Nowy Subaru Forester MY2019

[RoadRunner]

1 godzinę temu, GREGG napisał:

 

Jaką konkurencję? Za ich czasów rynek SUV dopiero raczkował,  forestery nie miały wtedy specjalnie konkurencji (a już w segmencie 4x4 kompletnie) i stąd ich relatywnie spory sukces 

To tym bardziej dobrze o Subaru świadczyło, że trafili w niszę. Osiągami Forek turbo zjadał wiele aut GT.

[FOR CVT]

12 godzin temu, Adam12 napisał:

 

CVT też dostało w d... tylko wyjdzie z opóźnieniem.

 

konkretnie z jakim opoznieniem?

nowy wlasciciel zrobil ponad 100tys czyli obecnie ma niecale 200tys i jakos sie kula

wiem ze raz zmienial olej (ja tez raz) ale oczywiscie powiem mu zeby zbieral kase na skrzynie

finalnie znowu dzierzoniow bedzie zarobiony

 

tapatalked

[aflinta]

4 godziny temu, Turanza napisał:

W PL będzie pewnie dobry znajomy 2.0 tyle że z bezpośrednim wtryskiem ca. 156 KM oraz e-boxer.

Z tą uwagą, że nie ma obecnie w ofercie w Japonii nowego modelu z samą benzyną 2,0. Jest albo 2,5 albo e-Boxer z silnikiem 2,0 jako podstawa. Czy na EU będą robić jeszcze jakąś inną wersję? Nie sądzę, bo tylko u nas w Polsce jest akcyza od pojemności, w reszcie EU inaczej się podchodzi do tematu.

[Topi]

12 hours ago, aflinta said:

Z tą uwagą, że nie ma obecnie w ofercie w Japonii nowego modelu z samą benzyną 2,0. Jest albo 2,5 albo e-Boxer z silnikiem 2,0 jako podstawa. Czy na EU będą robić jeszcze jakąś inną wersję? Nie sądzę, bo tylko u nas w Polsce jest akcyza od pojemności, w reszcie EU inaczej się podchodzi do tematu.

 

Z tego co kojarzę to w Azji występuje wersja 2.0i (sama benzyna). 

Ja to widzę, że w Europie właśnie będzie 2.0i plus E-Boxer. Hybryda będzie kosztowała podobnie co dotychczas XT. Na tle nowej Rav-4 hybrydy to raczej kiepsko. 

Edytowane 10 Stycznia 2019 przez Topi

[aflinta]

29 minut temu, Topi napisał:

Z tego co kojarzę to w Azji występuje wersja 2.0i (sama benzyna). 

Racja, i to nawet nie w Azji a za miedzą - w Rosji. Co ciekawe u nich silnik ma 150KM i Euro5.... Ciekawe czy różnica w mocy wynika z jakieś innej metody pomiaru, czy może to kwestia innego softu by zmieścić się w widełkach podatkowych? Euro5 to pewnie niższy koszt osprzętu dodatkowego silnika.

[eddie_gt4]

18 godzin temu, RoadRunner napisał:

Moim zdaniem nie jesteś typowym klientem Subaru a już na pewno nie wersji N/A

 

masz racje, dla mnie Subaru bez turbo benzyny, to nie Subaru... sposrod 4 naszych Subarakow tylko jeden byl n/a - Tribeca B9, ktora byla autem na tyle wyjatkowym i fajnym (w kontekscie innych Subarakow), ze dzieki pozostalym walorom bylem gotow zaakceptowac brak turbo

 

co do nowego Forka, to nie mam najmniejszych watpliwosci, ze na glownych rynkach dla Subaru (EU tu nie lapie sie), bedzie to kolejny hit sprzedazowy

[Jaca68]

16 godzin temu, xemir napisał:

Top 10 Reasons to Buy a 2018 Subaru Forester – The Pros
1. Standard All-Wheel Drive

2. Comfortable Cabin

3. Great Visibility

4. The EyeSight Suite

5. Expansive Cargo Space

6. Powerful Turbocharged Engine   

7. Outstanding Fuel Economy

8. High Safety Ratings

9. X-Mode with Hill Descent Control

10. Steering Responsive Headlights

To zostało 9 powodów, z czego może trzech nie oferuje konkurencja. 

