Skocz do zawartości

klimatyzacja


sosmar

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Licho napisał:

Różnica dla CO2, to by efektywność była porównywalna to musi pracować z wyższymi ciśnieniami.

Czy tylko jedynym kryterium, że klimy na CO2 nie są produkowane, że dają mniejszy zysk dla koncernów, bo nie zarabiają na sprzedaży czynnika chłodzącego, CO2 nie opatentują.

Mercedes od jakiegoś czasu 'testuje w boju' takie układy i są już stacje do ich obsługi więc jest nadzieja.

Ta sama sytuacja co z CO2 jest z Azotem, układy musiałyby pracować przy bardzo wysokim ciśnieniu co w przypadku aktualnych konstrukcji nie jest możliwe. Z ekologiczne punktu widzenia i bezpieczeństwa CO2 i Azot są dalece lepsze niż ten nowy czynnik, ale lobby zrobiło swoje i mamy co mamy...

Analogiczna sytuacja jak z CNG, da się, jest taniej, ekologiczniej ale ma też wady, które w pewnym momencie przestaną przysłaniać zyski z ich stosowania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej. Podpinam się do tematu. Klima padła - MY'07 (II gen). Po wciśnięciu A/C dioda świeci, ale jest echo.  Podobno sprężarka martwa. Gdzie najlepiej zdiagnozować (nie ufam dotychczasowej diagnozie)? Katowice i okolice. Uderzać do ASO Mikołów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w FXT 2013 wczoraj w ASO stwierdzili to samo. Brak czynnika w układzie. Podejrzenie nieszczelność chłodnicy klimatyzacji. Aby nie dobić kompresora  odłączyli mi zasilanie do niego. Po weekendzie dalsza diagnoza i naprawa...

Jest tylko jedno ALE miesiac wcześniej byłem na przeglądzie okresowym i miałem robiony przegląd klimatyzacji. Wówczas wszystko było ok.

Zrobili odgrzybianie chemiczne wymienili filtr i teraz pytanie czy coś mogli przy okazji spartolić czyli rozszczelnić że teraz są nagle problemy.

Wcześniej 5 lat zero komplikacji. Jeżdżę generalnie z klimą załączoną caly czas....Co sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej sp... nic nie mogli, a z drugiej strony człowiek to nieobliczalna istota :rolleyes: .... a te chemiczne czyszczenie to odbywa się przez włożenie sondy z chemią do rurki od skraplacza i wciśnięciu ustrojstwa, a także za wentylatorem coś powinni psiknac.

 

...a przypadkiem sól drogowa nie doprowadziła do korozji przy chłodnicy klimy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam ta sama sytuacje Forester xt 2016.

Po roku (jesień 2017) wysiada klima, dobijają sprawdzają- nie wycieka, zima nie używam klimy. 

Wisna 2018 klima nie działa, wizyta w ASO Mikolow- pusto, dobijają, po tyg sprawdzenie- nie wycieka, po 2 tyg znowu nie działa w pon jadę ciekawe co wymyśla. 

Auto na gwarancji. 

Zaczyam mieć dosyć marki Subaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi ASO za samą chłodnicę zawołało prawie 1600zł + wymiana + nabicie tym nowym czynnikiem i za całość tylko ok 2500zł.:(

Ponadto stwierdzili że w modelach z pierwszych roczników MY 2013 - to częsta przypadłość. A te nowsze wersje to mają już trwalsze rozwiązania...

No ale jak widzę po postach kolegów to raczej niespecjalnie coś się zmieniło.:)

Ale jeśli chodzi o części to o dziwo mają na składzie , ma być bez czekania...

Tylko nie wiem czy za taką kasę zlecać to ASO. Auto i tak już po gwarancji..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.05.2018 o 19:44, jozef1972 napisał:

A mi ASO za samą chłodnicę zawołało prawie 1600zł + wymiana + nabicie tym nowym czynnikiem i za całość tylko ok 2500zł.:(

Ponadto stwierdzili że w modelach z pierwszych roczników MY 2013 - to częsta przypadłość. A te nowsze wersje to mają już trwalsze rozwiązania...

No ale jak widzę po postach kolegów to raczej niespecjalnie coś się zmieniło.:)

Ale jeśli chodzi o części to o dziwo mają na składzie , ma być bez czekania...

Tylko nie wiem czy za taką kasę zlecać to ASO. Auto i tak już po gwarancji..

