zestaw naprawczy DCCD KAPS i inne

witam!

w związku ze zmielonym DCCD :shock: szukam sposobu na przywrócenie mojego STi do żywych.

Jak dotąd mam 3 opcje:

- kupno nowego - coś koło 23.000 pln - dziękuję postoję

- zestaw naprawczy DCCD by STI - już lepiej

- zestaw naprawczy DCCD by KAPS - jakoś tam wzmacniany - http://eng.kaps-transmissions.com/products-carbon-dccd-kit.html

nie muszę chyba tłumaczyć że zestaw #3 - 180 Euro - jest najmniej inwazyjny dla mojego portfela i dlatego najlepszy (zwłaszcza że zestaw #2 jest ~5-krotnie droższy), a poważnie to czy ktoś posiada jakieś doświadczenia związane z takim zestawem ewentualnie ma jakieś inne propozycje poza wymienionymi?

z góry dzięki za opinie

pozdrawiam i życzę udanej zabawy sylwestrowej 8)

Jest jeszcze opcja zakupu używki

co prawda nie pomogę ale wykorzystując okazje chciałbym zapytać o dwie rzeczy:

- czy i jak pomogłeś mu sie zepsuć

- czy przy awarii DCCD auto w ogóle nie jedzie? (czytałem, że wtedy zaczyna po prostu działać jako w pełni otwarty i można śmigać)

Z tego co słyszałem to zaczął działać jako w pełni spięty

co prawda nie pomogę ale wykorzystując okazje chciałbym zapytać o dwie rzeczy:

- czy i jak pomogłeś mu sie zepsuć

- czy przy awarii DCCD auto w ogóle nie jedzie? (czytałem, że wtedy zaczyna po prostu działać jako w pełni otwarty i można śmigać)

jak pomogłem? hmm dobre pytanie, auto nie upalane, nie jeżdżone na różnych rozmiarach kół czy opon w 90% jeżdżone na AUTO - chyba po prostu niefart.

Jakieś 2 tyg temu byłem w ASO m.in. na wymianie huczących łożysk w skrzyni (albo dyferencjale nie jestem pewien) odebrałem, zrobiłem pewnie z 300 km i zaczęło ślizgać się sprzęgło, pojechałem do nieASO na wymianę na "wzmocnione", odebrałem, działa zawodowo, wróciłem do domu, rano jadę do pracy i słyszę cykliczne chrobotanie, jadę ponownie do nieASO i zostawiam samochod na diagnozę, dostaję tel. z informacją że padnięte DCCD.

po odebraniu samochodu po wymianie sprzęgła raz ruszyłem dynamicznie spod świateł (nie był to wprawdzie strzał ze sprzęgła ale szybki start na pewno) i może nadwyrężone już wcześniej DCCD wtedy się poddało - nie wiem.

te objawy o których piszesz to domyślam się że dotyczą wadliwego działania sterownika, w moim przypadku - zmielone płytki w DCCD - objawy były takie, że przy jeździe na wprost słychać było chrobotanie tym częstsze im wyższa prędkość pojazdu i wreszcie gdy byłem już w nieASO pojawił się dodatkowy objaw - jakby DCCD było na full lock, przy małym nawet skręcie telepało całym samochodem a dyfer napier*** jak wściekły

:shock: ... ceny kosmos, a jestem ciekaw ile kosztuje rozebranie i złożenie całego układu DCCD na gratach z KAPS'a (o ile jest to warte swieczki ten coating karbonowy), bo mi sie wydaje ze to bedzie najrosadniejsza opcja.

Jacool, jezeli moglbys i bedziesz mial chceci, nie ukrywam ze ja jak i zapewne inni, licza na jakas relacje z przebiegu napraw :wink:

Duzo zdrowia :wink:

:shock: ... ceny kosmos, a jestem ciekaw ile kosztuje rozebranie i złożenie całego układu DCCD na gratach z KAPS'a (o ile jest to warte swieczki ten coating karbonowy), bo mi sie wydaje ze to bedzie najrosadniejsza opcja.

 

Jacool, jezeli moglbys i bedziesz mial chceci, nie ukrywam ze ja jak i zapewne inni, licza na jakas relacje z przebiegu napraw :wink:

 

Duzo zdrowia :wink:

no przyznam że poświęciłem chwilę na mały research na temat kitu KAPS'a ale jak dotąd bez większych efektów, liczyłem więc na jakiś feedback ze strony forum ale najwyraźniej awarie DCCD nie zdarzają się na tyle często żeby opcja KAPS'a była komuś znana. Pozostaje mi porozmawiać z nieASO i uzgodnić czy taki kit zda u mnie egzamin, jeśli tak się stanie to na pewno się podzielę wrażeniami.

znalazłem natomiast informację że DCCD MY04-05 różniły się nieco od MY06+ (ponoć ilością płytek) - zresztą wg opposed forces mają różne nr części - i te pierwsze były bardziej delikatne, czy ktoś może to potwierdzić?

