Skocz do zawartości

Co dla 5. osobowej rodziny z mototatą? - Forester+BRZ czy WRX STI ?


lukaswoj

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Potrzebuję pomocy w podjęciu decyzji.

Od 1.5 roku używam Foresterka MY14 i jest super :)

Ostatnio jednak zapragnęło mi się "więcej" Subaru i kombinuję jak tu sobie zapewnić więcej radochy z jazdy na co dzień.

Myśli idą w kierunku WRX STI lub BRZ.

 

Aby było trudniej - w docelowym zestawie musi się zmieścić cała rodzinka: dwoje dorosłych, i 3. dzieci: 14, 9 i 5 lat

Nie podróżuję zbyt często czy dużo. Rocznie nawijamy może 15kkm i to jest max i to wliczając jakieś wakacje raz w roku.

Ostatni wyjazd to 4kkm do Węgier i Słowacji, z trumną na dachu - ja osobiście oceniam jako bardzo wygodne i nie pamiętam też aby dzieciaki jakoś strasznie marudziły.

 

W dużym uproszczeniu tłumaczę sobie, że utrzymanie Forestera + BRZa wyniesie mniej więcej tyle samo co utrzymanie WRX STI i ten kierunek najbardziej mi się podoba :)

Największy dylemat to miejsce na tylnej kanapie i tutaj dochodzę do sedna tego wpisu.

 

Czy ktoś z Was posiada podobnie liczną rodzinkę oraz któreś lub obydwa z tych aut?

Czy możecie podzielić się swoimi doświadczeniami?

Jak duża różnica jest pomiędzy tymi autami, jeśli chodzi o miejsce na tylnej kanapie. Czy jeśli Forester był OK to można przyjąć, że WRX STI również będzie OK?

 

Pytanie ekstra - tylko mnie nie zabijcie za to :P

Czy seryjny wydech WRX STI 2018 da się uczynić jeszcze cichszym ("mniej uciążliwym")?

 

Z góry dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym aucie nie wydoli... tylko Forek albo OKB ale...

 

Gdyby tak żonie kupić STi a sobie BRZ to wtedy, żona i dwoje dzieci w STi a Ty i trzecie dziecko w BRZ i możecie na wakacje śmigać :D

 

Nie ma sytuacji bez wyjścia a takie rozwiązanie jest jednym słowem fantastyczne :twisted:

 

 

 

 

11 minut temu, lukaswoj napisał:

W dużym uproszczeniu tłumaczę sobie, że utrzymanie Forestera + BRZa wyniesie mniej więcej tyle samo co utrzymanie WRX STI i ten kierunek najbardziej mi się podoba :)

 

 

 

Taki zestaw mają @Izotom, więc możesz się podpytać ;)

 

Na punkcie BRZta jestem mocno skrzywiony, to fantastyczne auto ale dla ludzi, którzy wiedzą co robią, wiedzą czego chcą i rozumieją idee tego samochodu. ;)

 

Trzymam kciuki. 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, chojny napisał:

Gdyby tak żonie kupić STi a sobie BRZ to wtedy, żona i dwoje dzieci w STi a Ty i trzecie dziecko w BRZ i możecie na wakacje śmigać :D

Nie ma sytuacji bez wyjścia a takie rozwiązanie jest jednym słowem fantastyczne :twisted:

 

To jeszcze żeby utrudnić - małżonka szanowna do tej pory nie zrobiła jeszcze prawka :( (i nie potrafię tego zmienić).

Z Twojej odpowiedzi @chojny wychodzi na to, że Forester+BRZ - zobaczymy/poczekamy co myślą pozostali.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, lukaswoj napisał:

Z Twojej odpowiedzi @chojny wychodzi na to, że Forester+BRZ - zobaczymy/poczekamy co myślą pozostali.

 

STi na 2+2 jest do ogarnięcia ale 2+3 sobie nie wyobrażam niestety :(

 

Mieć dwa auta zawsze lepiej niż jedno a zwłaszcza tak różne od siebie, fajnie mieć wybór czym się jedzie w zależności na co się ma ochotę. 

 

Generalnie im więcej różnych aut w garażu tym lepiej :twisted:

 

5 minut temu, lukaswoj napisał:

To jeszcze żeby utrudnić - małżonka szanowna do tej pory nie zrobiła jeszcze prawka :( (i nie potrafię tego zmienić).

 

To sporo zmienia, nie żeby miała sobie żona w przyszłości nie poradzić ze STi, gdyż jest to bardzo cywilizowany samochód ale jednak jeździ się nim zdecydowanie trudniej niż przysłowiową "Skodą". 

