Jestem w krainie Subaru - co wybrać w kategorii wiekowej 15 lat i więcej

[calibra71207]

Panie i Panowie,

 

Mija sporo czasu odkąd tutaj byłem jeżdżąc Forkiem. Zmieniło się wiele ale najważniejsze to że obecnie mieszkam w krainie opanowanej przez Subaru czyli Nowej Zelandii. Są tu wersję tak dziwne i tak klasyczne i w tak dobrym stanie że szczęka mi opada.

Poszukuję zatem czegoś do śmigania a że imigracyjnie jestem świeży to budżet nie jest z gumy. I tu moje pytanie. Co wybrać żeby się nie psuło, chodzi mi głównie o silniki. Jest tu mnóstwo Legacy (sporo wersji tylko na Japonię jako że import aut jest tu tylko z Japonii) , Outback, mniej Forestera. Jaki silnik wybrać? Wiek auta będzie raczej 15+. Przebiegi są tu oryginalne w przedziale 150 do 250 tys. Paliwo raczej tanie więc bólu z tym nie mam. Chodzi o wytrzymałośc i prostotę obsługi bo niestety słyszałem że Subaru jako jedyne japońskie się ceni tutaj co do części.

 

Dajcie znać. Będę wdzięczny bardzo.

 

Pozdrawiam.

 

Sent from my Pixel using Tapatalk

 

 

[house_1]

Subaru Legacy RS 89-91 

[Oczkoo15]

Legacy IV Spec B 2.0 280Km /Blitzen / S402 

[Yaros]

Legacy III 2.0 EJ20, chyba najwytrzymalszy i najpopularniejszy silnik Subaru z tamtych lat, legacy gniją też mniej niż imprezy i forestery. Jeśli chcesz coś wyższego i mocniejszego to Outback II H6, lecz tu ze względu na rozmiary silnika jest ciasno pod maską. Ogólnie szukaj czegoś z silnikiem wolnossącym, bez amortyzatorów samopoziomujących czy zawieszenia pneumatycznego, które w razie awarii są kosztowne w naprawie.

Edytowane 2 Maja 2018 przez Yaros

[calibra71207]

Dzięki. A jak wygląda pod względem eksploatacji silnik H6 z tych roczników? Jakich przebiegów one dociągają?

Sent from my Pixel using Tapatalk

[Oczkoo15]

31 minut temu, calibra71207 napisał:

Dzięki. A jak wygląda pod względem eksploatacji silnik H6 z tych roczników? Jakich przebiegów one dociągają?

Myślę, że 400kkm jest w zasięgu ręki. Oczywiście po drodze upg, rozrząd, regulacja zaworów. Z tego co pamiętam to był jakiś gość z Outbacka (chyba z Australii) co ma 600kkm i nadal jeździ