Skocz do zawartości

Szczerze o 2,5T STI


matylda

Rekomendowane odpowiedzi

56 minut temu, Spiochu napisał:

Ustaliliśmy już że nowe STI nie jest opłacalne.  Stwierdziliśmy też że LPG to wspaniałe paliwo którego niektórzy się wstydzą.

Przejdźmy zatem do konkretów:

Co z zakupem używanego STI GD lub GH (powiedzmy że budżet 40-70k zł), zagazowaniem i używaniem do codziennej jazdy.

Umiarkowany przebieg i intensywność (powiedzmy, że 20k rocznie przez 6lat - dynamicznie ale bez 200+ na autostradach) oraz okazjonalne upalanie (kilka wizyt na torze w roku). Jakie mamy alternatywy, czy w tej opcji STI jest już dobrym wyborem czy też polecicie coś innego (mocne i nie za wielkie awd)?

 

Ja takie STI kupiłem. W dwa lata zrobilem 26.000.

Było po części moim autem rodzinnym, mlody uwielbia w nim jeździć, zrobiło też trzy razy trasę do Norwegii i z powrotem. Jedyny minus to brak tempomatu ;)

No i prędkość przelotowa na poziomie  max 140. Byłem w sumie 3 razy na torze, kilka razy bocznymi drogami coś upalilem. 

Koszty utrzymania w jak najlepszym stanie sa wysokie, olej co 6-7kkm, ogólne dbanie mocno ciągnie po kieszeni, ale warto.

Kupiłem je z lpg, zatankowalem dwa razy do pełna i sie tego ustrojstwa pozbylem.. zanim fani podtlenku się na mnie rzucą: nie mam nic przeciwko lpg .. Ale nie w STI, nie kupiłem je z myślą o oszczędzaniu i nie interesuje mnie to w tym aucie, dla mnie to spełnienie marzeń, prawdziwie je kocham, jest kultowe i nie mogłem sie pogodzić w sobie że w ogóle to siedzi pod maską. :)

Tak wgl to ta dyskusja tutaj strasznie wyspinana jest, zluzujcie trochę ;)

 

Edytowane przez Mateusz22
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Spiochu napisał:

Czy przypadkiem jeżdżąc na gazie nie łatwiej będzie utrzymywać pełny bak PB95/98?

Jeżdżąc na benzynie, szybko ją zużywamy, mało komu chciałoby się co chwila tankować.

Pełny bak waży 50 kg + pełna butla gazu kolejne 50 kg. :)

Tak na serio, to latem tankuję za stówę miesięcznie, zimą za 150. Efekt jest taki, że po tankowaniu mam ponad pół baku i zazwyczaj nie dochodzę do świecenia rezerwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, llkuba napisał:

Tankuję co 2 tygodnie i dolewam paliwo chyba  jak schodzi do połowy to znowu full raz na kwartał staram się wyjeżdżać do 1/4 baku. Ewentualnie jak  mam trasę np: nad morze to też tak jak widzę w granicach 1/4 to dolewam.

 

Widzisz, ja robię 100-200km dziennie. Tankowanie wychodzi co 2-3 dni, przy wyjeżdżaniu baniaka do "zera".

Zaczynam rozumieć twoją postawę wobec lpg. Przy takich przebiegach (100km tygodniowo) nie ma o czym gadać.

2 godziny temu, llkuba napisał:

Taka mała sugestia jeżeli chcecie żeby wasz silnik dłużej wytrzymał (każdy się kiedyś skończy) to najlepiej wyjeżdżać 2 baki LPG i 1 benzyny i znowu 2 baki LPG  itd ... .

Oczyszczacie wtedy silnik związków toksycznych co tu więcej pisać wszystko pracuje tak jak fabryka przewidziała.

 

Efektem spalania lpg jest podobno CO2 i H20. Co chcesz toksycznego usunąć?

 

1 godzinę temu, Spiochu napisał:

Ustaliliśmy już że nowe STI nie jest opłacalne.  Stwierdziliśmy też że LPG to wspaniałe paliwo którego niektórzy się wstydzą.

Przejdźmy zatem do konkretów:

Co z zakupem używanego STI GD lub GH (powiedzmy że budżet 40-70k zł), zagazowaniem i używaniem do codziennej jazdy.

