, dwa na pewno nie są zapiaszczone cewki przez złe przechowywanie na szrocie.

Dlaczego się skończy u elektryka? 30W, 4 omy, 165 mm, nawet jak głośnik nie jest z subaru to i tak nie poczuję różnicy. Natomiast pokaż gdzie kupię tanio głośniki? Za 50 zł jest na alledrogo do forester ale mi się wydaje, że i tak za drogo :-) A przyoszczędzić muszę, pełno prezentów mnie czeka i koniec roku się zbliża, święta itp :-) Nie jestem audiofilem by wydawać 1000 na głośniki.

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 10:00 pm ]

Pomóżcie jeszcze proszę jak się dobrać do gwizdka? Jest tam wycięcie na wsadzenie np. śrubokręta, no ale nie puszcza, nie chcę ułamać...

Wiatrak, to tu masz gwizdki po 3 złote. :razz:

http://www.allegro.pl/item806160643_twe ... sylka.html

Nie bij :-) Tylko mi wytłumacz.

Ja sie niby na tym troszke znam,ale teraz to zgłupiałem.Zreszta kombinowaniem juz mogłeś coś innego zbroić :grin:

 

Nie. nic nie kombinowałem. Poszedłem od dupy strony, że to nie możliwe, że głośnik się zfajdał, więc szukałem urwanego przewodu, zamiast po prostu zamienić głośniki miejscami i szybko sprawdzić, stąd woltomierz :-) Wychodzi na to, że przez uszkodzony głośnik przechodzi 6 razy mniejsze napięcie... Stąd takie przepuszczenie, że gwizdek może nie zadziałać...

Jak głośnik nie mogł sam sie spalić to jak kabel mógł sam sie przerwać :roll: Myślałem,ze je zamieniałeś miejscami,ale ok.To byłoby najszybsze i najwiarygodniejsze badanie.Napisałem Ci jak sprawdzi czy głośnik jest choć troche sprawny.Wiedziałbyś czy wina lezy po stronie głośnika,czy też braku sygnału.Jak brak sygnału to póżniej poszukalibyśmy przyczyny.Czy gwizdki nie graja oba ,czy tylko ten po stronie popsutego głośnika?

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 9:23 pm ]

Pomóżcie jeszcze proszę jak się dobrać do gwizdka? Jest tam wycięcie na wsadzenie np. śrubokręta, no ale nie puszcza, nie chcę ułamać...

Broń Cie Boże go tykać.

Po co go chce wyciagać?

Nie masz co robic-zamień dolne głośniki miejscami :wink:

Jak głośnik nie mogł sam sie spalić to jak kabel mógł sam sie przerwać :roll: Myślałem,ze je zamieniałeś miejscami,ale ok.To byłoby najszybsze i najwiarygodniejsze badanie.Napisałem Ci jak sprawdzi czy głośnik jest choć troche sprawny.Wiedziałbyś czy wina lezy po stronie głośnika,czy też braku sygnału.Jak brak sygnału to póżniej poszukalibyśmy przyczyny.Czy gwizdki nie graja oba ,czy tylko ten po stronie popsutego głośnika?

Tylko ten po stronie popsutego, ale nie dam głowy, bo ja tego po prostu nie słyszę nawet po stronie działającego głośnika... Jak się do tego dobrać, nie udaje mi się podważyć śrubokrętem? Jak to przetestować? Dziwnie mi się wydaje, że skoro ten gwizdek przechodzi przez ten uszkodzony głośnik, to nie ma prawa działać...

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 10:31 pm ]

Ja sie niby na tym troszke znam,ale teraz to zgłupiałem.Zreszta kombinowaniem juz mogłeś coś innego zbroić :grin:

 

Nie. nic nie kombinowałem. Poszedłem od dupy strony, że to nie możliwe, że głośnik się zfajdał, więc szukałem urwanego przewodu, zamiast po prostu zamienić głośniki miejscami i szybko sprawdzić, stąd woltomierz :-) Wychodzi na to, że przez uszkodzony głośnik przechodzi 6 razy mniejsze napięcie... Stąd takie przepuszczenie, że gwizdek może nie zadziałać...

