Skocz do zawartości

Czy Kasia i Bęben mogą pojechać w Plejadach ?


beben

Czy Kasia i Bęben mogą pojechać na Plejadach ? :)  

227 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, jamesbondzio napisał:

Oczywiście TAK!

Jak do zamawiania naklejek to się wszystkim przypomina, a jak do głosowania to nagle "najlepsi fałszywi przyjaciele"  ;-)

 

 

akurat w tym roku naklejkowo zawiodę :( 

 

 

Myślę że pora dobijać do brzegu. Bardzo dziękujemy za wasze głosy, liczyłem na pozytywny wynik ale jestem zaskoczony skalą. :bowdown: Dzięki raz jeszcze. Panie Dyrektorze, dziękuję szczególnie Panu, ponieważ bez tego głosu wsparcia wynik ankiety byłby bez znaczenia.  

 

Teraz tylko Maras musi skończyć Yetiego przed Plejadami i będzie komplet dobrych wiadomości :)  Skrzynia zamówiona ale czy dotrze na czas ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Może niepotrzebnie się wtrącam, bo w Plejadach udziału nie brałem. Dla mnie, byłby to tylko piękny eksperyment porównujący umiejętności zawodowców i amatorów. Jaka różnica dzieli te dwie kasty. Może dla równowagi, zawodowcom stającym na pudle dawać tylko pół nagrody ? :yahoo:

Np. pucharek przecięty wzdłuż ?

Oczywiście byłem za ! Bęben, miałem wrażenie, że The Forum jest trochę bardziej ludzkie. Po raz kolejny zawiodłem się. Wszędzie wokół siebie znajdziesz ludzi zawistnych. Tak niby bezinteresownie zawistnych.

Wychowałem się przy samochodzie. Zaczynam myśleć o Plejadach. Jak wreszcie uda mi się opanować sytuację w domu, to może zapiszę się na przyszły rok, lub za dwa lata. Muszę namówić córkę na taką eskapadę, jako pilota. Miesiąc temu, na Dzień Kobiet, Automobil Klub Warszawski zorganizował imprezę. Jazda po ulicach, dwie długie trasy, jazda po torze między słupkami, dwa razy, dwa różne place, córa jako pilot lekko się pogubiła. I co ? W międzyczasie zakopały się gdzieś pod Warszawą w piachu. Były trzy klasy. Pan - Pani, Pani - Pan i dwie kobitki. I starą mazdą objechały mustanga !

Były w swojej klasie, czyli dwie kobitki, pierwsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mz56 napisał:

...znajdziesz ludzi zawistnych.

 

Mam inne zdanie i wcale nie uważam się za zawistnika, nawet bezinteresownego ;)

Natomiast uważam się za FRAJERA, bo traktowałem przepisy i regulaminy poważnie.

Żona z koleżanką bywały na Plejadach, wyłącznie towarzysko-imprezowo i nawet do głowy im nie przyszło startować bo obie mają licencje.

Teoretycznie rzecz trudna do wykrycia (licencje są słowackie) - jednak uważamy się za ludzi dorosłych więc przestrzegamy zarządzenia Organizatora.

Okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie - regulamin służy wyłącznie do podcierania.

Finalnie wyniosłem z tej całej dyskusji kolejną cenną nauczkę - nie jestem swój i nie należę do wspaniałej rodziny subaru, jestem zwykłym frajerem do wydojenia.