 

Forka zostaw, będziesz woził rodzinę i dokup sobie zabawkę, bo widzę że o to w tym wszystkim chodzi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem tego samego zdania.

Jako posiadacz Forka i BRZ-ta. :rolleyes:

 

Co prawda mam tylko dwójkę dzieci, ale gabarytowo są jak dorośli. 

 

Od biedy BRZ- tem odwieziesz cała trójkę do szkoły/ przedszkola. Oczywiście w tym przypadku żona jedzie do pracy autobusem. :ph34r:;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lukaswoj napisał:

Od 1.5 roku używam Foresterka MY14 i jest super :)

Ostatnio jednak zapragnęło mi się "więcej" Subaru i kombinuję jak tu sobie zapewnić więcej radochy z jazdy na co dzień

 

Godzinę temu, lukaswoj napisał:

Aby było trudniej - w docelowym zestawie musi się zmieścić cała rodzinka: dwoje dorosłych, i 3. dzieci: 14, 9 i 5 lat

sprzedaj 2.0i kup Forestera XT + duży box dachowy i po problemie.

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, przemekka napisał:

Jako posiadacz Forka i BRZ-ta. :rolleyes:

 

No tak, no przecież... zapomniałem o was, pewnie dlatego że jeszcze nie jechałem Twoim BRZtem ;)

 

Twojego mam w biurze, w dużym formacie, codziennie na niego patrze ;)

 

 

IMG_9129.JPG

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forek XT, nawet z boxem dachowym, nie zapewni takich wrażeń z jazdy jak BRZ albo STI. ;)

 

Teraz, chojny napisał:

 

No tak, no przecież... zapomniałem o was, pewnie dlatego że jeszcze nie jechałem Twoim BRZtem ;)

 

Jeździ podobnie do Tomkowego. ;)

Ale nic straconego. Może w tym roku uda mi się wreszcie wybrać na Bednary. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam XT 14 i STI wiec moge cos powiedziec.

Do STI tylko 2+2 i to bez wielkiej ilosci bagazy w srodku.Przesiadke mialem z Mazdy 3 htb i miejsca na plus prawie nic.

Do bagaznika raczej dwie male walizki i  jedna torba:)

Wydech w srodku nikomu nie przeszkadza.

Tez mialem tak jak Ty ze chcialem cos wiecej niz  XT.Forestera sobie zostaw a dokup STI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Lisek napisał:

Tez mialem tak jak Ty ze chcialem cos wiecej niz  XT.Forestera sobie zostaw a dokup STI.

Chyba, pomyślę poważnie nad tą opcją. Ostatecznie byłaby najkorzystniejsza.

Powoli uświadamiam sobie, że posiadanie dwóch aut nie musi od razu być szalonym pomysłem (głównie ze względu na koszty).

Podobnie jak np z butami :D - mając dwie pary, obydwie zużywają się dużo wolniej a właściciel ma wybór za każdym razem gdy wychodzi z domu.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, lukaswoj napisał:

Powoli uświadamiam sobie, że posiadanie dwóch aut nie musi od razu być szalonym pomysłem (głównie ze względu na koszty).

 

Dwa auta to nie problem, problem jest jak Ci się spodoba i zaczniesz dokupywać kolejne a zorientujesz się że nie masz kiedy nimi jeździć ;)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, chojny napisał:

 

Dwa auta to nie problem, problem jest jak Ci się spodoba i zaczniesz dokupywać kolejne a zorientujesz się że nie masz kiedy nimi jeździć ;)

 

to działa prawie jak uzależnienie dla niektórych, szczerze ostrzegam :)

 

tez nie mogłem kiedyś przebic się myślowo przez "bariere" jednego auta...

 

Jak były dwa, to dosyć szybko zawędrowąly pod dom cztery... najgorzej jak trudno wybrać ktores do sprzedaży :(

 

a ze rodzina i znajomi patrzą jak na dziwaka, no cóż.... każde hobby generuje koszty...

lepsze chyba to niż nałogowe picie wodki czy hazard :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, chojny napisał:

 

Dwa auta to nie problem, problem jest jak Ci się spodoba i zaczniesz dokupywać kolejne a zorientujesz się że nie masz kiedy nimi jeździć ;)

Najlepsze :D 

 

Co do tematu, choć nie jestem w stanie sobie pozwolić na dwa samochody, ani na BRZ czy STI nawet, patrząc realnie brałbym Forka + BRZ.