Umiarkowany przebieg i intensywność (powiedzmy, że 20k rocznie przez 6lat - dynamicznie ale bez 200+ na autostradach) oraz okazjonalne upalanie (kilka wizyt na torze w roku). Jakie mamy alternatywy, czy w tej opcji STI jest już dobrym wyborem czy też polecicie coś innego (mocne i nie za wielkie awd)?

 

W tym segmencie STI raczej nie ma konkurencji. W GH masz bardzo małą wnękę na zapas, więc konieczne jest zabudowanie bagażnika i podniesienie podłogi.

W GD, ponieważ nie kładzie się kanapa - można zapodać walec, lub średnią flaszkę we wnękę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Spiochu napisał:
Cytat

Dokładnie chodzi o to, żeby nie schodzić po niżej 1/4 baku

 

Czy przypadkiem jeżdżąc na gazie nie łatwiej będzie utrzymywać pełny bak PB95/98?

Jeżdżąc na benzynie, szybko ją zużywamy, mało komu chciałoby się co chwila tankować.

Tak lepiej i łatwiej jest mieć pełen bak. Ale go też trzeba kiedyś wyjeździć. 

 

 O to chodzi żeby nie schodzić po niżej 1/4 baku żeby pompa była cały czas zanurzona w benzynie.

Wszystko też zależy jaki masz duży bak i jak jest umiejscowiona pompa, wiadomo, że na zakrętach ( gdy hamujemy czy przyśpieszamy) paliwo przesuwa się a samochód który dość długo jeździ na rezerwie zużywa  tą pompę bardziej niż inne auto które ma np pół baku albo pełen. 

 

1 godzinę temu, dr.elich napisał:

Możesz poprzeć sensowność tej metody z bakami Pb i LPG jakąś teorią? Bo nie bardzo widzę uzasadnienie

 

Ta teoria jest od mechanika który jeździ samochodem na LPG. Jest ona dość logiczna w skrócie oczyszczasz sobie silnik bo LPG nie należy do najczystszych. 

26 minut temu, house_1 napisał:
3 godziny temu, llkuba napisał:

Taka mała sugestia jeżeli chcecie żeby wasz silnik dłużej wytrzymał (każdy się kiedyś skończy) to najlepiej wyjeżdżać 2 baki LPG i 1 benzyny i znowu 2 baki LPG  itd ... .

Oczyszczacie wtedy silnik związków toksycznych co tu więcej pisać wszystko pracuje tak jak fabryka przewidziała.

 

Efektem spalania lpg jest podobno CO2 i H20. Co chcesz toksycznego usunąć?

 

Pisałem wyżej paliwo LPG jest strasznie brudne to Ci powie wielu mechaników .... .

 

 

Podczas spalania przynajmniej gazu ziemnego wychodzą takie zanieczyszczenia jak tutaj w linku

 

 http://www.nie-truje.pl/baza-wiedzy/zagrozenia-dla-zdrowia/co-emitujemy-podczas-spalania 

 

nie jestem chemikiem ale mam nadzieje, że to pomorze 

Edytowane przez llkuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, llkuba napisał:

Pisałem wyżej paliwo LPG jest strasznie brudne to Ci powie wielu mechaników .... .

 

Podczas spalania przynajmniej gazu ziemnego wychodzą takie zanieczyszczenia jak tutaj w linku

 

 http://www.nie-truje.pl/baza-wiedzy/zagrozenia-dla-zdrowia/co-emitujemy-podczas-spalania 

 

nie jestem chemikiem ale mam nadzieje, że to pomorze 

Ale LPG to nie gaz ziemny, malo samochodow z instalacja CNG jest. Glownie jakies miejskie autobusy i nawet jesli z gazu ziemnego jakies szkodliwe substancje powstaja, to i tak mniej niz z dizla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

zwróćcie uwagę na zawartość siarki i braku maksymalnej liczbie oktanowej masakra jakaś teraz wiecie dlaczego auto czasem jest słabsze ... gdzieś kiedyś czytałem że liczba oktanowa jest nawet 120 . Przy małych pojemnościach na pewno jest to odczuwalne.

