Skocz do zawartości

Chłodnica / ogrzewanie / UPG


rydzada

Rekomendowane odpowiedzi

wg. mnie remonty i swapy to rzeźbiarstwo i loteria. Ja bym brał nowy short-block, nie wiem czy masz jakąś działalność gosp, ale jak tak to od tego 10,5tys pln /1.23vat *(0.81pit) = 6.9 tyś pln. A masz praktycznie zero ryzyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są warsztaty, które jednak na taki remont dają gwarancję, więc myślę, że nie zawsze musi to być rzeźba czy loteria, przynajmniej tak mi się wydaje. Obym jednak nigdy z tej gwarancji nie musiał skorzystać i się przekonywać, że możesz mieć rację. Dla kontrastu, taki short-block do H6 to już okolice 18k netto jak dobrze pamiętam, dosyć sporo..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Zbyszek_ napisał:

wg. mnie remonty i swapy to rzeźbiarstwo i loteria. Ja bym brał nowy short-block, nie wiem czy masz jakąś działalność gosp, ale jak tak to od tego 10,5tys pln /1.23vat *(0.81pit) = 6.9 tyś pln. A masz praktycznie zero ryzyka.

Działalności nie mam. Niemniej na nowym s-b wyszło za całość jakieś 2tzł więcej niż pełen remont w moim wypadku, bo korpus tzn tuleja i tak był krzywy, więc trzeba by kupować jakiś inny niewiadomego pochodzenia. Ryzyko równie duże jak swap, który też do najtańszych nie należy w przypadku tego silnika. Ze świecą szukać dobrego ej255. 

Co do kosztu 10,5tys to moim zdaniem przyzwoita cena, a na eBay zobaczcie - sporo taniej, jednak nie chciałem ryzykować przede wszystkim czasu. Auto potrzebne na co dzień, dlatego wybrałem takie rozwiązanie. 

7 godzin temu, arkadius 73 napisał:

aha, podaj jeden,

Pewnie, że dają, ale  po pierwsze wypada brać wszystkie papiery, tzn FV itp, po drugie co mi po gwarancji, jak auto znów by utknęło na miesiąc czy dwa w warsztacie. Forek to dla mnie narzędzie do pracy. Musi działać pewnie i robić 3 tkm miesięcznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, respect napisał:

@rydzada trzymam za Twój silnik.A gdzie robiłeś?  Możesz tu podać  czy nie?☺

W pewnym niedużym nie-aso w Gdyni. Mało znanym na tym forum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tremba napisał:

Bo ja wiem... Info znalazlem wlasnie by forum. W moim przypadku pomoglo:)

A ja dostałem info od Ciebie. Wtedy, u mnie w robocie. Gdyby nie to, robił bym Forka na Kartuskiej. Nie wiem co lepsze / gorsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poznałem niedawno faceta z Chwarzczyna na ulicy Kielnieńskiej i on sam ma 2 forestery takie jak my turbo i tam do niego ludzie przyjeżdżają z Subaru głownie. Niby robi instalacje gazowe do aut 4x4 ale pomaga tam ludziom z subaru, remonty silników, uszczelki, diagnostyka - dajmy na to że robi to za darmo abym mógł o nim tu napisać. Rozmawiałem z nim i on potrafi diagnozować sygnały czujników oscyloskopem co dobrze o nim świadczy bo w ASO nie podejrzewam ich o posiadanie oscyloskopu.  Znajdziesz go na maps.google.pl miedzy Chwarzczynem a Osową, pod jego chałupą stoją na google.maps.com te jego 2 forestery i jakieś terenowe ulepy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre info zawsze w cenie. Obym nie musiał już korzystać. Na taką skalę.  Co do gazu to mam magika na Osowej. Gość jest na prawdę niezły. Barracudy juz u jego czekają dla mojego Forka. Jak dotrę silnik to jadę na montaż i strojenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walki ciąg dalszy. Silnik już po pierwszej wymianie oleju po 500km. Uruchomiony został gaz. Teraz dociera się delikatnie dalej.

Problem taki: lekko poszarpuje, zwłaszcza na niskich obrotach w zakresie 1200-2000 na 4 biegu (A/T) przy bardzo słabym wciskaniu pedału gazu. Na jałowych obrotach różnie - raz silnikiem na postoju trzęsie, innym razem - chodzi gładko. Świece nowe, przepływka umyta. W dolocie, na podciśnieniach raczej nieszczelności nie ma. Obawy mam co do przepływki. Na szczęście Kolega forumowicz pożyczy mi jutro swoją na testy ;) Kupować trochę szkoda, jak to nie to. Warsztat posprawdzał, co umiał i coś teraz napomknęli o regulatorze ciśnienia paliwa (?), ale jednak na lpg też nie pracuje równo, choć trochę lepiej niż na Pb. Obawy są też, czy silnika na tym niskim obciążeniu po prostu nie zalewa. Nie wiem, czy mi się wydaje, czy nie, ale Torque pokazuje sporo wyższe chwilowe zużycie paliwa niż przed remontem (chyba) na tych niskich obrotach. Wraca zatem temat "oszukiwania" przepływki. 