Pozdrawiam.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Mam inne zdanie i wcale nie uważam się za zawistnika, nawet bezinteresownego
Natomiast uważam się za FRAJERA, bo traktowałem przepisy i regulaminy poważnie.
Żona z koleżanką bywały na Plejadach, wyłącznie towarzysko-imprezowo i nawet do głowy im nie przyszło startować bo obie mają licencje.
Teoretycznie rzecz trudna do wykrycia (licencje są słowackie) - jednak uważamy się za ludzi dorosłych więc przestrzegamy zarządzenia Organizatora.
Okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie - regulamin służy wyłącznie do podcierania.
Finalnie wyniosłem z tej całej dyskusji kolejną cenną nauczkę - nie jestem swój i nie należę do wspaniałej rodziny subaru, jestem zwykłym frajerem do wydojenia.
Pozdrawiam.
Oj przestań się mazać. Świat nie jest czarny albo biały. Kasia i Bęben zapytali czy to ok jeśli wystartują i okazało się, że tak. Gdyby Twoje dziewczyny zapytały w podobnym tonie to pewnie też byłoby miło i bezproblemowo. Ale nie pomyśleliście o tym więc trzeba innym kwasić, prawda?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega OBK CVT zamieścił może trochę zbyt emocjonalny i osobisty wpis, natomiast zgadzam się z jego rozumowaniem i merytoryką. Skoro tworzy się jakiś regulamin, to chyba po to, żeby go przestrzegać, a nie robić wyjątki i tworzyć tym samym wrażenia, że są równi i równiejsi. Oczywiście życie weryfikuje pewne założenia i ustalenia i regulamin można zmieniać, dostosowywać do potrzeb i oczekiwań uczestników. Natomiast zmiany te powinny dotyczyć wszystkich, a nie tylko wybranych. Nie rozumiem infantylnych zarzutów co poniektórych, że jak ktoś uważa, że wszyscy powinni grać według tych samych zasad, to jest zawistny.

Moim zdaniem pytanie w tej ankiecie zostało źle sformułowanie, powinno brzmieć: „czy jesteście za tym, by do udziału/rywalizacji dopuścić również osoby posiadające licencję, ale nie startujące regularnie w zawodach rangi…”, a nie czy dana osoba może wystartować pomimo niespełniania kryteriów z regulaminu. Żeby była pełna jasność – nie jest to żaden personalny atak na Arka, gdyż go nawet nie znam (widziałem jedynie Yeti w akcji i muszę przyznać, że robi wrażenie  :) ). Przedstawiam jedynie swój punkt widzenia – w końcu Forum od tego jest  ;)

Na koniec taka refleksja: jakoś już tak jest w naszym społeczeństwie, że nie przywiązujemy wagi do zasad (które często sami tworzymy), a potem mamy pretensje, że coś nie funkcjonuje tak jak powinno, czy że ktoś postępuje niefajnie. Zaczyna się to od chęci naginania regulaminu amatorskiej imprezy, a kończy na Konstytucji…

  • Super! 2
  • Lajk 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, tamer9 napisał:

Kolega OBK CVT zamieścił może trochę zbyt emocjonalny i osobisty wpis, natomiast zgadzam się z jego rozumowaniem i merytoryką. Skoro tworzy się jakiś regulamin, to chyba po to, żeby go przestrzegać, a nie robić wyjątki i tworzyć tym samym wrażenia, że są równi i równiejsi. Oczywiście życie weryfikuje pewne założenia i ustalenia i regulamin można zmieniać, dostosowywać do potrzeb i oczekiwań uczestników. Natomiast zmiany te powinny dotyczyć wszystkich, a nie tylko wybranych. Nie rozumiem infantylnych zarzutów co poniektórych, że jak ktoś uważa, że wszyscy powinni grać według tych samych zasad, to jest zawistny.

 

Moim zdaniem pytanie w tej ankiecie zostało źle sformułowanie, powinno brzmieć: „czy jesteście za tym, by do udziału/rywalizacji dopuścić również osoby posiadające licencję, ale nie startujące regularnie w zawodach rangi…”, a nie czy dana osoba może wystartować pomimo niespełniania kryteriów z regulaminu. Żeby była pełna jasność – nie jest to żaden personalny atak na Arka, gdyż go nawet nie znam (widziałem jedynie Yeti w akcji i muszę przyznać, że robi wrażenie  :) ). Przedstawiam jedynie swój punkt widzenia – w końcu Forum od tego jest  ;)

 

