zakup FORESTERA, kto mi podpowie...?

Witam,

zapoznałem się z wieloma opiniami o Leśniku zamieszczonymi na forum a właśnie jestem przed podjęciem decyzji o zakupie takiej sztuki. Prośba o informacje głównie dotyczące użytkowania (usterkowości), sposobu sprawdzenia auta przed zakupem, warsztatu gdzie mógłbym go sprawdzić, lub osoby znającej się na rzeczy i chętnej pomóc przeprowadzić taką "obdukcję" Jestem zainteresowany tą konkretnie sztuką: http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=468882629

Proszę o info od użytkowników czy warto kupować??? Nie miałem do tej pory doświadczenia z Subaru... Będę wdzięczny za wszelkie info

dzięki

Marcin

Sprawa jest prosta:

1. Jedziesz oglądasz osobiście, jeżeli w/g Ciebie auto jest OK przechodzisz do punktu nr.1

2. wizyta w ASO -> płacisz chyba ok 250pln i sprawdzają Ci elegancko co tyko chcesz.

Dalej to juz tylko trzeba sprawdzić czy nie ma na nim jakiegoś zastawu bankowego, czy nie jest kradziony itd itd.

a tak poza tym to Forek jest fajnym autkiem :wink:

Powodzenia!

Na pytanie czy warto kupować, jest tylko jedyna słuszna odpowiedź

WARTO jak cholera.

Co do sprawdzenia w ASO, to ja do końca nie byłem zadowolony z tej usługi, natomiast dość rzetelni są chłopaki z bajecznej,

Tu masz kontakt

http://www.subaruauto.pl/

Witam

Jak kupowałem swojego Forestera to zrobiłem dokładnie tak jak napisał kolega wyżej. Pojechaliśmy z właścicielem do najbliższego salonu, tam pomęczyli samochód 2 godziny: pojezdzili z podpiętym komputerem, wzięli go na warsztat, podnośnik, posprawdzali srodek i wydali werdykt. Dostałem informację że wszystko sprawne oraz co będzie trzeba zrobić w najbliższej przyszłości z eksploatacyjnych spraw.

Ale myślę że jeszcze dobrze na taki przegląd wziąć jakiegoś znajomego ktory się "zna na samochodach" jeżeli Ty jesteś laikiem. Zawsze to on lepiej dogada się z serwisem (:

Pozdrowionka

Forek to bardzo fajne autko, sam się na takiego szykowałem ale wyszło inaczej.

Chciałbym jednak zwrócić Ci uwagę na jeden fakt odn. tej dokładnie sztuki. Nie wiem jakim dokładnie autem teraz się poruszasz ale wydaje mi się, że 2.0 N/A 125PS jak na autko gabarytów Forestera to troszkę za mało. Miałem przyjemność jeździć 2.5 N/A w wersji US 165PS i już było dużo lepiej (ale też nie idealnie).

Skoro to Twój pierwszy kontakt z Subaru to koniecznie go sprawdź w jakimś serwisie.

Niestety, ja podobnie jak kolega wawrzon nie byłem zadowolony ze sprawdzenia w ASO. W moim przypadku było to ASO Dukiewicz na Jubilerskiej, więc ten adres odradzam zdecydowanie.

Na szczęście w Wawie są jeszcze inne adresy godne polecenia :cool:

Oczywiście mówię tutaj o innych ASO

A kupować warto, bo to fajne auto jest :cool:

Jeżeli jesteś na kupnie forka z ok. 2004r to proponował bym ci poszukać model z końcówki tego roku lub 2005.. rocznik ten ma ciekawsze wnętrze m.in. trójramienną kierownicę i radio 2din ze zmieniarką.

Ale to oczywiście kosmetyczna sprawa, ważniejsze abyś zwrócił uwagę na stan techniczny by po jakimś czasie się nie okazało że musisz wydać jeszcze raz tyle..

Polecam ci forka jak najbardziej tylko na polskim rynku nie ma zbytniego wyboru ,radziłbym się rozejrzeć za granicą.

Chciałbym jednak zwrócić Ci uwagę na jeden fakt odn. tej dokładnie sztuki. Nie wiem jakim dokładnie autem teraz się poruszasz ale wydaje mi się, że 2.0 N/A 125PS jak na autko gabarytów Forestera to troszkę za mało. Miałem przyjemność jeździć 2.5 N/A w wersji US 165PS i już było dużo lepiej (ale też nie idealnie).

można zakupic 2.0 i około 160 KM W rocznikach o ktorych mowa.

można zakupic 2.0 i około 160 KM W rocznikach o ktorych mowa.

Ale nadal ten silnik nie bedzie mial takiego momentu jak 2.5.

Chciałbym jednak zwrócić Ci uwagę na jeden fakt odn. tej dokładnie sztuki. Nie wiem jakim dokładnie autem teraz się poruszasz ale wydaje mi się, że 2.0 N/A 125PS jak na autko gabarytów Forestera to troszkę za mało. Miałem przyjemność jeździć 2.5 N/A w wersji US 165PS i już było dużo lepiej (ale też nie idealnie).

można zakupic 2.0 i około 160 KM W rocznikach o ktorych mowa.

A gdzie takie cudo sprzedawali bo pierwszy raz się z tym spotykam? Nie wiedziałem takich w ogłoszeniach.

A gdzie takie cudo sprzedawali bo pierwszy raz się z tym spotykam? Nie wiedziałem takich w ogłoszeniach.

:shock: chyba na całym świecie sprzedawali poza USA... od MY'05... szukaj dokładnie 158 KM :wink:

A gdzie takie cudo sprzedawali bo pierwszy raz się z tym spotykam? Nie wiedziałem takich w ogłoszeniach.

 

:shock: chyba na całym świecie sprzedawali poza USA... od MY'05...

... to może dlatego nie rzuciło mi się w oczy bo większość N/A na allegro to US

pewnie tak, bo każdy EU z tych lat wolnossący 2.0 powinien mieć dokładnie 158 KM... :smile:

Ja sprawdzałem GTeka, którego chciałem kupić w ASO Koper. Za 100 pln chłopaki otworzyli mi oczy i pokazali rzeczywisty stan auta.

jeździłem dzis Forkiem kolegi 2.0 158 KM. następny silnik będzie właśnie taki

a sprawdzać auto trzeba i najlepiej żeby ktos kto sie znał to zrobił, ja nie sprawdziłem i wymieniałem tylne zawieszenie i kompletne sprzęgło :grin:

jeździłem dzis Forkiem kolegi 2.0 158 KM. następny silnik będzie właśnie taki

A chcesz się przejechać 2.0 T 177 KM? :razz:

A chcesz się przejechać 2.0 T 177 KM?

jeżdziłem i powiem że jak sie przesiadłem spowrotem do mojego to pchałem kierownice żeby lepiej przyspieszał. myśle mimo wszystko nad autem bez turbiny z 2 powodów:

1. tańszy w codziennej eksploatacji, a sporo jeżdze

2. reduktor, fajna sprawa jak sie jeździ po lesie a ja użytkuje forka w takich warunkach

Szacun. Lubię ludzi którzy się nie nadymają. Mam turbo ale uważam, że do jazdy normalnej dla normalnych (bezwypadkowych) kierowników to N/A jest b.fajny . Nie każdy to Carfit co potrafi dobrze opanować forka turbo. Nie jest to tak stabilna furka jak impreza a niestety czasem brak zimnej krwi i człowieka zbyt ponosi. Zwróć tylko uwagę na stan techniczny a szczególnie na wypadkowość a na 100% będziesz zadowolony.