 

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20160000540/O/D20160540.pdf

 

koleją rzecz którą znalazłemalazłem to 

 

  Autogaz to paliwo o walorach ekologicznych. Proces spalania mieszaniny propanu - butanu powoduje tworzenie mniejszej ilości związków toksycznych w spalinach. Na podstawie badań przeprowadzonych przez Zakład Inżynierii Chemicznej i Ochrony Środowiska można stwierdzić, iż nie wydzielają się w tym procesie praktycznie żadne szkodliwe substancje, oprócz ograniczonej do 1/4 - w porównaniu z etyliną - emisji tlenku węgla. Jest to zatem paliwo ekologiczne.

 związki toksyczne jak widać są 

ze strony: http://www.agaz.pl/artykuly_ciek.php?ktory=5

 

proszę zwrócić uwagę na  W przypadkach nieprawidłowych mogą w nim znajdować się także inne substancje, wymienione poniżej:

 

7 minut temu, Korton napisał:
57 minut temu, llkuba napisał:

Pisałem wyżej paliwo LPG jest strasznie brudne to Ci powie wielu mechaników .... .

 

Podczas spalania przynajmniej gazu ziemnego wychodzą takie zanieczyszczenia jak tutaj w linku

 

 http://www.nie-truje.pl/baza-wiedzy/zagrozenia-dla-zdrowia/co-emitujemy-podczas-spalania 

 

nie jestem chemikiem ale mam nadzieje, że to pomorze 

Ale LPG to nie gaz ziemny, malo samochodow z instalacja CNG jest. Glownie jakies miejskie autobusy i nawet jesli z gazu ziemnego jakies szkodliwe substancje powstaja, to i tak mniej niz z dizla.

 

Tak masz rację ale są to związki z tej samej rodziny węglowodorów więc zanieczyszczanie pewnie są podobne chodź w inny proporcjach  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nurtuje mnie dziwne pytanie. Do wytworzenia pewnej ilości energii, należy zamienic pewną ilość C na CO2. Jak zatem gaz ma wytwarzać 1/4 tego CO2 co benzyna ? Przy tej samej wydajności energetycznej ? Inny skład spalin, więcej wody, mniej tlenków azotu... Ale 1/4 CO2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korton Na pewno LPG ma mniej substancji szkodliwych niż z  silnika diesla chodź jak mają sprawny DPF to nie powinno być tak źle. 

 

A teraz porównajcie w przypadkach nieprawidłowych do tego co jest w rozporządzeniu ministra bo ta tabelka chyba jest za uboga 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, mz56 napisał:

Nurtuje mnie dziwne pytanie. Do wytworzenia pewnej ilości energii, należy zamienic pewną ilość C na CO2. Jak zatem gaz ma wytwarzać 1/4 tego CO2 co benzyna ? Przy tej samej wydajności energetycznej ? Inny skład spalin, więcej wody, mniej tlenków azotu... Ale 1/4 CO2 ?

 

 przy spalaniu gazu wychodzi co2 i h20 a rozpuszczalnikiem co2 jest woda czyli h20 więc wszystko powoli układa się

 

Być może na forum jest chemik albo pasjonat żeby to wszystko w prosty sposób wytłumaczyć 

14 minut temu, mz56 napisał:

Jak do tej pory, mało widziałem zagazowanych dyszli.

DPF to chyba jednak nie to. Gaz chyba lepszy. To z DPF i gazem, to oczywiście żart. Mam czasem ciężkie poczucie tego... no... humoru ?

 

Jest mało zgazowanych diesli Ja jeszcze żadnego nie spotkałem ... .

Edytowane przez llkuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba to (w dowolnej postaci, niech będzie woda sodowa) wychodzi do atmosfery ? Chemika !!! Help !!!

Jestem starym inżynierem. Stary i bardzo fajny profesor fizyki, tłumaczył mi, że jeżeli wbiegłeś na piętnaste piętro wieżowca, a potem zbiegłeś na dół, to żadnej pracy nie wykonałeś. Wszystko odzyskałeś w drodze powrotnej. Czy to nie jest tak przy analizie spalin ? Energia nie bierze się z niczego.

Edytowane przez mz56
Literówka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz czas wszystko złożyć do w jedną całość:

 

Jak wiemy paliwo PB ma bardziej restrykcyjne normy chodź by do liczby oktanów i związków itp proszę sprawdzić tabelki:

 

Dla benzyny http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20150001680&type=2

 

Dla gazu http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20160000540&type=2

 

Jak widać LPG  w tabeli Rozporządzenia Ministra Gospodarki wypada bardzo słabo lecz badania ze strony http://www.agaz.pl/artykuly_ciek.php?ktory=5 wykazują związki toksyczne (warto też sprawdzić przypadki nieprawidłowe ...)  paliwo LPG jest brudniejsze od benzyny bez ołowiowej a mimo to nie jest gorsze.