Na koniec taka refleksja: jakoś już tak jest w naszym społeczeństwie, że nie przywiązujemy wagi do zasad (które często sami tworzymy), a potem mamy pretensje, że coś nie funkcjonuje tak jak powinno, czy że ktoś postępuje niefajnie. Zaczyna się to od chęci naginania regulaminu amatorskiej imprezy, a kończy na Konstytucji…

 

Kolego w punkt i wieki szacunek za rozsądne słowa. 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega OBK CVT zamieścił może trochę zbyt emocjonalny i osobisty wpis, natomiast zgadzam się z jego rozumowaniem i merytoryką. Skoro tworzy się jakiś regulamin, to chyba po to, żeby go przestrzegać, a nie robić wyjątki i tworzyć tym samym wrażenia, że są równi i równiejsi. Oczywiście życie weryfikuje pewne założenia i ustalenia i regulamin można zmieniać, dostosowywać do potrzeb i oczekiwań uczestników. Natomiast zmiany te powinny dotyczyć wszystkich, a nie tylko wybranych. Nie rozumiem infantylnych zarzutów co poniektórych, że jak ktoś uważa, że wszyscy powinni grać według tych samych zasad, to jest zawistny.

Moim zdaniem pytanie w tej ankiecie zostało źle sformułowanie, powinno brzmieć: „czy jesteście za tym, by do udziału/rywalizacji dopuścić również osoby posiadające licencję, ale nie startujące regularnie w zawodach rangi…”, a nie czy dana osoba może wystartować pomimo niespełniania kryteriów z regulaminu. Żeby była pełna jasność – nie jest to żaden personalny atak na Arka, gdyż go nawet nie znam (widziałem jedynie Yeti w akcji i muszę przyznać, że robi wrażenie  ). Przedstawiam jedynie swój punkt widzenia – w końcu Forum od tego jest 

Na koniec taka refleksja: jakoś już tak jest w naszym społeczeństwie, że nie przywiązujemy wagi do zasad (które często sami tworzymy), a potem mamy pretensje, że coś nie funkcjonuje tak jak powinno, czy że ktoś postępuje niefajnie. Zaczyna się to od chęci naginania regulaminu amatorskiej imprezy, a kończy na Konstytucji…

Ja się z merytoryką OBK CVT nie zgodzę ale dzięki@tamer9 za Twój głos poprawiający perspektywę :-)
Wg mnie jedni poprawiają świat (np zasady zlotu) a inni się na nich obrażają i czują się frajerami, bo sami na to nie wpadli. I słusznie. OBK CVT powinien być wdzięczny Bębnowi za doprowadzenie do sytuacji gdy mówi się otwarcie o dopuszczeniu "niedzielnych rajdowców" do udziału w Plejadach. Stąd krótka droga do aktualizacji regulaminu i w przyszłym roku żona i koleżanka wystartują bez żadnych ceregieli. Gdyby nie ankieta to skończyłyby na permanentnym kibicowaniu. Oczywiście zakładam, że mają licencje w celu startu raz w roku. Raczej żonie i koleżance nikt nie odmówił udziału w zlocie w inny sposób niż przez zapis regulaminu.
Zarzuty o traktowanie nas jak równych i równiejszych są raczej chybione. Nie wierzę, że w ankiecie dotyczącej innej załogi wynik byłby znacząco różny. Moim zdaniem dzielimy się na aktywnych i pasywnych. Pasywni czasem marudzą, ale to nie powód żeby jakieś rozłamy generować.
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tamer9 a czy TY czasem nie masz auta z krótkim vinem? Czy jego rejestracja nie wymaga czasem prośby o odstępstwo od ogolnoobowiązujących przepisów? Czy nie jest to w ramach wyjątku? Czy dostają je tylko "wybrani"? 

 

Tak to się dzieje, a co do tematu to Dyrekcja chyba jasno wyraziła swoje zdanie i jako organizator ma do tego prawo.

