Odpowietrzanie układu chłodzenia

[uxon]

Dnia 23.08.2017 o 10:34, Narrator napisał:

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Problem rozwiązany. 

Okazało się że winowajcą była pompa wody. A wpadłem na to dzięki pogorszeniu się innych objawów które występowały już dużo wcześniej 

Mianowicie po wymianie rozrządu słyszałem od strony silnika wycie. Naturalnie podjechałem do mechanika (specjalista od subaru, sic!) a on stwierdził że to normalny dźwięk boxera.

Oczywiście przed wymianą rozrządu tego nie słyszałem ale z takimi argumentami nie sposób się kłócić.

 

Tak więc w ostatni weekend wycie spod maski tak się nasiliło że odbierało całą przyjemność z jazdy. Postanowiłem rozebrać rozrząd i sprawdzić czy to nie któraś z rolek. Kręcąc rolkami po kolei szybko doszedłem do rolki napędzającej pompę wody. Ledwo się trzymała i piszczała jak zarzynana świnia. Odkręciłem pompę, uszczelki prawie nie było a wirnik cały pokryty rdzą. Niestety całą operacją przeprowadzałem na wyjeździe i nigdzie nie mogłem znaleźć oryginalnej pompy więc kupiłem w Inter Cars w Gorzowie zamiennik GMB. 

 

Po montażu wszystkie objawy ustąpiły. Bulgotanie, wycie, sporadyczne pęcherzyki w zbiorniczku - wszystko zniknęło. Normalnie nie ten samochód. A ja myślałem że przy wymianie rozrządy zawsze zmieniają pompę. Człowiek uczy się całe życie

 

Tak więc jakby ktoś miał kiedyś podobne objawy a wykluczył wszystko inne to warto sprawdzić pompkę. 

 

Pozdro.

Czyli wycie pojawilo sie od razu po wymianie rozrzadu? Nie masz moze gdzies nagranego jak brzmi to wycie? Przypomina "miauczenie"? Ile kilometrow przejechales zanim sie pogorszylo?

[Narrator]

7 godzin temu, uxon napisał:

Czyli wycie pojawilo sie od razu po wymianie rozrzadu? Nie masz moze gdzies nagranego jak brzmi to wycie? Przypomina "miauczenie"? Ile kilometrow przejechales zanim sie pogorszylo?

 

Hałas pojawił się od razu po wymianie rozrządu. Teraz kiedy już wiem co było przyczyną tłumaczę sobie to tak że może nowy napinacz lepiej dociskał pasek i łożysko pompy było bardziej obciążone. 

Rzeczywiście określenie "miauczenie" bardziej trafnie opisuje ten dźwięk. Przejechałem tak koło 1000km i zaczęło przypominać dźwięk zarzynanego kota

Nie mam nagrania ale miauczeć zaczynało się zawsze od ok. 2k - 2,5k obrotów i narastało wraz z obrotami aż silnik go nie zagłuszył. 

Jakby Ci to pomogło to mogę nagrać jak hałasuję rolka starej pompy bo jeszcze jej nie wyrzuciłem

 

[uxon]

Pytam, bo jestem w podobnej sytuacji, tzn. od razu po wymianie rozrzadu (bez pompy wody) silnik zaczal miauczec. Osoba ktora wymieniala rozrzad, twierdzi ze to normalne, bo wlasnie jest nowy napinacz. Z tym, ze ja przejechalem juz tak z 10000 i nie ma chyba zadnych zmian (przyzwyczailem sie juz troche do tego dzwieku, no na pewno nie zauwazylem zeby sie cos pogarszalo). Nawet dopytywalem czy zuzyta pompa wody nie moze powodowac takiego efektu, ale mechanik stwierdzil, ze to na bank nie pompa wody, bo ja dokladnie obejrzal i omacal, i wygaladala bardzo dobrze.

Jak duzo roboty jest z demontazem i zlozeniem rozrzadu (zeby zweryfikowac, czy to rzeczywiscie pompa wody)? Jakies specjalne narzedzia sa wymagane? Ile kosztuje dobra pompa wody?

EDIT: Widze, ze pisales o GD wolnossaku, wiec pewnie mi nie odpowiesz na ostatnie pytania

Edytowane 5 Września 2017 przez uxon

[Narrator]

Mnie też mechanik zapewniał że ten dźwięk jest normalny. A jak mówiłem że przed wymianą nie występował to stwierdził że sobie wmawiam. 

Ja mam silnik ej20 SOHC - wymiana jest bardzo prosta ale bez klucza dynamometrycznego chyba bałbym się podchodzić. W turbo z tego co wiem jest DOHC ale to wcale nie komplikuje sprawy, wszystko zależy od dostępu. W zasadzie gdyby udało Ci się zdjąć osłonę rozrządu i zablokować napinacz to nie musisz nic demontować żeby sprawdzić rolkę pompy wody. U mnie od razu było słychać skrzypienie przy przekręcaniu. 

 

Pompę wodzy kupiłem za 150 zł w intercars ale gdybym miał wtedy dostęp do oryginalnej to pewnie wydałbym więcej.