Skocz do zawartości

XV II - praca CVT


spawalniczy

Rekomendowane odpowiedzi

Przejechałem nowym XV około 3 kkm. Generalnie mogę wypowiadać się o samochodzie w samych superlatywach. Jedna rzecz tylko mnie irytuje i zastanawiam się, czy TTTM, czy też coś jest nie tak z moim egzemplarzem.

Chodzi mianowicie o pracę CVT. W pewnych warunkach brakuje jej płynności znanej z Forestera oraz OBK. Te warunki, to wolna jazda w korku, kiedy siłą rzeczy trzeba lekko naciskać pedał przyspieszenia a potem całkowicie go puszczać - i tak w kółko.

W takiej sytuacji praca skrzyni przestaje być "LINEAR" . Toczę się np 30 km/h - korek lekko przyspiesza - obroty silnika oscylują wokół 1200 - wciskam lekko gaz i skrzynia nie zmienia przełożenia, tylko przyspiesza z tych obrotów - dopiero po chwili następuje zmiana przełożenia podkreślona dwoma następującymi po sobie szarpnięciami. Jest to nieprzyjemne i zupełnie nie znane mi do tej pory zjawisko. Skrzynie w Foresterze i OBK w tej sytuacji działają idealnie płynnie.

Przy bardziej zdecydowanym wciskaniu gazu problem nie występuje. Zastanawiam się, czy to problem z oprogramowaniem skrzyni, czy też to problem silnika, który zmuszany do pracy na niskich obrotach się buntuje.

 

I jeszcze jedna uwaga - po zapaleniu zupełnie zimnego silnika (właściwie tylko po nocy) i ruszeniu z miejsca z lekko wciśniętym hamulcem (wyjazd tyłem na ulicę) samochód w odczuwalny sposób szarpie. Znów rzecz niespotykana w poprzednich modelach.

 

Prośba do użytkowników nowego XV - napiszcie jak działa wasza skrzynia w takich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkowników nowych XV 2018 na tym forum dużo nie jest jeszcze. Z tego co można wyczytać na zagranicznych forach to nie jest na pewno kwestia Twojego egzemplarza.
Do poczytania czy TTTM.
 

http://www.subaruxvforum.com/forum/problems-maintenance-warranty/151610-2018-engine-jumps-kicks-low-speed-acceleration-braking.html

 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spawalniczy napisał:

Przejechałem nowym XV około 3 kkm. Generalnie mogę wypowiadać się o samochodzie w samych superlatywach. Jedna rzecz tylko mnie irytuje i zastanawiam się, czy TTTM, czy też coś jest nie tak z moim egzemplarzem.

Chodzi mianowicie o pracę CVT. W pewnych warunkach brakuje jej płynności znanej z Forestera oraz OBK. Te warunki, to wolna jazda w korku, kiedy siłą rzeczy trzeba lekko naciskać pedał przyspieszenia a potem całkowicie go puszczać - i tak w kółko.

W takiej sytuacji praca skrzyni przestaje być "LINEAR" . Toczę się np 30 km/h - korek lekko przyspiesza - obroty silnika oscylują wokół 1200 - wciskam lekko gaz i skrzynia nie zmienia przełożenia, tylko przyspiesza z tych obrotów - dopiero po chwili następuje zmiana przełożenia podkreślona dwoma następującymi po sobie szarpnięciami. Jest to nieprzyjemne i zupełnie nie znane mi do tej pory zjawisko. Skrzynie w Foresterze i OBK w tej sytuacji działają idealnie płynnie.

Przy bardziej zdecydowanym wciskaniu gazu problem nie występuje. Zastanawiam się, czy to problem z oprogramowaniem skrzyni, czy też to problem silnika, który zmuszany do pracy na niskich obrotach się buntuje.

 

I jeszcze jedna uwaga - po zapaleniu zupełnie zimnego silnika (właściwie tylko po nocy) i ruszeniu z miejsca z lekko wciśniętym hamulcem (wyjazd tyłem na ulicę) samochód w odczuwalny sposób szarpie. Znów rzecz niespotykana w poprzednich modelach.