 

Kazdy kto uważa, że licencja rajdowa, tytuły mistrza w okręgówce, województwie , czy RSMP,  dają realną przewagę na plejadach na trasie szosowej, to się grubo myli. Wygrywa się doświadczeniem, nie robieniem błędów, chłodną głową, celnością strzałów z łuku, sprytem na rowerku i na końcu czasami na próbach. Najlepszym tego przykładem jest Jumpman, który jadąc Imprezą N/A, klepie jak leci wolnossącą, turbo i outlaw!!!! 

Czy jest szybszy na próbach od 500 konnego auta Bebna?  Nie jest. Ale w generalce wygrywa....

 

Ja nie boję się patałacha z pseudo licencją , bo wiem o co w tym wszystkim chodzi. 

Nie róbcie błędów, strzelajcie celnie, jedzcie szybko i tez nie macie się co Bębenka  bać i tak to spiepszy ;) 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

13 godzin temu, Premo napisał:

Najlepszym tego przykładem jest Jumpman, który jadąc Imprezą N/A, klepie jak leci wolnossącą, turbo i outlaw!!!! 

Czy jest szybszy na próbach od 500 konnego auta Bebna?  Nie jest.

 

 

Akurat mam pod ręką analizy czasów prób ostatnich Plejad i nie mogę się do końca zgodzić, bo jednak jest  :rolleyes:

 

Na Plejadach 2017, z 11 prób sportowych na 4 próbach @Jumpman był szybszy od @beben  :twisted:

 

 

Klasy wolnossącą i turbo na próbach sklepał całe, więc generalkę wyjął bez pomocy rowerka i strzałów z łuku  ;)

 

Wiem że ciężko się z tym pogodzić ale no tak jest i tyle :rolleyes:

 

 

19642452_1613655235321058_6071968075425939722_n.jpg

  • Super! 2
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Premo napisał:

Kazdy kto uważa, że licencja rajdowa, tytuły mistrza w okręgówce, województwie , czy RSMP,  dają realną przewagę na plejadach na trasie szosowej, to się grubo myli. Wygrywa się doświadczeniem, nie robieniem błędów, chłodną głową, celnością strzałów z łuku, sprytem na rowerku i na końcu czasami na próbach. Najlepszym tego przykładem jest Jumpman, który jadąc Imprezą N/A, klepie jak leci wolnossącą, turbo i outlaw!!!! 

Twórcy regulaminu tak najwyraźniej uważają. Więc po co jest ten zapis? Lepiej zmienić zapis niż robić wyjątki, jednocześnie karząc tych którzy szanują zasady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.04.2018 o 23:21, beben napisał:

Myślę że pora dobijać do brzegu

Bęben - w ramach podsumowania. Jedziecie terenową swoją imprezą. Ty masz założyć "beer gogle", a Kasia zamiast książki drogowej dostanie listę pobliskich sklepów z butami ;)

Strzelacie z łuku w biegu, a katering macie w Białymstoku ;) aaa.... @carfit i @BartZ jadą w bagażniku, żeby było odpowiednie przełożenie KW/kg ;)

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, BartZ napisał:

Możemy mieć chociaż otwartą klapę? ;)

 

Jeżeli mnie pamięć nie myli to zdaje się że z otwartą klapa ma już Plejadowe, nienajlepsze wspomnienia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, chojny napisał:
33 minuty temu, BartZ napisał:

Możemy mieć chociaż otwartą klapę? ;)

 

Jeżeli mnie pamięć nie myli to zdaje się że z otwartą klapa ma już Plejadowe, nienajlepsze wspomnienia ;)

Raczej z anteną CB ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.05.2018 o 08:50, chojny napisał:

Klasy wolnossącą i turbo na próbach sklepał całe, więc generalkę wyjął bez pomocy rowerka i strzałów z łuku  ;)

Z tego co mi wiadomo w zeszłym rok Jumpman leciał na LPG. A w tym roku przełączy na benzynę -_-

  • Super! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...