Skocz do zawartości

W-WA - KRETA po raz N-ty ;)


Fala

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, RadziejS napisał:

Jaki jest koszt dostania się na Kretę samochodem?

 

Teraz Forkiem z lpg, więc stosunkowo niski. 2250km w jedna stronę. 

Czyli ok.: 12lpg/100 x 2.50zl/ltr lpg x 45 (setek km) = z górką 1500 + winiety i autostrady, najdroższe w GR - w sumie pewnie z 500-600zł, a do tego prom Pireus- Chania samochód & człowiek ok. 150-250€, zależy jak sie trafi na jakieś promo. Sensowne, jak się jedzie na dłużej i się zabiera rzeczy dla rodziny. Odpada też wynajem samochodu - najtańszy to 25€ za dzień.

Krótka odpowiedź to 2200-2500 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. 15h będę w Skopje ;)

W dniu ‎13‎.‎10‎.‎2017 o 09:16, bmarcin napisał:

:coffee: czekam na szczegoly :)

 

Się dopnie - się napisze tu i wątku oliwnym - a może osobny wątek założę.. Się zobaczy ;)

 

 Dzisiaj od 6 rano z Pireusu 1330km do granicy SRB/HU - 13h jazdy

Małe ouzo teraz :P 

W dniu ‎21‎.‎09‎.‎2017 o 00:10, Fala napisał:

No to się zaczęło :D

 

Na razie taka sytuacja, cdn.

 

 

WP_20170920_23_14_32_Pro_LI.thumb.jpg.e49d7bd918da05648f4f62538f3e330d.jpg

 

 

 Niecałe 4 tygi - i:

 

wp_ss_20171019_0001.png

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...

może trochę nie w temacie ale jakby ktoś jeździ rowerem po Krecie to będę wdzięczny za podpowiedzi.

 

jadę na wczasy na Krete jest to mój pierwszy raz  -zastanawiam się jaki rower sobie wypożyczyć na miejscu, wolałbym szosę ze względów na plan treningowy i nie chciałbym "zamulać" nóg ale nie wiem czy można się w miarę  bezpiecznie poruszać szosą i czy sa fajne trasy mało ruchliwe i z dobrą nawierzchnią na szosę?  czy raczej się decydować na MTB bo widziałem że traski pod górali  są niezłe a też można na górllu potrenować. Z góry dziękuje  za odpowiedzi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jaszyn napisał:

może trochę nie w temacie ale jakby ktoś jeździ rowerem po Krecie to będę wdzięczny za podpowiedzi.

 

jadę na wczasy na Krete jest to mój pierwszy raz  -zastanawiam się jaki rower sobie wypożyczyć na miejscu, wolałbym szosę ze względów na plan treningowy i nie chciałbym "zamulać" nóg ale nie wiem czy można się w miarę  bezpiecznie poruszać szosą i czy sa fajne trasy mało ruchliwe i z dobrą nawierzchnią na szosę?  czy raczej się decydować na MTB bo widziałem że traski pod górali  są niezłe a też można na górllu potrenować. Z góry dziękuje  za odpowiedzi

 

 

Gdzie jedziesz?

Robiłem przez dwa lata mieszkania tam jakieś 1200-1600 miesięcznie, więc mam nieźle objeżdżoną zachodnią cześć wyspy, od północy po południe też. I xc, i góralem na slicku asfaltem.

Edytowane przez Fala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślałem że się Fala odezwie ;) jadę w okolicę Chania /Xabia, proszę o podpowiedz czy można tak jakieś fajne traski na szosę takie do 2-3 godzin, i czy kierowcy w miare respektują rowerzystów czy lepiej MTB i uciec w teren?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jaszyn napisał:

Tak myślałem że się Fala odezwie ;) jadę w okolicę Chania /Xabia, proszę o podpowiedz czy można tak jakieś fajne traski na szosę takie do 2-3 godzin, i czy kierowcy w miare respektują rowerzystów czy lepiej MTB i uciec w teren?

 

odpiszę z jakąś mapką jutro, teraz na telefonie a do wieczora kupa roboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu ‎23‎.‎07‎.‎2018 o 13:07, jaszyn napisał:

OK nie sprzeszy się, dzięki

 

@jaszyn

Nie mogłem nic napisać bo byłem na chyba tygodniowym banie 'odd forum' ;)

 

W okolicy Chanii najfajniejsza trasa - i treningowo, i krajoznawczo/widokowo, i kulinarnie - to trasa (wpisz w google maps) z fajnym nachyleniem. Podjazd - super. Zjazd zresztą tez. Jechałem na Stinky na 26x1.5 :mrgreen:

Chania

Therisso

Zourva

Meskla

(nie mam teraz mapy przed oczami, nie pamiętam - czy ostatnie dwie wioski nie są w odwrotnej kolejności).

kulinarnie: W Therisso jest mega knajpa "O Andartes" - Powstaniec.

