Skocz do zawartości

XV II - praca CVT


spawalniczy

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, RoadRunner napisał:

Po co się napinasz jak plandeka żuka ?

Nie jednego Żuka czy Tarpana w życiu widziałem i wszystkim plandeki fruwały luźno :D  Sorry, że się wtrąciłem. Wrócę za jakiś czas z własnymi spostrzeżeniami.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Blixten napisał:

Da mu radę byle Golf podniesiony o parę cm w szopie u Stefana... 

 

golf country -image.png auto które wyprzedziło epoke :) To jest dokładnie to samo co Subaru zrobiło z imprezą . Więc inzynierowie od VW wcale tacy "bezmyslni" nie są :)

11 godzin temu, Blixten napisał:

Rany, co mnie podkusiło z tym dziadowskim Subaru

kupisz dojazdówkę od forka, wyciszysz i bedzie ok ;)

13 godzin temu, spawalniczy napisał:

Mam wrażenie, że to wina silnika a nie skrzyni. Czasami tuż po zapaleniu zimnego silnika jeszcze zanim zapnę bieg odczuwam falowanie obrotów.

może soft i silnika i skrzyni wymaga poprawek. To podobno cakowicie nowa jednostka jest z zupełnie innymi bebechami w srodku w porównaniu do poprzednika. W ASO z tym byłeś?

Edytowane przez Karas
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku, przy wolnym ruszaniu z niskich obrotów, skrzyni również „udaje się” szarpnąć. Nie zawsze, ale jednak.

Druga kwestia, to system start-stop. Początkowo załączanie silnika było płynne, delikatne i nie irytowało. Szybko jednak zaczęło mu towarzyszyć wyraźne i nieprzyjemne szarpnięcie.

Na razie mam przejechane ok 700km, więc zobaczymy, jak te problemy będą się rozwijały w trakce dalszej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Blixten napisał:

dylemat pomiędzy Tiguanem a Yeti 

Yeti już nie ma w ofercie, został tylko kurak, a to nie to samo już - zbyt podobny do tiguana, by ktokolwiek miał dylemat... :P

3 godziny temu, Michał Krupa napisał:

Pierwsza rzecz, którą wyłączam po uruchomieniu auta :(

Btw: pytałem w ASO Rzgów, czy nie da rady tego na stałe wyłączyć - twierdzili, że we wszystkich markach potrafią, tylko nie w Subaru. Może kojarzycie jakiś serwis, który jednak ogarnie? :)

Edytowane przez jfidelk
  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.05.2018 o 19:57, Blixten napisał:

Rany, co mnie podkusiło z tym dziadowskim Subaru ? A trza było posłuchać rankingów i mieć dylemat pomiędzy Tiguanem a Yeti :biglol:

Sprawdź na YT ile jest relacji odnośnie szarpiące skrzynki dsg przy przebiegach poniżej 70kkm. Do tego dochodzą problemy z silnikami tsi itp. Wyniki rankingów i testów zależą mocno od tego kto je zleca. Na YT jest np dość osobliwy Pan Pertyn który z reguły ma mnóstwo uwag do testowanych aut. Zobacz jego test XV i porównaj z jego testem np Koraq 1,4 tsi. Nie ma raczej aut które przypadną każdemu do gustu i nie maja żadnych minusów. 

Edytowane przez MaMis
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, MaMis napisał:

p dość osobliwy Pan Pertyn który z reguły ma mnóstwo uwag do testowanych aut. Zobacz jego test XV i porównaj z jego testem np Koraq 1,4 tsi. Nie ma raczej aut które przypadną każdemu do gustu i nie maja żadnych minusów. 

z tego co pamietam według Pana Pertyna autem doskonałym jest VW T rock własnie z dsg ,najmocniejszą turbo benzyną i haldexem...

