Skocz do zawartości

Reanimacja silnika 2.5 TURBO


filester

Rekomendowane odpowiedzi

Rozebrałem silnik po jednym z forumowych upalaczy....

Silnik remontowany 3 lata temu w jednej z topowych-subarowych firm w kraju. Wewnątrz tłoki i pierścienie Mahle, ARP. Zrobiony setup na 300KM. Niestety blok nadaje się na śmietnik, samochód na pewno dostawał mocno po tyłku. Dwa cylindry zniszczone. Wytarte dziury w górnej części cylindrów. Tutaj prośba o poradę forumowiczów, którzy zjedli zęby na grzebaniu w silnikach... jaką drogę obrać dalej? Zakup samego bloku i składanie na starych gratach jeśli wał i tłoki będą nadawać się do ponownego montażu? Zakup nowego shortbloku? Stroker?

W założeniu auto do jazdy na codzień i ewentualnie weekendowego dzikowania.

 

Zdjęcia gładzi poniżej...

Ma ktoś pomysły gdzie może leżeć przyczyna tak wyglądających cylindrów? 

 

IMG201710_qrwspww.jpg IMG201710_qrwspws.jpg IMG201710_qrwspwa.jpg IMG201710_qrwspwq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałem opinie, że z tulejami bywają problemy. Same tuleje to niecałe 2,5k + robcizna 1-2k pln? Powoli robi się koszt połowy shortblocku. Jeśli byłoby to trwałe rozwiązanie i dół silnika bez zarzutów to mógłbym rozważać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...był taki moment jak carfit pisał...w polsce nie ma firmy,która umie dartony zainstalować,ale może się już coś zmieniło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisałem,że może się już zmieniło,my też idziemy do przodu!.........w sumie to dobrze bo jest światełko w tunelu dla tego silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, irektob napisał:

...był taki moment jak carfit pisał...w polsce nie ma firmy,która umie dartony zainstalować,ale może się już coś zmieniło?

dalej to potwierdzam , w mocno upalanych autach jest problem z opadaniem/przestawianiem sie  tuleji względem bloku , nawet dziś przy okazji smutnej uroczystości , pogrzebu naszego kolegi z toru w Kielcach , rozmawiałem z Marasem, ma identyczny problem w kultowym forumowym aucie ...... tuleje opadły , są nie osiowe i problem z głowy .

24 minuty temu, house_1 napisał:

Ja mam dartony w swoim sti. Od dawna. Przepałowane (!) kilkadziesiąt tysięcy km i zero problemów z czymkolwiek.

Ja tam wole seryjny blok zamknąć , bardziej pewne rozwiązanie moim zdaniem , ale nie za pomocą kołków jak w pewnej warszawskiej firmy , bo to gwóźdż do trumny ! jest jeszcze gorzej jak na półzamkniętym

1 godzinę temu, filester napisał:

Rozebrałem silnik po jednym z forumowych upalaczy....

Silnik remontowany 3 lata temu w jednej z topowych-subarowych firm w kraju. Wewnątrz tłoki i pierścienie Mahle, ARP. Zrobiony setup na 300KM. Niestety blok nadaje się na śmietnik, samochód na pewno dostawał mocno po tyłku. Dwa cylindry zniszczone. Wytarte dziury w górnej części cylindrów. Tutaj prośba o poradę forumowiczów, którzy zjedli zęby na grzebaniu w silnikach... jaką drogę obrać dalej? Zakup samego bloku i składanie na starych gratach jeśli wał i tłoki będą nadawać się do ponownego montażu? Zakup nowego shortbloku? Stroker?

W założeniu auto do jazdy na codzień i ewentualnie weekendowego dzikowania.

 

Zdjęcia gładzi poniżej...

Ma ktoś pomysły gdzie może leżeć przyczyna tak wyglądających cylindrów? 

 

IMG201710_qrwspww.jpg IMG201710_qrwspws.jpg IMG201710_qrwspwa.jpg IMG201710_qrwspwq.jpg

blok napewno na śmietnik , przyczyn może być mnóstwo , od pompy paliwa , przepływomierz , zawór cisnienia paliwa , weżyk ciśn. paliwa , złe pasowanie , zły olej , zły remap , itd. bez logów, pomiarów  nie jesteś wstanie poznać przyczyny niestety

Edytowane przez carfit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, carfit napisał:

Ja tam wole seryjny blok zamknąć , bardziej pewne rozwiązanie moim zdaniem , ale nie za pomocą kołków jak w pewnej warszawskiej firmy , bo to gwóźdż do trumny ! jest jeszcze gorzej jak na półzamkniętym

Jeśli to nie tajemnica to u kogo zamykasz bloki i jakiego rzędu to są koszty? Może być na PW żeby nikogo nie reklamować tutaj.

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, skwaro napisał:

Jeśli to nie tajemnica to u kogo zamykasz bloki i jakiego rzędu to są koszty? Może być na PW żeby nikogo nie reklamować tutaj.

sorry , ale zęby na tym zjadłem , i kilkanaście prób , kilkanascie poświeconych bloków na próbę , trochę testów , to nie są niestety informację na public , taki biznes  :) , widziałem róże próby zamykania bloku , od kołkowania , poprzez wkładki z ebay , i inne domowe przeróbki , wiem jedno to nie działa :( . za chwile jak odnajdę zdjęcia to wkleje dla potomnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, carfit napisał:

sorry , ale zęby na tym zjadłem , i kilkanaście prób , kilkanascie poświeconych bloków na próbę , trochę testów , to nie są niestety informację na public , taki biznes  :) , widziałem róże próby zamykania bloku , od kołkowania , poprzez wkładki z ebay , i inne domowe przeróbki , wiem jedno to nie działa :( . za chwile jak odnajdę zdjęcia to wkleje dla potomnych :)

Jasne, rozumiem. 

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając optymistyczną wersję, że głowice są ok, wał jest w porządku, nie wiem jak sytuacja z tłokami... to jaką drogę obierać? Blok 2.0, 2,5? Zamykać open deck? Zostawiać 2,5 czy może stroker? Jaka jest zaleta strokera 2.2 na bloku 2.5 w porównaniu do silnika z pełną pojemnością 2.5?

Celowałbym w moce na poziomie 270-300KM i zależałoby mi na "długowieczności" silnika. Tzn żeby za 20-40 tys km nie było konieczności/dużego ryzyka rewizji motoru. Wszystko współpracowało z VF35.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, filester napisał:

Zakładając optymistyczną wersję, że głowice są ok, wał jest w porządku, nie wiem jak sytuacja z tłokami... to jaką drogę obierać? Blok 2.0, 2,5? Zamykać open deck? Zostawiać 2,5 czy może stroker? Jaka jest zaleta strokera 2.2 na bloku 2.5 w porównaniu do silnika z pełną pojemnością 2.5?

Celowałbym w moce na poziomie 270-300KM i zależałoby mi na "długowieczności" silnika. Tzn żeby za 20-40 tys km nie było konieczności/dużego ryzyka rewizji motoru. Wszystko współpracowało z VF35.

temat rzeka ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, filester napisał:

Dareczku, z całym szacunkiem ale znów się czepiasz. To forum zna przypadki WRX`ów czy XT z przebiegiem ponad 300kkm 

Forum na pewno zna też przypadki ludzi którzy wygrali główną nagrodę w Lotto. Ale statystycznie rzecz biorąc kupując kupon nie licz na główną wygraną. 2.5T ma swoje zalety ale akurat długowieczność do nich na pewno nie należy - szczególnie jeśli mówimy o2.5T w wrx czy sti.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...