 

Prośba do użytkowników nowego XV - napiszcie jak działa wasza skrzynia w takich warunkach.

 

na US forum jest tego pełno: http://www.subaruxvforum.com/forum/engine-drivetrain/143522-cvt-issue.html , tak jak opisujesz, w korkach to się uwidacznia. Myślałem, że wersja na Europę będzie miała poprawiony soft ale czytam, że kicha :( Podobno fachowcy/spece Subaru znają temat (bo fala z US poszła)...trzeba czekać...albo TTTM

Generalnie największe uwagi to:

1.dziwne zachowanie cvt w korkach/przy wolnej jeździe, to co opisałeś

2.radio...że się włącza za każdym razem :)

 

ps. w piątek odbieram XV, obadam jak u mnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Siemek napisał:

Użytkowników nowych XV 2018 na tym forum dużo nie jest jeszcze. Z tego co można wyczytać na zagranicznych forach to nie jest na pewno kwestia Twojego egzemplarza.

 

1 godzinę temu, Snuff napisał:

na US forum jest tego pełno: http://www.subaruxvforum.com/forum/engine-drivetrain/143522-cvt-issue.html , tak jak opisujesz, w korkach to się uwidacznia.

 

1 godzinę temu, Karas napisał:

właściciel mówi o tym zjawisku od 4:10. Pewnie jakiś bug w CVT

 

Dzięki Panowie. Faktycznie pełno tego - widzę, że większość użytkowników, tak jak ja czuje duży dyskomfort - nie dziwię, się. Z jakiegoś powodu producent zrezygnował z płynności i niezwykłego komfortu jaki daje CVT w miejskich warunkach. Mam nadzieję, że zostanie to poprawione przy pomocy oprogramowania.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, spawalniczy napisał:

wciskam lekko gaz i

 

14 godzin temu, Snuff napisał:

z lekko wciśniętym hamulcem (wyjazd tyłem na ulicę) samochód w odczuwalny sposób szarpie

Twoje Subaru daje Ci wyraźne sygnały, że źle się czuje w tym związku, bo ograniczasz jego gorący temperament ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, może jeszcze nie wjeździłem się zbytnio w auto i mogę nie rozpoznawać niuansów... ale nie potrafię odtworzyć czy też wyczuć tego zjawiska o którym tutaj piszecie. OK, to auto ma dopiero 50km przejechane, ale jeździłem jeszcze kilkaset km innym co miał 3k natłuczone... i jeździłem też dużo wersją 1,6. Nigdzie nie kojarzę takiego zachowania (tam jest jednak nieco inna skrzynia). Oczywiście nie neguję, że problem występuje... ale nie potrafię go wychwycić. Może jak dłużej pobędę z autem to coś zacznę zauważać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, aflinta napisał:

OK, może jeszcze nie wjeździłem się zbytnio w auto i mogę nie rozpoznawać niuansów... ale nie potrafię odtworzyć czy też wyczuć tego zjawiska o którym tutaj piszecie.

 

Bo ono nie występuje permanentnie i w każdych warunkach.

 

Jeżdżę XV nieustająco od tygodnia w różnych warunkach. Wczoraj na przykład dużo po mieście trochę korków, trochę bardziej płynnego ruchu. I opisywane zjawisko praktycznie nie wystąpiło.

Dzisiaj od rana wylądowałem w korku autostradowym i szarpanie powróciło.

 

Mam w związku z tym trzy obserwacje:

 

1) Korek korkowi nie równy ;)

2) Szarpie wtedy, kiedy samochód porusza się w korku ale się nie zatrzymuje - jedziemy 15 - 40 km/h i cały czas na zmianę lekko przyspieszamy a potem hamujemy. Natomiast w sytuacji, kiedy ruszamy,  przyspieszamy a potem od razu hamujemy i się zatrzymujemy zjawisko nie występuje.