U mnie XT MY16 też klima padła - diagnoza to nieszczelność chłodnicy skroplin (skraplacza technicznie rzecz ujmując). Wymiana zaplanowana na jutro.

W dniu 8.05.2018 o 19:44, jozef1972 napisał:

A mi ASO za samą chłodnicę zawołało prawie 1600zł + wymiana + nabicie tym nowym czynnikiem i za całość tylko ok 2500zł.:(

U nas jest jeszcze gwarancja. 

 

W dniu 8.05.2018 o 19:44, jozef1972 napisał:

Ponadto stwierdzili że w modelach z pierwszych roczników MY 2013 - to częsta przypadłość. A te nowsze wersje to mają już trwalsze rozwiązania.

Może są technicznie jakieś różnice, ale  trwałość raczej nie jest rewelacyjna. 

W dniu 4.05.2018 o 00:16, jozef1972 napisał:

Jest tylko jedno ALE miesiac wcześniej byłem na przeglądzie okresowym i miałem robiony przegląd klimatyzacji. Wówczas wszystko było ok.

Zrobili odgrzybianie chemiczne wymienili filtr i teraz pytanie czy coś mogli przy okazji spartolić czyli rozszczelnić że teraz są nagle problemy.

Przypadek, u mnie nic nikt nie ruszał.

W dniu 8.05.2018 o 19:44, jozef1972 napisał:

Ale jeśli chodzi o części to o dziwo mają na składzie , ma być bez czekania

Dwa tygodnie czekania, ale długi weekend majowy miał pewnie duże znaczenie. Podczas majowego wyjazdu doceniliśmy jeszcze bardziej otwierany dach.

Update:

 

Chłodnica skroplin wymieniona na gwarancji, klimatyzacja sprawna :yahoo:

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.05.2018 o 21:42, mechanik napisał:

U mnie XT MY16 też klima padła - diagnoza to nieszczelność chłodnicy skroplin (skraplacza technicznie rzecz ujmując). Wymiana zaplanowana na jutro.

U nas jest jeszcze gwarancja. 

 

Może są technicznie jakieś różnice, ale  trwałość raczej nie jest rewelacyjna. 

Przypadek, u mnie nic nikt nie ruszał.

Dwa tygodnie czekania, ale długi weekend majowy miał pewnie duże znaczenie. Podczas majowego wyjazdu doceniliśmy jeszcze bardziej otwierany dach.

Update:

 

Chłodnica skroplin wymieniona na gwarancji, klimatyzacja sprawna :yahoo:

 

 

U mnie diagnoza ta sama, ale ponoć nie ma na składzie skraplacza wiec czekam .. 

Mam nadzieje ze nie miesiąc. 

Trudno , ale jak pomyśle ze to ostatnie subaru forester z turbo i porządnym silnikem to jakoś mi lepiej ;)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.05.2018 o 21:42, mechanik napisał:

Update:

 

Chłodnica skroplin wymieniona na gwarancji, klimatyzacja sprawna :yahoo:

 

No to i ja mogę się już też pochwalić sprawną klimą.....

 

Całość zleciłem ostatecznie do naprawy serwisowi specjalizującemu się tylko w klimatyzacjach. Wyszło sporo taniej i też solidnie....

 

ASO za wymianę chciało ok 2500zł, ja za wszystko zapłaciłem ok 1050zł

- 450zł skraplacz Nissens /cena po znajomości w hurtowni motoryzacyjnej/

- 150zł robocizna przekładka chłodnicy

- 450zł to nabicie klimatyzacji tym nowym czynnikiem - praktycznie od zera - bo wszystko wyparowało

 

No i znowu jeździ się dużo przyjemniej... do komfortu człowiek się szybko przyzwyczaja...

Edytowane przez jozef1972
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój FXT 2016 też brak klimatyzacji. Wpierw nabili z barwnikiem i nie stwierdzili nieszczelności następnie po tyg jeżdżenia brak klimatyzacji. Auto na gwarancji więc niech wymieniają wszystko najlepiej co się da. Dodam, że klimy używam tylko podczas dużych upałów i w trasie, więc od jesieni w ogóle nie włączana. Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Michał Guz napisał:

Powinno się ją co jakiś czas włączyć aby popracowała, nasmarowała się - nawet w zimę.

w zimie wystarczy, że nadmuch na szyby ustawisz i już się klima odpala na niższej wydajności. Niemniej masz 100% racji co do meritum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dla porówniania, przy wymianie opon z nudów poprosiłem o sprawdzenie klimatyzacji w Toyota Verso rocznik 2011, kupiony w 2012 styczeń.