Lokalny ser Mizithra z oliwą - na cieplo i z chlebem.........

 

Jak napiszesz, do jakiej miejscowości dokładnie jedziesz to pewnie coś Ci podpowiem w sensie XC. A nie jest to łatwe, bo sporo dróg prowadzi do miejsca pojenia kóz/owiec - i tam koniec jazdy.

Edytowane przez Fala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info chyba nic z tego nie wyjdzie bo mało czasu a temperatury takie że nie da się żyć więc na rowerku stacjonarnym kręcę z klima. Może spróbuje jeszcze ta traske ale musiałbym skoro świt wstać albo przyjade w innym terminie bo widzę że jest potencjał na rower. Jestem w Doratso czy jakoś tak. Dziękuję jeszcze raz za info

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jaszyn napisał:

Dzięki za info chyba nic z tego nie wyjdzie bo mało czasu a temperatury takie że nie da się żyć więc na rowerku stacjonarnym kręcę z klima. Może spróbuje jeszcze ta traske ale musiałbym skoro świt wstać albo przyjade w innym terminie bo widzę że jest potencjał na rower. Jestem w Doratso czy jakoś tak. Dziękuję jeszcze raz za info

 

Jak rano wyjedziesz z Daratso, które ZTCP jest kilka km na zachód od Chanii to będziesz w górach (= i w innych temperaturach) w kierunku Therisso po mniej niż pół godzinie. Inna sprawa, że ja lubię przy 35-37 tam jeździć bo natychmiast jestem mokry i mam dzięki temu "klimatyzację" ;)

Trasa, którą opisałem miejscowościami w poprzednim poście jest bardzo warta grzechu bo widoki są niesamowite,  a i fajne przewyższenie :)

No i jak zjeżdżasz to gdzieś na wysokości 200-250npm raptem Cie spowalnia gęste powietrze 100% wilgotności. Wjazd do sauny przy 60-70kmh :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2018 o 17:18, Fala napisał:

 

Jak rano wyjedziesz z Daratso, które ZTCP jest kilka km na zachód od Chanii to będziesz w górach (= i w innych temperaturach) w kierunku Therisso po mniej niż pół godzinie. Inna sprawa, że ja lubię przy 35-37 tam jeździć bo natychmiast jestem mokry i mam dzięki temu "klimatyzację" ;)

Trasa, którą opisałem miejscowościami w poprzednim poście jest bardzo warta grzechu bo widoki są niesamowite,  a i fajne przewyższenie :)

No i jak zjeżdżasz to gdzieś na wysokości 200-250npm raptem Cie spowalnia gęste powietrze 100% wilgotności. Wjazd do sauny przy 60-70kmh :D

 

Kurcze nie udało się tym razem  ale wrócę tu ... DZIĘKI jeszcze raz

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to powtórka :)

Wyjazd 27.08, 36h na dotarcie do Pireusu.

TBC :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Kambol napisał:

Leczenie gruźlicy w Grecji? :blink:  Nie ten klimat. :P

 

Ma być jak? Wysoko i sucho?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kambol napisał:

Wysoko tak, bo czystsze powietrze i więcej słońca, ale nie powinno być zbyt sucho. ;)

 

W latach 70-80 pamiętam, jak król Maroka przenosił się z okolic nadmorskich (Rabat/Casablanca) do swojego pałacu w Marrakeszu co roku na zimę. 

Ze względu na słaby stan płuc.

--------

No dobrze - wygląda na to, że mam wolny prawy na podwózkę do Aten lub na prom i na Kretę...

90/60/90 albo inne mniej seksistowskie oferty - tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, B-52 napisał:

I jaki plan ogólnie na te 36?

 

Hę?

Chodzi o 'C?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, przemekka napisał:

Z Krakowa do Pireusu dojechaliśmy kiedyś na raz w 25godzin. ;)

Z tym, że na dwóch kierowców. 

 

A u mnie niestety zmiany... Ostatecznie musiałem polecieć samolotem z Mini-Falą i jej matką. Ani roweru, ani kajaczka,  ani Outbaczka, ani Mini nie ma roweru... 

No cóż - różne przypadłości ludzie napotykają w życiu... ;)

 

Najszybciej trasę Pireus-Żako zrobiłem w podobnym czasie :)

 

...chociaż tyle, że 29'C w powietrzu i nabrzeżnej wodzie :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Fala napisał:

Ostatecznie musiałem polecieć samolotem

Widocznie tak musiało być. Ostatnio Anek Pireus-Kreta zapalił się. Słabo znaleźć się na takim promie. Outbaczek coś przeczuwał;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...