Rajdowe dyskusje - sezon 2018

[Kukson]

Jakąś karę Ogier chyba wyłapał za spóźnienie ?

[turdziGT]

Ale przeciezmechali po SS który był i

Już jechały to jakie to miało znaczenie 

[oczek29]

Team orders Msportu? Evans równiez spóźniony na SSS

[Kukson]

A jednak

 

http://rajdy24.pl/team-orders-zespole-m-sport-ford/

 

Następny rajd też ciekawie się zapowiada bo do wurca wskakuje Loeb.

Edytowane 18 Lutego 2018 przez Kukson

[turdziGT]

Rajd super organizacja rewelka no i sie działo.Zwyciezca MC nie istniał w tym rajdzie.Kazdy rajd przynosi cos nowego i o to chodzi.

[Tutek]

1 godzinę temu, turdziGT napisał:

Rajd super organizacja rewelka no i sie działo.Zwyciezca MC nie istniał w tym rajdzie.Kazdy rajd przynosi cos nowego i o to chodzi.

Nie istniała cała pierwsza trójka z MC bo musieli czyścić trasę, na co wszyscy narzekali więc nie powiedziałbym, że organizacja taka rewelka.

 

Co do manewru Tanaka to rzeczywiście głupio zrobił, ale z drugiej strony najechał na Meeke'a, którego ewidentnie bandy śniezne wciągały więc pewnie podpalił się i chciał wyprzedzić od razu żeby nie utknąć za nim na wieki. 

Brawo dla Neuville'a za wygraną. Mam nadzieję, że będzie trzymał ciśnienie cały rok i wreszcie będzie jakimś rywalem dla Ogiera. Jeszcze większe brawa dla Breena za drugie miejsce i to nie dowiezione na padalca, ale po wygranych odcinkach. Mikkelsen i Paddon wracają do formy co też może być tylko na plus dla sezonu. JML zgodnie z moimi przewidywaniami najwolniejszą z Toyot, myślę, że on i Meeke powoli przestają być liderami swoich zespołów. 

 

Ford totalnie rozczarował, Ogier cierpiał przez odkurzanie, Evans złapał kapcia, co do Suninena to miał dobrą pozycje startową, ma talent i szybkość więc ósme miejsce mnie trochę rozczarowało. Bardzo się cieszę natomiast z powrotu i dobrego wyniku Madsa. 

Meksyk ze względu na wysokość i specyfikę trasy chyba jeszcze nie będzie miarodajny, ale bardzo czekam na to co pokaże Loeb. Mam nadzieję, że wyleczy paru kolegów ze złudzeń. 

[beemowiec]

Myślę,że to będzie jak z tym powiedzeniem w piłce: "faworytów jest kilku,a na koncu wygrywaja Niemcy".Ogier nic nie wskurał ze względu na pozycje która w Szwecji ma bardzo duże znaczenie. Spokojnie się odkuje w dalszej części sezonu.Jest po prostu najlepszy biorąc pod uwagę całokształt i tyle. Neuville fajnie,że wreszcie utrzymał presje i dociągnął tą wygraną do mety.Hyundai ma jak na razie najlepszy samochód i chłopaki potrafią to wykorzystać.Myślę jednak,że w perspektywie całego sezonu jedyne na co go będzie stać to podgryzanie Seba,ale nie stałe wygrywanie z nim.

Zaskakuje mnie Mikkelsen i to kolejny raz.Miałem go wcześniej za takiego bogatego ładnego chłopca który potrafi szybko pojechać,ale nie jest w topie.On po raz kolejny pokazuje mi,że się mylę.Fajnie,spoko gość,dobrze się go słucha i ogląda poczynania za kierą.

Ciekawa ta sytuacja z Tanakiem...Jedno jest pewne,gość nie odpuszcza i nawet w takiej sytuacji wybiera ryzyko:)

Myślałem,że toyota pokaże tutaj pazur i będzie niespodzianka,ale coś spuchnęli. Zobaczymy czy w dalszej części sezonu będą potrafili podnieść poprzeczkę.

Sezon będzie ciekawy i o to chodzi.

 

Edytowane 18 Lutego 2018 przez beemowiec

[turdziGT]

1 godzinę temu, Tutek napisał:

Nie istniała cała pierwsza trójka z MC bo musieli czyścić trasę, na co wszyscy narzekali więc nie powiedziałbym, że organizacja taka rewelka.

 

Jest zima to pada śnieg to tak jak by winić organizatorów ze na nie których rajdach szutrowych pada deszcz i tez nie wszyscy maja sprawiedliwie.

A ze nic z tym nie roba powód jest prosty.Jest w brew pozorom duzo fragmentów trasy ktore sa sztucznie przygotowane albo na łąkach , stoku narciarskim czy fragmentach jezior i juzbyly takie przypadki gdzie po zapoznaniu wjechał pług i zmienił profile zakrętów a wiec opis sie nie zgadzał.Od tego czasu o ile nie spada 0,5m śniegu nie dotykają przygotowanej trasy.

[matros1]

 
Przykozaczył
 
Chyba by mu się przydało upuścić ciśnienie. 

Cytryna zjechała ile mogła, Tanak źle wymierzył i skończyło się wycieczką poza drogę. Moim zdaniem nie ma co się na gościu za to pastwić. Popełnił błąd i tyle.
Jak dla mnie jeden z niewielu kierowców z jajami, który nie odpuszcza i chce dowozić jak najlepszy wynik.

[Bosman]

No kolejny piękny rajd, chociaż przesadnie niesprawiedliwy dla czołówki klasyfikacji po MC.

 

Poza Neuvillem jestem pod wrażeniem Breena. Po piątku myślałem, ze ma farta, dobrą pozycję, itp, ale w sobotę i niedzielę pokazał, że stał się po prostu bardzo szybki.

Jestem tez pod wrażeniem końcowej szarży Lappiego. Chociaż biorąc pod uwagę jego pozycje startową i to skąd jest, to liczyłem na walkę o zwycięstwo w jego wykonaniu.

 

Dla mnie manewr Ogiera to sprytny trik i nie widzę w tym nic złego. Regulaminu nie złamał i wyciągnął prawie max, co mógł w tym rajdzie wyciągnąć (maxa by wyciągnął jakby wygrał PS).

OK,byłem trochę zdziwiony, że jechał aż tak późno, co oznacza że przekroczył limit spóźnień, ale widocznie regulamin na to pozwalał.

Swoją drogą ciekawe gdzie się schował, że go nikt na dojazdówce nie widział :-)

 

Niestety kolejny raz nie jestem pod wrażeniem Meeka :-(

Mimo trudnych warunków czołówka dojechała praktycznie w komplecie, ale bez  ..... Chrisa.

Pozycję na drodze miał lepszą niż Ogier, Tanak i JML i prawie tak dobrą jak Neuville, a rajd skończył bez punktów. Miejmy nadzieje, że dobre wspomnienia z zeszłorocznego Meksyku pozwolą mu się tam podnieść.

 

No i Evans, totalna porażka, ostatni zawodnik w klasyfikacji po 2 rajdach.

[turdziGT]

Warto także wspomnieć o świetnym wyniku Breena myślę że w tym chłopak i też drzemie potencjał.To co citroen powinien teraz zrobić to klepać Madsa na resztę sezonu bo on przywozi punkty i podziękować panu Lefebrve czy jak on tam się nazywa bo on już swoje szanse wykorzystał.

[Kukson]

Citroen już jednego punktującego kierowcę oddał bez walki więc jak teraz powtórzą to z Ostbergiem wyjdą na największych frajerów w WRC.

[WRC fan]

11 godzin temu, matros1 napisał:

 

 

 

 

 

Ale tu pełna zgoda, nie ma co na Tanaku wieszać psów. Błąd i tyle. Trzeba pamiętać, że oni siedzą bardzo nisko i widoczność przy takich manewrach to nie jest mocna strona tych samochodów.

[Tutek]

Citroen odpuścił już tyłu zawodników, że i Ostberga spokojnie sobie darują. Lefebvre wnosi kasę, a to chyba najważniejsze aktualnie kryterium w cytrynie. 

[turdziGT]

Nikt Tanaka nie wisza po prostu zastanawiające jak on się w to wpakował.

[Bosman]

Można powiedzieć, że "racing incident" :-)

[Harvester]

Nikt z nas nie wie jak to wyglądało zza kierownicy, wygląda na to, że pora była już taka, że był słaby kontrast między drogą a bandami. Jazda za tym Citroenem na pewno kosztowała by dużo sekund, więc szybko przekalkulował, że musi iść. Te auta są bardzo szerokie i błąd oscylował na kilka cm. W ferworze walki, gdy czas ucieka a Ty myślisz tylko o jak najszybszym przejechaniu odcinka to decyzja zdaje się być sensowna. To są rajdy tu się decyzje podejmuje w ułamkach sekund. Zdaje się, że Tanak chciał skorzystać z tego, że Citroen zjechał max do prawej, więc zdaje się, że podjął słuszną decyzję. Niestety ciut źle policzoną. Myślę, że każdy kto czuje ducha rywalizacji i jedzie o jak najlepszy wynik podjąłby taką samą decyzję.

Edytowane 19 Lutego 2018 przez Harvester

[Kukson]

Od 50 sekundy jest z auta Tanaka. Wygląda jakby Meeke chciał go puścić ale po prostu nie było gdzie, a Tanak to chyba myślał że jedzie jakąś mega wypasioną terenówka i sobie spokojnie przejedzie po tych bandach.

 

 

[Szokers]

Breen załamany, że musi oddać cytrynę Loebowi w Meksyku. 

