Skocz do zawartości

Czy to smutny koniec subaru w Polsce?


AK80

Rekomendowane odpowiedzi

Jak już tak promują bezpieczeństwo, mogliby zadbać żeby Pani prowadząca auto zajęła poprawna pozycje za kierownica. Chyba ze przekaz ma być taki, ze nawet jak nie umiesz prowadzic, w Subaru jest szansa, ze nie zabijesz siebie i rodziny, bo auto jest "mądrzejsze" od kierowcy ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do nieśmiertelnej dyskusji, ile mocy jest potrzebne do sprawnego poruszania się po drogach.

 

Wczorajsza trasa na drugi koniec Krakowa i z powrotem. Środek dnia, godzina 13-14,, sobota. Albo coś gdzieś wybuchło, albo miasto tak się zmienia, że już nie ma kiedy po nim spokojnie pojeździć, wszędzie ruch. 2.5XT się dusi i prosi o przekroczenie choć raz 3500 obrotów. Ja też się duszę i na końcu Wielickiej przynoszę nam drobną ulgę, cisnąc ciut wyżej. Wjeżdżam do Wieliczki jakieś 8 sekund szybciej niż samochody towarzyszące mi przez ostatnie kilka kilometrów.

 

Dzisiejsza trasa do Andrychowa i z powrotem po DK52. Najczęstsza prędkość w przedziale 70-80 km/h. Wyprzedzać nie ma gdzie. Chyba się zestarzałem, bo zupełnie mnie to nie stresowało. Dopiero na kawałku DK7 chęć posłuchania Mercedes SLK 55 AMG zainspirowała mnie do przyłożenia, ale nie trwało to dłużej niż pół minuty ;)

 

Wniosek. 210KM i 320Nm zwyczajnie się nudziło. Trochę więcej niż połowę z tego ma (wybaczcie) Skoda Octavia 1.2 TSI moich rodziców, którą zdarzyło mi się jeździć. Wystarczyłoby bez łaski. A skoro Subaru nie chce małego litrażu + turbo, tylko coś większego, niewysilonego, śmiem twierdzić, że XV 1.6 też zawalidrogą nie będzie. Zresztą... nie ma jak, bo gdzie by się człowiek nie ruszył, z każdej strony inne samochody.

 

Nie, Skoda nie lepsza niż Subaru :P

  • Lajk 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, sierot napisał:

Wniosek. 210KM i 320Nm zwyczajnie się nudziło.

Każdy niech kupuje co chce, jeździ czym chce. 

Tobie wystarczy 115 kucy i OK. Nie trzeba tu argumentacji. Co chwila ktoś na Forum przekonuje siebie i innych, że moc w aucie jest zbędna. Tak często to ma miejsce, że budzi coraz więcej wątpliwości, serio. 

Mieszkamy w Trójmieście, mieliśmy wolnossacego Forka, teraz o sto koni i o 150Nm silniejszego XT. Cudownie jeździ nam się tym autem. To oczywiste, że czas dojazdu do pracy jest taki sam, nawet niezależnie od korków na drodze jednak nie to decyduje o wyborze. W XT ta samą drogę pokonuje się mega przyjemniej bo jest silniejszy i tyle.

Wolnym ssakiem przejechaliśmy ponad 70 tys km obecnym XT ponad 60 tys.

Nie przyszło mi nawet na myśl że wyjazd z hali garażowej czy parkowanie w galerii zajmuje tymi autami tyle samo czasu, ale przyznam szczerze że dla mnie to mega dziwaczne rozumowanie. Z pełnym szacunkiem do autora oczywiście. 

  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie ma co się spierać. Żyjemy w wolnym jako tako (jeszcze?) kraju, każdy ma prawo jeździć czym chce i chwalić swoje. Poza tym i te 240 koni i te 100 z hakiem ma swoje zalety i wady. Jak i benzyna i diesel. Jak Linux i Windows. Istotą wolnego rynku jest oferta skierowana i do osób lubiących moc, i do osób lubiących spokój.