3) Mam wrażenie, że po dłuższym postoju  (po zapaleniu zimnego silnika) zjawisko występuje mocniej (mimo, że olej w silniku osiągnęła już temp. roboczą) niż wtedy, gdy jeżdżę już dłuższy czas.

 

Pomyślałem, że to może ja nie jetem kompatybilny (jakoś specyficznie operuję przepustnicą). Odpaliłem więc w korku aktywny tempomat. Szarpie tak samo jak pod moim kierownictwem.

Można zaobserwować, jak w momencie przyspieszania od 1200 - do 1800 obrotów wskazówka obrotomierza robi po drodze trzy wahnięcia - odpowiadające szarpnięciom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest, jak ludzie narzekają na charakterstykę pracy CVT, producenci próbują dostroić CVT, żeby się nie zachowywało jak CVT :)

 

W tej wersji Lineartronica Subaru próbuje "symulować" biegi, by uniknąć tego jednostajnego wycia - jak widać długa droga przed nimi. W korkach generalnie włączam adaptacyjny temopomat, a ten ze skrzynią dogaduje się bardzo dobrze i szarpania nie ma.

 

Ta skrzynia jest mocno specyficzna, wciąż się jej uczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś na forum jest post @Dyrekcja dotyczący przewagi jaką daje CVT "w terenie" w stosunku do dwusprzęgłówek. Z tego co pamiętam chodziło o możliwości dostosowania przełożenia. Coś za coś. Przyjęto pewne założenia konstrukcyjne i są, w mojej ocenie, dość konsekwentnie realizowane.

Przejechałem dopiero 550 km ale póki co też problemu nie stwierdziłem chociaż też o nim słyszałem i czytałem w kilku innych miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RoadRunner napisał:

Zamiast iść w dwusprzęgłówki to zaczęli udziwniać.

Na mój gust dwusprzęgłówka do wzdłużnego napędu to dopiero by było udziwnianie - patrząc na konstrukcję DL382 VAG, ciężka i skomplikowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Michał Krupa napisał:

Gdzieś na forum jest post @Dyrekcja dotyczący przewagi jaką daje CVT "w terenie" w stosunku do dwusprzęgłówek.

 

w dwusprzegłówkach są sprzęgła cierne, męczą się "w terenie" 

hydro w tej kwestii spisuje się lepiej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam parę groszy do dyskusji:
zrobiłem kilka tysięcy km zarówno Forkiem 2.0i,  jak i XT, obydwa z CVT.
Skrzynie niby te same, ale są zupełnie inaczej oprogramowane.
W 2.0i nie wystąpiło ani razu jakiekolwiek "szarpnięcie", moc oddawana jest płynnie, owszem pojawia się praca na wysokich obrotach, ale nie ma żadnego szarpnięcia.
W XT jest nieco inaczej. Szarpnięcia pojawiają się, ale nie są zbyt częste. Szansa na szarpnięcie jest zwłaszcza gdy jedziemy w trybie "I", obroty niskie do 1000 rpm i nagle mamy ochotę dać gaz do dechy. Wtedy potrafi szarpnąć. Generalnie trzeba wyczuć auto i pracę skrzyni w połączeniu z silnikiem. Innym panaceum w XT może być jazda w trybie "S#". Obroty wtedy standardowo są wyższe i auto jest bardziej gotowe do przyśpieszania.
Oczywiście Forester to nie nowy XV, ale musiałem dodać swoje spostrzeżenie.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, aflinta napisał:

Na mój gust dwusprzęgłówka do wzdłużnego napędu to dopiero by było udziwnianie - patrząc na konstrukcję DL382 VAG, ciężka i skomplikowana.

Audi daje DSG to wielu wzdłużnych i nie ma problemu :) BMW też.