 

http://rajdy.autoklub.pl/news/breen-jest-zalamany,82821

[chojny]

1 godzinę temu, Harvester napisał:

Nikt z nas nie wie jak to wyglądało zza kierownicy, wygląda na to, że pora była już taka, że był słaby kontrast między drogą a bandami. Jazda za tym Citroenem na pewno kosztowała by dużo sekund, więc szybko przekalkulował, że musi iść. Te auta są bardzo szerokie i błąd oscylował na kilka cm. W ferworze walki, gdy czas ucieka a Ty myślisz tylko o jak najszybszym przejechaniu odcinka to decyzja zdaje się być sensowna. To są rajdy tu się decyzje podejmuje w ułamkach sekund. Zdaje się, że Tanak chciał skorzystać z tego, że Citroen zjechał max do prawej, więc zdaje się, że podjął słuszną decyzję. Niestety ciut źle policzoną. Myślę, że każdy kto czuje ducha rywalizacji i jedzie o jak najlepszy wynik podjąłby taką samą decyzję.

 

Decyzja o wyprzedzaniu jak najbardziej słuszna ale w miejscu gdzie jest na to miejsce a tu go nie było. 

 

Wiesz ze należy zrobić miejsce samochodowi szybszemu ale wyprzedzający musi być pewien ze manewrem nie spowoduje zagrożenia. Tu mogło się skończyć zakończeniem rajdu przez obu panów, na szczęście Tanak został tylko w rowie. 

 

Ktos wie czy doszedł cytrynę na odcinku po raz drugi po wypchnięciu przez kibiców? 

[Harvester]

chojny, myślę, że tutaj emocje wzięły górę. Mi osobiście trudno się dziwić

[chojny]

16 minut temu, Harvester napisał:

chojny, myślę, że tutaj emocje wzięły górę. Mi osobiście trudno się dziwić

 

Dlatego pisałem ze Tanak nie utrzymał ciśnienia. Jechał już o pietruszkę a naraził sobie i innego kierowcę na nieukończenie rajdu wcale. 

 

Chce szybko pokazać ze może walczyć o mistrzostwo, ze jadąc w fabryce jest pretendentem do tytułu i jakby brakuje odrobiny pokory. 

 

Kilka razy wyprzedzalem na odcinkach, zdarzało się jechać dłuższa chwile za wolniejszym autem kiedy nie było miejsca, tracisz koncentracje, dobry rytm, chcesz po wyprzedzeniu odrabiać... łatwo popełnić błąd. 

[Harvester]

Nie o pietruszkę tylko o punkty. Przed tym OS, Latvala był blisko a Suninen deptał po piętach. Jest różnica czy ukończysz na 7 miejscu czy na 9. Może się to okazać kluczowe na koniec sezonu

Zgadzam się, że dycyzja była zła i nie do końca przemyślana, ale trochę ją rozumiem

[Adi]

2 godziny temu, Kukson napisał:

Od 50 sekundy jest z auta Tanaka. Wygląda jakby Meeke chciał go puścić ale po prostu nie było gdzie, a Tanak to chyba myślał że jedzie jakąś mega wypasioną terenówka i sobie spokojnie przejedzie po tych bandach.

 

 

Zwróćcie uwagę jacy wspaniali są kibice w Skandynawii. Raz, to szybkość wypychania z zasp, ale postawa kibica wypychającego Meeka mnie dosłownie urzekła. Szybko oczyścił mu ze śniegu atrapę chłodnicy. Szacunek!

Pamiętam na którejś mojej Finlandii, w newralgicznym, dzwonnogennym miejscu, po każdym dzwonie (a było ich ze 6) kibice ruszali i w dosłownie kilkadziesiąt sekund, dosłownie przenosili samochody na pobocze. I tak rajd trwał, nie trzeba było nic wstrzymywać, odwoływać odcinków.

[Harvester]

Adi pełna zgoda! Skandynawscy kibicie wymiatają. Nie pamiętam kto dokładnie w zeszłym roku Citroenem poszedł w patyk, ale od razu pojawił się tłum ludzi, część złapała się za samochód, ktoś inny zaczął wyrywać drzewa i krzewy żeby je podłożyć pod koła a jeszcze inni obmyślali i pracowali nad drogą powrotną na odcinek. Nie tylko w WRC to widać. Wystarczy sobie włączyć dowolną kompilację wypadków z skandynawskich tras. Samochód wali w rów, nagle z lasu pojawia się tłum ludzi, którzy potrafią postawić auto na drodze w każdej sytuacji  

Uważam, że u nas też nie jest źle, w większości kibice wiedzą co i jak zrobić żeby auto wróciło na trasę, za to jak patrzy się na rajdy z krajów, w których nazwijmy to "nie rozwinęła się kultura rajdowa" to czasami 30 osób nie jest w stanie przestawić auta o 5 cm