Skocz do zawartości

Czy to smutny koniec subaru w Polsce?


AK80

Rekomendowane odpowiedzi

45 minut temu, bardzozlymisio napisał:

 

Bardzo bym się zdziwił, gdyby napisał, że staczają się po równi pochyłej w otchłań.

Ojciec Dyrektor wiele razy napisał też, że Boxer Diesel to świetny silnik - no bo chyba nikt się nie spodziewa, że będzie kąsał rękę, która go karmi. 

 

No ale akurat w tym wypadku fakt jest taki, że globalna sprzedaż Subaru rośnie solidnie od lat, więc mają co robić w tych fabrykach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, GREGG napisał:

No ale akurat w tym wypadku fakt jest taki, że globalna sprzedaż Subaru rośnie solidnie od lat, więc mają co robić w tych fabrykach

 

Myślę,  że w tej chwili zachodzą rewolucyjne zmiany na rynku motoryzacyjnym. Subaru może stać się bardzo pożądaną marką, z uwagi na swoje proste i dość trwałe samochody.  

Wielu tutaj krytykuje nową Imprezę z dwulitrową benzyna i 150KM pod maską. Bo? Bo w Polsce, a nawet na tym forum funkcjonuje fetysz STI. Tymczasem jest to fajny kompakt z trwałym klasycznym silnikiem 2.0 a nie 998ccm tri trubo, eco, air, blue, clean, power tec. Ani Skoda 1.2tsi z aspiracjami do bycia WRC. 

 

Subaru może w swojej niszy okazać się wygranym - bo sprzedając klasyczne, niewysilone, przyzwoite BENZYNOWE jednostki będzie dalej spokojnie sprzedawać swoje auta - zamiast kopać się z koniem w wyścigu wątpliwych jakościowo technologii. 

 

Boję się jednak, że ten stan okaże się przejściowy, bo nowe ekoterrorystyczne nakazy zmuszą Subaru do wyjścia z rynku europejskiego. 

 

 

Edytowane przez bardzozlymisio
  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, bardzozlymisio napisał:

Wielu tutaj krytykuje nową Imprezę z dwulitrową benzyna i 150KM pod maską. Bo? Bo w Polsce, a nawet na tym forum funkcjonuje fetysz STI. Tymczasem jest to fajny kompakt z trwałym klasycznym silnikiem 2.0 a nie 998ccm tri trubo, eco, air, blue, clean, power tec. Ani Skoda 1.2tsi z aspiracjami do bycia WRC. 

 

Subaru może w swojej niszy okazać się wygranym - bo sprzedając klasyczne, niewysilone, przyzwoite BENZYNOWE jednostki będzie dalej spokojnie sprzedawać swoje auta - zamiast kopać się z koniem w wyścigu wątpliwych jakościowo technologii. 

Masz rację, jednak prawdą jest też że nie ma alternatywnej silniejszej jednostki w Levorgu, XV, OBK.

Co do silnika wolnossącego 2.0 nie zapominajmy o nowej jednostce z bezpośrednim wtryskiem benzyny FA20 200KM. Silnik ten jest montowany jedynie w BRZ/GT86. Do Imprezy /XV byłby jak znalazł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, bardzozlymisio napisał:

Wielu tutaj krytykuje nową Imprezę z dwulitrową benzyna i 150KM pod maską. Bo? Bo w Polsce, a nawet na tym forum funkcjonuje fetysz STI. Tymczasem jest to fajny kompakt z trwałym klasycznym silnikiem 2.0 a nie 998ccm tri trubo, eco, air, blue, clean, power tec. Ani Skoda 1.2tsi z aspiracjami do bycia WRC. 

 

Subaru może w swojej niszy okazać się wygranym - bo sprzedając klasyczne, niewysilone, przyzwoite BENZYNOWE jednostki będzie dalej spokojnie sprzedawać swoje auta - zamiast kopać się z koniem w wyścigu wątpliwych jakościowo technologii. 

wątpię. Te silniki dużo palą a auto  jedzie średnio.  Dlatego wcale mnie nie dziwi że  bardzo często widuje na naszych drogach FXT a nie XV czy Levorga. 

18 minut temu, mechanik napisał:

Co do silnika wolnossącego 2.0 nie zapominajmy o nowej jednostce z bezpośrednim wtryskiem benzyny FA20 200KM. Silnik ten jest montowany jedynie w BRZ/GT86. Do Imprezy /XV byłby jak znalazł.

"nie wygodny" silnik do aut typowo miejskich. Żeby jechał trzeba kręcić mocno na czerwone pole a to wiąże się ze spalaniem na poziomie STI. IMO  oprócz 2.0dit  Subaru  nie ma  silnika  skrojonego pod  europejskiego klienta  tzn. takiego silnika który bardzo sprawnie napędzałby auto i paliłby odpowiednio niedużo do swojej mocy np. czegos takiego jak 1,4 tsi by VAG - jechałem i nawet nie zestawiam z silnikiem 2.0i który mam w XV bo to zupełnie inna liga i gdyby można  było  to chętnie bym coś takiego do XV'a wsadził.