CVT nie powinno szarpać. Swoją nazwę Lineatronic zawdzięcza właśnie liniowemu( płynnemu) przekazywaniu mocy . IMO albo coś z softem nie nie ok albo ze skrzynią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie, wg pana Pertyna, wszyscy powinni jeździć Kią Stinger. Jak nie chcą, to mają problem z głową ;) Ale to chyba nie jest wątek o preferencjach testerów...

 

Wracając do tematu - nie zauważyłem szarpnięć przy jeździe do tylu, ale w sumie na zimnym startuję do przodu

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Na razie 700 km na liczniku z czego 450 trasa. Nie zauważyłem szarpnięć a im dłużej jeżdżę tym bardziej podoba mi sie skrzynia. Rzeczywiście baaardzo dużo zależy jak operujemy gazem. Mozna stwierdzić ze zmieniamy biegi gazem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ja napisałem to w temacie ogólnym XV II generacji. Problem zauważam wyłącznie w ruszaniu na wstecznym, wtedy gdy muszę dodać gazu, bo samo puszczenie hamulca nie wystarczy. Auto potrafi dosyć mocnego kangurka zrobić. Jest to dla mnie problem, bo w garażu mam dosyć ciasno, ze wszystkich stron i sporo czasami trzeba i na 3 razy wykręcać. Na szczęście jak do tej pory, problem jest tylko przy pierwszym ruszeniu, po wrzuceniu R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, krakbar napisał:

Ja napisałem to w temacie ogólnym XV II generacji. Problem zauważam wyłącznie w ruszaniu na wstecznym, wtedy gdy muszę dodać gazu, bo samo puszczenie hamulca nie wystarczy. Auto potrafi dosyć mocnego kangurka zrobić. Jest to dla mnie problem, bo w garażu mam dosyć ciasno, ze wszystkich stron i sporo czasami trzeba i na 3 razy wykręcać. Na szczęście jak do tej pory, problem jest tylko przy pierwszym ruszeniu, po wrzuceniu R.

problem szarpania u mnie występuje w okolicach 1500 obr. i przy prędkości 30-40 km/h, tak jakby skrzynia nie wiedziała, który bieg wrzucić - przyzwyczaiłem się do tego, dodaję trochę więcej gazu by wymusić zmianę biegu. Co do wstecznego, ten rusza płynnie za każdym razem nawet rano po nocy stania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krakbar przyznam szczerze, że nie zauważyłem, choć podobnie jak i ty parkuję w ciasnym garażu. Ale od dziś będę obserwować jak zachowuje się auto na wstecznym, bo być może nie zwróciłem na to uwagi.

@Snuff dokładnie jak piszesz, cvt nie może się zdecydować na którym biegu jechać i przełącza się co chwilkę. Rozwiązaniem może być przejście na łopatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o szarpanie w korku, do na początku lipca otrzymałem od @Dyrekcja takie info:

 

 

„Otóż mamy już jak najbardziej zmodyfikowaną wersję oprogramowania, która - bazując na doświadczonym "przypadku" - przynosi pozytywne rozwiązanie.

Natomiast w najbliższych dniach będziemy udostępniali serwisom kolejną wersję oprogramowania. Stąd sugestia aby umówić się z serwisem na koniec przyszłego tygodnia w celu wgrania już najnowszej wersji...”

 

Ja jeszcze nie zdążyłem dokonać aktualizacji. Czy pomoże ona też na problemy ze wstecznym, nie wiem.

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, spawalniczy napisał:

Jeśli chodzi o szarpanie w korku, do na początku lipca otrzymałem od @Dyrekcja takie info:

Może @Dyrekcja znajdzie czas i odpowie również na moje pytanie dotyczące działania klimatyzacji i wentylacji w Foresterze XT. Wysłałem dwa maile na adres centrala@subaru.pl - na odpowiedź cierpliwie czekam dwa lata..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, krakbar napisał:

Na szczęście jak do tej pory, problem jest tylko przy pierwszym ruszeniu, po wrzuceniu R.

