Skocz do zawartości

legacy 3 typowe bolączki? na co zwrócić uwagę przy zakupie


niebieskiultras

Rekomendowane odpowiedzi

Ranty tylnych nadkoli i zejście do progu to standard.

W wersji kombi plastikowa blenda na tylnej klapie często jest nieszczelna i zbiera się w niej woda. Niby pierdoła, ale to denerwujące jak woda leje się na głowę podczas ładowania bagażnika. ;)

Warto przejrzeć pamięć ECU i sprawdzić czy nie donosi o zapchanym katalizatorze i czy czujnik spalania stukowego się nie kończy. W przypadku zapchanego kata nie zawsze wywali Check.

No i luzy na maglu, i wycieki spod manszet.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Rdza na tylnich nadkolach i na belce zawieszenia z tyłu. Dodam jeszcze korozje uładu wydechowego u mnie cały nadawał się na złom.

2. Często w silniku ej251 cieknie olej z upg

Ogólnie auto bdb poza kilkoma wadami nie ma się do czego przyczepić.

Jakiej wersji szukasz 2.0 czy 2.5, at czy mt?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie fajnie, pieknie, ale ja osobiscie boje sie Subarowego 2,5.

Niby wiecej mocy, momentu i ogolnie bedzie to przyjemniejsze w jezdzie, ale...

Dla mnie swiety spokoj jest najwazniejszy i nie wyobrazam sobie wydania 5k zl na remont silnika w aucie wartym 10k zl.

Oczywiscie w 2.0 tez moze nas spotkac wydmuchana UPG, ale statystycznie przy 2.5 ryzyko jest wieksze.

Jakbym jednak mial szukac 2.5 to bralbym OBK w MT i mial nadzieje, ze UPG do roboty spotkalo poprzednika, lub spotka mojego nastepce. Albo brac H6, tylko o to trudniej i chyba jedynie AT.

Wlasciwie to Forka kupilem glownie dlatego, ze OBK nie wystepowal z silnikiem 2.0 ;)

Z innej zas strony, to nie rozumiem tej calej napinki na moc i ogolnie osiagi w autach ktore nigdy nie zobacza toru.

Wiadomo, ze sa pewne granice, ale do jazdy po drogach publicznych, 100 KM na tone w zupelnosci wystarczy, a i da sie pojezdzic troche ostrzej tylko trzeba wiecej myslec :P

To wszystko w nawiazaniu do studenckiego budzetu.

A na co trzeba uwazac przy zakupie takiego auta?

Na wszystko to co w kazdym innym aucie, ale przede wszystkim na handlarzy, ktorzy sprzedaja igielki :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moim zadniem silnik 2.5 to bardzo dobra jednostka jeśli chodzi o trwałość to niczym się nie różni od 2.0. Upg zdarza się dużo częściej ale to nie koniec świata mnie upg wyszło niecałe 2000zl z rozrządem i uszczelnieniem całego silnika. Jeśli chodzi o moc to 2.0 w legacy to troche za mało szczegolnie z at.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O serwis sie nie boję bo mam dostęp do części w kilku hurtowniach po bardzo dużych rabatach.

 

A czemu napinka na moc? Bo chce mieć świadomość że w awaryjnej sytuacji zdążę uciec lub bezpiecznie wyprzedzić.

 

A impreza jest po prostu dla mnie za mała.

 

Na h6 mnie nie stać w kwestii utrzymania.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, pajac_am napisał:

Co znaczy kwestia utrzymania?

To, ze spali Ci 1 czy 2 litry wiecej i OC bedzie 100 czy 200 zl wyzsze na rok?

 

 

Potencjalne serwisy typu regulacja zaworów itd. A tym bardziej że chce założyć lpg to już  ryzyko przy h6.

Albo wymiana łańcucha rozrządu. (Większość aut na rynku ma przebiegi w granicach +300 tysięcy km także to może być już czas na zmianę.

 

 

 

impreza pali od 12 do 18 litrów lpg benzyny około 12-13 także koszta paliwa to nie problem.

Jakbym chciał oszczędzać na paliwie to kupił bym tdi

 

Ale życie jest za krótkie by jeździć dieslem. :P

 

OC to też nie problem

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, niebieskiultras napisał:

A tiry na tory ;)

A tory na złom.