[Topi]

1 hour ago, aflinta said:

Racja, i to nawet nie w Azji a za miedzą - w Rosji. Co ciekawe u nich silnik ma 150KM i Euro5.... Ciekawe czy różnica w mocy wynika z jakieś innej metody pomiaru, czy może to kwestia innego softu by zmieścić się w widełkach podatkowych? Euro5 to pewnie niższy koszt osprzętu dodatkowego silnika.

 

W Azji jest 2.0i z bezpośrednim wtryskiem, czyli to samo co w nowym XV. Może w Rosji to wersja 2.0i z poprzedniej generacji, czyli bez direct injection?

[eddie_gt4]

8 minut temu, Topi napisał:

 

W Azji jest 2.0i z bezpośrednim wtryskiem, czyli to samo co w nowym XV. Może w Rosji to wersja 2.0i z poprzedniej generacji, czyli bez direct injection?

 

na ofic. stronie (w zakladce dane techniczne) podaja, ze i 2.0, i 2.5 maja wtrysk bezposredni

[NightRunner]

1 godzinę temu, eddie_gt4 napisał:

masz racje, dla mnie Subaru bez turbo benzyny, to nie Subaru

Dla mnie moje Subaru bez turbo to 100%-owe Subaru.

[eddie_gt4]

27 minut temu, Infra napisał:

Dla mnie moje Subaru bez turbo to 100%-owe Subaru.

 

bron Boze tylko prosze nie odbierac moich slow osobiscie, to tylko moj punkt widzenia (skrajnie subiektywny i prawdopodobnie bledny, ale tak juz jest i pozostanie )

[subarutux]

22 godziny temu, RoadRunner napisał:

często widuję osoby w sile wieku jadące sobie spokojnie i dostojnie

Właśnie jestem w "sile wieku" i jeżdżę sobie spokojnie i dostojnie... na ogół .

 

A poza tym ogółem to włóczymy się głównie w górach po pogórzu, i chociaż niespecjalnie interesuje nas ciężki off-road, a także mimo że coraz więcej dróg foresterowych jest pozamykanych, to jednak nie chcemy innego. Do wyjazdów o charakterze turystycznym jest to autko prawie doskonałe (do roboty nie jeździmy samochodem, a do dużego miasta okazjonalnie).

 

Fakt, że jest coraz mniej Forestera w Foresterze. Pewnie załapaliśmy się na ostatniego prawdziwego Forestera. Z drugiej strony to samo mówiono, gdy pojawiła się III. generacja.

[Than_Junior]

 

24 minuty temu, subarutux napisał:

Właśnie jestem w "sile wieku" i jeżdżę sobie spokojnie i dostojnie... na ogół .

 

Pamietam, jak pare lat temu ktos na forum napisal, ze widzial ostatnio starszego pana  w STI.... okazalo sie, ze to Dyrekcja

 

Szczerze mowiac, nie rozumiem do konca tej dyskusji i lamentow o tym, ze Forester "stal sie" mniej terenowy i bardziej miekki. Co maja powiedziec zwolennicy Land Rovera?  Poza tym, czy ten model kiedykolwiek byl "terenowy"? Dawniej wszyscy mowili, ze jest do podniesione kombi. Zwisy mial dlugie, przeswit niewielki. A hardcorowosc polegala glownie na tym, ze byl po prostu toporny...

