Skocz do zawartości

Forester XT 2015 Samozapłon


Grzesiek85

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj w nocy obudził mnie telefon z firmy monitorującej pojazdy keratronik.pl z informacją o zaniku zasilania w Foresterze XT 2015.

Jak spojrzałem przez okno zobaczyłem samochód w płomieniach.

Samochód był zaparkowany od 2 dni w takim miejscu że nie było możliwości dostępu osób postronnych wiec podpalenie niemożliwe.

Forek miał bogatą historię serwisowa cześć opisałem w temacie później przestałem się rozpisywać wiele osób na forum było poirytowanych opisywaną sprawą więc przestałem dolewać oliwy...

Lecz czegoś takiego co spotkało mnie dzisiejszej nocy (a przebywam na urlopie) się nie spodziewałem.

Dobrze ze samochód był zaparkowany na zewnątrz budynku bo spłonął całkowicie.

Samochód jeszcze na gwarancji... Uważajcie gdzie parkujecie swoje XT'eki

 

Kolejny mój urlop wzbogacony o przygody z Marką z pod plejad...

image.thumb.jpeg.1e9498878d04e98885db866e2c0695db.jpegimage.thumb.jpeg.f4130328567e9cfd1eb0360c08c6b81f.jpegimage.thumb.jpeg.e3ee22a1bbb610e768d7de8c059916e8.jpeg

image.png

  • Zmieszany 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa. Może zapytaj się kogoś w ASO lub Dyrekcji jak ma się gwarancja do samozapłonu, nie wiem czy ubezpieczenie nie ma czasami wyłączeń na takie sytuacje. Miałeś jakieś niestandaryzowanie modyfikacje: audio, webasto itp? Może jakaś ekspertyza co było powodem pożaru (o ile coś da się powiedzieć) czy awaria czy jakiś zwierzak ... 

Edytowane przez Dobi1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak w rozszerzonej wersji jest taka opcja.

45 minut temu, Dobi1972 napisał:

Przykra sprawa. Może zapytaj się kogoś w ASO lub Dyrekcji jak ma się gwarancja do samozapłonu, nie wiem czy ubezpieczenie nie ma czasami wyłączeń na takie sytuacje. Miałeś jakieś niestandaryzowanie modyfikacje: audio, webasto itp? Może jakaś ekspertyza co było powodem pożaru (o ile coś da się powiedzieć) czy awaria czy jakiś zwierzak ... 

 

Wszystko było oryginalne. Żadnych modyfikacji... Samochód serwisowany W Emil Frey Kraków ( Ostatnia wizyta 14.09.2017)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Krośnie w swoim czasie spłonął samochód od ... kuny. Kobieta dojechała do pracy, a za jakiś czas zapukał do niej smutny Pan, czy to jej samochód ogrzewa parking. Udało się jednak coś uratować i stwierdzić szkody po kunie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy moja opinia spodoba się Dyrekcji.

Uważam jednak, że w sytuacji gdy auto samo się zapaliło (myślę że da się to ustalić)

Właściciel powinien bez zbędnej zwłoki otrzymać dowolny nowy samochód Subaru w dowolnej wersji a gdyby odmówił równowartość katalogowej ceny, posiadanego przez niego modelu, w topowej wersji. 

Dodatkowo powinna zostać podjęta akcja w celu ustalenia przyczyny pożaru i jej ewentualnej eliminacji we wszystkich jeżdżących samochodach.

U nas pewnie problem się rozejdzie  ale to nie są żarty. Awaria spowodowała bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia mieszkańców okolicznych budynków.  Sadzę, że w Stanach od razu byłby pozew na grube miliony.

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

Za wcześnie na takie dyskusje chyba. Może warto poczekać na opinię biegłego?

 

 

Oczywiście, że warto dlatego napisałem " w sytuacji gdy auto samo się zapaliło (myślę że da się to ustalić)"

 

Jeśli jednak podpalił je zazdrosny sąsiad albo przyczyna będzie jeszcze inna to wiadomo, że nie można mieć pretensji do producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mio1 napisał:

Sprawdziłem listę  VIN-u  no nie ma mnie na niej, ale ciekawi mnie czy ktoś z forumowiczów dostał powiadomienie i był w serwisie nie wymianie wadliwej części.

