Czy to smutny koniec subaru w Polsce?

[markos007]

13 minut temu, ketivv napisał:

sytuacja jest nieco inna patrząc globalnie nie lokalnie, przypomnę może, że Subaru jako producent aut to przeżywa swoje najlepsze lata od strony czysto biznesowej patrząc ;-)

 

fakt sukces ten skanalizowany do dość wąskiego geograficznie gardła ale za to jak stabilnego a obecnie jeszcze wracającego z upodobaniem do epoki "taniego paliwa" i rozpasania w używania wszystkiego co da się z Ziemi "wykopać" 

chodziło mi o wyjście całkowicie z UE, FHI po Porsche jeszcze do niedawna miało najlepszą marżę na sprzedanych autach także o czymś to świadczy

[anakinsky]

39 minut temu, ketivv napisał:

fakt sukces ten skanalizowany do dość wąskiego geograficznie gardła ale za to jak stabilnego a obecnie jeszcze wracającego z upodobaniem do epoki "taniego paliwa" i rozpasania w używania wszystkiego co da się z Ziemi "wykopać"

Czyli mamy sobie sprowadzać Subaru z Kanady albo z USA? Taka jest strategia tego producenta w Polsce? 

[Korton]

1 godzinę temu, anakinsky napisał:

I nagle teraz mamy zrobić wielkie "wow", bo wyszedł hybrydowy Forester o porażającej mocy 150 KM? A może i coś innego jeszcze będzie?

 

W dodatku to taka nie pełna hybryda, za bardzo poruszać sie samym silnikiem elektrynczym nie da rady - za słaby jest, to takie bardziej wspomaganie elektryczne i to nie za duże + malutka pojemość akumulatorów.

Edytowane 2 Grudnia 2019 przez Korton

[palmall]

Dla mnie najbardziej żenujące jest ze chyba od miesiąca czekam na łącznik stabliizatora którego nie ma żadne ASO w pl a nawet eu. To jakaś kpina żeby nie było tak podstawowych części zapasowych na stanie od ręki. Z każdym dniem tracę resztki sentymentu do tej marki.

[Bernard]

W ramach nowej strategii ASO Subaru będą uznawały gwarancję na auta z Kanady? Albo z Taiwanu?

Tak sobie pytam...

[anakinsky]

25 minut temu, Bernard napisał:

W ramach nowej strategii ASO Subaru będą uznawały gwarancję na auta z Kanady? Albo z Taiwanu?

Tak sobie pytam...

Nie, nigdy nie uznawały.

[Kristofor]

5 godzin temu, anakinsky napisał:

Znowu - z całym szacunkiem dla Twoich argumentów - hybrydy są na rynku w Polsce od ilu lat? Toyota i Lexus oparły na nich swoją strategię marketingową. Co zrobiło Subaru w tym czasie? Nic. I nagle teraz mamy zrobić wielkie "wow", bo wyszedł hybrydowy Forester o porażającej mocy 150 KM? 

 

Tu się zgodzę - Subaru (jak i kilku innych producentów) przespało tę kwestę, a do tego w bardzo newralgicznym momencie wycofało swój silnik diesla. Jest to oczywiście zawodne wnioskowanie per analogiam, ale patrząc na innych producentów - być może Boxer Diesel byłby teraz cenionym silnikiem do dobrych parametrach użytkowych. Do tego dość nagłe wprowadzenie normy WLTP i obawa czy nowy 2.0 Di spełni jej wymogi nie tylko na papierze ale i w tzw. realu. 

 

Co do aut elektrycznych - myślę że to kwestia 2 - 3 lat i ładowarki będą tak powszechne jak we Włoszech czy Niemczech. Orlen mocno rozwija ten segment, być może ze wsparciem albo osobno z PSE więc widzę to dobrze. Na dzień dzisiejszy kupno elektryka to trochę jak kupno telefonu w sieci Idea w początkach działalności, w ramach aglomeracji OK, ale jeszcze nie na wyjazd wakacyjny. We Włoszech na każdym większym parkingu były szybkie ładowarki, zajęcie stanowisk ok. 50 %. 

[anakinsky]

Godzinę temu, Kristofor napisał:

Co do aut elektrycznych - myślę że to kwestia 2 - 3 lat i ładowarki będą tak powszechne jak we Włoszech czy Niemczech. Orlen mocno rozwija ten segment, być może ze wsparciem albo osobno z PSE więc widzę to dobrze.

Ale w naszym kraju prąd jest produkowany z węgla. Jedno trucie zastąpi inne. 

[ex-Dyrekcja]

18 godzin temu, anakinsky napisał:

mam na myśli raczej odpływ klientów w poszukiwaniu samochodów 200 KM+, a nie hybryd 150 KM.

Zdaję sobie z tego sprawę. Są naturalnie właściciele Subaru Forestera XT, czy też niegdysiejszych OBK H6, dla których dynamika aktualnie oferowanych modeli nie jest wystarczająca. Są też tacy, którzy uwzględniając aktualne ( czy też oczekiwane ) warunki drogowe, lub też po jeździe próbnej stwierdzają, że aktualna oferta jest OK. Nie oceniam oczekiwań, gdyż, podobnie jak z oceną piękna, każdy ma swoje. Rozumiem zarówno tych, dla których > 200 KM to minimum, jak i tych, dla których nie jest to najistotniejszym kryterium.  Oczywiście żałuję, że aktualnie nie możemy oferować czegoś, co te wyższe oczekiwania odnośnie dynamiki by zaspokajało. Nie znając przyszłości mogę tylko zapewnić, że w swych dyskusjach z producentem o nich nie zapominam.

A jakie będą skutki tych moich nacisków - czas pokaże .

 

Pozdrowienia     

[anakinsky]

40 minut temu, Dyrekcja napisał:

Zdaję sobie z tego sprawę. Są naturalnie właściciele Subaru Forestera XT, czy też niegdysiejszych OBK H6, dla których dynamika aktualnie oferowanych modeli nie jest wystarczająca. Są też tacy, którzy uwzględniając aktualne ( czy też oczekiwane ) warunki drogowe, lub też po jeździe próbnej stwierdzają, że aktualna oferta jest OK. Nie oceniam oczekiwań, gdyż, podobnie jak z oceną piękna, każdy ma swoje. Rozumiem zarówno tych, dla których > 200 KM to minimum, jak i tych, dla których nie jest to najistotniejszym kryterium.  Oczywiście żałuję, że aktualnie nie możemy oferować czegoś, co te wyższe oczekiwania odnośnie dynamiki by zaspokajało. Nie znając przyszłości mogę tylko zapewnić, że w swych dyskusjach z producentem o nich nie zapominam.

A jakie będą skutki tych moich nacisków - czas pokaże .

Panie Dyrektorze, dziękuję za ten głos w dyskusji. Liczymy na Pana, chcielibyśmy pozostać Pana klientami. 

Edytowane 2 Grudnia 2019 przez anakinsky

[Luke Skywalker]

Ja rozumiem, że życie sentymentami i przeszłością kwalifikuje się najwyżej do wizyty u psychologa, ale każdy z nas ma swoją wizję danego brandu. W moim prywatnym odczuciu, zdecydowanej większości - w tym nawet laikom motoryzacyjnym - Subaru kojarzy się jednoznacznie. I to "jednoznacznie" z pewnością nie oznacza silnika 1,6 z mocą 114 KM.

I teraz pojawiają się pytania:

- czy koncern postanowił całkowicie zerwać ze znanym wizerunkiem?

- w którą stronę pójdzie nowy image? Nadzieją są słowa Dyrekcji z postu wcześniej...

- czy koncern jest sobie w stanie poradzić z kwestią emisji w przypadku pojazdów o mocy 200+ dla pasjonatów marki?

- przydałoby się ponownie kilka słów komentarza (mały update) w kwestii planowanego czy rozważanego powrotu do motorsportu?

 

Pozdrowienia!

Luke

[ex-Dyrekcja]

32 minuty temu, Luke Skywalker napisał:

W moim prywatnym odczuciu, zdecydowanej większości - w tym nawet laikom motoryzacyjnym - Subaru kojarzy się jednoznacznie.

Jednoznaczne skojarzenie Subaru to stały napęd wszystkich kół. To pozostaje bez zmian.

Ponadto silnik bokser. O ile w samochodach z napędem hybrydowym, czy też klasycznych też bez zmian, o tyle w ( planowanym ) "elektryku" już nie ( nie ma jak ).

Oraz bezpieczeństwo aktywne - to pozostaje, ale uzupełnione o silniejsze podkreślanie pasywnego oraz prewencyjnego.

Ponadto oczywiście sport ( ale uwaga - zaangażowanie w sporcie miało na celu podkreślenie zalet stosowanego napędu !).

Tutaj Subaru musiało zrezygnować z WRC gdy zmieniły się przepisy ( bo samochody WRC Subaru to były przerobione auta seryjne; później weszły silniki 1.6 więc aktualnie nie ma szans ). Czy Subaru wróci do WRC - nie wiem. Natomiast jest zaangażowane w wyścigach w Japonii, 24h Nürburgring, czy też w rajdach w USA.