 

 

Kolejne generacje znaczaco zblizyly go forma do tego, co uznaje sie za SUVa. Model 15 - 18 mial najwiekszy przeswit i zdecydowanie najwieksze wlasciwosci terenowe. Co wiecej, sprzedaz rosnie - i to nie tylko w USA, ale rowniez w PL! Faktem jest, ze MY19 ma gorsze zwisy. Tez nad tym ubolewam, ale spojrzmy realistycznie: Skoro tylko promil wlascicieli nawet prawdziych terenowek typu Landcruiser, Patrol itp zjezdza z asfaltu, to w przypadku takiego Forka musza to byc realnie absolutnie znikome ilosci. I byc moze podczas podejmowania decyzji w ktora strone pojsc z kolejnym modelem aerodynamika (?) maial wieksze znaczenie niz to, ze garstka potencjalnych wlascicieli bedzie niezadowolona, bo nie moze az tak daleko zajechac w terenie. Bo jest tez na pewno spora czesc uzytkownikow, ktora po prostu poderznie zderzaki, podniesie zawieszenie i tak bedzie sobie radzilo

 

[subleo]

53 minuty temu, Than_Junior napisał:

Co maja powiedziec zwolennicy Land Rovera?

 

To akurat nie najlepszy przykład. Cytując wypowiedź chłopaków z Top Gear a propos Range Rovera "it’s basically a Bentley crossed with the offroad ability of a tractor"  Choć wiadomo, że coś ważące 2.5t nigdy nie może być terenowe przez wielkie "T"

 

Ale nawet taki "cukierkowy" Velar w terenie radzi sobie świetnie.

 

Co nie zmienia faktu, że Forester to solidny SUV.

Edytowane 10 Stycznia 2019 przez subleo

[Zyzol]

Godzinę temu, Than_Junior napisał:

Bo jest tez na pewno spora czesc uzytkownikow, ktora po prostu poderznie zderzaki, podniesie zawieszenie i tak bedzie sobie radzilo 

W USA jest rynek części i usług na takie zabawy. U nas zdecydowanie gorzej

[yogmen]

W USA jest rynek części i usług na takie zabawy. U nas zdecydowanie gorzej

To by się zgadzało. To co wyprawiaja z XV jak dla mnie niesamowite.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Than_Junior]

18 godzin temu, Zyzol napisał:

W USA jest rynek części i usług na takie zabawy. U nas zdecydowanie gorzej

 

Bo tam jest tez znacznie luzniejsze podejscie sluzb do przerobek Co nie zmienia faktu, ze dla chcacego nic trudnego. Podkladki pod sprezyny mozna legalnie kupic i zamontowac w EU, zderzaki podciac tez mozna i nie sadze, aby sie ktos powaznie przyczepil. A najwiekszy efekt daja po prostu terenowe opony.

 

Podkreslam: Nie mowie, ze jest super tak jak jest i koniec (bo zaraz znowu ktos mi zarzuci, ze robie z ludzi idiotow  ). Wolalbym, zeby Subaru np. oferowalo pakiet offroadowy, gdzie z fabryki zamiast na Geolandarach, wyjezdza na ATkach, gdzie z fabryki ma zmienione zderzaki, byc moze zmieniony wlot powietrza, mniej wrazliwy na zassanie wody, z mozliwoscia zalozenia kola zapasowego na tyl i tak dalej i tak dalej. Ale pytanie ile by przygotowanie i oferowanie takiego pakietu kosztowalo i w efekcie o ile wzroslaby cena zwyklej wersji, bo gdzies koszty trzeba zamortyzowac.

[chojny]

20 godzin temu, Than_Junior napisał:

Co maja powiedziec zwolennicy Land Rovera?

 

Nowe Disco jak zawsze lepsze terenowo od poprzednika, niestety brzydkie z tyłu jak nigdy dotąd. 

 

Range... jak zawsze radzi sobie w terenie zacnie i jak zawsze lepiej od poprzednika. 

 

A  że doszło kilka modeli szosowych takich jak Velar i wszelkiej maści Sporty? Takie czasy, tego oczekują klienci.  

 

Generalnie zwolennicy Land Rovera nie byli nigdy w lepszej sytuacji modelowej i silnikowej. 

 

Czekamy niecierpliwie na nowego Defa, ma być fajny. 

