Skocz do zawartości

Lakier/ceramika


michalp07

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, mio1 napisał:

Chyba to przesada z tym rysowaniem, nie stwierdziłem tego a myję ręcznie i bywa ,że w myjni automatycznej.

 

Przyswiec sobie w garazu latarka na czysty i suchy panel i popatrz pod roznym katem to sie przerazisz.

Na kazde swoje nowe auto położę ceramike. Ochrona nie tylko przed mikrorysami ale tez przed sloncem i latwe mycie bez woskowania.

Edytowane przez Sebastian32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

również polecam zabezpieczyc. 

Od niecałych 4 lat myje XV''a tylko na bezdotykowych  lub na ogródku z użyciem aktywnej piany karchera i lakier wygląda średnio o rysach pod klamkami od paznokci nie wspominając. Bardzo miękki ten lakier jest kolor biała perła jeżeli ma  to jakieś znaczenie.

Ekologiczne lakiery  i tyle w temacie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Karas napisał:

również polecam zabezpieczyc. 

Od niecałych 4 lat myje XV''a tylko na bezdotykowych  lub na ogródku z użyciem aktywnej piany karchera i lakier wygląda średnio o rysach pod klamkami od paznokci nie wspominając. Bardzo miękki ten lakier jest kolor biała perła jeżeli ma  to jakieś znaczenie.

Ekologiczne lakiery  i tyle w temacie.

 

 

@Karas  nie ma ekologicznych lakierów bezbarwnych, owszem baza czyli tzw kolor jest to wodrozcieńczalny, ale bezbarwny dalej konwencja czyli HS. Niemcy lakierowali fabrycznie jakiś czas temu wodnymi bezbarwnymi i proszkowymi ale odeszli od tego juz dawno (kilka lat). Obecnie uznane marki samochodowe stosują lakiery bezbarwne ceramiczne bardzo odporne na zarysowania , pozostali stosują HS-y.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, mio1 napisał:

@Karas  nie ma ekologicznych lakierów bezbarwnych, owszem baza czyli tzw kolor jest to wodrozcieńczalny, ale bezbarwny dalej konwencja czyli HS. Niemcy lakierowali fabrycznie jakiś czas temu wodnymi bezbarwnymi i proszkowymi ale odeszli od tego juz dawno (kilka lat). Obecnie uznane marki samochodowe stosują lakiery bezbarwne ceramiczne bardzo odporne na zarysowania , pozostali stosują HS-y.

a wiesz jakie stosuje  Subaru ? Ja też nie  wiem. Wiem natomiast że lakier na moim wozie jest   miękki  i rysuje  się praktycznie  od  patrzenia.    Nawet zastanawiałem się nad zabezpieczeniem ale teraz nie chce  mi  się w to już bawić -  przyszły właściciel będzie  miał co robić

Teraz  takimi  lakierami malują  auta i nic nie  poradzisz To samo jest w Hondzie Toyocie czy Kii. Zresztą sam zobaczysz jak będzie wyglądał lakier  twojego  auta za te 3,  4  lata mycia na bezdotykowych  , ręcznych myjniach  bo  po opisie  widzę że twój  bolid to jeszcze prawie nówka  więc jeszcze  dużo  przed nim . Te  lakiery w nowych autach z roku na  rok są coraz słabsze.  Wiem że w dniu w którym odbiorę z salonu następny samochód jadę z nim do car spa na położenie ceramiki bo imo  warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na lakier na dwuletnim niemieckim samochodzie, wydaje mi się że nie jest wcale tak źle. Dostaje glinkę + dobry wosk dwa razy w roku i to mu wystarcza...

Na dziesięcioletnim subaru jest dramat. Polerka przyniosła efekt na 2-3 miesiące. Lakier jest miękki jak papier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chce się aby auto dobrze wyglądało za parę lat, lub nawet w najbliższym czasie to konieczne jest użycie jakiegoś zabezpieczenia i nie ważne co, ważne byle skuteczne, wosk to najtańsza ochrona ale lepsza niż nic, co do ceramiki napiszę tyle, warto (pięknie wygląda, nawet ptasie kupy się ześlizgują:biglol: i łatwiej umyć, mniej też się i brudzi). Lakiery wszystkich marek teraz są...słabe, by nie napisać brzydko na ch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, OBK CVT napisał:

lakierem nie jezdzisz tylko autem

 

Ludzie różnie to widzą i trudno z nimi dyskutować (bo i po co).

Dla mnie wosk to dodatkowa konserwacja. Nie interesują mnie dywagacje o wyglądzie (połysk taki albo inny itp.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Knurek1111 napisał:

wosk to dodatkowa konserwacja

 

Trudno się z tym nie zgodzić.

Sam na myjni proszę obsługę żeby natrysnęła wosk, bo podobno ułatwia następne mycie.

Natomiast nie traktuje rys jako ujmy na honorze, jestem użytkownikiem auta a nie fetyszystą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, OBK CVT napisał:

Trudno się z tym nie zgodzić.

Sam na myjni proszę obsługę żeby natrysnęła wosk, bo podobno ułatwia następne mycie.

Natomiast nie traktuje rys jako ujmy na honorze, jestem użytkownikiem auta a nie fetyszystą ;)

 

Ciekawe czy ktoś przyzna, że przeżywa każdą rysę ;)

 

Natomiast faktem jest, że porysowany lakier 'nie trzyma' wosku. Ale ja już 'lanosowi' odpuściłem. Chce być porysowany to będzie ;)

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubię jak auto nie jest porysowane.. 

OBK dałem zaraz po kupnie do polerowania i położenia ceramiki i przez kilka lat naprawdę zacnie wyglądał... Oczywiście ceramika chroniła lakier przez mniej więcej 2 lata, ale nawyk mycia na bezdotykówce a nie automacie pozostał więc i lakier był w niezłym stanie.

Obecnego OBK również daję od razu do pokrycia - tym razem powłoka ma wytrzymać 5 lat ( oczywiście biorę pewna poprawkę na zapowiedzi ) ale zastanawiam się czy zderzaka i maski nie okleić od razu bezbarwną folią.

 

Forestera regularnie smaruję powłokami krótkookresowymi ( typu Sonax PolymerNesthield czy Gyeon CanCoat) i gdyby nie jakiś miły człowiek który przejechał kluczykiem albo czymś podobnym po boku auto byłoby nadal bez specjalnych rys.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rysy ujmy nie przynoszą, jednak to nie to samo co blizny na twarzy wojownika. I mówcie co chcecie ale mnie tam wkurza że obecne lakiery rysują sie nawet pod klamkami (od paznokci) i to nie po kilku latach tylko po kilku dniach. Jakieś zabezpieczenie dobrze jest mieć, jeśli nie ze względów estetycznych to chociażby jako rzeczoną konserwację nadwozia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Lakier jest mieki jak cholera to prawda, ale wedlug mnie wiekszym problemem jest jakosc szyb. Moja przednia szyba po roku, kiedy patrze pod slonce, jest pelna mikroodpryskow. To jakas przypadlosc Subaru, w zadnym innym samochodzie tego nie mialem - przynajmniej nie po roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...