Naderwana kieszeń na fotelu

[remoo]

Kieszeń za siedzeniem pasażera został naderwana (na całej długości z boku wskazanym strzałką). Ktoś przerabiał temat naprawy? Tapicer? Metoda chałupnicza? Taśma dwustronna ?

Fotka poglądowa - na "moje" auto muszę jeszcze poczekać

Edytowane 2 Czerwca 2017 przez remoo

[fiku]

Może pomoże do uszczelek idealny, to dobry klej w żelu nie ścieka nawet przy pionowym klejeniu.Jesli będzie problem z zakupem, to coś poradzimy

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[recki]

Klej w żelu? A cóż to za cudo i co klei? Bo pierwsze słyszę o takim!

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

[fiku]

Klej w żelu? A cóż to za cudo i co klei? Bo pierwsze słyszę o takim!

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Mialem zapisać fotkę ale padła bateria

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[remoo]

Na alledrogo jestdość duży wybór takich klejów w żelu. Dzięki - rozważę to rozwiązanie naprawy jak tylko dokładniej obejrzę "problem"

[lutek34]

Remoo i jak sobie poradziłeś z tematem? U mnie podobna sytuacja, z tym że kieszeń w fotelu kierowcy. Dziecko nawkładało za dużo książeczek i puściło. Z tym że ja tam widzę pourywane spinki/kołki.

[remoo]

U mnie też puściły spinki a ta plastikowa "listwa" w kieszeni jest złamana. Kupiłem jakiś "hiper-ekstra-mega" klej dwuskładnikowy ale lipa. Klej stwardniał a kieszeni nie chwyciło choć próbowałem położyć fotel i zabezpieczyć taśmą klejącą na czas schnięcia kleju. Na razie kupiłem filcowy organizer i to ukrywa kieszeń. Pewnie jeszcze wrócę do tematu kupując kolejny klej - może lepiej jakiś szewski do skóry?

Edytowane 25 Października 2017 przez remoo

[lutek34]

Po świątecznych wojażach z dziećmi, musiałem się zająć tą kieszenią i wpadłem na taki oto pomysł, wiercimy uważnie jeden otwór w pozostałości po kołku, tak żeby nie przewiercić się przez "skórę", ja to zrobiłem ostrym wiertłem palcami, reszta otworów jest istniejąca i przeplatamy opaskę zaciskową tak jak na fotach poniżej.

[peppo68]

A ja wymontowałem twardy plastik z tyłu fotela i przykręciłem odłamany fragment wkrętami "od tyłu". Z tego co pamiętam plastik z tyłu fotela zaczynamy "odrywać" od dołu a później wysuwamy do góry.

[remoo]

U mnie trytytka robi robote Mniej roboty a efekt conajmniej satysfakcjonujący. Dzięki lutek34!

Edytowane 24 Stycznia 2018 przez remoo

[MłodyWIR]

Haha ten sam problem - pomysł z trytytką THE BEST!

Dzięki

[lutek34]

nie ma za co 

to już rok minął jak zamieściłem te zdjęcia, ale ten czas zapierdziela