Outback MY 2018

[spawalniczy]

8 godzin temu, SUBORO napisał:

Jak raz jeździłem po koniec września po Szwajcarii udostępnionym przez miejscowego kolegę OBK 2.5. Trochę się zgadzam - też wył bardziej niż jechał.

 

To ten OBK ze zdjęcia? Jeśli tak, to warto przejechać się nowym modelem, w którym skrzynia pracuje zupełnie inaczej i zjawisko wycia zostało zredukowane.

[Adam Turlej]

No ale auto za 170 tys PLN fajnie by było jakby jednak przyspieszało i dawało trochę radości. Rozsądny wybór to mondeo w bidzie za 110 tysięcy. A i nie wiem czy nie będzie lepiej i ciszej przyspieszać od OBK. Nie ma co pitolić, Subaru nie ma oferty. Jak ktoś lubi samochody to nie kupi takiego kapcia i tyle. W tej cenie np. Mondeo 4x4 z najmocniejszym silnikiem bardzo ładne w środku. Z takiego samego powodu zrezygnowałem z zakupu japońskich motocykli. Obecnie motocykle BMW, KTM czy inne marki Europejskie są dużo nowocześniejsze niż japońskie, a co roku pokazują coraz coś nowego.

Edytowane 24 Października 2017 przez Adam Turlej

[kriskristoffers]

Chciałbym zobaczyć takie Mondeo jak sobie radzi na Plejadach na trasie terenowej

[radekk]

15 minut temu, kriskristoffers napisał:

Chciałbym zobaczyć takie Mondeo jak sobie radzi na Plejadach na trasie terenowej

A od kiedy Mondeo jest modelem w jakimś stopniu uterenowionym? Bo co bo ma napęd na 4? Taki Veyron też jest gówniany w porównaniu do takiego OBK, bo kiepsko sobie poradzi na terenowej

[Karas]

14 minut temu, Adam Turlej napisał:

No ale auto za 170 tys PLN fajnie by było jakby jednak przyspieszało i dawało trochę radości. Rozsądny wybór to mondeo w bidzie za 110 tysięcy. A i nie wiem czy nie będzie lepiej i ciszej przyspieszać od OBK. Nie ma co pitolić, Subaru nie ma oferty. Jak ktoś lubi samochody to nie kupi takiego kapcia i tyle. W tej cenie np. Mondeo 4x4 z najmocniejszym silnikiem bardzo ładne w środku.

OBK to jest auto rodzinne m.in do bezpiecznego i bezawaryjnego przewozu rodziny np małych dzieci żonki i psa również w trudnych warunkach drogowych jak śnieg czy drogi nie utwardzone- do  scigania się czy startów spod świateł ludzie kupują inne auta , które się do tego nadają . Jeżeli chcesz spędzać dużo czasu w serwisie to kupuj mondeo najlepiej z 4x4  na pewno czytałeś co się dzieje z napędem 4x4 w  nowym focusie rs zapewne kawka w serwisie Ci posmakuje Obk to auto dla dojrzałego faceta, ceniącego bezpieczeństwo i bezawaryjność. Zgadzam się z  Tobą że demonem  osiągów nie jest. Natomiast dla chłopaka chcącego się wyszaleć na drodze,który  potrzebuje kombi na rynku jest wiele innych aut

[radekk]

Czyli posiadanie samochodu o mocy powiedzmy 200-250KM służy do ścigania się i startów spod świateł?

Jakoś nie traktuje takich samochodów do szaleństw, tylko do bezpiecznego poruszania się po drogach i choćby sprawnego wyprzedzania.

[Gregorius]

Godzinę temu, RoadRunner napisał:

Dziwne abyś miał problem na autostradzie gdzie limit jest 100 km/h  W Niemczech sprawa trochę inaczej by się przedstawiała. Tutaj sprzedaż używanych 2.5 leży i kwiczy. Jak masz 3.6 to schodzi na pniu.