Do nowego Sti, jadąc na wakacje z piątką na pokładzie upchniesz czajnik i dwa garnki. Sti jako auto do wszystkiego to coś jak.. opony całoroczne :D 

Niby tu i tu da rade, ale w innej kombinacji byłoby zdecydowanie lepiej, nie zjedziesz za bardzo z drogi a Forkiem żaden problem, na tor i do jazdy Beerzeta daje rade ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby byla to rodzina 2+1 (a moze 2+2), to wzialbym STI. Bo dobrze jezdzic fajnym autem na codzien, na zabawke mozesz nie miec czasu itd. A tak odwozisz dzieci do szkoly tempem emeryckim a wracasz juz bardziej zwawo i bardziej kreta droga :)

Jesli jednak masz rodzine 2+3 (i miescice sie w forku), to zostalbym przy forku i dokupil juz typowo zabawke, czyli BRZ. A najlepiej zamien swojego forka na wersje XT zeby miec choc troche frajdy na codzien i do tego dokup BRZ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, lukaswoj napisał:

Potrzebuję pomocy w podjęciu decyzji.

Od 1.5 roku używam Foresterka MY14 i jest super :)

Ostatnio jednak zapragnęło mi się "więcej" Subaru i kombinuję jak tu sobie zapewnić więcej radochy z jazdy na co dzień.

Myśli idą w kierunku WRX STI lub BRZ.

 

Aby było trudniej - w docelowym zestawie musi się zmieścić cała rodzinka: dwoje dorosłych, i 3. dzieci: 14, 9 i 5 lat

Nie podróżuję zbyt często czy dużo. Rocznie nawijamy może 15kkm i to jest max i to wliczając jakieś wakacje raz w roku.

 

 

Tak się składa że ja też mam ten wariant rodziny ;). I skończyło się zakupem Cadillaca SRX I gen. Jako wóz 7-osobowy z odpowiednim silnikiem (V8) i napędem awd pełni rolę wozu rodzinnego (i wcale dzieciakom na kanapie nie jest za luźno - choć szerokość pomiędzy drzwiami porównywalna jest z OBK MY10-14. Do tego są 2  miejsca awaryjne, jakby trzeba było kogoś jeszcze zabrać. Jest to sprzęt tani w zakupie, za to potrafi być kosztowny w utrzymaniu. Ale broni się szeroko pojmowanym komfortem podróży.

Przed zakupem Cadillaca rozważałem jeszcze Chevroleta Captivę (ogólnie żenua....:facepalm:), Volvo XC90 V8 (silnik i skrzynia....),  Chryslera Pacifikę (pozycja za kierownicą i bujanie tylnego zawieszenia....), Tribecę (pozycja za kierownicą + fotel....). 

Jako wóz dla "głowy" rodziny, to już bez znaczenia, BRZ, STI, czy Mustang GT jak u mnie (fakt - mało subarowy, ale zajebisty).

 

Niestety wspomniany Cadillac ma jedną wadę. Po użyciu, nie chce się już wsiadać do "rodzinnych" Subaru.

 

5 godzin temu, maciek323 napisał:

a ze rodzina i znajomi patrzą jak na dziwaka, no cóż.... każde hobby generuje koszty...

lepsze chyba to niż nałogowe picie wodki czy hazard :)

 

Też mam ten problem (ogólnego niezrozumienia :P) i muszę opowiadać, że nie piję za dużo, nie palę wcale, nie latam wieczorami "na miasto", więc na coś muszę pracować, a żona nie jest zazdrosna o kolejny wóz :mrgreen:.

Edytowane przez house_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli żona nie prowadzi rodzinnego "dupowozu" to BRZ jest złym pomysłem przy 3 dzieci. Jedno, maksymalnie dwójkę można codziennie dowozić, ale miejsca za kierowcą nie ma na nogi wcale (chyba że kierowca ma 1,60 wzrostu).

U mnie zestaw Forek XT + Toybaru sprawdza się OK, ale jest jedna pociecha do wożenia a żona ujeżdża na co dzień Forka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za opinię, są bardzo pomocne.

 

Teraz jestem pewien już na 100%, że Forester zostanie w rodzinie.

Teraz dylemat rozbija się o STI vs BRZ  - będę o tym bardzo intensywnie myślał :)

"Pochwalę" się decyzją jak już zapadnie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważnie pisząc to chyba zdecydowałbym się na nowego OBK SBD+CVT: dla rodziny 2 dorosłych i 3 dzieci do 15 roku życia jest ok. Ewentualnie bagażnik na dach. 

Oczywiście może być BRZ jako drugi ale ... już tylko używany. Ponoć nowego nie da się już kupić w UE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...