Skocz do zawartości

Tuleje gumowo-metalowe Legacy IV


MichaPL

Rekomendowane odpowiedzi

  • 10 miesięcy temu...

Witam

 

Chciałbym bardziej szczegółowo opisać tu moją rozpoczynającą się przygodę z zawieszeniem i oczywiście uzyskać kilka rad.

Mam stuki w przednim zawieszeniu. Wg mnie opony, zawieszenie i hamulce to podstawa bezpieczeństwa i tak jak na fotelikach dla dzieci na tych rzeczach nigdy nie oszczędzam, a samej wymiany staram się nie odwlekać. 

 

Kompletuję obecnie części. Do wymiennych elementów należą (Legacy IV 2.0):

21067GA050 - sworzeń wahacza

20204AG010 - tuleja wahacza tylna

20204AG030 - tuleja wahacza przzednia

 

(można też dostać cały assy wahacz)

 

20470SA000 - łącznik stabilizatora

20414AG010 - wkładka tulei stabilizatora

 

34141AA042 - końcówka drążka kierowniczego

 

oraz wszystkie elementy kolumny

 

Do tej pory zakupiłem:

> zestaw poliuretanowych tulei wahacza + tuleja stabilizatora STRONGFLEX (332,90)

 https://www.strongflex.eu/pl/impreza-gh-gr-08-11/1192-zestaw-zawieszenia-przedniego-5902553520941.html

 

> łączniki stabilizatora CTR CLSU-1 (60,-/szt)

http://capco-ctr-parts.com/product/clsu-1-front-stabilizer-link-rightleft-24/

 

I teraz kilka pytań. 

Jestem zwolennikiem robienia wielu rzeczy na raz aby uniknąć wielokrotnego niepotrzebnego rozbierania - oczywiście o ile jest to racjonalne.

 

Czy warto przy okazji wymiany tulei wymienić sworznie wahacza i końcówki drążka zapobiegawczo?

Koszt elementów dodatkowo 262,- (CTR, 555) + robocizna

 

Profit: jednorazowy ustawienie zbieżności i właściwie nowe zawieszenie przednie (pomijając kolumny, które zakładam, że są sprawne - oby...)

oczywiście każdy mechanik typu "Pan Heniu" powie (sugerując się zapewne w 98,4% lenistwem): "Panie po co jak teraz nie są luźne?"

 

Kolejne pytanie odnośne wspomnianych kolumn.

Czy ktoś z Was wymieniał może ostatnio amortyzatory, sprężyny, mocowania górne?

Jeśli tak, to co było przyczyną? 

 

Nowe amortyzatory to dość duży koszt dlatego chciałbym zapytać o zużycie faktyczne (13 lat, 160 k km)

Badanie na stacji przechodzą nawet amortyzatory z wylanym olejem...

 

 

W dniu 22.05.2017 o 14:32, MichaPL napisał:

Witam Panowie, 

 

Czy ktoś ostatnio robił zawieszenie, jakie są koszty wymiany wszystkich tulei+śruby?

 

Na bank potrzebna prasa hydrauliczna?

 Śruby? Chodzi o 901370005? Trzeba je wymieniać? Są dostępne w oryginalnej twardości?

 

Czy muszę zaopatrzyć się w te czy inne śruby na wypadek zużycia? Często się zdarza, że są starte? 

Edytowane przez archi_voo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, archi_voo napisał:

Witam

 

Chciałbym bardziej szczegółowo opisać tu moją rozpoczynającą się przygodę z zawieszeniem i oczywiście uzyskać kilka rad.

Mam stuki w przednim zawieszeniu. Wg mnie opony, zawieszenie i hamulce to podstawa bezpieczeństwa i tak jak na fotelikach dla dzieci na tych rzeczach nigdy nie oszczędzam, a samej wymiany staram się nie odwlekać. 

 

Kompletuję obecnie części. Do wymiennych elementów należą (Legacy IV 2.0):

21067GA050 - sworzeń wahacza

20204AG010 - tuleja wahacza tylna

20204AG030 - tuleja wahacza przzednia

 

(można też dostać cały assy wahacz)

 

20470SA000 - łącznik stabilizatora

20414AG010 - wkładka tulei stabilizatora

 

34141AA042 - końcówka drążka kierowniczego

 

oraz wszystkie elementy kolumny

 

Do tej pory zakupiłem:

> zestaw poliuretanowych tulei wahacza + tuleja stabilizatora STRONGFLEX (332,90)

 https://www.strongflex.eu/pl/impreza-gh-gr-08-11/1192-zestaw-zawieszenia-przedniego-5902553520941.html

 

> łączniki stabilizatora CTR CLSU-1 (60,-/szt)

http://capco-ctr-parts.com/product/clsu-1-front-stabilizer-link-rightleft-24/

 

I teraz kilka pytań. 