 

Jak głośnik nie mogł sam sie spalić to jak kabel mógł sam sie przerwać :roll: Myślałem,ze je zamieniałeś miejscami,ale ok.To byłoby najszybsze i najwiarygodniejsze badanie.Napisałem Ci jak sprawdzi czy głośnik jest choć troche sprawny.Wiedziałbyś czy wina lezy po stronie głośnika,czy też braku sygnału.Jak brak sygnału to póżniej poszukalibyśmy przyczyny.Czy gwizdki nie graja oba ,czy tylko ten po stronie popsutego głośnika?

 

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 9:23 pm ]

Pomóżcie jeszcze proszę jak się dobrać do gwizdka? Jest tam wycięcie na wsadzenie np. śrubokręta, no ale nie puszcza, nie chcę ułamać...

 

Broń Cie Boże go tykać.

Po co go chce wyciagać?

Nie masz co robic-zamień dolne głośniki miejscami :wink:

Dlaczego mam nie tykać ? :-)

No przecież chcę sprawdzić czy działa....

A głośniki zamieniałem i nie widzę różnicy.

Jak się do tego dobrać, nie udaje mi się podważyć śrubokrętem? Jak to przetestować? Dziwnie mi się wydaje, że skoro ten gwizdek przechodzi przez ten uszkodzony głośnik, to nie ma prawa działać...

Co Ci ten gwizdek zrobił.Zostaw go na razie w spokoju.Najpierw ustal dlaczego ten dolny nie działa.

Jak zamienisz głośnik to daj znaś o efektach.Głosniki wysokotonowe sa bardzo czułe na zniekształcenia(moze ktos radia słuchał na maxa) iten harchot ze spalił,ale o tym pózniej.Bez czynów to tak mozemy i tydzien pisać.

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 9:37 pm ]

A głośniki zamieniałem i nie widzę różnicy.

Jak to :shock: a widzieć nie musisz a słyszysz

Ten grajacy podłaczyłes w miejsce tego niegrajacego i co? Gra czy nie?

Zamien głośniki miejscami i napisz czy ten niegrajacy podłaczony po przeciwnej stronie co robi?

Czy ten drugi grajacy podłaczony w miejsce niegrajacego co robi?

Jak się do tego dobrać, nie udaje mi się podważyć śrubokrętem? Jak to przetestować? Dziwnie mi się wydaje, że skoro ten gwizdek przechodzi przez ten uszkodzony głośnik, to nie ma prawa działać...

 

Co Ci ten gwizdek zrobił.Zostaw go na razie w spokoju.Najpierw ustal dlaczego ten dolny nie działa.

Jak zamienisz głośnik to daj znaś o efektach.Głosniki wysokotonowe sa bardzo czułe na zniekształcenia(moze ktos radia słuchał na maxa) iten harchot ze spalił,ale o tym pózniej.Bez czynów to tak mozemy i tydzien pisać.

Haha :-)

Ale się fajnie przy tym bawię :-)

Ten duży dolny w drzwiach jest zrypany, już to ustaliliśmy, zamieniałem miejscami i nie działa, ten zamieniony od strony pasażera po stronie kierowcy działa. To teraz kolej na gwizdek...

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 10:41 pm ]

Jak się do tego dobrać, nie udaje mi się podważyć śrubokrętem? Jak to przetestować? Dziwnie mi się wydaje, że skoro ten gwizdek przechodzi przez ten uszkodzony głośnik, to nie ma prawa działać...

 

Co Ci ten gwizdek zrobił.Zostaw go na razie w spokoju.Najpierw ustal dlaczego ten dolny nie działa.

Jak zamienisz głośnik to daj znaś o efektach.Głosniki wysokotonowe sa bardzo czułe na zniekształcenia(moze ktos radia słuchał na maxa) iten harchot ze spalił,ale o tym pózniej.Bez czynów to tak mozemy i tydzien pisać.

 

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 9:37 pm ]

A głośniki zamieniałem i nie widzę różnicy.

Jak to :shock: a widzieć nie musisz a słyszysz

Ten grajacy podłaczyłes w miejsce tego niegrajacego i co? Gra czy nie?

No gra:-) Już to pisałem wyżej... Jest zrypany dolny po lewej... Ale co z gwizdkiem, jak go usłyszeć?

Rekonesans dla jasnosci

Głośnik ktory gra podłaczony w miejsce niegrajacego zagrał muzyką.