Nowe dane z dzisiaj, silnik w pełni rozgrzany:

- korekta krótkoterminowa STF1: na spokojnych obrotach podczas jazdy przeważnie +6,25 i okolice, waha się od (-)3 do +10, na jałowym na postoju +3 do +6

- korekta długoterminowa LTF1: (-)3 do (-)10, jakoś tak, przeważnie około (-)7

- MAF (przepływka) na jałowym na postoju: 3,7 do 4,2

- podciśnienie na jałowym na postoju: -0,66 bar

- podciśnienie podczas jazdy przy puszczeniu gazu: - 0,75 bar

- obroty na jałowym: 740 - 760, raz silnikiem rzuca, raz chodzi gładko, bez względu na obroty,

- przy obrotach 1200 - 2000 podczas jazdy - poszarpuję zarówno na Pb, jak i na lpg, na benzynie nieco mocniej

- lambda na jałowym na postoju: 0,87 V

- Torque mówi, że w pamięci błędów żadnych nie ma, już od ok. 200 km, wcześniej był ten misfire na 1.cyl., ale go wykasowałem i nie wrócił

Tyle udało mi się wynotować.

Jakieś sugestie macie, co jeszcze sprawdzić (parametry) przez OBD?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja przepływka pokazuje jakby za dużo. Brudna czy uszkodzona pokaże raczej za mało.
Ja bym się przejrzał podcisnieniom raz jeszcze.
Sprawdź węże od LPG - wtryskiwaczy i podciśnienie do reduktora.
Sprawdź DV. Zobacz czy rura na turbo dobrze założona - lubi pękać.
Mozesz poszukać nieszczelnosci brake cleanerem lub engine starterem.

To pewnie ten sam. Ja patrze od Gdyni to mam Chwaszczyno a ty od Gdańska to masz Osową. Ja tam nie wiem gdzie leży granica.
To nie ten sam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, dr.elich napisał:

Twoja przepływka pokazuje jakby za dużo. Brudna czy uszkodzona pokaże raczej za mało.
Ja bym się przejrzał podcisnieniom raz jeszcze.
Sprawdź węże od LPG - wtryskiwaczy i podciśnienie do reduktora.
Sprawdź DV. Zobacz czy rura na turbo dobrze założona - lubi pękać.
Mozesz poszukać nieszczelnosci brake cleanerem lub engine starterem.

 

Chodzi Ci o tą rurę plastikową łączącą filtr powietrza z turbiną? Nie była ona w super stanie, sam chif z warsztatu to mówił, że się kończy, ale niby sprawdzona - przedmuchów nie ma. Podobno. Co do wężyków podciśnienia to jak nie pomoże podmiana przepływki, to odetnę-zaślepię wszystkie połączenia instalacji gazowej z dolotem - wtryski, reduktor, map-sensor od lpg, żeby wyeliminować lewe powietrze, czy jakieś zakłócenia w dolocie.

Jak się sprawdza szczelność dolotu br.cleanerem? Trzeba coś wybebeszać z auta? Bo tego mogę sam nie ogarnąć.

Czy jest jednak możliwość ssania lewego powietrza, skoro Torque pokazuje mi po puszczeniu pedału gazu podciśnienie w dolocie na poziomie -0,75 bar, a nawet -0,78 bar? Czy to nie to podciśnienie? Zacząłem się w tym gubić.

Jak powinien się zachować silnik po całkowitym odpięciu kostki od przepływki? Ma sens taka próba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisz sobie vacuum leak np na YT i zobaczysz jak szukać. Są 3 sposoby tsk z grubsza: psikanie engine starterem czy innym podobnym 2. Próba ciśnieniowa 3. Próba dymowa. Próba ciśnieniowa w turbo raczej nie zadziała.

Tak duży MAF na jałowych mnie trochę dziwi, ale korekty są ok więc może to norma dla 2,5.

Przyczyn zawyżonego mapu na jalowym za bardzo wyjaśnić nie potrafię. Tylko niedomykający się DV mi przychodzi do głowy. Warto by było postawić 2 Forki obok siebie i porównać wężyki.

Świec mówisz nie wykręcali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece nówki. To nie one, bo jest tak samo jak na "starych". Zobaczymy co zmieni przepływka i potem szukam dalej.  Na pewno dojdziemy z tym z czasem do ładu. Dam znać jaki będzie cd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.02.2018 o 22:27, rydzada napisał:

Świece nówki. To nie one, bo jest tak samo jak na "starych". Zobaczymy co zmieni przepływka i potem szukam dalej.  Na pewno dojdziemy z tym z czasem do ładu. Dam znać jaki będzie cd.

Przepływkę wymieniłem na pożyczoną od kolegi Adascha, ale  ...silnikiem szarpie dalej. Korekty długie i krótkie na tej "nowej" przepływce są nieco mniejsze, więc pewnie pracuje stabilniej od mojej, ale to jeszcze nie to. Na jałowym pokazuje ona tyle samo, czyli 3,5-3,9 g/s. No może trochę mniej od mojej starej, ale poziom zbliżony. Zauważyłem kolejny raz, że praca silnika jest jednak bardziej niestabilna na Pb, a na gazie się trochę uspokaja i chodzi bardziej gładko, zwłaszcza na jałowym, choć nie idealnie. Macie jeszcze jakieś pomysły? Adasch podpowiada, że może wariuje regulator ciśnienia paliwa. Mogę kupić używany, koszt żaden - 60zł, ale po pierwsze, czy ma to sens, po drugie - czy łatwo go samemu podmienić w warunkach "podwórkowych"?

Znacie kogoś ogarniętego, kto by mi to zdiagnozował kompem w 3-mieście? Oczywiści sugeruje priv.

Edytowane przez rydzada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...