Skocz do zawartości

Check engine+ ESP+ Cruise+ spadek obrotów


Adrian Solka

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, to mój pierwszy post na forum. Wiem, że temat już kiedyś był ale może od tego czasu doświadczenie zmieniło. 

 

Samochód Subaru GH 2.0 2008 rok. 

 

Samochód zawsze był sprawny i nigdy nie miałem z nim problemów. Te zaczęły się kiedy miesiąc temu postanowiłem zrobić sobie przerwę od jeżdżenia i przerzucić się na rower. Samochód stał 2 tyg pod blokiem. Jak się domyślacie nie odpalił. Znajomy mechanik podpiął klamy i po 15 min podjechałem do warsztatu na wymianę oleju ( planowana). Zostawiłem samochód. Mechanik powiedział że za tydzień sprawa się zajmie. Samochód stał tydzień nie palony :). W końcu wymienili olej ale zapytano mnie  telefonicznie czy ustaliłem już powód święcenia się ESP checka i pulsowania cruise. Byłem zdziwiony bo nigdy te kontrolki się nie palily. Idę odebrać samochod- jedz Pan powiedzieli do serwisu akumulatoriw- w sklepie zmierzyli napięcie pod obciążeniem i powiedzieli że akumulator jest ok- wracam do mechanika. Mówię że akumulator jest ok :) czeski film! 

 

To pod komputer podpinamy: błąd sonda lambda 2 rząd 1. Diagnoza: spadki napięcia na akumulatorze. Sonda pokazuje odczyt znaczy się chyba sprawna. Kasujemy błędy. Zapalam silnik: kontrolki się nie świecą. 

 

Wszyscy szczęśliwi. Przejechałem 20 km deska znowu dyskoteka. ESP + check engine + pulsuje tempomat. 

 

Jutro jadę do elektronika bo mechanik twierdzi że nie ma sensu od razu wymieniać sondy 2. Sam zaś diagnozy nie postawi jednoznacznie bo nie mają elektronika. 

 

Jest sens jechać do tego elektronika?

Czy od razu sondę wymieniać?

 

Ps. Od jakiegoś czasu mimo że nie palily się żadne kontrolki mam wrażenie że autko ma jakby mniej mocy szczególnie na niskich ibrotach. Nie gaśnie ale zdejmując mogę z gazu od razu bardzo go muli, po sekundzie wraca do dobrych obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

W Subaru tak jest, że jak zaświeci się Check Engine to mruga Cruise a w przypadku jak jest ESP wyłącza się. 

 

To mulenie może być spowodowane uszkodzoną sondą lambda. 

 

Skoro auto nie odpaliło po dwóch tygodniach a dużo jeździłeś to jest jakiś problem z akumulatorem albo coś może zjadać prąd z aku. 

Akumulator musi być poddany testowi na obciążenie.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez llkuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdiagnozowali. Sonda lambda 2 za katalizatorem. Spalona grzałka. 

 

Nie ma sensownych zamienników, kupiłem w Emil Fray za 963 pln. Wymianę zlecę jednak mechanikowi.

 

Mam nadzieję że po wymianie obroty wrócą do normalnego poziomu. 

Jak się dowiedziałem to w Subaru częsta awaria. 

Edytowane przez Adrian Solka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim gh dwa razy juz wymieniana sonda lamba #2. Za kazdym razem rozwiazywalo problem. Denso kosztuje 2 tys, wiec zamiennik za polowe nie jest zly. Tak jako koledzy wspomnieli, dyskoteka nie ma nic wspolnego z akumulatorem. Standard przy check engine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...