Brak bardzo mocnych silników w aktualnej ofercie w Europie jest wynikiem tematyki kar za emisję CO2.

Natomiast w innych regionach są oferowane mocniejsze wersje.

Z powyższego wynika, że Subaru nie zrezygnowało z takich właśnie samochodów. Natomiast w Europie koszty kar za emisję były by zbyt wysokie ( bo to rzutuje na całą paletę modeli ). Co ciekawe - w większości państw Unii bardzo mocne samochody wcale nie są tak popularne ( nie bez kozery to właśnie w Polsce sprzedawało się najwięcej FXT ).

Nie da się "na teraz" wprowadzić rozwiązań technicznych spełniających - to wymaga czasu ( wystarczy powiedzieć, że większość producentów   europejskich też ma z tym problem - Mercedes, Audi czy BMW już zaanonsowały ograniczanie zatrudnienia ...). Tym bardziej dla relatywnie niewielkiej firmy jaką jest Subaru.

Tak więc nie dziś i nie jutro. Ale na horyzoncie ... kto wie 

 

Pozdrowienia

 

 

[mechanik]

W dniu 1.12.2019 o 11:35, Dyrekcja napisał:

Jakieś konkrety, źródła ? Wiele lat temu, gdy GM przejął część akcji FHI podawano jako pewnik, że import Subaru będzie przejęty przez Opla a sieć dealerska zniknie ( sprzedaż będzie prowadziła sieć tego właśnie Opla ). Jak się potoczyły losy wiemy.

Kilka dni temu pojawiła się plotka, że Subaru zniknie z Polski. Jest na tyle powszechna, że nawet otrzymałem kilka zapytań od dziennikarzy. Niezależnie od przyczyn rozsiewania takich plotek faktem jest, że podobnie jak niegdysiejsza „akcja“ z Oplem tak i ta aktualna pozbawiona jest jakichkolwiek podstaw. 
 

Odniosłem się jedynie do treści pierwszego postu i tytułu tego wątku względem obecnej oferty Subaru w PL/EU. 

Edytowane 2 Grudnia 2019 przez mechanik

[radekk]

3 godziny temu, Kristofor napisał:

Co do aut elektrycznych - myślę że to kwestia 2 - 3 lat i ładowarki będą tak powszechne jak we Włoszech czy Niemczech. Orlen mocno rozwija ten segment, być może ze wsparciem albo osobno z PSE więc widzę to dobrze. Na dzień dzisiejszy kupno elektryka to trochę jak kupno telefonu w sieci Idea w początkach działalności, w ramach aglomeracji OK, ale jeszcze nie na wyjazd wakacyjny. We Włoszech na każdym większym parkingu były szybkie ładowarki, zajęcie stanowisk ok. 50 %. 

Nie wiem jak we Włoszech ale przynajmniej przejazd przez Niemcy od Świecka do Innsbrucka nie wyglądał zbyt ciekawie pod tym względem. Albo sporo naddawania, albo szybka ładowarka w miejscach którym nie towarzyszyła ciekawa infrastruktura gdzie by można coś porobić, nie mówiąc już jadąc np z dzieckiem. Tam gdzie coś ciekawego by było, to głównie ładowarki które po jakiejś godzinie dawały wzrost zasięgu o ok 50 km. Dane ze strony PlugShare wiec zakładam że miały pokrycie z rzeczywistością. Wiec dla mnie nawet jak na byle Orlenie będą średnio kiedy nie ma infrastruktury towarzyszącej, bo średnio mam ochotę np robić dłuższy postój żeby iść zjeść z dzieckiem ba Orlenie.

[Kristofor]

20 minut temu, radekk napisał:

 Tam gdzie coś ciekawego by było, to głównie ładowarki które po jakiejś godzinie dawały wzrost zasięgu o ok 50 km. Dane ze strony PlugShare wiec zakładam że miały pokrycie z rzeczywistością. Wiec dla mnie nawet jak na byle Orlenie będą średnio kiedy nie ma infrastruktury towarzyszącej, bo średnio mam ochotę np robić dłuższy postój żeby iść zjeść z dzieckiem ba Orlenie.

 

Tu się zgadzam bo sam jeżdżę z dzieckiem, co prawda zestawów ładowarka i karuzela na 2 zł. nie ma, ale na pewno przy ZOO w Eberswalde pod Berlinem były stacje ładowania, a miejsce super jak na podróż z dzieckiem. We Włoszech ładowarki były nie tylko pod marketami, ale i na gminnych parkingach w pobliżu atrakcji, i to mi się właśnie podobało. 