 

Jak wiemy benzynę można chrzcić a gaz nie więc teoretycznie jest remis. Ale nie do końca problem jest taki. Być może przez mniej restrykcyjne normy LPG ma taką cenę a nie inną. Widać na każdej stacji LPG może mieć inne rozbieżności chodź by liczby oktanowej i tych związków do których nie ma w tabelce.

 

Wróćmy do tematu tankowania 2*LPG, 1*PB ...  

 

Jeżeli stwierdzimy, że to 1 tankowanie PB oczyszcza z brudu i toksyn silnik to ciekawe ile wytrzyma głowica zaworowa ?

 

 

Teoretycznie przyjmijmy  głowica zaworowa na samym PB wytrzyma 500 tys kilometrów (pod warunkiem wymiany oleju itp)

W drugim przypadku przyjmijmy głowicę zaworową która na samym gazie wytrzyma 200 tys km (pod warunkiem regulacji, zmiany świec pełen serwis LPG)

 

Jeżeli będę jeździł 1*tankowanie PB czyli około 100 TYS km 2*LPG czyli 200 TYS km czyli razem zrobimy 300 tys km.

Pytanie brzmi ile kilometrów zrobię  więcej przez  dodatkowe tankowanie paliwa bezołowiowego w celu oczyszczenia tej głowicy z toksyn i brudu.

 

Czy zrobię łącznie 350 TYS km a może nawet 400 hmm kto wie ... . 

 

Oczywiście to jest czysta teoria pod warunkiem dbania o instalację LPG i silnik a przyjęte wszystkie wartości są umowne.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, llkuba napisał:

braku maksymalnej liczbie oktanowej masakra jakaś teraz wiecie dlaczego auto czasem jest słabsze ... gdzieś kiedyś czytałem że liczba oktanowa jest nawet 120 . Przy małych pojemnościach na pewno jest to odczuwalne.

 

Bredzisz do kwadratu.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Liczba_oktanowa

 

https://autokult.pl/13068,liczba-oktanowa-a-moc-silnika

 

Tak się składa że silniki Subaru (a raczej ECU) mają program optymalizacji stopnia wyprzedzenia zapłonu. W STI GD i Lanosie nawet do 12 stopni. Więc korzystają z dodatkowych oktanów.

Znikanie KM bierze się z niższej wartości opałowej lpg względem benzyny, ale w silnikach turbo (Subaru) nadrabia się to optymalizacją mapy i wyprzedzeniem zapłonu.

 

Do tego zanieczyszczenia w lpg są głównie mechaniczne (cząstki stałe) i osadzają się w filtrach. Dlatego "mechanicy" mówią o brudnym paliwie. Pokaż mi takiego co zbadał skład chemiczny benzyny i lpg, albo co rozbierał filtr benzyny, aby sprawdzić co tam jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, house_1 napisał:
8 godzin temu, llkuba napisał:

braku maksymalnej liczbie oktanowej masakra jakaś teraz wiecie dlaczego auto czasem jest słabsze ... gdzieś kiedyś czytałem że liczba oktanowa jest nawet 120 . Przy małych pojemnościach na pewno jest to odczuwalne.

 

Bredzisz do kwadratu.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Liczba_oktanowa

 

https://autokult.pl/13068,liczba-oktanowa-a-moc-silnika

 

Tak się składa że silniki Subaru (a raczej ECU) mają program optymalizacji stopnia wyprzedzenia zapłonu. W STI GD i Lanosie nawet do 12 stopni. Więc korzystają z dodatkowych oktanów.

Znikanie KM bierze się z niższej wartości opałowej lpg względem benzyny, ale w silnikach turbo (Subaru) nadrabia się to optymalizacją mapy i wyprzedzeniem zapłonu.

 

Do tego zanieczyszczenia w lpg są głównie mechaniczne (cząstki stałe) i osadzają się w filtrach. Dlatego "mechanicy" mówią o brudnym paliwie. Pokaż mi takiego co zbadał skład chemiczny benzyny i lpg, albo co rozbierał filtr benzyny, aby sprawdzić co tam jest.