Mowie o niemieckiej i polskiej autostradzie i to zaladowany na maksa z trumna na dachu. 140-150 km/h na tempomacie i jade sobie zupelnie spokojnie. Mocy mi nigdy nie brakowalo.

W Norwegii 3.6 wogole nie ma i nie ma tez tylu krzyzy przydroznych co w Polsce.

35 minut temu, Karas napisał:

OBK to jest auto rodzinne m.in do bezpiecznego i bezawaryjnego przewozu rodziny np małych dzieci żonki i psa również w trudnych warunkach drogowych jak śnieg czy drogi nie utwardzone- do  scigania się czy startów spod świateł ludzie kupują inne auta , które się do tego nadają . Jeżeli chcesz spędzać dużo czasu w serwisie to kupuj mondeo najlepiej z 4x4  na pewno czytałeś co się dzieje z napędem 4x4 w  nowym focusie rs zapewne kawka w serwisie Ci posmakuje Obk to auto dla dojrzałego faceta, ceniącego bezpieczeństwo i bezawaryjność. Zgadzam się z  Tobą że demonem  osiągów nie jest. Natomiast dla chłopaka chcącego się wyszaleć na drodze,który  potrzebuje kombi na rynku jest wiele innych aut

Dokladnie. Nic dodac i nic ujac.

 

Edytowane 24 Października 2017 przez Gregorius

[Andrzej Koper]

9 godzin temu, SUBORO napisał:

Nie odgadnę czy to sarkazm był .. ? chyba nie .?    Bo to prawda !  Na górskich szwajcarskich drogach. Natomiast  między Lozanną a Genewą nie trzeba nic więcej niż Dacia Logan   Serio.

 

w niektórych krajach a szczególnie w Szwajcarii bardzo trudno jest mi utrzymać prędkość  50 km/godz  a za 51 jest już mandat....dlatego zażartowałem o tych 300/400 KM. W czasie jazd testowych OBK 2.5 nie spotkałem się z opiniami o braku mocy , jeżeli to w luźnej rozmowie nie dotyczącej kupna. Klienci zwracają uwagę na bardzo małe zużycie paliwa miasto/autostrada wynoszące w czasie jazdy testowej nawet 8/8.5 l/100 , komfort i b.dobre wyciszenie auta przy jeździe po nierównościach. Interesują się również systemami bezpieczeństwa , działaniem tempomatu  , radia itd. Być może w pewnych momentach mocniejszy silnik by się przydał ale chyba nie wszystkim... Czasy bezkarnego łamania przepisów drogowych bezpowrotnie minęły , klienci zwracają uwagę na inne zalety auta a moc silnika zeszła na dalszy plan. Nie zmienia to mojej opinii , że Impreza powinna być wyposażona w silnik 240 KM

[SUBORO]

45 minut temu, Andrzej Koper napisał:

dlatego zażartowałem o tych 300/400 KM

A ja się będę upierał, że to wcale nie żart Szwajcarskie ulice roją się od aut o takiej mocy. Każdy powie : bo ich stać ! To prawda, ale chodzi też o jazdę po górach. Zauważyłem, że na zwykłych górskich drogach kierowcy jeżdżą bardzo dynamicznie nie przejmując się zbytnio ograniczeniami - w przeciwieństwie do autostrad.

Warto przy okazji przypomnieć (jakby kto nie wiedział) że CH jest bezapelacyjnym królestwem SUBARU w Europie.

[haubi65]

Godzinę temu, Andrzej Koper napisał:

 

 Impreza powinna być wyposażona w silnik 240 KM

 Impreza i Levorg !!!! OBK niekoniecznie

 

Bo w gorach czasami i 80 km/h  moto jest bardzo szybko .. bardziej liczy sie jak maszyna sie odpycha

Edytowane 24 Października 2017 przez haubi65

[Zbylut]

9 godzin temu, SUBORO napisał:

Zauważyłem, że na zwykłych górskich drogach kierowcy jeżdżą bardzo dynamicznie nie przejmując się zbytnio ograniczeniami

We Włoszech czy Austrii podobnie. Taki Outback jest trochę zawalidrogą - sprawdzone.