 

To może być problem stosunkowo wysokich obrotów na zimnym silniku. Ja ruszam do przodu, ale nawet lekkie muśnięcie gazu powoduje wyrwanie do przodu i znaczny wzrost prędkości. W efekcie, jadąc przez garaż co chwilę muszę przyhamowywać, aby nie jechać 30.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
Godzinę temu, mechanik napisał:

znajdzie czas i odpowie również na moje pytanie dotyczące działania klimatyzacji i wentylacji w Foresterze XT

Dziękuję za przypomnienie - pamiętałem pytanie, ale nie pamiętałem wątku.

Otóż problematyka jest spowodowana logiką urządzenia.  Przy nastawieniu temperatury poniżej 20 stopni ma absolutny priorytet na chłodzenie. Ponieważ czujnik jest znacznie wyżej z opóźnieniem ew. reaguje na zmianę temperatury w całym samochodzie.   Obawiam się, że nie ma na to "lekarstwa".

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Dyrekcja napisał:

Obawiam się, że nie ma na to "lekarstwa".

Być może jest - przynajmniej na jedną składową problemu. Użytkownicy u nas (i za oceanem) już dawno opracowali modyfikację pozwalającą zmniejszyć bezwładność systemu. Wystarczy poprawić przepływ powietrza przez czujnik temperatury w kabinie montując mini wentylator przed lub za czujnikiem. W Subaru zdaje się ciągle realizowane jest to podciśnieniem z układu wentylacji, co przekłada się na niewielki przepływ wokół czujnika (zwłaszcza przy niskich prędkościach wentylatora nawiewu) i jego opóźnioną reakcję.

Możliwe, że sam niedługo się za to zabiorę, nie omieszkam wówczas uzupełnić powyższego wątku o zdjęcia.

Edytowane przez Kambol
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
W dniu 27.08.2018 o 13:40, spawalniczy napisał:

Jeśli chodzi o szarpanie w korku, do na początku lipca otrzymałem od @Dyrekcja takie info:

 

 

„Otóż mamy już jak najbardziej zmodyfikowaną wersję oprogramowania, która - bazując na doświadczonym "przypadku" - przynosi pozytywne rozwiązanie.

Natomiast w najbliższych dniach będziemy udostępniali serwisom kolejną wersję oprogramowania. Stąd sugestia aby umówić się z serwisem na koniec przyszłego tygodnia w celu wgrania już najnowszej wersji...”

 

Ja jeszcze nie zdążyłem dokonać aktualizacji. Czy pomoże ona też na problemy ze wstecznym, nie wiem.

Koledzy,

 

czy ktoś z Was może się podzielić rezultatem wgrania nowego poprawionego softu CVT?

 

Od maja 2019 roku moi rodzice posiadają XV MY18 2.0i który ma dokładnie 39 tys km. Auto genialne i bardzo wszyscy go lubimy.

W te święta miałem okazję trochę nim w końcu pojeździć i są dwie rzeczy które mnie bardzo irytują.

Z racji tego, iż mieszkam w dolince wyjazd na główną drogę mam pod górkę. Bardzo często po zapaleniu zimnego silnika i ok 30 sek. kiedy wrzucam wsteczny i odpuszczam hamulec auto zaczyna pełzać i zarazem wyraźnie pooszarpywać. 

 

Druga kwestia bardziej mnie drażniąca to delikatna jazda zgoda z przepisami bardzo płynna. Właśnie wróciłem z takiej podróży byłem kierowcą i jadąc ok 50-60 km/h ze stałą prędkością uważam, że skrzynka sprawia, że silnik ma zbyt niskie obroty ok 1000obr/min i  towarzyszy temu taki mało przyjemny dźwięk silnika obciążonego zbyt niską prędkością obrotową. Po redukcji lewą łopatką o "jeden bieg" silnik szybko podnosi swe obroty do ok.1 300 obr/min i jest już zdecydowanie lepiej, ale po kilku sekundach wraca z automatu na tysiaka i dalej przymula. Najgorsze jest to, że jeśli chcemy prawa stopą dodać więcej gazu np aby wyprzedzić to zanim silnik się wygrzebie z tych mizernych 1000obr/min to mija wieczność i gdyby nie łopatki przy kierownicy to było by bardzo nie fajnie.  Owszem mógłbym go trzymać na manualnym trybie, ale nie o to w tym chodzi, że mając CVT trzeba jeździć z trybie Manual....

