Skocz do zawartości

zanik mocy po generalnym remoncie silnika EJ255


Zbyszek_

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

Zrobiłem w Foresterze 2.5 XT EJ255 A/T 4EAT remont generalny silnika. Auto ma ok 200 KKM przejechane. Wymienione zostały tłoki, wał korbowy, pierścienie, uszczelniacze zaworowe, remont głowic i powiększenie rozmiaru cylindrów, uszczelki, szpilki ARP etc.. Wstawione zostały drogie elementy kute. Bardzo dużo pieniędzy na to poszło. Remont został zrobiony bo auto spalało ok 2L oleju na 1000KM. Docierane było ok 1 KKM.

Wynik jest taki, ze auto nie spala już oleju. Po docieraniu zaczekałem jeździć normalnie i zaobserwowałem duży spadek mocy. Auto przyspiesza jak golf 90KM a powinno mieć ok 230KM i tyle podobnie kg co golf. Obroty wchodzą na 6-7 K auto wyje jak wyło przed remontem, ale mocy niema.

Będę jechał do zakładu, który to robi za parę dni i tam coś się prosił ale nie wiem co z tego wyjdzie.

 

Pytanie jest czy to jest normalne po takim remoncie i czy to samo minie po np. następnych park KKM ?


I czy jest ktoś w tym kraju kto będzie umiał przywrócić moc w tym samochodzie? - Czy to jest tak skomplikowane, że tylko fabryka w Japonii potrafili złożyć te elementy tak aby pracowały poprawnie?

 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przy takim zakresie prac to problemem może być wszystko od, źle spasowanych części, nieszczelności w dolocie źle zamontowanej przepływce/uszkodzonej poprzez źle przytknięty kabel do świecy itp... :)

 

Zaczął bym od pomiaru parametrów, korekt krótkich długich, MAF-u, sondy lambda to w pierwszej kolejności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagę,

Problem mój jest taki, że zakład mi powiedział, że te logi dynamiczne zrobili i wszystko jest cacy. A ja nie mam wzorców tych parametrów mogę sobie sam podłączyć program do tego CAN bus czy OBD2 czy co tam jest i sobie to zapisać. Ale ja nie mam zakresów tych parametrów, których mam się spodziewać przy danej sytuacji. Wiec nie jestem wstanie znaleźć przyczyny problemu. Jest to gdzieś online - czy jakieś książki do nabycia? Bo jak nie ma to potrzebuję jakiegoś mechanika, który to potrafi zbadać tak naprawdę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Zbyszek_ napisał:

Hej!

Zrobiłem w Foresterze 2.5 XT EJ255 A/T 4EAT remont generalny silnika. 


I czy jest ktoś w tym kraju kto będzie umiał przywrócić moc w tym samochodzie? - Czy to jest tak skomplikowane, że tylko fabryka w Japonii potrafili złożyć te elementy tak aby pracowały poprawnie?

 


 

Pewnie ze jest. Skontaktuj sie z firma Carsport lub forumowiczem Carfit. Zrobil "pare" silnikow 2.5t

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę dni po tym całym remoncie wyskoczył mi też błąd skrzyni biegów P0740. I zostawiłem dziś ten samochód w takim zakładzie co robi tylko skrzynie biegów i właśnie te automaty. I tam ludzie mówią, że torque converter jest do regeneracji. Że kreci się od strony silnika ale od strony skrzyni biegów już nie kreci się tak szybko jak powinno. Obiecują, że ich regeneracja naprawi ten zanik przyspieszenia. Wiec jest szansa, że ten remont silnika wyszedł dobrze, a  problemem jest ta nieszczęsna skrzynia 4EAT. Ale dlaczego akurat podczas remontu padła? - nie mam pojęcia. Jak ten remont skrzyni nie przyniesie oczekiwanego efektu, to będę prosił mechanika od silnika, żeby coś tam jeszcze podumał. Może coś wymyśli. 

 

Jeśli chodzi o katalizator to będę nad tym dumał po remoncie skrzyni. Bo jak ten samochód spalał 2 L oleju na 1KKM to katalizator chyba mógł się jakoś zapchać tym spalonym olejem. Ale to takie gdybanie póki co.

 

Trzeba być dobrej myśli!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyszek, jeśli jesteś "świeży" w temacie Subaru to proponuję abyś jednak skonfrontował powyższe z MTS Subaru lub Carfit. Zjedli zęby na Subaru...

