Skocz do zawartości

Szczerze o 2,5T STI


matylda

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, a czy po zakupie STI z tym silnikiem, w którym nie było dotychczas nic robione, są jakieś zabiegi profilaktyczne, które warto wykonać i które mogą uchronić przed awarią? Np. wspomniane wzmocnione szpilki, inna uszczelka, jakiś lepszy smok olejowy?

 

Czy takie dmuchanie na zimne ma sens czy lepiej jeździć i być po prostu przygotowanym na remont za tego +/- piętnastaka?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Qóba napisał:

Ok, a czy po zakupie STI z tym silnikiem, w którym nie było dotychczas nic robione, są jakieś zabiegi profilaktyczne, które warto wykonać i które mogą uchronić przed awarią? Np. wspomniane wzmocnione szpilki, inna uszczelka, jakiś lepszy smok olejowy?

 

Czy takie dmuchanie na zimne ma sens czy lepiej jeździć i być po prostu przygotowanym na remont za tego +/- piętnastaka?

 

Podpinam sie pod to pytanie.

Profilaktyka czy oszczędzać?

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jamesbondzio napisał:

 

Podpinam sie pod to pytanie.

Profilaktyka czy oszczędzać?

 

Z mojego doświadczenia , a mam świeżo zbudowany motor w Fxt, wynika ,że profilaktycznie warto wymienić smok oleju a reszty nie ruszać do pierwszych oznak awarii. U mnie przy przebiegu 165kkm poddała się uszczelka głowicy, objawem były bąble w zbiorniczku wyrównawczym. Poprosiłem Carfita o głębszą rewizję silnika z ,której wynikło ,że panewki już kiepskie, jakaś rysa na tulei cylindra . Silnik pracował do końca ja nowy ,cichutko ,oleju nie dolewałem nic co 10kkm a tylko te bąbelki. Zrobiony został szlif tulei ,obróbka głowic,tłoki OEM ,uszczelki coshworth, śruby ARP, panewki ACL, wał został. Dlaczego nie kute tłoki ; skoro na oryginalnych przejechał przez 8lat 165kkm i po za małą rysą były w dobrym stanie ,to nie widzę sensu montażu kutych do codziennego użytkowania. Tłoki te same co w STI.  I tak jak pisałem wcześniej ,wymienić smok jeżeli do tej pory jest fabryczny i cieszyć się jazdą ,fajnymi osiagami i odkładać na ewentualne naprawy ,których uniknąć się nie da (wiem po sobie) przy fabrycznym setupie,ale pocieszające jest to ,że są dostępne części ,którymi większość wad tego motoru można wyeliminować oczywiście posiadając odpowiednią wiedzę .

  • Super! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rydzada ale Ja wcale się nie obrażam cieszy mnie bardzo zainteresowanie i rozwinięcie tematu. Cały czas ciągniesz 4 koła więc palić swoje musi.

 

House dzisiaj jest taki śpiący dzień :) logiczne jest jeżeli ktoś kupuje STi to po to żeby upalać i wtedy żaden silnik nie  wytrzyma 100 tys. Biorąc pod uwagę sport motorowe to remont silnika jest normą.

 

Co mam CI napisać ludzie wolą kupić auto z przebiegiem 130 TYS KM. a później okazuję się, że ktoś cofną pół miliona.

 

Dr. Erlich rodzynki zdarzają się .... faktycznie mam 2.5 N/A dzisiaj trochę nim dzisiaj pojeździłem w deszczu i jak na razie odpukać ma się znakomicie chodź taki pancerny to nie jest. 

 

Panowie podobają mi się ostanie posty w stylu "lepiej zapobiegać niż leczyć" że są prawdziwi fani tej wspaniałej marki :) 

 

Moja reakcja nie jest przypadkowa bo czasem, aż za mocno jeździcie po tym biednym STi. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie użytkuję samochód z analogicznym silnikiem do bohatera tego tematu. W serii 340 KM i 465 Nm, 4,5 do setki. Zwykły remap kompa i wymiana IC'ka daje rezultat 420 koni 550 Nm :) Silnik w ogóle się nie psuje. Nie potrzeba szamanów, modłów, egzorcyzmów, tony szczęścia i rozumu, żeby go upalać bez wizji awarii, która zrujnuje finansowo właściciela.  Nie chcę się pastwić więcej, bo szanuję markę Subaru za oryginalność i piękną historię, ale jak się coś mocno nie zmieni w tej marce, to wkrótce stracą całkowicie fanów i wielbicieli szybkiej jazdy.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.12.2017 o 09:25, house_1 napisał:

 Owszem w dziale Sprzedam próbuję sprzedać Legacy GT z silnikiem 2,5T z przebiegiem 320tys km, ale:

1) Nikt go nie chce kupić

2) Silnik miał robione UPG przy 160tkm

3) Poprzedni, wieloletni właściciel go w zasadzie nie używał - spalanie średnie na poziomie 10l/100km świadczy o spokojnej eksploatacji.

4) Rozmawiamy o STI i spalanie 10l/100km właściciele STI miewają bardzo rzadko, zwykle po to, aby coś sobie udowodnić. Zwykle jest to bliżej 15l / 100km i wtedy motory padają.

 

Takie są fakty.

Czyli znaczy ze jezdzac normalnie  panewki i tłoki wytrzymały w 2.5T  320 tys km? To chyba nie jest zły wynik??

