Ziolek Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Hej, Zepsuł mi się szyberdach. Z jednej strony nie chce się domknąć w pionie do góry (jak na załączonym obrazku). Szyberdach otwiera się bez problemu. Czy komuś przytrafiło się coś takiego? Łatwo jest dostać się do tego mechanizmu? [ Dodano: Sob Cze 27, 2009 5:40 pm ] Już wiem w czym problem. Połamały się te teflonowe mocowania wózka. Można te elementy gdzieś dokupić? Z drugiej strony wymiana tego wydaje się nietrywialna i pewnie trzeba pół samochodu rozebrać, żeby się tam dostać [ Dodano: Sob Cze 27, 2009 6:23 pm ] Olleo, to chyba to samo co u Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart99 Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Było kiedyś na forum, poszukaj w szukajce. Z tego co pamiętam i wiem z własnej autopsji części zamiennych do szyberdachu nie ma żadnych. W ASO występuje tylko jako całość ( szyberdach) cena poraża śmiechem 4k PLN. Pozostaje poszukać na szrotach albo u kogoś z forum kto ma zepsute coś innego albo dorobić samemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 9 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 Jak ci sie uda dorobic z teflonu, to daj znac, bo ja na razie odlozylem temat na swietego Nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Że tak spytam - czy ktos sobie z tym poradził? Bo właśnie mojemu stało się to samo... :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Letkas Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2009 a czy przed tym smutnym faktem niedomknięcia nie4 było tak że przy otwartym szyberdachu coś tam mocno trzaskało tudziez wydawało inne dziwne dźwięki? bo u mnie właśnie tak jest i może to jest oznaka jego końca aza pól roku gwara się kończy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Na nic takiego nie zwróciłem uwagi... Daszek działał cały czas ( i działa) bez zadnych problemów. Jedynie w którymś momencie, podchodząc do auta zauważyłem, że w jednym rogu tył jest niedomknięty. Generalnie można go uzywac, pod warunkiem, że po wyjsciu z auta będzie się pamiętało o podłożeniu czegoś - działa wciśnięte pionowo pudełko zapałek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Przerobiłem podobny temat z tym, że u mnie w pewnym momencie szyber całkowicie przestał się otwierać. Zdałem się na fachowca. Dobrał się do prowadniczek i slizgaczy. Okazało się, że teflonowe ślizgacze są połamane, ale tylko na końcach. Jak fachowiec powiedział, z obu stron ślizgaczy są wypustki, swego rodzaju zderzaki, które generalnie nie są potrzebne Problem polegał na tym, że jeden z tych odłamanych kawałków zaklinował się w prowadnicy. Po jego usunięciu, przeczyszczeniu prowadnic, wyregulowaniu napędu (przez to zaklinowanie, linka napędzająca się przesunęła na napędzie i nierówno ciągnęła wózki) szyberdach otwiera się bez problemów. że przy otwartym szyberdachu coś tam mocno trzaskało tudziez wydawało inne dziwne dźwięki? zaczęło się właśnie od tego, że przy zamykaniu bądź otwieraniu było słychać czasem jakieś trzaski. [ Dodano: Sro Sie 26, 2009 4:06 pm ] Generalnie można go uzywac, pod warunkiem, że po wyjsciu z auta będzie się pamiętało o podłożeniu czegoś - działa wciśnięte pionowo pudełko zapałek a po co tak podkładasz :?: aż tak bardzo przeszkadza Ci to, że jeden narożnik jest niżej :?: :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2009 a po co tak podkładasz :?: aż tak bardzo przeszkadza Ci to, że jeden narożnik jest niżej :?: :roll: Będzie mi przeszkadzać, gdy po deszczu będę siedział w kałuży na fotelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Będzie mi przeszkadzać, gdy po deszczu będę siedział w kałuży na fotelu Raczej Ci to nie grozi. Forek ma bardzo szerokie rynienki dookoła szyberdachu, które zbierają wodę czy inny syf (ja na przykład miałem tam mnóstwo piachu :wink: ). W każdym narożniku jest też kanałek odprowadzający zebraną wodę, więc przy takim uchyleniu nie powinno nic Ci nakapać do wnętrza auta Oczywiście jeśli kanaliki są drożne, a lubią się zapychać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 No to - brzydko wygląda :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 No to - brzydko wygląda aaa no chyba, że tak estetą nie jestem, ale pudałko od zapałek wepchnięte pod szyberdach może rzeczywiście wygląda lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Pudełko od zapałek w ogóle nie wygląda, bo zasłona szyberdachu jest zasunięta, a tam właśnie ono jest, ha ha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Zdałem się na fachowca. Dobrał się do prowadniczek i slizgaczy. Okazało się, że teflonowe ślizgacze są połamane, ale tylko na końcach. Jak fachowiec powiedział, z obu stron ślizgaczy są wypustki, swego rodzaju zderzaki, które generalnie nie są