 

Liczę na Wasze opinie i sugestie co z tym można zrobić.

 

Mateusz 

 

Edytowane przez OWOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, OWOC napisał:

Z racji tego, iż mieszkam w dolince wyjazd na główną drogę mam pod górkę. Bardzo często po zapaleniu zimnego silnika i ok 30 sek. kiedy wrzucam wsteczny i odpuszczam hamulec auto zaczyna pełzać i zarazem wyraźnie pooszarpywać. 

Pełzanie jest normalne, brak auto hold. Poszarpywanie... na tym wstecznym to pod górkę czy po płaskim?

4 minuty temu, OWOC napisał:

Właśnie wróciłem z takiej podróży byłem kierowcą i jadąc ok 50-60 km/h ze stałą prędkością uważam, że skrzynka sprawia, że silnik ma zbyt niskie obroty ok 1000obr/min i  towarzyszy temu taki mało przyjemny dźwięk silnika obciążonego zbyt niską prędkością obrotową.

Delikatne mruczenie czasem zauważam, odgłos przeciążonego silnika nie bardzo, bo skrzynia dosyć szybko podnosi obroty jak faktycznie obciążenie się pojawia (np. górka). 

 

6 minut temu, OWOC napisał:

Najgorsze jest to, że jeśli chcemy prawa stopą dodać więcej gazu np aby wyprzedzić to

To wtedy używamy właśnie łopatki i w zależności od sytuacji zrzucamy 2-3 biegi w dół.

XV nie ma niestety SI-Drive jak wyższe modele. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, OWOC napisał:

czy ktoś z Was może się podzielić rezultatem wgrania nowego poprawionego softu CVT?

 

Niestety nie - w grudniu 2018 podstawiłem samochód na wgranie nowego softu. Po podpięciu do komputera okazało się, że fabrycznie mam już zainstalowaną najnowszą "poprawioną" wersję. O tamtego czasu byłem jeszcze dwa razy na przeglądach gwarancyjnych - na których wgrywają z automatu aktualizacje jeśli są dostępne. Niestety nic się nie zmieniło. XV na zimno zachowuje się jak gaźnikowy troglodyta z ręcznym ssaniem rodem z PRL.

 

11 godzin temu, OWOC napisał:

Z racji tego, iż mieszkam w dolince wyjazd na główną drogę mam pod górkę. Bardzo często po zapaleniu zimnego silnika i ok 30 sek. kiedy wrzucam wsteczny i odpuszczam hamulec auto zaczyna pełzać i zarazem wyraźnie pooszarpywać. 

 

Czyli masz analogiczną sytuację do mojej. Ja nie mam pod górkę - ale muszę wyjeżdżać z bramy bardzo wolno używając hamulca. Ewidentnie pod tym dodatkowym obciążeniem zespół napędowy sobie nie radzi.

 

Być może jak ktoś jeździ tylko tym samochodem - jest w stanie się do tego przyzwyczaić i nie zwracać większej uwagi. Niestety ja przesiadam się z cywilizowanego samochodu który po zapaleniu na zimno ma około 1000 a nie 1800 obr/min, obroty nie falują,  po wrzuceniu wajchy na D nie czuć dziwnego zrywu i płynnie wolno rusza po płaskim. Jeśli istnieje konieczność przyhamowania w tych okolicznościach, to posłusznie zwalnia bez dodatkowych efektów specjalnych.

 

Tak wiem - nie powinienem porównywać z Subaru - bo w tamtym samochodzie mam zwykły rzędowy niewyważony silnik o wysokim środku ciężkości i tradycyjną skrzynię automatyczną. Tyle tylko, że inżynierowie wiedzieli co zrobić, żeby pod względem kultury pracy zostawić boxera daleko z tyłu. 