Klimatyzacja włączona non-stop latem  i zima, działa zawsze dużo, dużo lepiej niz w Forku  od nowości, trzyma równo temperaturę i nie mrozi/grzeje od czasu do czasu jak forek. Maszyna pokazała że było 405 g czynnika, na nalepce pod maska jest nalepka że nominalnie  wchodzi 440 g +/- 30g. (pierwszy serwis klimatyzacji od odebrania samochodu). Nie słyszałem dotychczas żadnych narzekań na klimatyzację w tym samochodzie.

Dobrze że trafiłem na ten watek bo chyba trzeba sprawdzić Forka 2016, kupionego w 2017, na klime wszyscy domownicy narzekają od poczatku, serwis mówił że ten typ tak ma a tu wychodzi że gaz ucieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, JPI napisał:

No to dla porówniania, przy wymianie opon z nudów poprosiłem o sprawdzenie klimatyzacji w Toyota Verso rocznik 2011, kupiony w 2012 styczeń.

Klimatyzacja włączona non-stop latem  i zima, działa zawsze dużo, dużo lepiej niz w Forku  od nowości, trzyma równo temperaturę i nie mrozi/grzeje od czasu do czasu jak forek. Maszyna pokazała że było 405 g czynnika, na nalepce pod maska jest nalepka że nominalnie  wchodzi 440 g +/- 30g. (pierwszy serwis klimatyzacji od odebrania samochodu). Nie słyszałem dotychczas żadnych narzekań na klimatyzację w tym samochodzie.

Dobrze że trafiłem na ten watek bo chyba trzeba sprawdzić Forka 2016, kupionego w 2017, na klime wszyscy domownicy narzekają od poczatku, serwis mówił że ten typ tak ma a tu wychodzi że gaz ucieka.

Potwierdzam, w Avensisie z 2007 roku nie miałem żadnych problemów z klimatyzacją, działała bez zarzutu przez 5 lat do sprzedaży samochodu.

Póki co w OBK jest ok, 5 rok leci, poza dezynfekcją parownika nie ma innych atrakcji, ale faktycznie jakość skraplaczy pozostawia wiele do życzenia z tego co można przeczytać powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ElemenT napisał:

Mój się dzisiaj serwisuje... Panowie z serwisu twierdzą, że to przez sól na drogach (hahahahahahahhahaha).

Zabiłem ich śmiechem ;]

Mi powiedzili to samo...

/w ASO Bydgoszcz/

Generalnie stwierdzili ze to znana i powszechna przypadłość w FXT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pojechałem do ASO bo terminy odległe. Znalazłem speca od klimatyzacji w Poroninie. Po sprawdzeniu wycieków wyszło przecieka:

- uszczelka Termostatycznego Zaworu Rozprężnego

- uszczelnienie filtra osuszacza przy skraplaczu

- metalowy zacisk na wężyku za kompresorem

 

Naprawa wraz z czynnikim to 1200 do 1400 zł. Wieczorem się okaże.

Koszt samego czynnika to 1000 zł za kg. Wchodzi 450 g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Miałki napisał:

 

Naprawa wraz z czynnikim to 1200 do 1400 zł. Wieczorem się okaże.

Koszt samego czynnika to 1000 zł za kg. Wchodzi 450 g.

nie myślałeś nad zastosowaniem starego czynnika? One są zamienne, a skoro masz pusty układ to warto nad tym pomyśleć.

Poczytaj, jak masz ochotę, o konwersji na stary czynnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czynnik R134a jest wycofywany a jego ceny staną się zaporowe. Renomowany zakład nie dokona Ci takiej konwersji bo:

- zakłady zostały zobowiązane do prowadzenia bardzo szczegółowej dokumentacji komu, ile i do jakiego auta i jakiego czynnika wpuściły

- zakład nie może sobie ot tak kupić czynnika, musi mieć fakturę od certyfikowanego źródła

- czynnik R1341a  wymaga innego oleju niż R1234yf, nawet jak wymienią olej to układ będzie zanieczyszczony i później gdy pojedziesz do serwisu i analizator gazu wykaże zanieczyszczenie, odmówią Ci usługi i masz pozamiatane bo nikt nie będzie sobie paprał maszyny nie wiadomo czym.

 

Tak więc zapomnijcie raz na zawsze o januszowych przeróbkach.

 

PS

No i się okazało że skraplacz też padnięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...