Ostrzeżenie dotyczy pojazdów z lat 2008-2014. Forek który nieszczęśliwie się spalił był z 2015 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik jestem w stanie zrozumieć, ale to jest przerażające. 

Rozumiem z tego, co piszesz, że auto od 2 dni stało i było zimne przed tym samozapłonem? 

Ciekaw jestem czy gdyby do pożaru doszło np w garażu to system przeciwpożarowy byłby w stanie auto ugasić. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forek spalił się ze wstydu, że w takiej marce znów pojawiają się poważne problemy z silnikami po niedawnej w końcu sprawie z UPG w poprzednich modelach i wadliwych SBD :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli samochód był na gwarancji, a przyczyną pożaru był samozapłon pomimo przestrzegania zaleceń serwisowych i wykonywania ich w ASO, to generalnie jest to problem gwaranta i AC wtedy nie działa (ubezpieczyciel wtedy się wykręca)

Jest to taka sama usterka jak awaria np. silniczka od wycieraczek, przepływomierza, skrzyni biegów, itp. tylko skutki nieco poważniejsze. Gwarant gwarantuje doprowadzenie pojazdu do sprawności po awarii i tyle. A że tu doprowadzanie do sprawności raczej nie jest ekonomicznie uzasadnione, to pewnie będzie nowe auto.

Jedyne "ALE", to czy to był samozapłon, czy może zwarcie na jakimś dodatkowym urządzeniu, zazdrosny lub wkur..y sąsiad lub mąż kochanki, lub jeszcze co innego.

Jeśli biegł tego nie ustali, to wtedy rzeczywiście gwarant może się z klientem przepychać, więc ustalenie przyczyny jest kluczowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Pitz napisał:

Jedyne "ALE", to czy to był samozapłon, czy może zwarcie na jakimś dodatkowym urządzeniu, zazdrosny lub wkur..y sąsiad lub mąż kochanki, lub jeszcze co innego.

Jeśli biegł tego nie ustali, to wtedy rzeczywiście gwarant może się z klientem przepychać, więc ustalenie przyczyny jest kluczowe.

 

Z auta tyle zostało, że nie wiem, jak to można w ogóle ustalić :huh: Wygląda, jakby ktoś granat to środka wrzucił :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, GREGG napisał:

 

Z auta tyle zostało, że nie wiem, jak to można w ogóle ustalić :huh: Wygląda, jakby ktoś granat to środka wrzucił :o

Ale biegły może na ogół ustalić gdzie zaczął się pożar - w komorze silnika, na zewnątrz, jak w komorze, to z której strony, itp. To może sporo wyjaśnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okolica widzę, że leśna - jest  spore prawdopodobieństwo, że je jakiś zwierzak mógł nabroić. Mam wrażenie, że mojego obecnego forka kuny lub inne futrzaki  bardzo  lubią -  przewody podciśnienia gazu przegryzione kilka razy, ostatnio wąż chłodnicy i to ten górny - jedna mała dziurka a płyn sika. 

Potrafię sobie wyobrazić, że zwierzę przegryzło przewód lub przynajmniej izolację. Potem wystarczy tylko, że odsłonięta miedź dotknie tak, że zrobi się zwarcie, kabel przyklei się / zespawa i pożar gotowy. Inny sposób - kapiące paliwo...

To tylko hipoteza, ale wg mnie całkiem prawdopodobna.

Edytowane przez RadziejS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grzesiek85, współczuję bardzo. Przykra sprawa, szkoda samochodu, jedynie pozytywne że nie było więcej szkód i nikt nie został ranny, poparzony.

Znalezienie przyczyny to jak piszą wcześniej Koledzy sprawa najistotniejsza. Na tym etapie trudno cokolwiek stwierdzić. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...