 

Pisałem już o tym w innych wątkach - w mojej ocenie - kultura pracy zespołu napędowego w XV w porównaniu ze starszymi modelami uległa znacznemu pogorszeniu. Miałem OBK MY15 - tam było super - najlepiej zestrojona skrzynia do współpracy z silnikiem. Wyciągała z niego 110 % możliwości. Miałem forestera MY17 też było ok - inaczej niż w OBK - bo skrzynia nie symulowała biegów ale jeździło się przyjemnie i komfortowo. W XV nastąpiło uwstecznienie i to chyba poniżej poziomu modeli z pierwszym CVT. Po wcześniejszej płynności pracy pozostało wspomnienie.

 

W przypadku nowego XV równą bezwibracyjną pracę boxera można włożyć między bajki produkowane przez marketingowców z SUBARU. Panowie i Panie w SUBARU - ocknijcie się - za parę dni mamy 2021 r. - zobaczcie jak pracują silniki konkurenci i zabierzcie się do roboty. A jak nie wychodzi, to może czas kupić jakąś fajną dynamiczną i ekonomiczną rzedóweczkę od konkurencji?

 

11 godzin temu, OWOC napisał:

Liczę na Wasze opinie i sugestie co z tym można zrobić.

 

Myślę, że jedyną opcją na Twoje bolączki jest udanie się do dobrego tunera, który doprowadzi soft skrzyni i silnika do Twoich oczekiwań, bo producent przez 2,5 roku nie umie albo nie chce ogarnąć tematu.

 

Szczerze mówiąc ja mam dosyć - mój 11 letni romans z Subaru dobiega końca.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem ciekaw kiedy ogłoszą wycofanie się z rynku UE.  Raz że Subaru nie ma na chwile obecną niczego ciekawego do zaoferowania dwa to co mają zrobiło się zdecydowanie za drogie.  Mam nadzieje że pandemia się skończy i również będę w końcu mógł zakończyć swoją przygodę pomimo że to auto nigdy mnie nie zawiodło i się nie zepsuło. Człowiek na starość potrzebuje jednak czegoś bardziej przyjaznego w obyciu niż Subaru. Kiedyś ta marka była wzorem do naśladowania dla innych ( napęd, moc , kultura pracy, bezawaryjność) ... szkoda 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, aflinta napisał:

Pełzanie jest normalne, brak auto hold. Poszarpywanie... na tym wstecznym to pod górkę czy po płaskim?

Delikatne mruczenie czasem zauważam, odgłos przeciążonego silnika nie bardzo, bo skrzynia dosyć szybko podnosi obroty jak faktycznie obciążenie się pojawia (np. górka). 

 

To wtedy używamy właśnie łopatki i w zależności od sytuacji zrzucamy 2-3 biegi w dół.

XV nie ma niestety SI-Drive jak wyższe modele. 

Po płaskim:(

 

To u mnie niestety nie podnosi obrotów tylko zamula cały czas. Musi być konkretne wzniesienie, żeby zredukowała.

 

Ja zawsze jeżdżąc czy to Levorgiem, XT lub OBK tylko jadąc na trasie ustawiałem w tryb I, a tak to zawsze właśnie na S bo wtedy silnik sobie radośnie pracował na troszeczkę wyższych obrotach i był zwarty gotowy na błyskawiczne polecenia prawej stopy. Bardzo mi tego brakuje w moim XV.

 

Paradoksalnie sporo też jeździłem XV 1.6i CVT i tam to zjawisko nie występowało - skrzynka jadąc spokojnie utrzymywała silnik na minimalnych lecz nie zbyt niskich obrotach i przez to wolałem po mieście jeździć 1.6i:upside-down-face_1f643-small: 

 

Jeju za dwa miesiące przegląd i łudziłem się, że wgrają najnowszy soft i będzie cacy<_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...