Jestem zwolennikiem robienia wielu rzeczy na raz aby uniknąć wielokrotnego niepotrzebnego rozbierania - oczywiście o ile jest to racjonalne.

 

Czy warto przy okazji wymiany tulei wymienić sworznie wahacza i końcówki drążka zapobiegawczo?

Koszt elementów dodatkowo 262,- (CTR, 555) + robocizna

 

Profit: jednorazowy ustawienie zbieżności i właściwie nowe zawieszenie przednie (pomijając kolumny, które zakładam, że są sprawne - oby...)

oczywiście każdy mechanik typu "Pan Heniu" powie (sugerując się zapewne w 98,4% lenistwem): "Panie po co jak teraz nie są luźne?"

 

Kolejne pytanie odnośne wspomnianych kolumn.

Czy ktoś z Was wymieniał może ostatnio amortyzatory, sprężyny, mocowania górne?

Jeśli tak, to co było przyczyną? 

 

Nowe amortyzatory to dość duży koszt dlatego chciałbym zapytać o zużycie faktyczne (13 lat, 160 k km)

Badanie na stacji przechodzą nawet amortyzatory z wylanym olejem...

 

 

 Śruby? Chodzi o 901370005? Trzeba je wymieniać? Są dostępne w oryginalnej twardości?

 

Czy muszę zaopatrzyć się w te czy inne śruby na wypadek zużycia? Często się zdarza, że są starte? 

Śruby często się urywają a nie kosztują dużo także mozna wymieniać

 

 

Co do amorów to nie wiem jak w legacy ale w imprezie miałem komplet fabrycznych amortyzatorów ?!  (270kkm przelotu auto miało ) i dopiero przednie dawały powoli znać o sobie. Także to raczej wytrzymałe części

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, archi_voo napisał:

Ok, śruby są do dostania fabryczne. 

 

Co z wymianą końcówek i stworzni zapobiegawczo? 

Ja zapobiegawczo postawiłem na parkingu drugi samochód. Przecież ten może się zepsuć. :D

Masz jakieś objawy zużycia końcówek lub sworzni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, WOJO napisał:

Ja zapobiegawczo postawiłem na parkingu drugi samochód. Przecież ten może się zepsuć. :D

Masz jakieś objawy zużycia końcówek lub sworzni?

Co to za złośliwości?

Jak robić to raz a dobrze, a jak szlag go trafi pół roku po wymianie tulej to co? =) pytam po prostu. Jak wymieniłem w lancerze (gdzie się rozleciał) to miałem spokój do końca żywota auta. Tu nie wiem jak długo fabryka trzyma więc pytam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, archi_voo napisał:

Co to za złośliwości?

Jak robić to raz a dobrze, a jak szlag go trafi pół roku po wymianie tulej to co? =) pytam po prostu. Jak wymieniłem w lancerze (gdzie się rozleciał) to miałem spokój do końca żywota auta. Tu nie wiem jak długo fabryka trzyma więc pytam. 

Zadałem Ci konkretne pytanie.

Gdzieś Ty się tam dopatrzył złośliwości?

Wymień i nie trać czasu na pytanie.

Po co pytasz, skoro wiesz lepiej?

Liczysz na to, że ktoś tutaj ma szklaną kulę i odpowie Ci matematycznie, że po takim, a takim przebiegu masz wymienić?

Tak - teraz jestem złośliwy. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:biglol:

2 godziny temu, WOJO napisał:

Liczysz na to, że ktoś tutaj ma szklaną kulę i odpowie Ci matematycznie, że po takim, a takim przebiegu masz wymienić?

A jednak matematyka odpowie.. Posiadając 1508 odpowiedzi na forum najpewniej spotkałbyś się z problemem dotyczącym końcówek i drążków jeżeli takowy by występował =)

Zatem, umyślnie bądź nie, złośliwie czy nie, pomogłeś mi ;)

Czasami niektóre rzeczy warto wymienić przy okazji przy danym przebiegu np. pompę wody przy okazji wymiany paska rozrządu jeżeli przebieg jest większy niż przyjęta empirycznie bądź szacunkowo jej żywotność. 

Zatem nie wymieniam.

 

2 godziny temu, WOJO napisał:

Wymień i nie trać czasu na pytanie.

eeee, a to nie po to jest forum? Mam zamiar robić to za miesiąc więc jest czas na pytania ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o poliuretan to mam założone dokładnie to samo. Jesienią wrzuciłem to i jak na razie nic nie skrzypi. Posłuchałem rad kolegów, którzy mają poliuretan w swoich samochodach i zamiast oryginalnego smaru dałem miedziany i to nie żałując go. Tak więc myślę, że jest to lepsze rozwiązanie. Taka mała sugestia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienialem u siebie jeden sworzen wahacza, nie polecam :) Bez palnika nie do zrobienia. 

Amorki z przodu wymienilem w zeszlym roku - lewy zaczal sie pocic (~240kkm). Tylne wymieniłem niedługo później, bo chciałem trochę podniesc tyl (dystanse). Poduszki amorkow z przodu byly w dobrym stanie, natomiast tylne wlasciwie nie nadawaly sie do ponownego zalozenia.

Jesli chodzi o laczniki stabilizatorow, to bardzo zawiodlem sie na Febi (15kkm i do kosza), natomiast mila niespodzianke sprawil Blueprint (~50kkm). Tyle, ze niewiadomo, czy dzisiaj te czesci sa wciaz robione na tych samych liniach produkcyjnych ;) 

 

T.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tummi napisał:

Wymienialem u siebie jeden sworzen wahacza, nie polecam :) Bez palnika nie do zrobienia. 

Amorki z przodu wymienilem w zeszlym roku - lewy zaczal sie pocic (~240kkm). Tylne wymieniłem niedługo później, bo chciałem trochę podniesc tyl (dystanse). Poduszki amorkow z przodu byly w dobrym stanie, natomiast tylne wlasciwie nie nadawaly sie do ponownego zalozenia.

Jesli chodzi o laczniki stabilizatorow, to bardzo zawiodlem sie na Febi (15kkm i do kosza), natomiast mila niespodzianke sprawil Blueprint (~50kkm). Tyle, ze niewiadomo, czy dzisiaj te czesci sa wciaz robione na tych samych liniach produkcyjnych ;) 

 

T.

 

febi i blueprint   to jedna marka :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć,

Założyłeś zestaw Strongflexa na przedni zawias?

Jakie doznania - czy jest odczuwalny spadek komfortu?

Jaką średnicę stabilizatora przedniego wybierałeś na stronie producenta?

Jestem przed wyminą więc powstał dylemat między gumą a poliuretanem:)

 

 

Edytowane przez Gacu Gac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po dwudniowej walce. Wczoraj skończyłem i niestety zadanie nie ukończyłem w stu procentach. Udało się wymienić sworznie, łączniki stabilizatora oraz tuleje stabilizatora.

Tulei wahacza nie wymieniłem gdyż poległem na nakrętce wspornika tylnej (większej) tulei. Ktoś ją wcześniej zdewastował więc wszystkim chętnym wymiany polecam zaopatrzyć się w te nakrętki. 

Na podnośniku pewnie i bym dał radę ale robiłem to na dwóch kobyłkach na podwórku ;)

 

Od razu rozwiewam wątpliwości jakoby wymiana sworznia bez palnika nie była możliwa. Jest jak najbardziej możliwa tylko potrzeba troch cierpliwości i konsekwencji. Całą drugą stronę robiłem może 3h. 

Przy wymianie sworznia ważne by wymienić śrubę gniazda w zwrotnicy na nową. Oczywiście wszystkie momenty dokręcania zgodne z serwisówką.

 

Jeśli chodzi o odczucia to już nic nie stuka i jest trochę bardziej sterowny. Najwyraźniej wcześniej był problem ze stabilizatorem.

 

Oddam do dobrego warsztatu na te tuleje niech się męczą... Od razu zrobią końcówki drążka i geometrię. Wtedy zapomnę o temacie przedniej zawieszki na wiele kkm.

20180503_1830352.thumb.jpg.8b7f9af4901a845a7bde4709f5c04387.jpg20180503_183526.thumb.jpg.7a0f80dc64104b0f651de7fe3db09c65.jpg20180505_120008_resize.thumb.jpg.d359d1cab2950a59f84e338be741e9cb.jpg20180505_120028_resize.thumb.jpg.1803f071da9de84c690699714a813376.jpg20180505_120016_resize.thumb.jpg.98b4f97611feb7e6243983fa5ac92692.jpg20180505_120037_resize.thumb.jpg.2e6203191b2fff0a2866fc2b3583c107.jpg

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, archi_voo napisał:

Od razu rozwiewam wątpliwości jakoby wymiana sworznia bez palnika nie była możliwa. Jest jak najbardziej możliwa tylko potrzeba troch cierpliwości i konsekwencji

 

Miales szczescie, ze stara sruba sie odkrecila. U mnie sie zerwala i trzeba bylo mocno walczyc :/ A podobno po podgrzaniu palnikiem (przed odkrecaniem) wszystko idzie OK.

 

T.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Ja z kolei nie odczuwam żadnej różnicy między gumą a poli. No chyba, że delikatnie bardziej drgania się przenoszą na budę. ale to może być odczucie subiektywne

Na początku jakby trochę lepiej za ręką szedł ale szybko się przyzwyczaiłem chyba, bo teraz nie widzę różnicy.
Co do skrzypienia to druga zima się zaczyna i nigdy nie miałem nawet najmniejszego skrzypnięcia. Smar miedziany robi robotę.

Tak więc jeśli one są wytrzymalsze od gumy to nie ma się nad czym zastanawiać i w każdym następnym aucie wymieniam na poliuteran.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...