[kamilos89]

3 godziny temu, Dyrekcja napisał:

Tak więc nie dziś i nie jutro. Ale na horyzoncie ... kto wie 

Jest to tak napisane jakby Dyrekcja coś wiedziała, ale jeszcze nie mogła powiedzieć.... 

[FilipBB]

2 godziny temu, kamilos89 napisał:

Jest to tak napisane jakby Dyrekcja coś wiedziała, ale jeszcze nie mogła powiedzieć.... 

Od dawna obstawiam nowego Outbacka 2.0 DIT ale za to STi będzie hybryda.

[Czarne_Koronkowe]

4 godziny temu, Kristofor napisał:

 

Tu się zgadzam bo sam jeżdżę z dzieckiem, co prawda zestawów ładowarka i karuzela na 2 zł. nie ma, ale na pewno przy ZOO w Eberswalde pod Berlinem były stacje ładowania, a miejsce super jak na podróż z dzieckiem. We Włoszech ładowarki były nie tylko pod marketami, ale i na gminnych parkingach w pobliżu atrakcji, i to mi się właśnie podobało. 

Dobra ale ile macie tych ładowarek? Mam nieodparte wrażenie, ze motoryzacja dąży do tego, żeby przynajmniej 70% aut było elektrycznych. To by oznaczało, ze KAŻDE miejsce na KAŻDYM parkingu powinno mieć możliwość ładowania. Kto wyprodukuje taka ilość prądu?

[Sławek1]

Wniosek prosty - chcesz mieć dobrze licz na siebie tj. trza pielęgnować FXT i H6 bo emisja co2 bo księgowi itd.. Trza kochać staruszków 

[Kristofor]

38 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Dobra ale ile macie tych ładowarek? Mam nieodparte wrażenie, ze motoryzacja dąży do tego, żeby przynajmniej 70% aut było elektrycznych. To by oznaczało, ze KAŻDE miejsce na KAŻDYM parkingu powinno mieć możliwość ładowania. Kto wyprodukuje taka ilość prądu?

 

To już powoli jest rzeczywistym problemem w Norwegii, gdzie wprowadza się motywację do rotacji na miejscach ładowania. W mojej ocenie tzw. drugie auto w rodzinie przy poprawie infrastruktury może być elektryczne, o ile zasięg do 300 km na jednym ładowaniu będzie standardem. Przy odpowiednim rynku wynajmu aut można się będzie obejść bez silnika spalinowego, wystarczy raz - dwa razy w roku wynająć coś extra na wakacje. Oczywiście nie mówię o rynku w PL bo u nas wynajem czegoś wyżej niż Astra to premium, ale może kiedyś...

[Miałki]

To teraz nowe lobby wyrośnie,  atrakcje turystyczne przy ładowarkach samochodowych. Ładowarka i karuzela, ładowarka i Aquapark itd.

[Luke Skywalker]

15 godzin temu, Dyrekcja napisał:

Jednoznaczne skojarzenie Subaru to stały napęd wszystkich kół. To pozostaje bez zmian.

Ponadto silnik bokser. O ile w samochodach z napędem hybrydowym, czy też klasycznych też bez zmian, o tyle w ( planowanym ) "elektryku" już nie ( nie ma jak ).

Oraz bezpieczeństwo aktywne - to pozostaje, ale uzupełnione o silniejsze podkreślanie pasywnego oraz prewencyjnego.

Ponadto oczywiście sport ( ale uwaga - zaangażowanie w sporcie miało na celu podkreślenie zalet stosowanego napędu !).

Tutaj Subaru musiało zrezygnować z WRC gdy zmieniły się przepisy ( bo samochody WRC Subaru to były przerobione auta seryjne; później weszły silniki 1.6 więc aktualnie nie ma szans ). Czy Subaru wróci do WRC - nie wiem. Natomiast jest zaangażowane w wyścigach w Japonii, 24h Nürburgring, czy też w rajdach w USA.

Brak bardzo mocnych silników w aktualnej ofercie w Europie jest wynikiem tematyki kar za emisję CO2.

Natomiast w innych regionach są oferowane mocniejsze wersje.

Z powyższego wynika, że Subaru nie zrezygnowało z takich właśnie samochodów. Natomiast w Europie koszty kar za emisję były by zbyt wysokie ( bo to rzutuje na całą paletę modeli ). Co ciekawe - w większości państw Unii bardzo mocne samochody wcale nie są tak popularne ( nie bez kozery to właśnie w Polsce sprzedawało się najwięcej FXT ).