 

Co do jazdy off-road to umówmy się, że mówimy o spokojnym off-roadzie. Podejrzewam, że w znakomitej większości przypadków w terenie jaki odwiedzają właściciele Subaru poradziłyby sobie auta FWD/RWD a jeśli szukać jakiegoś elementu, który jest potrzebny to prześwit :P

Biorąc to pod uwagę, w taki "teren" dobre są zarówno skrzynie CVT jak i DSG. 

Moim zdaniem producent powinien optymalizować najczęstszy przypadek użycia. A takim dla Subaru są normalne drogi, gdzie reakcja na gaz i performance są dużo bardziej potrzebne. Jak ktoś zamierza regularnie jeździć po skałkach i kupił Subaru to znaczy, że źle zainwestował :)

Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, jfidelk napisał:

Ponieważ Japończycy są zafiksowani na CVT i... tyle :P Napisz do Subaru (centrali) jak chcesz wiedzieć dokładnie ;)

Zafiksowani bo EU to dla nich 2 liga. W przypadku Suzuki jest inaczej i właśnie porzucenie CVT argumentują, że w EU taka skrzynia nie jest popularna.

Z drugiej strony jakby Subaru traktowało EU jako priorytet to by na forum był tylko wątek o nielegalu i zlotach :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, RoadRunner napisał:

Ok, ale w takim razie dlaczego nie klasyczna hydrauliczna ?

Zgaduję (bo nie mam danych), że Subaru uznało za nieopłacalne inwestowanie w rozwój hydrokinetyków z większą ilością przełożeń i postawiło na prostszą konstrukcję opartą o CVT. Jak zawsze pragmatyzm został postawiony na pierwszym miejscu przed komfortem i odczuciami podróżujących. Tak przynajmniej było na początku. Po jakimś czasie doszły do nich głosy klientów i coś postanowili z tym zrobić i na mój gust efekt końcowy jest bardzo dobry. Może jeszcze muszę się wjeździć albo posiedzieć dłużej na prawym fotelu by zacząć zauważać jakieś problemy - na razie ich nie widzę. A w terenie w trybie X-mode zaskakuje mnie to jak dłuuuugie potrafi być przełożenie by miękko i bez stresu przejechać przez praktycznie każdą górkę :) 

W dniu 25.04.2018 o 15:20, spawalniczy napisał:

I jeszcze jedna uwaga - po zapaleniu zupełnie zimnego silnika (właściwie tylko po nocy) i ruszeniu z miejsca z lekko wciśniętym hamulcem (wyjazd tyłem na ulicę) samochód w odczuwalny sposób szarpie.

Mam i ja.... Z początku nie zwracałem uwagi bo myślałem, że jadę po kostce, jednak to samo spotkało mnie dzisiaj po 2-3h postoju (dosyć ciepło jest) na asfalcie. Obroty silnika nieco podniesione, włączona klimatyzacja i lekkie telepanie/szarpanie przy toczeniu na pół-hamulcu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, RoadRunner napisał:

Co do jazdy off-road to umówmy się, że mówimy o spokojnym off-roadzie. Podejrzewam, że w znakomitej większości przypadków w terenie jaki odwiedzają właściciele Subaru poradziłyby sobie auta FWD/RWD a jeśli szukać jakiegoś elementu, który jest potrzebny to prześwit :P

Da mu radę byle Golf podniesiony o parę cm w szopie u Stefana... 

2 godziny temu, spawalniczy napisał:

Mam wrażenie, że to wina silnika a nie skrzyni.

Nie tylko CVT świruje, ale sam silnik to też złom..... 

 

.... słabo wyposażony na UE, że nawet dojazdówki nie ma !

 

Rany, co mnie podkusiło z tym dziadowskim Subaru ? A trza było posłuchać rankingów i mieć dylemat pomiędzy Tiguanem a Yeti :biglol:

 

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Blixten napisał:

Rany, co ja kupiłem ? A trza było posłuchać rankingów i mieć dylemat pomiędzy Tiguanem a Yeti

Po co się napinasz jak plandeka żuka ?

 

Skoro jesteś od niedawna "wczytaj" się w forum i dyskutuj merytorycznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...