Guest gorzel Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 Witam, Wczoraj 500 metrów od domu w środku nocy zostałem z pedałem sprzęgła w podłodze. Mam nadzieje że ze skrzynią nic się nie stało, bo kiedy samochód jest wyłączony to biegi wchodzą normalnie, tylko sprzęgła nie mam :roll: Czy to całe sprzęgło się mogło posypać, czy możliwe że tylko wysprzęgliki i inne hydrauliczne sprawy?? Jeśli sprzęgło to mam pytanie - jakie rozsądne cenowo i porządne sprzęgło kupić do Legacy Turbo '93 (i gdzie w Warszawie to kupować). Ile mniej więcej kosztuje pełna wymiana sprzęgła? Dzięki i pozdrawiam, g Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ninja Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 oo wlasnie,dobry temat. Tez bym sie z checia dowiedzial na przyszlosc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 sa 2 opcje i byly poruszane na forum przy okazji takich akcji w imprezach - moze to byc wysprzeglik hydrauliczny (nie wiem czy jest w turbo dziadku) a jak nie to stawiam skonczenie sie docisku i lozysko z niego wylata ja to mialem u siebie pekl docisk i koniec, jazda przez wafke bez sprzegla (ok 25 km) a gdzie wymieniac Bajeczna, Kornecki, Koper, Czoper ostatnio na Bajecznej MarioF jakas pasztetowa cene zaplacil za Exedy tyle ze w GieTeku Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niedźwiedź Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 pasztetowa cene zaplacil za Exedy MarioF ile Cie ten pasztet kosztował?? części + wymiana? Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 pasztetowa cene zaplacil za Exedy MarioF ile Cie ten pasztet kosztował?? części + wymiana? jezeli dobrze pamietam to dal za to ok 1-1,1 k pln pasztet pelna geba - ale moge sie mylic wiec atakuj MarioF na PW Link to comment Share on other sites More sharing options...
szczur75 Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 gorzel, jeszcze tydzień temu miałem całe sprzęgło w pasztetowej cenie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gorzel Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 gorzel, jeszcze tydzień temu miałem całe sprzęgło w pasztetowej cenie jeszcze 20 godzin temu miałem całe sprzęgło działające w samochodzie Zobaczymy w przyszłym togodniu co się stało, mam nadzieję że tylko wysprzęglik. Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRAF Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 gorzel, jeszcze tydzień temu miałem całe sprzęgło w pasztetowej cenie jeszcze 20 godzin temu miałem całe sprzęgło działające w samochodzie Zobaczymy w przyszłym togodniu co się stało, mam nadzieję że tylko wysprzęglik. mialem to samo u siebie w GT MY95, to lozysko wyskoczylo z docisku, mozesz sprobowac je wcisnac z powrotem jak zadziaja to zawies auto do mechanika. Najlepiej zmien caly komplet bo ja robilem na dwa razy :sad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 A ile km to sprzęglo przejechalo :?: AK Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gorzel Posted February 24, 2007 Share Posted February 24, 2007 A ile km to sprzęglo przejechalo :?: AK Trudno ocenić, bo samochód mam od lipca, i od tego czasu przejechałem nim 10 tys. W tej chwili ma przejechane 147 kkm, prawdopodobnie sprzęgło nie było nigdy robione. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted February 24, 2007 Share Posted February 24, 2007 Sprzęglo w turbo to kolo 80000km.Chyba że w CH to moze 150000.Problem że i tak zaciera sie lozysko oporowe na tulei.Chyba komplet trzeba kupic +lożysko kola zamachowego.Jeżeli kupisz nie oryginalne to niech to ktos zmieni kto da gwarancje.Zdarza sie ze pedal sprzęgla nie odskakuje w niektorych podrobkach. AK Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukiasz Posted February 24, 2007 Share Posted February 24, 2007 jezeli dobrze pamietam to dal za to ok 1-1,1 k pln pasztet pelna geba za podstawowe exedy wlasnie takei ceny sa z us & a, ale trzeba poczkeać ok 3 tygodnie a to jużjest ból jak się rozlatało :???: Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted February 24, 2007 Share Posted February 24, 2007 jezeli dobrze pamietam to dal za to ok 1-1,1 k pln pasztet pelna geba za podstawowe exedy wlasnie takei ceny sa z us & a, ale trzeba poczkeać ok 3 tygodnie a to jużjest ból jak się rozlatało :???: od reki zalatwiaja z tego o wiem lukiasz :arrow: wzmacniacz hamulcow (wg mnie tuba hamulcowa ) rewelacja Panie Andrzeju u mnie tez pedal wpadal - przy okazji (czyt. jak was zaatakuje na Krakowskiej ) powiem o co chodzi Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gorzel Posted March 5, 2007 Share Posted March 5, 2007 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=169176591 czy takie sprzęgło podchodzi do antyka i jest coś warte? Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=169176591 czy takie sprzęgło podchodzi do antyka i jest coś warte? jest to normalne sprzeglo - jezlei tylko do Ciebie podchodzi 225 mm to jest OK - ja mam takie u siebie tyle ze 230 mm i jest gites nic nie szrpie, nic nie wpada itp. tyle ze 230 mm to przynajmniej 1200 PLN (jak masz znizki) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gorzel Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 To dostałem wyrok - sprzęgło do wymiany. Skoro już i tak samochód będzie rozbierany, to zacząłem myśleć o wyeliminowaniu porannego klekotu - z tego co kiedyś wyczytałem jest to chyba samoregulator zaworów. Kiedyś dawno dawno temu pojawiła się na forum dyskusja na ten temat - jedni przekonywali że nie warto tego ruszać, bo nie ma gwarancji że niedługo potem znowu nie zacznie klekotać (przebieg w moim antyku to niecałe 150kkm), inni że warto i poprawi to właściwości silnika. I mam dylemat - robić czy zostawić. W zimie przed porządnym rozgrzaniem silnika czasem klekocze niemiłosiernie. Na razie najniższą ofertę wymiany sprzęgła dostałem na Bajecznej - 1200 zł. O ile ta suma może się powiększyć, gdybym chciał robić samoregulator? Wszystkie porady bardzo cenne! Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
szczur75 Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=169176591 czy takie sprzęgło podchodzi do antyka i jest coś warte? jest to normalne sprzeglo - jezlei tylko do Ciebie podchodzi 225 mm to jest OK - ja mam takie u siebie tyle ze 230 mm i jest gites nic nie szrpie, nic nie wpada itp. tyle ze 230 mm to przynajmniej 1200 PLN (jak masz znizki) 230 mm pasuje zamiennie za 225 mm (sprawdzone) tyle, że jest mocniejsze a co do ceny - da się zrobić dobrze Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 To dostałem wyrok - sprzęgło do wymiany. Skoro już i tak samochód będzie rozbierany, to zacząłem myśleć o wyeliminowaniu porannego klekotu - z tego co kiedyś wyczytałem jest to chyba samoregulator zaworów. Kiedyś dawno dawno temu pojawiła się na forum dyskusja na ten temat - jedni przekonywali że nie warto tego ruszać, bo nie ma gwarancji że niedługo potem znowu nie zacznie klekotać (przebieg w moim antyku to niecałe 150kkm), inni że warto i poprawi to właściwości silnika. I mam dylemat - robić czy zostawić. W zimie przed porządnym rozgrzaniem silnika czasem klekocze niemiłosiernie. Na razie najniższą ofertę wymiany sprzęgła dostałem na Bajecznej - 1200 zł. O ile ta suma może się powiększyć, gdybym chciał robić samoregulator? Wszystkie porady bardzo cenne! Pozdrawiam najlepiej jak zapytasz sie Zbyszka bo to on bedzie grzebolil w Twoim TD Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts