Skocz do zawartości

Legacy IV problem po zakupie


Maciek.kalisz

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, niedawno zakupiłem Legacy IV 2.0 165konne z manualną skrzynią, niestety pojawiły się dwa problemy.

1) po przejechaniu ok 20 kilometrów po mieście auto przy ruszaniu drży.. nie dzieje się to gdy mamy zimny silnik, muszę przejechać 20 kilometrów po mieście i przy normalym ruszaniu strasznie telepie budą, dwumas nie ćwierka, na pedale sprzęgła nie jest wyczuwalne żadne drganie... zmieniłem już poduszkę pod skrzynią bo oryginał byl już dosć miękki,lecz nie przyniosło to żadnej poprawy. w pierwszy dzień po zakupie te objawy nie zachodziły, przejechałem prawie 300 kilometrów bez problemów i drgań.. jak dla mnie dragania występują z tylnej bądź środkowej części pojazdu, może ktoś już miał taki problem ?

2) sonda lambda pokazuje wartości 0,9-1,5 i wyświetla po podpięciu na komputerze komunikat że "ubogo". na desce brak checka. później wrzuce wykres jej pracy w zaleznosci od obrotów. czy jej zakres jest prawidłowy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1- olej bym wpierw zmienił a jak nie pomoże to dobry warsztat- może być od sprzęgła po coś drobnego
Ad 2- w jakich jednostkach masz to podane? Bo jak w V to chyba stanowczo za dużo. Mój 2.0 ma 0,0 - 0,8 V ale górną granicę bardzo rzadko osiąga. Nie mierzyłem dokładnie takiego motoru jak Twój ale wszystkie z jakimi się do tej pory spotkałem pracowały w bardzo podobnym przedziale. Dziwne trochę że brak CEL. Powinien świecić signal out of range.

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pierwszego , to trzęsie budą przy jeździe na wprost czy przy skręconych kołach? Możesz mieć uszkodzone wisko w centralnym mechanizmie różnicowym. Jeżeli objawy występują również na wprost to winowajcą jest nieszczęsny dwu mas, pomimo iż nie wydaje żadnych podejrzanych  odgłosów. Jakość dwu masy w tych modelach jest kiepska. Jak masz reduktor ,bo nie piszesz czy to kombi to sprawdź czy objaw jest identyczny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zjawisko drżenia występuje tylko przy ruszaniu , nie ważne czy na wprost czy ze skręconymi kołami. olej w czym ? w skrzyni biegów ? sprawdzałem jego stan, jest okej i kolor również w porzadku, przejrzysty ładny. ale tak jak mowiłem, na zimnym silniku brak tego a to wlaśnie na zimnym padająca dwumasa powinna dawać również nieźle o tyłku, tak samo jak zapinam 5 bieg przy 50 gaz w podłoge i budą nie telepie, przy gaszeniu i odpalaniu również brak drgań..podsyłam wykres od sondy. mam kombi i reduktor, delikatnie też czuć szarpienięcie ( gdy oczywisicie wystepuje)

subaru.jpg

Edytowane przez Maciek.kalisz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 bieg i 50km/h ?:o

 

Ile masz obrotów wtedy 1000?

Właśnie zbyt niskie prędkości obrotowe zabijają dwumase.

 

Nawet w dieslu niewpadlbym na pomysł by przy takiej prędkości zapinać najwyższy bieg.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko w celu sprawdzenia dwumasy tak zrobiłem , nie jeżdżę tak na codzień . Zaczynam szukać dziury w całym , łączyć fakty i tylko nie potrzebnie się denerwować . Mam niesprawna sondę przez co mam uboga mieszankę . Na zimnym silniku mieszanka jest wzbogacona przez co nie szarpie .. dodatkowo mam dziurkę w wydechu i delikatnie falujące obroty ( jedni piszą ze to przepustnica i luz zaworowy - a ten był podobno robiony 10 tysięcy temu wraz z remontem silnika ) łącze te wszystkie rzeczy i głupieje . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wykresu nie wynika wcale że wynik jest w voltach. Raczej obstawiałbym wartość "lambda". Ale ty wiesz najlepiej co mierzyłeś.

Poza tym sonda 1 w tym wozie nie jest sondą napięciową, więc mierzenie napięcia niewiele wnosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to co napisze kompletnie nie ma nic wspólnego z twoim przypadkiem ale u mnie było dość podobnie i winowajcą okazały się kable zapłonowe i świece. Gdzie świece po wyjęciu z silnika wyglądały jak nówki sztuki z pudełka a kable były wizualnie spoko. Zmieniłem bo to akurat było najtańsze ze wszystkiego na co wpadłem i pomogło. Nie trzęsie budą, nie falują obroty i wszystko jedzie jak powinno. Spróbuj. Koszt nie duży a nóż pomoże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy miałeś problem na ciepłym i zimnym silniku ? Na zimnym u mnie nic nie występuje , dopiero jak go dobrze nagrzeje . Dzis już pojezdzilem , na zimnym igła , po nagrzaniu już zaczął szarpać ale tez nie za każdym razem .. myśle ze Pierw zrobię sondę bo komputer pokazuje ze ma uboga mieszankę , pospawam wydech i zmienię świece . Podpowiedzcie , jak to z wymiana świec , trzeba ruszać silnikiem aby wyjąc cewki i świece ? Niestety do podłużnic bardzo blisko i nie wiem czy jakimś lamanym kluczem się dojdzie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

odgrzewam trochę temat z zapytaniem w jakich wartościach pracuje pierwsza sonda lambda ? wbiłem się miernikiem w przewody i uzyskałem wartości 1,2 -1,9 Volta w zależności od obrotów.. aaa, świecie zmieniłem, obawy były czy dam rade w pierwszym swoim boxerze , ale poszło gładko, niestety szarpanie(tylko przy ruszaniu) po rozgrzaniu dalej występuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...