Forester i szalejące zegary :)

[tomcat081]

Witajcie. Doprowadzam do ładu niedawno adoptowanego forestera i zauważyłem dziwne wskazania zegarów. Prędkościomierz wskazuje co chce, tj.w porównaniu ze wskazaniem nawigacji błąd wynosi 15-20km/h i to niezależnie od prędkości - jadę 60 pokazuje 75-80, jadę 120, pokazuje 135-140 itd. Po zatrzymaniu wskazówka opada do zera z opóźnieniem (auto już stoi, wskazówka 40-30-20 etc..) po ruszeniu idzie szybko w górę. "w obie strony" porusza się jakby minimalnie „skokowo” a nie płynnie. Co ciekawe – licznik przebiegu zdaje się, że działa sprawnie. Kilkakrotnie pokonując jakąś trasę porównałem wskazania licznika przebiegu z trasą wytyczoną w gogle maps i rozbieżność nie przekraczała 3%.

Obrotomierz działa chyba poprawnie, ale na wolnych obrotach stoi na ok. 1200 obrotów. „Na słuch” nie wydaje mi się, żeby wolne obroty były wyższe niż powinny. Czy w Subaru takie wskazanie jest normalne?

Miał ktoś podobnie?

Czy za te wady może odpowiadać sam zestaw wskaźników czy raczej trzeba w jakieś czujniki zaglądać?

[aflinta]

Ja miałem kiedyś taki historie w Legacy '96, teraz podobnie zachowywały mi się zegary z Imprezy MY'00 - na razie wyciągam, poprawiam wszystkie luty na prędkościomierzu i problem na jakiś czas wydaje się być rozwiązany. Nie wiem czy w nowszej generacji budowa zegarów jest taka sama... ale można spróbować.

[tomcat081]

Dzięki. Czyli prawdopodobnie problem w samych zegarach. To chyba mniejsze zło... Nie sądzę, żeby budowa się szczególnie zmieniła między 2000 a 2002 (znając innowacyjność Subaru :P) Może spróbuję pożyczyć i podpiąć zapasowe zegary na chwilę i zobaczę co się będzie działo. Używane kosztują w granicach 150zł, więc do przeżycia.

[recki]

Z obd zczytasz obroty jaki widzi ECU- wyeliminujesz błędy po jego stronie. Podobnie chyba z prędkością (chociaż nie pamiętam czy jest w obd)