Nie da się "na teraz" wprowadzić rozwiązań technicznych spełniających - to wymaga czasu ( wystarczy powiedzieć, że większość producentów   europejskich też ma z tym problem - Mercedes, Audi czy BMW już zaanonsowały ograniczanie zatrudnienia ...). Tym bardziej dla relatywnie niewielkiej firmy jaką jest Subaru.

Tak więc nie dziś i nie jutro. Ale na horyzoncie ... kto wie 

 

Pozdrowienia

 

 

Na początku dziękuję @Dyrekcja za wyczerpującą wypowiedź w odniesieniu do mojej
Zdecydowanie, w przypadku polityki wizerunkowej koncernów, w tym oczywiście motoryzacyjnych, tworzy się ją na potrzeby planowanego rozwoju strategii handlowej, która znowu jest efektem badań, trendów, nisz itp itd. To są oczywiste sprawy obecne w każdej - mniejszej czy większej - korporacji.

Doskonały przykład podaje Dyrekcja: pisząc o oczywistych skojarzeniach, piłem do motorsportu - to jasne. Natomiast na potrzeby wspomnianej strategii można przekuć to natychmiast w fakt, że ów motorsport jest EFEKTEM napędu AWD, silnika w układzie bokser itd. Część z nas (w tym moja skromna osoba) powie coś przeciwnego: że to DZIĘKI motorsportowi, zauważyło markę, której wyznacznikami jest napęd AWD, silnik w układzie bokser itd. Stąd moje zainteresowanie nią, posiadany kolejny samochód tego producenta, uczestnictwo w forum "and many more"

Zaliczam się do grupy "odbiorców Subaru" (jeśli można tak to nazwać), która została przyciągnięta właśnie przez kwestie sportu oraz mocnych napędów AWD. Jeśli badania koncernu wskazują, że inwestowanie w tę grupę nie jest opłacalne, pozostaje jedynie zaakceptować rzeczy takimi jakie są. Faktycznie światełkiem w tunelu pozostaje wspomniane "na horyzoncie... kto wie" wypowiedziane przez Dyrekcję.

Zespół rajdowo rallycrossowy w USA (chociaż nie lubię motoryzacji zza oceanu) jest na dziś ostoją tego, czego ja osobiście szukam w Subaru. Śledzę Marka Higginsa, oglądam Launch Control i obficie udzielam "lajki na fejsie"

 

Będąc samozwańczym wyrazicielem woli "starych romantyków Subaru" krzyczę z nadzieją w kierunku Dyrekcji z miasta Kraka: czekamy na model, który ponownie spowoduje, że krew w naszych obwodach zacznie krążyć szybciej!

 

Ukłony, miłego dnia!

Luke

 

[chojny]

Chcieć nie zawsze znaczy móc, szczególnie kiedy światem rządzą kalkulatory i excel księgowych, które to po stronie kosztów dodatkowo makabrycznie obciążają biurokraci z Brukseli czy Warszawy z ul. Wiejskiej.  

 

W pewnym momencie  "starych romantyków Subaru" jest zbyt mało i poszczególne modele choć fantastyczne, zwyczajnie przestają mieć sens ekonomiczny.

[Luke Skywalker]

48 minut temu, chojny napisał:

(...) poszczególne modele choć fantastyczne, zwyczajnie przestają mieć sens ekonomiczny.

 

Dokładnie to miałem na myśli.

Ł.

[Xawery1939]

Paradoksalnie tutaj w EU lobby przemysłu motoryzacyjnego, które lansuje europejską politykę zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych świetną część swojej produkcji przeniosło do Państwa Środka gdzie nie ma jakichkolwiek zobowiązań redukcyjnych. 

1 godzinę temu, chojny napisał:

W pewnym momencie  "starych romantyków Subaru" jest zbyt mało i poszczególne modele choć fantastyczne, zwyczajnie przestają mieć sens ekonomiczny.

Mają sens....w wolnorynkowych realiach gdzie myśli się racjonalnie z pozycji zwykłego zjadacz chleba a nie z pozycji nomenklatury, która będąc na garnuszku koncernów sprzedaje pseudoekologiczną papkę "ciemnej masie".

Wystarczy wejść na grupę STI Live żeby zobaczyć jak młodzi ludzie się bawią ...

"Ze światem, który w ciemność już zachodzi

Wraz z całą tęczą idealnych snów,

Prawdziwa mądrość niechaj was pogodzi:

I wasze gwiazdy, o zdobywcy młodzi,

W ciemnościach pogasną znów!"