[Than_Junior]

19 godzin temu, subleo napisał:

To akurat nie najlepszy przykład. Cytując wypowiedź chłopaków z Top Gear a propos Range Rovera "it’s basically a Bentley crossed with the offroad ability of a tractor"

 

Ale wlasnie o to mi chodzi! Byc moze dalej jest swietny w terenie (nie wiem, nie jezdzilem), ale jak sie porowna zdjecia:

 

 

 

to ktory wyglada bardziej jak bulwarowka, a ktory jak porzadne 4x4?  Czy nie jest to analogiczna sytuacja jak w Forku? 



Ba, nawet znalazlem taka wypowiedz odnosnie Disco 5 na forum LR

"If you have anything from the LR3 and before - You have a real Land Rover and I strongly suggest holding onto it. I don't buy one of these reviews - not a single one. They are all paid for propaganda. Not worth it even for the name - Unless we are talking about the super high end Range Rovers - and honestly - I think there are better choices for that kind of money. 
If Land Rover was still owned by Land Rover UK or even Ford - and remaining true to its roots you would see an evolution of the rugged exterior with a luxurious interior equaling or rivaling a Lexus or H2. Ruggedness outside - ultimate superior offroad performance - total lux inside."

 

@chojny, sie nalozylismy

[chojny]

Nom, nowy Range wygląda i jeździ genialnie, nowe Disco jeździ super ale wygląda koszmarnie  

 

Staruszki jak zawsze są oczywiście najfajniejsze ale z biegiem czasu już nie najlepsze.

 

A Subaru co by nie mówić, z modelem na model są jednak lepsze pod każdym względem. 

 

Oczywiście klimat jest inny ale mechanicznie  czy stylistycznie są zawsze krokiem naprzód... choć ze stylistyką jak zawsze z Subaru, zyskują z czasem.  

[miki_mi2]

Oj czy pod każdym względem lepsze?  To się nie zgadza.

Na potwierdzenie filmik na dole jak Forek SF skopał tyłki czwartej i trzeciej generacji na takim małym podjeździe

Od 2 minuty.

A potem i tak duster objechał forestery  

 

2 godziny temu, chojny napisał:

Nom, nowy Range wygląda i jeździ genialnie, nowe Disco jeździ super ale wygląda koszmarnie  

 

Staruszki jak zawsze są oczywiście najfajniejsze ale z biegiem czasu już nie najlepsze.

 

A Subaru co by nie mówić, z modelem na model są jednak lepsze pod każdym względem. 

 

Oczywiście klimat jest inny ale mechanicznie  czy stylistycznie są zawsze krokiem naprzód... choć ze stylistyką jak zawsze z Subaru, zyskują z czasem.  

 

 

Edytowane 11 Stycznia 2019 przez miki_mi2

[Kukson]

Ten filmik to już chyba z 5 razy był wstawiany więc patrzcie najpierw co wrzucacie.

[miki_mi2]

No trudno będzie po raz szósty

 

 

[aflinta]

55 minut temu, miki_mi2 napisał:

Oj czy pod każdym względem lepsze?  To się nie zgadza.

Na potwierdzenie filmik na dole jak Forek SF skopał tyłki czwartej i trzeciej generacji na takim małym podjeździe 

Od 2 minuty.

A potem i tak duster objechał forestery  

Problem nowych foresterów to to, że były... nowe i wypożyczone. Nikt raczej nie miał odwagi siłować się z przeszkodami i ryzykować uszkodzenie auta. Druga sprawa, to kierujący dosyć późno wpadli na pomysł wyłączenia elektronicznych wspomagaczy - bez nich, nagle okazało się, że auto całkiem dobrze jedzie.  A po trzecie, stary forek na wykrzyżu zamieli kołami po przekątnej i na tym kończy się zabawa - trzeba bawić się w dociążanie itp. Nowy po prostu przejeżdża. 

Owszem, zwisy, wielkość i masa nie działają na korzyść forestera w terenie.... ale jakby ktoś chciał jeździć tylko w terenie to są znacznie lepsze konstrukcje. A tu masz kompromis, pomyślany też o szosie, gdzie zdarzają się wypadki.... osobiście z dwojga złego wolę opuścić drogę w nowym aucie niż starym.

[chojny]

Hm... będzie u nas czy nie będzie?