Nie napisałeś kto Ci składał silnik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisze nic o nazwach zakładach. Bo nie chcę nikogo chwalić ani oskarżać nie będąc w 100% pewny. Bo jest duża szansa, że remont wyszedł ok tylko ta nieszczęsna skrzynia nagle padła (tak twierdzi zakład od skrzyń). Dam im się wykazać a potem zawiozę samochód do V-Tech Gdynia do hamowni na badanie momentu i mocy. Jak wyjdzie, że jest dużo za mało i zakład, który robił remont nie będzie potrafił już nic zrobić. To pojadę tam do was na południe i zostawię ten samochód 'na polu' w tym CarSport'cie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak to nie była skrzynia biegów odebrałem auto po naprawie skrzyni (regeneracja torque converter'a, wymiana filtrów, oleju i nowe zawory hydrauliczne). Pojechałem na hamownie. Wyszło 130KM maksymalna moc (sic!) i ok 250Nm moment obrotowy. A auto ma mieć 230KM i 350Nm. Dlatego to subaru bo wstawieniu kutych elementów i remontu silnika jedzie jak golf TDI. Nie wiem jaki sens maja takie naprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklamacja i tyle. Masz wynik z hamowni to pokaż go w warsztacie i niech dumają. Może to elektronika głupoty robi albo gorzej - np. źle dobrali graty, źle poskładali, błąd jaki w głowicach....  Dobrze poskładany powinien iść jak kuna. Do setki poniżej 7 sekund. Nawet automat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że przez internet nie można tego zdiagnozować. Głownie mi chodziło o zakłady jakieś w całej Polsce, które wg. Was naprawdę potrafią to zrobić. I dostałem 2 namiary Carsport i MTS Dzierżoniów - dzięki!
Oraz nie byłem pewien czy to przypadkiem jakoś samo się nie ustawia po jakiś 2tysKM. Ale to chyba bzdura. Nikt tu nic takiego nie napisał. A taką bajeczkę przy innych okazjach słyszałem już wielokrotnie z ust różnego rodzaju monterów, mechaników. Również byłem ciekawy czy nie ma po tej operacji jakiś typowych rzeczy, których mechanik mógł zapomnieć, ale wszyscy tu piszą jasno, że to może być multum spraw.


Składam reklamacje do tego zakładu.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak pomyślałem, że warto podłączenie turbiny sprawdzić. Jadę jutro do zakładu który zajmuje się wyłącznie turbinami w Gdyni AM Serwis. Aby mi sprawdzili czy tam właśnie jakiegoś błędu nie ma? Jakiś wiszący wężyk czy coś ?
Samo turbo było sprawdzane właśnie w AM Serwis przed remontem silnika i powiedzieli, że jest w b. dobrym stanie i że nie trzeba regenerować - a taki przypływ szczerości to rzadkość w tej branży, wiec tylko to podłączenie/sterowanie turbiny podejrzewam ale z dość niskim prawdopodobieństwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że taka będzie ich linia obrony, że pozostałe elementy samochodu są zepsute a ich zadanie jest wykonane dobrze, bo to klasyka w branży budowlanej i motoryzacyjnej. Ale diagnostyka przed jest ich obowiązkiem, widziałem gdzieś jakieś orzeczenia sądu w podobnych sprawach. Jeśli inne elementy samochodu są złe i uniemożliwiają remont to oni to powinni przed remontem stwierdzić, poinformować mnie i ew. nie podejmować się naprawy. Natomiast tego typu obwinianie wszystkiego dookoła dopiero podczas reklamacji, to za późno. Zresztą oni diagnostykę wykonywali. I oni sprawdzali różne sprawy i poinformowali mnie, że głowice złe, cylindry złe, korbowód etc... Dodatkowo wystarczyło przejechać się 1KM przed remontem i było widać ze z mocą tam nie było problemów. Natomiast po remoncie - co mnie teraz dziwi - wystarczyło znowu zrobić 1km (gdzie oni docierali to ok 500 km) aby stwierdzić kolosalny brak mocy. I specjalista od Subaru nie był wstanie tego wyczuć??? Moja żona to stwierdziła po jednym przejeździe obwodnica trójmiasta. Gdzie to auto jedzie wolniej niz golfy tdi, samochody dostawcze ... 