Ten popsuty głosnik podłaczony w miejsce grajacego i cisza.

Gwizdek moze nie grać jezeli nie ma głośnika dolnego w zalezności od podłaczenia-niestety nie wiem jak to wyglada w forku.

Zrobimy tak podłacz ten dobry glosnik z lewj strony ,włacz radio i przystaw ucho powinieneś usłyszeć cichutkie granie a raczej same wysokie tony (tzn gwizg,pisk,itp to sa wysokie tony).

To samo z drugiej strony.

Jak nic nie usłyszysz to znaczy,ze sa najprawdopodobnie spalone,ale to pozniej.

Rekonesans dla jasnosci

Głośnik ktory gra podłaczony w miejsce niegrajacego zagrał muzyką.

Ten popsuty głosnik podłaczony w miejsce grajacego i cisza.

 

Gwizdek moze nie grać jezeli nie ma głośnika dolnego w zalezności od podłaczenia-niestety nie wiem jak to wyglada w forku.

Zrobimy tak podłacz ten dobry glosnik z lewj strony ,włacz radio i przystaw ucho powinieneś usłyszeć cichutkie granie a raczej same wysokie tony (tzn gwizg,pisk,itp to sa wysokie tony).

To samo z drugiej strony.

Jak nic nie usłyszysz to znaczy,ze sa najprawdopodobnie spalone,ale to pozniej.

Może kiepskie utwory do testów słyszałem w radiu, ale jak dawałem głośno to nic w gwizdkach nie słyszałem, może za głośno było, albo utwór kiepski...

Jak by działały napewno byś je usłyszał.

Jak by działały napewno byś je usłyszał.

Przykładam ucho i słyszę, ale jakby mi się wydaje, że jednak ten głos z dolnych jest... Muszę chyba odpocząć bo już mam maksa :-)

Jak się okaże, że nie działają, jak się do nich dobrać?

Najlepsze wyjscie bedzie jak kupisz sobie nawet ten co Hogi Ci wysłał i podjechał do kogoś aby Ci je tylko podłaczył.Montaz mozesz zrobić sam.Popatrz na alegro na elementy budowy tapicerki to Ci pomoze sie do nich dostać bez uszkodzeń.

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 10:12 pm ]

Nie musisz sluchac na max-a,wystarczy na nomalnym poziomie i tez powinny byc słyszalne.

Najlepsze wyjscie bedzie jak kupisz sobie nawet ten co Hogi Ci wysłał i podjechał do kogoś aby Ci je tylko podłaczył.Montaz mozesz zrobić sam.Popatrz na alegro na elementy budowy tapicerki to Ci pomoze sie do nich dostać bez uszkodzeń.

Nie kumam, ktoś ma podłączyć a montaż mam zrobić sam? O co chodzi? I co ma alegro (allegro?) do tapicerki?

Najlepsze wyjscie bedzie jak kupisz sobie nawet ten co Hogi Ci wysłał i podjechał do kogoś aby Ci je tylko podłaczył.Montaz mozesz zrobić sam.Popatrz na alegro na elementy budowy tapicerki to Ci pomoze sie do nich dostać bez uszkodzeń.

 

Nie kumam, ktoś ma podłączyć a montaż mam zrobić sam? O co chodzi? I co ma alegro (allegro?) do tapicerki?

Podłaczenie tzn połaczenie w odpowiedni sposob kabli ze soba.Niech to zrobi ktoś kto sie zna na tym.

Montaz tzn rozebrac tapicerke zamontowac,wymienic gwizdki,głośniki i poskładać samemu.

Na allegro mozesz zobaczyc jak sie do nich dobrac.Z tego co ja patrzyłem na tapicerki to wydaje mi sie ,ze musisz zdjąć cała tapicerke z drzwi i wtedy bedziesz mial do nich dostep od tyłu tapicerki.

sie podlacze

dajcie info jakie glosniki wrzucic na przod a jakie na tyl - chodzi o wymiary bo glosniki bede montowal Heartz - systemy przod, 2-way tyl

potrzebuje jakie wymiary zakupic - i gdzie w razie czego wzor dystansu moge zdobyc bo moj kolega robi takie dystansy z MDFu i by mi po prostu dorobil