Potwierdzam to dwie różne szpery, choć płytki chyba te same. Zdecydowanie lepiej działa dccd z my06, ale jego nie da się zamontować zamiast starej szpery. Te płytki z Kapsa są bardzo dobre i śmiało można montować. Po objawach wnosze, że się płytki ze sobą zespawały, a może któras pękła? Lepiej najpierw rozebrać szperę, bo może zakupisz płytki niepotrzebnie.

Potwierdzam to dwie różne szpery, choć płytki chyba te same. Zdecydowanie lepiej działa dccd z my06, ale jego nie da się zamontować zamiast starej szpery. Te płytki z Kapsa są bardzo dobre i śmiało można montować. Po objawach wnosze, że się płytki ze sobą zespawały, a może któras pękła? Lepiej najpierw rozebrać szperę, bo może zakupisz płytki niepotrzebnie.

dzięki za info grzebałem trochę w temacie i utwierdziłem się w przekonaniu że DCCD nie są w tym przypadku wymienne (między MY04 a MY06), korespondowałem z KAPS i otrzymałem odpowiedź że, mimo mylnej informacji na stronie, wzmocniony kit jest dedykowany do DCCD MY06 w górę, ale KAPS posiada w ofercie również płytki do DCCD MY04, które to zamówiliśmy.

Odnośnie grzebania to pozostawiłem to mojemu nieASO i z relacji wynika, że część płytek została przegrzana, kilka się ukruszyło a jakaś tam pękła. Generalnie wymieniamy wszystkie na nowe z KAPSA, dostałem info, że powinny być w przyszłym tyg. vs 6-tyg czas oczekiwania na zestaw naprawczy z Japonii :shock:

To znaczy, że zasłużyłem na pomuka?

mnie tez chyba czeka regeneracja DCCD 8) , czekam na efekty po montażu płytek KAPSa. Może i u siebie takie cudo wrzucę

To znaczy, że zasłużyłem na pomuka?

chciałem przyznać wcześniej ale nie mogłem znaleźć gdzie się go daje, chyba coś się pozmieniało na forum odkąd ostatnio pisałem w technicznym

-- 4 sty 2012, o 10:13 --

mnie tez chyba czeka regeneracja DCCD 8) , czekam na efekty po montażu płytek KAPSa. Może i u siebie takie cudo wrzucę

do Ciebie podejdą płytki z coatingiem karbonowym, jeśli o moje DCCD chodzi to szczegółów możesz dowiedzieć się w Mysiadle 8)

Dzięki! Napisz jak się jeździ po naprawie.

Dzięki! Napisz jak się jeździ po naprawie.

napiszę, choć nie spodziewam się jakichś radykalnych zmian bo te montowane u mnie to zamienniki oryginalnych płytek.

Tak naprawdę to bardziej mnie ciekawi czy to w ogóle będzie jeździć bo wg. FHI DCCD, przynajmniej to z modeli MY04-05, jest nieserwisowalne, choć to dziwne z drugiej strony bo STI produkuje kity naprawcze również to tych modeli. No cóż czas pokarze co z tego wyniknie.

Jest naprawialne i będzie jeździć. Mam taką szperę w rajdówce i płytki dość często trzeba zmieniać.

to szczegółów możesz dowiedzieć się w Mysiadle

a to tam jest jakiś serwis ? ok pogogluje i zadzwonie :wink:

Jest naprawialne i będzie jeździć. Mam taką szperę w rajdówce i płytki dość często trzeba zmieniać.

to fajnie, rośnie wobec tego szansa że i moją uda się reanimować

a to tam jest jakiś serwis ? ok pogogluje i zadzwonie :wink:

Ja tez czekam z niecierpliwościa na relacje ! Słyszałem ze jakies pastuchy w Katowicach robia takie cuda, takze tez zgłaszam swoją chęć do zamontowania

Jacool, przez Ciebie nasłuchuję tylko czy u mnie się nic nie dzieje

W razie czego mam chociaż przetarty szlak

Jacool, przez Ciebie nasłuchuję tylko czy u mnie się nic nie dzieje

W razie czego mam chociaż przetarty szlak

ty to lepiej zacznij normalnie cieszyć się jazdą dobrą sztuką zamiast nasłuchiwać

jak coś się wysra będziesz wiedział na pewno i wtedy będziesz się martwił, nie ma sensu zawczasu

Panowie, dajcie znać na PW np. o kosztach takiego zestawu do regeneracji DCCD (mnie interesuje GC8) albo wyślijcie linka gdzie to można zobaczyć.

U mnie działa, ale gdyby coś to wolałbym skrócić czas niedostępności auta

Panowie, dajcie znać na PW np. o kosztach takiego zestawu do regeneracji DCCD (mnie interesuje GC8) albo wyślijcie linka gdzie to można zobaczyć.

U mnie działa, ale gdyby coś to wolałbym skrócić czas niedostępności auta

zestaw 12 blaszek do mojego DCCD 180euro + 38euro przesyłka

Jakiś ruch w interesie??

Jakiś ruch w interesie??

nie specjalnie, okazało się że płytki to nie jedyny problem mojego DCCD

wg. jednego z praw Murphy'ego "Najlepsze wyjście jest zawsze zaminowane" - nie sposób się nie zgodzić :wink: