Skocz do zawartości

Przedziurawiony blok silnika 2.5 w Foresterze III - prośba o pomoc


maver1ck

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, maver1ck napisał:

O to trochę inaczej niż Edwin mówił dzisiaj.

500 km do wymiany oleju i później 1,5kkm delikatniej.

 

 

Edwin się nie myli, ale z pewnością potwierdzi, że im dłużej będziesz pamiętał, że masz nowy silnik, tym dłużej będziesz się cieszył z jego nowości ;)

Wymiana oleju po 500 km to bardzo dobra praktyka. Pozbywasz się drobinek metalu, które intensywnie pojawiają się w początkowej fazie docierania, a potem nie robią nic dobrego.

 

Napisz jak chodzi, jak wrażenia z jazdy? :)

Zdrówka!

Luke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie przy spokojniej jeździe autostrada (130 km/h) palił 11,2 l/100km (wg komputera)

Wydaje mi sie ze to jest mniej niz przed naprawa :)

 

Mocy tak nie czuć bo mam zakaz przekraczania 4000 rpm :P 

I też gazem bardzo delikatnie staram się operować.

 

Za to nadal przydałby mi się jakiś serwis na Śląsku.
Nie chce mi się dymać do Sącza, żeby olej za tydzień wymienić.

(kupiony przy okazji Motul 0w40)

Google mi coś takiego znalazło:

http://interauto-sc.pl/ a wyszukiwarka stwierdza, że to chyba @Paulus:)

Ktoś coś ? 

Edytowane przez maver1ck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym docieraniem silnika to ostatnio jakieś dziwne teorie krążą. ja starej daty jestem i drzewiej to ludzie gadali, że po remoncie silnika (naprawie głównej) trza z motorownią się obchodzić jak z jajkiem. Dalikatniutko na "pendał" gazu naciskać a i wysokich obrotów unikać.

Teraz czytam w internetach, że dobrze jest świeżo poskładany silnik żywym ogniem palić. Silnik poskładać, włożyć do auta i ognia!!

Trochę te teorie kłócą się z moimi wiadomościami na temat procesu zużycia, zwłaszcza gdy we współpracującej parze ciernej jest element nowy i "stary". Jak to jest z tym "dynamicznym" docieraniem? Macie jakieś doświadczenia?

Edytowane przez Paulus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...