potrzebne Problem polegał na tym, że jeden z tych odłamanych kawałków zaklinował się w prowadnicy. Po jego usunięciu, przeczyszczeniu prowadnic, wyregulowaniu napędu (przez to zaklinowanie, linka napędzająca się przesunęła na napędzie i nierówno ciągnęła wózki) szyberdach otwiera się bez problemów. Hmmm.. Problem w tym, ze jesli koncowki slizgaczy sie oderwa, to metalowe wozki wyslizguja sie ze slizgaczy... Poza tym szyber przestaje sie zamykac w momencie, jak koncowka slizgacza dochodzi do konca prowadnicy - co, jak slizgacz jest krotszy, albo co gorsza w ogole go nie ma i sa tylko metalowe wozki luzno latajace w zbyt szerokiej, wysokiej i dlugiej prowadnicy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Hmmm.. Problem w tym, ze jesli koncowki slizgaczy sie oderwa, to metalowe wozki wyslizguja sie ze slizgaczy... Poza tym szyber przestaje sie zamykac w momencie, jak koncowka slizgacza dochodzi do konca prowadnicy - co, jak slizgacz jest krotszy, albo co gorsza w ogole go nie ma i sa tylko metalowe wozki luzno latajace w zbyt szerokiej, wysokiej i dlugiej prowadnicy?_________________ Pewnie masz rację, że po coś te końcówki ślizgaczy ktoś zaprojektował :roll: ale jak na razie, szyberdach otwiera się i zamyka bez żadnych problemów, żadnych dziwnych dźwięków nie wydaje, zamyka się równo, więc jest ok. Zobaczymy jak długo :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 A nie masz tam luzow? Jak wezmiesz i poszarpiesz np. tymi wozkami - nie lataja, jak zyd po pustym sklepie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 A nie masz tam luzow? Jak wezmiesz i poszarpiesz np. tymi wozkami - nie lataja, jak zyd po pustym sklepie? Nie zauważyłem, żeby były, ale po robocie sprawdzę dokładnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 No i jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 No i jak? żadnych niepokojących luzów nie zauważyłem. Wszystko wygląda, że jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 A u ciebie te teflonowe buciki ciasno siedza na metalowej konstrukcji, czy jezdza sobie w te i we wte? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oregano Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Zepsuł mi się szyberdach. Z jednej strony nie chce się domknąć w pionie do góry (jak na załączonym obrazku). Mam ten sam problem z tym, że mi się też nie chce otworzyć. Idzie tylko parę centymetrów. Po wizycie u Jarka w Józefowie wymieniam prowadnice. Koszt ok. 1000 zł. Nie ukrywam, że chętnie poznam alternatywę jeśli taka istnieje. \ Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 oregano, u mnie było tak samo. Otwierał się może na półtora centymetra. Przejedź się może do warsztatu, w którym mi naprawili szyber, niech oni rzucą okiem. Z moim zeszło się im trochę (4h) i kosztowało też nie mało (300PLN), ale szyberdach działa. Jest to na Wiertniczej zaraz koło TVN. Niestety nie pamiętam dokładnie numeru (chyba 162), ale mają wystawionego na Wiertniczej Sieja z reklamą. Wiem, że jest jeszcze znany serwis szyberdachów na Jagielońskiej: http://www.zumi.pl/1494397,Brzyszcz_Ser ... firma.html ale dzwoniłem do nich ze dwa razy aby się umówić, to sprawiali wrażenie mocno zarobionych i niezainteresowanych kolejnym klientem :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 Bartekfi, mozesz rzucic okiem jeszcze raz na te sanki i odpowiedziec na moje pytanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 26 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2009 Bartekfi, mozesz rzucic okiem jeszcze raz na te sanki i odpowiedziec na moje pytanie? Olleo, na tyle na ile teraz mogę zobaczyć to nic tam nie jest luźne. Próbowałem poruszyć ręką mocowanie szyby czy to przy zamkniętym czy przy otwartym szyberdachu, ale ani drgnie. Tych sanek z białego tworzywa nie mogę w tej chwili nawet zobaczyć, musiałbym chyba zdemontować szybę. Jednak z tego co pamiętam jak było wszystko zdemontowane to nic tam nie latało luźno... :roll: Nie mogę znaleźć tego fajnego linka ze specyfikacją części Subaru, wtedy może by się udało uściślić dokładnie o której części gadamy :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 26 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2009 Wklejam zdjecia tego mechanizmu, ktore zrobilem ze 2 lata temu. I jeszcze jedno polamanych koncowek tych teflonowych "butow": W serwisowce oczywiscie nic nie znajdziesz - tam szyberdach jest jednym elementem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 26 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2009 To wychodzi, że miałem te same końcówki połamane, tylko jeśli dobrze pamiętam to połamało mi się po jednej końcówce na każdej stronie. W każdym razie chodzi jak złoto... na razie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się