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, mechanik napisał:

Co do silnika wolnossącego 2.0 nie zapominajmy o nowej jednostce z bezpośrednim wtryskiem benzyny FA20 200KM. Silnik ten jest montowany jedynie w BRZ/GT86. Do Imprezy /XV byłby jak znalazł.

 

Jest też 2.0 DiT z 240KM - ale Impreza to z założenia kompakt na zakupy. Normalny człowiek nie potrzebuje w kompakcie 200 czy 240 KM - a jak jakiś potrzebuje to może kupić STi.

 

Mam wrażenie, że wszyscy tutaj chcieliby, żeby każdy model Subaru miał osiągi STi, zużycie Skody Sdi i przejeżdżał milion kilometrów. A i zapomniałbym - żeby jeszcze fabrycznie wychodził z instalacją LPG. 

 

Mój 2.5 generujący 175KM to rodzinne kombi. Nie pali gumy z 4 kół, nie lata bokami, ani nie ma 5 do setki. Ale ma zalety - duża pojemność, niewysilony silnik. Wozi mnie. Nie udaje WRC. O to mi chodzi. 

 

13 minut temu, Karas napisał:

Te silniki dużo palą a auto  jedzie średnio.

 

Niedawno usłyszałem od taksiarza, że spora ich liczba myśli o zakupie auta z USA i wsadzeniu LPG. Jest całkiem spora grupa ludzi, którzy są świadomi jak silnik jest zbudowany i jaka może być jego trwałość. I ci ludzie będą szukać zwykłej dwulitrowej benzyny - może nawet więcej palącej, ale takiej która przejedzie 300.000km.  A jeśli trwałość samochodów będzie spadać jak dotąd - to liczebność tej grupy wzrośnie. 

Pozostali pewnie się nabiorą na opowieści o 1.0 turbo, 200KM.  

Edytowane przez bardzozlymisio
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, bardzozlymisio napisał:

Niedawno usłyszałem od taksiarza, że spora ich liczba myśli o zakupie auta z USA i wsadzeniu LPG

wielu z nas chyba jednak na taksówkach nie jeździ a auto kupuje na  3-5 lat -koniec finansowania=nowe auto. Jeżeli kupujesz auto z zamiarem jazdy nim do końca życia to jasne wybór wolnossaka jest wskazany w innym przypadku imo warto dołożyc do 1.0 tri turbo 260 koni  miec fun+małe spalanie jak nie deptasz...

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Karas napisał:

wielu z nas chyba jednak na taksówkach nie jeździ a auto kupuje na  3-5 lat -koniec finansowania=nowe auto. Jeżeli kupujesz auto z zamiarem jazdy nim do końca życia to jasne wybór wolnossaka jest wskazany w innym przypadku warto dołożyc do 1.0 tri turbo 260 koni  miec fun+małe spalanie jak nie deptasz

 

Myślę, że powinieneś wziąć pod uwagę, że uczestnikami rynku samochodowego są różni ludzie. Jedni chcą mieć 260KM i fun, a inni wolnegossaka i spokojny sen.

A patrząc na strukturę rynku, modele jakie się sprzedają, rejestracje nowych vs. używanych - to nowe auto po 3-5 latach to przywilej nielicznych Polaków. Nie mierz ludzi własną miarą, bo przeciętny somsiad to gość, który modli się do 12 letniego paska. Dlatego największym popytem cieszą się auta niezawodne (stąd sukces Octavii I gen.) a nie 1.0, 260KM z opcją funu.  

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, bardzozlymisio napisał:

Myślę, że powinieneś wziąć pod uwagę, że uczestnikami rynku samochodowego są różni ludzie. Jedni chcą mieć 260KM i fun, a inni wolnegossaka i spokojny sen.

A patrząc na strukturę rynku, modele jakie się sprzedają, rejestracje nowych vs. używanych - to nowe auto po 3-5 latach to przywilej nielicznych Polaków. Nie mierz ludzi własną miarą, bo przeciętny somsiad to gość, który modli się do 12 letniego paska. Dlatego największym popytem cieszą się auta niezawodne (stąd sukces Octavii I gen.) a nie 1.0, 260KM z opcją funu.  

 

 

37 minut temu, Karas napisał:

wielu z nas chyba jednak na taksówkach nie jeździ a auto kupuje na  3-5 lat -koniec finansowania=nowe auto

być może źle się wyraziłem. Absolutnie nie chodziło mi o nowy samochód taki z  salonu tylko  nowy= inne auto. Nie znam absolutnie nikogo kto jeździłby jednym autem do końca swojego życia. Ludziska kupują pośmigają 3-5 ( finansowanie można wziąć na auto używane -być może o tym nie wiedziałeś) lat i kupują inne.