Bo PKP przy obecnej polityce biznesowej długo nie pociągnie. :P

 

Co by nie było OT.

H6 z BE/BH to sam w sobie fajny silnik, ale rzeczywiście wydaje mi się że oferuje niewiele więcej od H4 2,5. Różnica osiągów nie jest chyba warta większych kosztów serwisowych. Ile jest różnicy w KM/Nm miedzy tymi silnikami? 50 koni, 50 Nm? Wiem, że wrażenia mogą być rozmaite, ale na papierze nie robi to furory. Trzy litrówka z IV-gen to już inna historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.08.2017 o 12:49, DETT napisał:

H6 z BE/BH to sam w sobie fajny silnik, ale rzeczywiście wydaje mi się że oferuje niewiele więcej od H4 2,5. Różnica osiągów nie jest chyba warta większych kosztów serwisowych. Ile jest różnicy w KM/Nm miedzy tymi silnikami? 50 koni, 50 Nm? Wiem, że wrażenia mogą być rozmaite, ale na papierze nie robi to furory.

Może przejedź się obydwoma, różnica jest wyraźna, a czy jest warta potencjalnie większych kosztów to już indywidualna sprawa. Jeżeli "na papierze" nie robi furory, to dlaczego nie jeździsz najprostszą dwulitrówką? ;) Znacznie mniejsze dysproporcje ma 2.0 do 2.5 niż 2.5 do 3.0 ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Grzegorz Wojtalik napisał:

Niebieskiultras a jaki masz budżet na tego legasia? 

Chce sie zamknąć w 10 tysiącach z lpg i jakąś historia serwisową.

Jak jest coś taniej to bardzo chętnie też się zastanowię bo naprawy mechaniczne to nie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się akurat trafiło UPG właśnie w ssaku 2.5 Legacy BE. Koszt o ile pamietam to połowa Twojego budżetu :)
Poza tym dosyć dobrze wspominam to auto, w 2.5 występowało pneumatyczne zawieszenie, którego bym się wystrzegaj, albo od razu załóż budżet na wymianę. Naprawa nieopłacalna, do wyboru masz dwie drogi: albo używka zawias z OBK, albo z Legacy, lub nówki, ale wtedy potrzebujesz sprężyny, amortyzatory, górne mocowania, poduszki pod sprężyny plus talerzyki i gumy pod sprężynę...
Ja poszedłem w używkę z outbacka, reszta auta bezproblemowa. Klasyka w Subaru czyli uszczelki pokryw zaworów. Sprawdź czy między chlodnicami wody i klimy jest czysto, bo to pierwszy krok do przegrzania auta i upg.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, niebieskiultras napisał:

Chce sie zamknąć w 10 tysiącach z lpg i jakąś historia serwisową.

Jak jest coś taniej to bardzo chętnie też się zastanowię bo naprawy mechaniczne to nie problem.

Mam swojego i się zastanawiam nad sprzedażą. Na pewno będzie taniej bo jest kilka rzeczy do zrobienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grzegorz Wojtalik napisał:

Mam swojego i się zastanawiam nad sprzedażą. Na pewno będzie taniej bo jest kilka rzeczy do zrobienia 

Daj znać jak się zdecydujesz.

Może się skuszę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.08.2017 o 00:37, mirasek napisał:

Może przejedź się obydwoma, różnica jest wyraźna, a czy jest warta potencjalnie większych kosztów to już indywidualna sprawa. Jeżeli "na papierze" nie robi furory, to dlaczego nie jeździsz najprostszą dwulitrówką? ;) Znacznie mniejsze dysproporcje ma 2.0 do 2.5 niż 2.5 do 3.0 ;) 

Ja swojego mam niejako "z przypadku". Nie szukałem Subaru, ale skoro się trafił 2,5 z AT to wziąłem, bo od szczeniaka chciałem mieć Subaru. Gdyby to "trafienie" maiło 2.0 z MT to też bym go wtedy kupił. ;) I masz rację, że różnica miedzy czterocylindrówkami jest znikoma, szczególnie że ja mam 2,5 AT, a niedawno miałem okazje przejechać się 2,0 z MT. Automat jednak swoje zabiera i do agresywnego butowania to się raczej umiarkowanie nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...