 

Zaś obecne rządy unijne i krajowe uważają, że wolny rynek to "przeżytek burżuazyjny" i dążą do ograniczenia, jeśli nie do likwidacji owego. Dlatego też - poza administracyjnymi narzuceniami - będziemy coraz częściej słyszeć o tym, jakie fajne jest to, a jakie złe lub niepotrzebne tamto. Ważne, żebyśmy nie dali się wciągnąć w te gierki.

  • Lajk 3
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oglądałem relację MŚ rallicross z Anglii. Wszędzie widać było reklamy Subaru, chociaż oczywiście na torze ani jednego samochodu naszej ulubionej marki.

Skoro jedna Subaru reklamuje się na tego typu imprezach, to moim zdaniem musi coś zaoferować fanom tego sportu. W przeciwnym wypadku kasa wydana na reklamę podczas takich zawodów byłaby bezsensowna. Mam nadzieję, że pojawi się coś mocniejszego niż zapowiadane w nowym Forku 2.0i z dodatkowym wspomaganiem elektrycznym.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Zyzol napisał:

 

Może to też by wystarczyło...

EF41DB40-6925-4B61-95FE-0E9A3915A7E2.jpeg

śmiem twierdzić że w godzinach szczytu mógłby okazać się nawet szybszy, a nawet szybciejszy od bolidu F1, a nawet Forka N/A, jedynie ze Skodą by nie wygrał

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, radekk napisał:

śmiem twierdzić że w godzinach szczytu mógłby okazać się nawet szybszy, a nawet szybciejszy od bolidu F1, a nawet Forka N/A, jedynie ze Skodą by nie wygrał

 

W Skodzie, w opcjach "Systemy informatyczne i wspomagania logistyki", wybierasz "Opcje dwóch turdefransów na dachu" i jak masz jakąś przesyłkę ale jest korek, to wypuszczasz takiego na rowerku przez korki, i sprawa załatwiona. 

 

Masz dwóch, więc możesz dwie sprawy na raz załatwiać. 

 

Po wykonaniu zadania taki wysłany turdefrans wraca automatycznie do Skody bazowej, choć trwają pracę na systemem wymiennych turdefransów, że będą wracać do najbliższej Skody, bo ta z której wystartowali może być już w innym mieście... wiadomo, biała, służbowa Skoda "w TDI" na autostradach się przemieszcza najszybciej. 

 

 

 

 

Skoda-biking-800.jpg

  • Haha 11
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
1 godzinę temu, przymar napisał:

Może jednak będzie jakiś renesans? Dyrekcjo, kiedy obniżka cen?

 

Obniżka? Raczej SIP sobie marże poprawi ;) 

Przy mniejszych cłach pewnie bardziej opłacałoby się wprowadzić na rynek droższe modele, z większymi silnikami, ale jesteśmy za małym rynkiem, żeby to zrobić (w innych krajach UE większe silniki nie przejdą z uwagi na opłaty ekologiczne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.07.2018 o 11:11, GREGG napisał:

 

Obniżka? Raczej SIP sobie marże poprawi ;) 

Przy mniejszych cłach pewnie bardziej opłacałoby się wprowadzić na rynek droższe modele, z większymi silnikami, ale jesteśmy za małym rynkiem, żeby to zrobić (w innych krajach UE większe silniki nie przejdą z uwagi na opłaty ekologiczne)

 

E tam, Mazda ma 2,5L benzynkę 190km. Da się? da się.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Lisek napisał:

Jedzie jak nowy XT wiec całkie całkiem.

Które nowe ? 240KM? Jeżeli tak to nie jedzie jak XT . Jak kupowałem Subaru miałem jazdę próbną Mazdą . Niestety brak turbiny daje się odczuć 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lisek napisał:

Jedzie jak nowy XT wiec całkie całkiem.

 

9 minut temu, Lisek napisał:

Driftbox nie klamie, ma 7,3s do 100. Odczucia turbo lub jego braku nie maja tu znaczenia.

 

 

 

ale porównajmy chociaż podobne samochody, a nie na zasadzie ma 4 koła i silnik z przodu. Obecne CX5 ma katalogowo 9.2, a nie 7.5 jak 6ka. Więc różnica w porównaniu z Foresterem 7.5 jednak spora.

Edytowane przez radekk
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...