[Adam Turlej]

Co do jakości wykończenia i spasowania środka Subaru OBK plasuje mi się w ścisłej czołówce. Jedynie co to mogli by dać lepsze audio z szybszymi okienkami. Fotele, plastiki, wykończenie bagażnika spasowanie całości na plus. Tak że naprawdę niewiele brakuje. W USA mając do wyboru wolnossący silnik 3.6 jest pełnia szczęścia. Coś wiadomo o ver. 2018. ????

 

Co do Norwegi to fakt tak się jeździ w tym komunistycznym raju finansowanym z ropy i gazu. 

Edytowane 24 Października 2017 przez Adam Turlej

[SUBORO]

40 minut temu, Zbylut napisał:

Taki Outback jest trochę zawalidrogą - sprawdzone.

Oooo wypraszam sobie  To, że mnie na podjeździe do przełęczy wyprzedziła Astra nie znaczy, że byłem zawalidrogą. Bo to góral był miejscowy, objeżdżony od dziecka na tej trasie (tak się pocieszam w każdym razie ..).

[Gregorius]

W dniu 23/10/2017 o 09:59, Karas napisał:

podobnie jak kiedyś tak i dziś  japońskie auta walczą o klienta ceną i bezawaryjnością. Odwiedz dealeara niemieckiej marki , skonfiguruj   auto klasy obk lub forester xt w  silnik  o mocy  zbliżonej  do 175  koni a w przypadku forka  240koni, skrzynie automatyczną, napęd  awd, prześwit  21cm a  następenie porównaj z ceną OBK i forestera xt. Jak już to zrobisz wróć na forum i podziel się  tym co odkryłeś  

Kiedys porownywalem cene Superba z podobnym wyposazeniem i pseudo napedem na 4 kola i wychodzilo sporo drozej od OBK-a. Przypuszczam, ze w przypadku PAssata bedzie to jeszcze wieksza roznica.

 

Jakbym sobie chacial poszalec na drodze to wolabym juz kupic Tesle, ktora kosztuje w Norwegii niewiele wiecej niz OBK:

[olo11]

11 godzin temu, Adam Turlej napisał:

komunistycznym raju finansowanym z ropy i gazu.

W ktorym jeszcze w latach 60 byla bida z nedza, zanim pojawily sie technologie wydobycze w sektorze offshore. Ale zostawmy ich w spokoju, Norwegia...to Norwegia i tyle

[Gregorius]

4 minuty temu, olo11 napisał:

W ktorym jeszcze w latach 60 byla bida z nedza, zanim pojawily sie technologie wydobycze w sektorze offshore. Ale zostawmy ich w spokoju, Norwegia...to Norwegia i tyle

Powiedzial przedstawiciel bogatego mocarstwa.....

[olo11]

1 minutę temu, Gregorius napisał:

Powiedzial przedstawiciel bogatego mocarstwa.....

Nie bogatego tylko na dorobku jesli juz

 

[Adam Turlej]

Polecam ten filmik apropo Passat vs. Outback. 

 

 

Tu wszystko w temacie. Pomimo że bardzo mi się podoba wizualnie Outback to redaktor z Rosji dobrze wypunktował różnice. Jedno ważne ale, Outback vs Forester to zupełnie dwa różne napędy, Forester ma naprawdę dobry napęd offrądowy, w Outbacku to jest napęd 4x4 na asfalt i tyle. PR Subaru mówi ze ich auta mają napęd 4x4 ale nie pokazują wyraźnych różnic w ich ustawieniach i przydatności. Przy czym i tak uważam ze OBK H6 jest bardziej terenowy od Passata. Co do 2.5 uważam że bedzie miał za mało momentu żeby się wyrwać z jakiegoś błotka czy zaspy. Bo jakby podatność konstrukcji na stres wydaje mi się dużo lepsza. W moim poprzednim Outbacku zawieszenie było naprawdę bardzo mocne.  Na 140 tys km nic nie padło poza gumkami stabilizatorów, ale to jest normalne i tanie zjawisko. A jeździłem po jakimś syfie właściwie raz w tygodniu.