Nawet jeżeli jest to 12 letni pasek czy skoda

po 3-5 latach  sprzedają to i  kupują np 14 letniego nissana czy toyote

głównym kryterium wyboru używanego auta przez człowieka modlącego się o 12 letniego paska jest SPALANIE oraz koszta  eksploatacji . Więc auta marki SUbaru  odpadają w przedbiegach  bo to wyjątkowo paliwożerne twory w dodatku drogie w naprawie i mało kto ogarnia, LPG znoszą jako tako, w dodatku koszta regulacji zaworów odstraszają

Edytowane przez Karas
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Karas napisał:

Nie znam absolutnie nikogo kto jeździłby jednym autem do konca swojego życia. Ludziska kupuja posmigaja 3-lat i kupują inne

 

Ludzie z mojego otoczenia natomiast, kupują najczęściej nowe i jeżdżą nim do około 100.000 - 200.000 co zajmuje im co najmniej 5-10 lat, chyba ze auto jest mega awaryjne. Co również nie jest żadnym wyznacznikiem sytuacji na rynku, bo próba jest niewielka.

 

Silniki benzynowe przeżywają renesans - może jeszcze nie do końca w Polsce ale na pewno w Europie. I coraz bardziej będzie widoczne, którzy producenci mają dobre benzyny a którzy nie. Tutaj myślę, że Subaru wypadnie nieźle - i w tym widzę szansę tej marki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, bardzozlymisio napisał:

 

 

Silniki benzynowe przeżywają renesans - może jeszcze nie do końca w Polsce ale na pewno w Europie. I coraz bardziej będzie widoczne, którzy producenci mają dobre benzyny a którzy nie. Tutaj myślę, że Subaru wypadnie nieźle - i w tym widzę szansę tej marki. 

Jako jedno z kilku aut którym jeżdże to nowe bmw5 xdrive z nowoczesnym silnikiem 2l.260KM .Może demonem prędkości to to nie jest ale takiego forestera xt biorę w trybie komfort .Co jednak najistotniejsze to obrotek często kręcę po czerwonym polu  a spalanie to max 9.8l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bardzozlymisio napisał:

 

Zaledwie 100.000 więcej. A jakbyś chciał navi i skórę na siedzeniach to 200.000 :D

 

Dokładnie. Dlatego warto porównywać do samochodów w tej samej klasie cenowej. Jeśli chodzi o osiągi/ekonomię to jest podobnie z XT jak u konkurencji. Problem z Subaru to gama silników (bywa, to złudne) i nieco braków w wyposażeniu. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z Subaru to gama silników

 

Gama i ich dostępność w modelach. Bo naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, że w aucie o kształcie lodówki na kołach jest 2.0 turbo 240KM a w Levorgu, który wygląda jak rakieta z Bajkonuru jest jakiś 1.6 turbo i 70KM mniej. Do tego największe auto w gamie ma jeden ze słabszych silników. 

 

 

 

 

  • Super! 1
  • Haha 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodziło mi że jest droższy bo jak wiadomo te dodatki za wspomniame 100tys.są po połowie dzielone w formie rabatu.Bardziej myślałem o tym jak inne marki potrafią dać podobne silniki które spalają średnio 5l.mniej

 

Widocznie subaru ma przypominać dzierganie   przez babcie sweterka na drutach który  trochę kłuje ale  jest unisex i nic  że babcia o trendach  nic nie wie, najważniejsze  że jest ciepły i za dupe .

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Q37 napisał:

Co jednak najistotniejsze to obrotek często kręcę po czerwonym polu  a spalanie to max 9.8l

przepraszam , ale nie wierzę w takie bajki, przypomina mi to przekomarzanie w czasach PRL-u jak na giełdzie samochodowej ktoś w polonezie podniósł maskę i tłum sie momentalnie zlatuje i jeden lepszy od drugiego w wysuwaniu co lepszych banialuków :biglol:

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Q37 napisał:

Nie musisz przepraszać,Jak się ma cztery zera na masce to się przegrało w momencie zakupu tego auta

Jak chcesz coś napisać sensownie na tym forum , to zdejmij dres adidasa, czapkę z daszkiem i wywal kij z bagażnika ......

  • Dzięki! 1
  • Haha 5
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Q37 napisał:

Może demonem prędkości to to nie jest ale takiego forestera xt biorę w trybie komfort .Co jednak najistotniejsze to obrotek często kręcę po czerwonym polu  a spalanie to max 9.8l

Przy takim spalaniu to "bierzesz" co najwyżej Forestera SBD na lawecie w drodze po gest handlowy ;)

  • Haha 3
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, K@rol napisał:

Wracając do tematu, załączam w ramach tego odskoku technologicznego 

http://moto.pl/MotoPL/7,88389,22780032,ford-potwierdza-sa-problemy-z-silnikami-w-focusie-rs.html#BoxMotoImg

i można się przyznać do błędu konstrukcyjnego ? można . Firma z prawidłowym podejsciem do klienta. A nie chowanie  głowy w piasek i udawanie że problem nie istnieje - jak w np. w przypadku SBD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎15‎.‎12‎.‎2017 o 14:50, bardzozlymisio napisał:

Mam wrażenie, że wszyscy tutaj chcieliby, żeby każdy model Subaru miał osiągi STi, zużycie Skody Sdi i przejeżdżał milion kilometrów. A i zapomniałbym - żeby jeszcze fabrycznie wychodził z instalacją LPG. 

 

tak powinno być ....:D  no i bez tej szmatki przy kierownicy ....:)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...