Uszczelki, listwy szyb bocznych, porysowane szyby.

[Daniel2.0]

Jedną z rzeczy które nie dają mi spokoju w moim Foresterze od kiedy nim jeżdżę to porysowane szyby boczne przednich drzwi. Takie są i takie już będą. Nie będę się bawił w ich wymianę czy polerkę. Ale opuszczając i podnosząc szybę wciąż słyszę nieprzyjemny zgrzyt szyby rysowanej piaskiem, a to już za wiele. Dziś wyjąłem listwę drzwi kierowcy. Okazuje się że to ona odpowiada za ten stan. Po jej wyjęciu - cisza. W dziale o Legacy ktoś pisał też prowadnicach dociskających szyby z zewnątrz. Są one obłożone miękkim materiałem i też mogą rysować więc warto i nimi się zainteresować. Do demontażu zarówno prowadnic jak i listwy trzeba ściągnąć tapicerkę drzwi. Żeby wyjąć listwę trzeba też odkręcić śrubkę w tylnej części drzwi. Po wyjęciu listwy zabrałem się za jej mycie i niestety część materiału uszczelniającego po prostu się rozpłynęła. Wydaje mi się że zbiera się tam woda i uszczelka gnije. Niektórzy wklejają tam filc tylko że moim zdaniem to jest raczej flok a filc może zatrzymywać bardziej piasek i zanieczyszczenia i nadal rysować. Macie pomysł czym można uzupełnić to uszczelnienie? szerokość ok. 10mm. Grubość minimalna, może 1 mm. Na zdjęciu widać że część tego floku, w środkowej części listwy została i ma się dobrze. Uszczelnienie zeszło z powierzchni w górnej części listwy, z tego rantu który jako pierwszy zgarnia wodę z szyby podczas jej otwierania. Może jakaś gąbkowa uszczelka do okien...

[Kambol]

Znalazłem coś takiego: http://uszczelki24.pl/index.php?p1107,uszczelka-do-szyby-samochodowej-12-010-02

ale polecam kontakt z ASO, bo może się okazać, że oryginał będzie w przyzwoitej cenie.

[Zandeo]

Mi się wydaje, że to wina wtartego materiału na prowadnicach. Planuję odwiedzić ASO bliżej wiosny bo u mnie też się rysuje.

 

[Daniel2.0]

2 godziny temu, Kambol napisał:

Znalazłem coś takiego: http://uszczelki24.pl/index.php?p1107,uszczelka-do-szyby-samochodowej-12-010-02

ale polecam kontakt z ASO, bo może się okazać, że oryginał będzie w przyzwoitej cenie.

Też na to natrafiłem. Jednak dziś podrążyłem temat dalej i okazuje się że tam gdzie trzeba czyli na jedynej przylegającej do szyby powierzchni flok pozostał. Natomiast powierzchnia z której ten meszek zszedł pod palcem podczas mycia, w ogóle nie przylega do szyby (zdjęcie). Do szyby przylegać powinna jedynie krawędź. Pewnie ma za zadanie uszczelnić drzwi przed wodą i zgarniać zanieczyszczenia podczas opuszczania szyby. Z czasem jednak guma twardnieje i ta krawędź nie przylega do szyby na całej długości, przepuszczając syf niżej, gdzie piasek się zbiera i rysuje szybę. Ja zdemontowałem dziś tą listwę z drugich drzwi i umyłem. Na jakiś czas spokój ale podejrzewam że nie na długo. Trzeba by znaleźć jakiś sposób na przywrócenie gumie elastyczności ale nie wiem czy to możliwe bo to jak cofanie czasu Swoja drogą również przez stwardniałą gumę powstaje problem z przedmuchami powietrza przez trójkąty gumowe przy lusterkach które niektórzy doginają. Ale to inny temat.

[mattipk]

I jak Panowie, udało się jakoś rozwiązać problem?

[vip]

U siebie wyjąłem uszczelki, wymyłem i starłem stary flok. Okleiłem przyciętym na wymiar paskiem takiej taśmy:

Jest ok, zobaczymy jak długo.