 

Edytowane 25 Października 2017 przez Adam Turlej

[RoadRunner]

1 godzinę temu, Gregorius napisał:

Kiedys porownywalem cene Superba z podobnym wyposazeniem i pseudo napedem na 4 kola i wychodzilo sporo drozej od OBK-a. Przypuszczam, ze w przypadku PAssata bedzie to jeszcze wieksza roznica.

To chyba jak euro było po 3.3 PLN.

Konkretnie:

OBK Exclusive. 41400 EURO, czyli na dzisiaj 41400 * 4.24 = 175 kPLN

Superb. Nie chciało mi się bawić w wybieranie takiego samego wyposażenia, więc wybrałem najmocniejsze 4x4 280PS w najbogatszej wersji L&K + parę dodatków (aktywny tempomat, system bezkluczykowy, rozpoznawanie znaków, kamera cofania. 178 kPLN.

 

 

[Siemek]

22 minuty temu, RoadRunner napisał:

41400 * 4.24 = 175 kPLN

 

A jeszcze konkretniej:  obecny kurs wg Subaru na październik jest inny. 4,2769.

A więc 41400 * 4,2769 =   177 063,66

Szkoda, że nie ma jeszcze wyprzedaży albo znaczących obniżek OBK np. związanych z nowym zbliżającym się modelem 2018 bo bym brał.

[radekk]

Posiadam Passata Alltracka, a zamieniłem z OBK H6 3.0 co do bajerów to znacznie przebija OBK, obecny już mu może dorównywać. Co do jazdy nie ma porównania, mimo iż w OBK skrzynmia biegów to była porażka, chyba jakiś inżynier na kolanie pisał do niej oprogramowanie. Ale mając też OBK 3.6 to już tam skrzynia chodzi całkiem fajnie. Więc zakładam że w obecnym też jest ok, tyle że nie przemawia do mnie ten silniczek 2.5, ja mimo wszystko widzę w tym 3.6

[kriskristoffers]

No 3.6 musi się dobrze odpychać - czekam na 6 w Lotto, a potem fruuuu... do Kaliningradu (blisko mam, a co) po nówkę sztukę 3.6

[Gregorius]

4 godziny temu, RoadRunner napisał:

To chyba jak euro było po 3.3 PLN.

Konkretnie:

OBK Exclusive. 41400 EURO, czyli na dzisiaj 41400 * 4.24 = 175 kPLN

Superb. Nie chciało mi się bawić w wybieranie takiego samego wyposażenia, więc wybrałem najmocniejsze 4x4 280PS w najbogatszej wersji L&K + parę dodatków (aktywny tempomat, system bezkluczykowy, rozpoznawanie znaków, kamera cofania. 178 kPLN.

 

 

Gwoli scislosci, prownywalem ceny w Norwegii. Tu cena jest w koronach, nie wiem czemu w Polsce jest przelicznae na Euro, skoro zlotowka jest wymienialna, z reszt tak samo jak korona. Roznica byla z pewnoscia znaczna i to byl Superb z porownywalnym silnikiem. Za mocniejsze silniki placi sie potezna akcyze.

[SUBORO]

W dniu 25.10.2017 o 15:02, Gregorius napisał:

Norwegii. Tu cena jest w koronach, nie wiem czemu w Polsce jest przelicznae na Euro, skoro zlotowka jest wymienialna, z reszt tak samo jak korona

Bo Norwegia jest normalnym, stabilnym krajem, odwrotnie jak Polska. Kurs PLN może gwałtownie skoczyć, a wtedy importer zostaje z ręką w nocniku. Więc przerzuca ryzyko kursowe na klienta.

[kriskristoffers]

Można zbierać euro na auto i nimi zapłacić, wtedy wahania kursu nie takie straszne