 

skoro brodzę to kwadratu proszę to wytłumaczyć bo najłatwiej jest napisać bredzisz. 

 

Więc napisz co bada tą liczbę oktanową w samochodzie jaki czujnik  bo komputer musi to obliczyć żeby ustawić zapłon bo pomiar powinien być przed spalaniem. 

 

 

 

Miałem kilka samochodów które miały napisane na zbiorniku paliwa PB 95+ to CI mogę napisać z doświadczenia że auto na PB98 było elastyczniejsze. Z resztą jak robisz mapę w subaru turbo to lejesz paliwo o najwyższej liczbie oktanowej ... nie muszę tłumaczyć.     

 

Niestety nie jestem chemikiem i nie ma laboratorium więc badań nie zrobię . Każdy filtr w końcu przepuści.  

 

uokik w kontrolach też nie podaje liczby oktanowej dla LPG .

 

https://www.uokik.gov.pl/kontrola_stacji_paliw_lpg.php

 

https://www.uokik.gov.pl/kontrola_stacji_paliw_pb_95,_pb_98_i_on.php 

 

Wydaje mi się, że na tym etapie można zakończyć wątek mam nadzieje, że lektura nie nudzi chodź atmosfera czasem jest napięta.

 

Każdy dojdzie do swoich wniosków, spostrzeżeń itp itd. 

 

8 godzin temu, mz56 napisał:

Ale chyba to (w dowolnej postaci, niech będzie woda sodowa) wychodzi do atmosfery ? Chemika !!! Help !!!

Jestem starym inżynierem. Stary i bardzo fajny profesor fizyki, tłumaczył mi, że jeżeli wbiegłeś na piętnaste piętro wieżowca, a potem zbiegłeś na dół, to żadnej pracy nie wykonałeś. Wszystko odzyskałeś w drodze powrotnej. Czy to nie jest tak przy analizie spalin ? Energia nie bierze się z niczego.

 

5 godzin temu, mz56 napisał:

Pytanie brzmiało: skąd ta energia ?

 

odp: iskra i  bum.

 

Ja też jestem inżynierem i wydaje mi się, że Pan wie dużo dużo więcej ... 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jam chemik i to ten od paliw aktualnie, ale nie chce mi się rozpisywać, bo to teoretyzowanie nie ma większego sensu. Bardziej od teorii cenię doświadczenie użytkowników, mechaników (tych dobrych), kolegów z forum i ...swoje, zwłaszcza że mam już szóstego junkersa w życiu. I pewnie z  milion km na boku. Cenię też moje dobre samopoczucie, kiedy bez spiny mogę wsiąść i jechać moim junkersem do Austrii bez obawy, że nie będzie mnie potem  stać na jedzenie, bo wsio na paliwo poszło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, rydzada napisał:

kiedy bez spiny mogę wsiąść i jechać moim junkersem do Austrii bez obawy, że nie będzie mnie potem  stać na jedzenie, bo wsio na paliwo poszło

 

Jak jeździliśmy benzynowym forkiem do Austrii to zabieraliśmy słoje z kiełbasą i bigosem (plus chińskie zupki) i jechaliśmy pełnym ogniem bez lpg.

Można? Można.

Teraz oszczędny diesel więc żyjemy jak książęta na tych nartach za granicą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewinął się w tym wątku temat v-max-a w STI i tego, by nie jeździć długo z maksymalna prędkością.

Stąd moje pytanie:

- jaki jest top speed w STI (seryjnym)?

- co się czasami dzieje/co może się stać jeśli, jak rozumiem długo pojedziemy z cegłą na pedale gazu?

- jaka jest prędkość maksymalna bezpieczna dla STI?

 

Pytania sa o tyle ważne dla mnie, że pierwszy raz się natknąłem, że może być z tym jakiś problem, po drugie w PL (niskie kary) i D można jechać na autostradzie właściwie ile kto może, a przy pokonywaniu km-ów często się z tych dróg korzysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w stanie jechać w miarę komfortowo przy 150 - 160 km/h max (mierzone gps). Czasami podejdę do 180 (lub troszkę więcej) przez trochę dłuższą chwilę, ale to już się robi 14-15+ l na 100 w trasie. Nic się nie działo.

Tylko że mam zrobiony wydech 3" z dp i program, więc po pierwsze głosno, po drugie spalanie większe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...