 

UPG to chyba loteria całkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pomimo niezbyt pochlebnych opinii na temat tego silnika dziś idę zamówić WRX'a :) - Całe życie prowadził mnie rozum... tym razem będzie inaczej i pójdę za sercem i marzeniami sprzed lat.... Co do utraty wartości to chyba z nią nie jest tak źle... we wcześniejszych wpisach pojawiła się informacja że egzemplarze 2 letnie można kupić za 140-150k - tylko trzeba wziąć pod uwagę że poprzedni model był tańszy w cenniku o ok. 14 tyś. zł - więc wydaje mi się że utrata wartości nie odbiega od marek europejskich. Poza tym praktycznie nie ma ogłoszeń sprzedaży z autami 2 letnimi z "pewną" historią... Z resztą w sytuacji gdy jest już wiadome że WRX w takiej postaci wychodzi na dobre z produkcji to utrata wartości w najbliższych latach powinna być wyraźnie niższa, podobnie jak było w przypadku ostatnich egzemplarzy EVO. Co do porównywania z Civic'iem, R'ką czy Focusem to owszem może i te modele w wielu przypadkach mają lepsze osiągi niż WRX, ale brakuje im dźwięku silnika który nawet na seryjnym wydechu jest delikatnie mówiąz zajebisty :) - myślę że gdybym nie usłyszał jego pracy wybór byłby o wiele trudniejszy :) . Kolejnym atutem jest jego funkcjonalność - to auto ma być "pierwszym" w rodzinie i czasami trzeba będzie pojechać na wakację z rodziną - do Focus'a czy Golfa rodzina 4 osobowa nie ma szans się spakować, w Civicu jest trochę lepiej. Gdybym szukał drugiego samochodu to myślę że stanęłoby na Civic'u - choć największy dylemat miałbym z jego wyglądem (wg mnie trochę zbyt kosmicznym) i z nisko zawieszonym zderzakiem - mam wrażenie że w mieście będzie to spore utrudnienie... 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz sedana który jest identyczny gabarytowo z STI. Ale Twój wybór życzę dużo radości z użytkowania.

6 minut temu, matylda napisał:

STI przynajmniej wygląd ma, bo german style to pustak z doczepionymi kółkami od taczek.

 

 

Fakt, nie wali po oczach kurnikiem, spojlerem i złotymi felgami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RS3 nawet za dopłatą nie będzie miał złotych felg :D i tego czegoś co ma STi i co koneserzy motoryzacji nazywają .....crème de la crème

Ktoś napisze.........de gustibus non est disputandum......nic bardziej mylnego. Powiedzonko to, wpisujące się wprost w zasady ostatnio modnej poprawności etycznej i pełni rolę parawanu dla estetycznych tandeciarzy ...mylących niemiecką prostotę z japońskim "snem" i włoską finezją...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pomimo niezbyt pochlebnych opinii na temat tego silnika dziś idę zamówić WRX'a  - Całe życie prowadził mnie rozum... tym razem będzie inaczej i pójdę za sercem i marzeniami sprzed lat.... Co do utraty wartości to chyba z nią nie jest tak źle... we wcześniejszych wpisach pojawiła się informacja że egzemplarze 2 letnie można kupić za 140-150k - tylko trzeba wziąć pod uwagę że poprzedni model był tańszy w cenniku o ok. 14 tyś. zł - więc wydaje mi się że utrata wartości nie odbiega od marek europejskich. Poza tym praktycznie nie ma ogłoszeń sprzedaży z autami 2 letnimi z "pewną" historią... Z resztą w sytuacji gdy jest już wiadome że WRX w takiej postaci wychodzi na dobre z produkcji to utrata wartości w najbliższych latach powinna być wyraźnie niższa, podobnie jak było w przypadku ostatnich egzemplarzy EVO. Co do porównywania z Civic'iem, R'ką czy Focusem to owszem może i te modele w wielu przypadkach mają lepsze osiągi niż WRX, ale brakuje im dźwięku silnika który nawet na seryjnym wydechu jest delikatnie mówiąz zajebisty  - myślę że gdybym nie usłyszał jego pracy wybór byłby o wiele trudniejszy . Kolejnym atutem jest jego funkcjonalność - to auto ma być "pierwszym" w rodzinie i czasami trzeba będzie pojechać na wakację z rodziną - do Focus'a czy Golfa rodzina 4 osobowa nie ma szans się spakować, w Civicu jest trochę lepiej. Gdybym szukał drugiego samochodu to myślę że stanęłoby na Civic'u - choć największy dylemat miałbym z jego wyglądem (wg mnie trochę zbyt kosmicznym) i z nisko zawieszonym zderzakiem - mam wrażenie że w mieście będzie to spore utrudnienie... 
Gratuluję wyboru! Świetny samochód! Już niedługo nie będzie takich aut, a te inne wspomniane w tym wątku będą zawsze do wzięcia od ręki .
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja zostawię w tym popularnym wątku coś od siebie. Miałem 4 lata WRXa 2,5 podkręconego do 320 KM, który w momencie sprzedaży miesiąc temu miał przejechane prawie 140 tys. km. I nic. Żadnych UPG, panewek. Robiłem typowo eksploatacyjne rzeczy, a nawet ich nie było dużo. Sprzedałem tylko dlatego, że kupiłem nowego STI. Być może jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę i jakimś fuksem nie miałem sławetnego UPG, ale nawet jeśli by mnie to spotkało to mam na to wywalone :) To tylko silnik, zrobi się a przy okazji nawet doda więcej mocy. Cieszę się, że mam do tego tak luźne podejście bo w przeciwnym razie musiałbym jeździć potwornie nudnymi samochodami :D Za banana na twarzy jakiego dawał mi stary WRX i daje nowy STI jestem w stanie wybaczyć ewentualną wpadkę w silnikiem i wyłożyć na to dodatkowe złotówki. Jestem też w pełni świadomym klientem. Znam bolączki tego modelu i silnika, ale mimo wszystko nie mam ochoty jeździć niczym innym. 

 

Pozdrawiam

  • Super! 6
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...