Skocz do zawartości

Po Outbacku - Forester 2.5 czy XT?


KubaOBK

Rekomendowane odpowiedzi

Naprawa nowego auta jest zawsze droga chyba, że jest bardzo droga :toobad:. Można kupić fajnego outbacka 2007/08 H6 za 50 tpln i zostaje mi 150 tpln (różnica w cenie nowy/stary) na ewentualne naprawy lub benzynę. Outback stary nie jest 4x gorszy od nowego a kosztuje 25% ceny nowego. Nowy ma 175 KM i kosztuje ca 170tpln więc drogą ekstrapolacji gdyba miał 245 KM (tyle ile ma mój) to kosztowałby ca 200 tpln.  No ale jak ktoś lubi gadżety i/lub nowe auta to jego wybór jest prosty. Ja pozostaję przy swojej kalkulacji - dzięki Bogu są inni co myślą inaczej więc zawsze można kupić jakąś dobrą używkę choć nie widzę zmiennika dla H6 więc go oszczędzam aczkolwiek czasem dostaje do wiwatu :yahoo: aby się nie zastał.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, KubaOBK napisał:

to powyżej wężykiem powinno brzmieć inaczej: naprawa nowego auta nie musi być droga, chyba ze jest to Subaru

jeżeli w jakimkolwiek nowym aucie nie ważne czy  to Subaru czy Dacia  padnie  Ci silnik tak że jest do wymiany to koszt naprawy  czyli koszt nowego silnika to kwoty w dziesiątkach tysięcy złotych często zbliżone do  połowy wartości  nowego auta. Marka nie ma znaczenia.

Pisze o sytuacji kiedy  motor kupujesz nowy w ASO. Na szczęście  zawsze możesz kupić używany z rozbitka i przełożyć . Koszt silnika używki do XT 2.0dit to od 4-9k pln według allegro po wpisaniu silnik forester xt - znacznie taniej niż SBD

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Karas napisał:

jeżeli w jakimkolwiek nowym aucie nie ważne czy  to Subaru czy Dacia  padnie  Ci silnik tak że jest do wymiany to koszt naprawy  czyli koszt nowego silnika to kwoty w dziesiątkach tysięcy złotych często zbliżone do  połowy wartości  nowego auta. Marka nie ma znaczenia.

No trochę chyba ma, bo w cenie nowego silnika Subaru masz całą nową Dacię..:) awarie mnie nie dziwią, tylko mam obawę co będzie, jak XT klęknie po gwarancji...silnik używany..no fajnie, tylko to kot w worku.

 

Na poczatku wątku pytałem, ale nie dostałem odpowiedzi, czy ma ktoś doświadczenia z tymi silnikami przy przebiegach 100k+?

 

I może mi ktoś powiedzieć, co jest nie tak z tymi panewkami w Subaru?:) Gdzie sie nie spojrzy i co nie przeczyta, to słowo klucz =panewka pojawia sie w co drugim wątku - od lat tylko panewki i panewki :) to jest jakaś cecha boxerów, że się z tym zmagają czy ktoś z FHI uciekł z lekcji o panewkach i tak się to latami ciągnie...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, KubaOBK napisał:

Gdzie sie nie spojrzy i co nie przeczyta, to słowo klucz =panewka

 

To prawda, że zdarzają sie takie awarie, ale przede wszystkim każdy coś takiego komentuje, każdy ma cos do powiedzenia, nawet ci, którym sie to nie przytrafiło, ale się tego obawiaja, więc piszą, piszą, powielają opinie. W ten sposób problem jest nieco sztucznie rozdmuchany....

 Mi panewka zaczęła hałasować w pierwszym roku użytkowania, chociaż wg forum panewki padają w 2,0 a nie w 2,5XT. Silnik wymieniony na gwarancji. A w ubiegłym roku poszła UPG przy 188 tys.km. Naprawione, poprawione, silnik nieco "odetkany". W międzyczasie kilka innych usterek, ale i tak uważam, że nie ma niczego fajniejszego za te pieniądze, a już w ogóle nie ma nic lepiej brzmiącego ;-). Dlatego, Forester będzie miał u mnie dożywocie, nawet jak jeszcze będzie trzeba coś w nim jeszcze naprawiać ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...