 

Sprawdzenie turbo to tania i szybka sprawa, jak to będzie jakiś drobiazg ich tylko poinformuje o tym i poproszę o zwrot kasy za ten drobiazg. Natomiast im złożyłem reklamacje ale czekam na ich odpowiedz. Ich obowiązkiem jest naprawa usterki. Chociaż szczerze to wolałbym się już z daleka od nich trzymać. Bo to będzie moja już 3cia i ostatnia wizyta w tym zakładzie. Auto tam stało najpierw remont chyba 3-4tyg potem 1sza reklamacja ok 2tyg teraz druga. Ale wg. mojego radcy prawnego droga prawna jest taka, że muszę im dać szanse naprawić i jakiś logiczny czas na naprawę dać. A dopiero jak usterki nie naprawią to wtedy auto do innego zakładu, usuniecie usterki, za które ja płace i kolejno występuje się z roszczeniem zwrot kosztów wykonania zastępczego. Potem wezwanie do zapłaty, drugie przed-sądowe, powództwo, rozprawa, orzeczenie. I ew. nakaz komorniczy, egzekucja. Tak to wygląda w cywilizacji. Kłótnie w warsztatach ! - to nie lata 80'te ...

 

 

Edytowane przez Zbyszek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przypadkiem rozrząd się nie przestawił o jeden ząbek? To skutkuje dramatycznym spadkiem mocy, choć nie wiem jak w parametrach z OBD2 by się to objawiało.

Z hamowaniem silnika przy skrzyni automatycznej jest tak, że ciężko jest uzyskać wiarygodny wynik na hamowani. Nawet przy 100% sprawnym aucie raczej nie dostałbyś wyniku zgodnego z tym co jest w specyfikacji technicznej auta. 

Masz możliwość podpięcia się pod OBD2 i ściągnięcia chociaż parametrów IAM? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile +/- % od tego co jest w spec auta jest tolerowane 5%, 10% bo mi brakuje 60%. Mam interface BT z OBD2 ale muszę program zainstalować jakiś co mi to zczyta. Zrobię to i odpiszę jakoś. A jaki program polecasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.07.2017 o 20:01, Zbyszek_ napisał:

Jednak to nie była skrzynia biegów odebrałem auto po naprawie skrzyni (regeneracja torque converter'a, wymiana filtrów, oleju i nowe zawory hydrauliczne). Pojechałem na hamownie. Wyszło 130KM maksymalna moc (sic!) i ok 250Nm moment obrotowy. A auto ma mieć 230KM i 350Nm. Dlatego to subaru bo wstawieniu kutych elementów i remontu silnika jedzie jak golf TDI. Nie wiem jaki sens maja takie naprawy?

Współczuję, i wiem jak to będzie ciężko zareklamować. wszyscy znamy triki warsztatów samochodowych. Pewnie skończy sie w sadzie.

Szczerze jak bym byl osoba szukająca subaru jako pierwsze i po przeczytaniu Twojej sytuacji nigdy bym auta nie kupil tej marki. Sa  na szczęście uczciwi ludzie, poleca mts rally, pogadaj z nimi pomogą z rzeczoznawca by sprawę ugrać później w sadzie. A auto wróci do żywych :) 

W każdym bądź razie trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie mam jeszcze małe. Czy te komputery tych samochodów (ECU) samochody nie maja jakiś trybów serwisowych, które się mogą włączyć podczas np. remontu silnika lub dużego braku prądu i trzeba to jakoś przełączyć na tryb zwykły? - pytam bo zakład twierdzi, że niema w moim ECU rządnych błędów w komputerze natomiast moc jest mała. Oni sprawdzają wszystkie podejrzane komponenty silnika np. turbinę - a może porostu komputer tak to steruje bo jest w jakimś 'service mode', może usterka nie jest mechaniczna/fizyczna a software'owa??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakieś zdjęcia do tego albo pamiętasz gdzie jest jakiś 'spec' do tego. Może moi eksperci od Subaru podłączyli je razem bo pasowały do siebie a teraz mi tam turbinę rozkładają na części pierwsze i drapią się po głowach co dalej?

 

 

czy ty piszesz może o tym? https://mechanics.stackexchange.com/questions/8095/what-is-supposed-to-happen-when-my-subarus-test-mode-connector-is-hooked-up

 

 

Edytowane przez Zbyszek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...