Forester 2.0i zalety wobec XT ( lub wady)

[mechanik]

W dniu 16.11.2019 o 07:44, Escher napisał:

Hej,

nie wiem @kww czy jeszcze tu zaglądasz a chciałem zapytać o to co możesz powiedzieć komuś kto ma dokładnie te same wątpliwości jak Twoje po dwóch latach użytkowania samochodu? 

pzdr!

Miałem Forestera 2.0 wolnossacego my 2013, przejechaliśmy "nim z żoną ponad 70 tys km. 

Obecnym XT my2016 przejechaliśmy 90 tys. 

W skrócie bierz XT, jeśli jesteś w stanie zaakceptować spalanie do około 12 litrów/100 KM w mieście. 

XT to auto bardzo żwawe, pozwalające na prawdę czerpać przyjemność z jazdy. Brak mocy i momentu w aucie wolnossacym doskwierał nam, a szczególnie mojej żonie, i dlatego zmieniliśmy po dwóch latach wolnossacego na XT. Tym swobodnie da się wyprzedzić, jak trzeba wciska w fotel.

Do tego dodam, że mam na sprzedaż XT my2016, więc jak coś to zapraszam, na wakacje będzie jak znalazł. 

Edytowane 12 Czerwca 2020 przez mechanik

[Michał W.]

1 godzinę temu, MKK napisał:

Przyznam jednak, że gdyby byl w PL dostępny ssak 2,5 jak usa czy rus w cenie pomiedzy 2.0 i xt mialbym wielki dylemat

W marzeniach wybieramy sobie pomiędzy 2.0, 2.5 i XT

a w realu jest E-Boxer. 

[Damian Giniewicz]

Cześć,

Na jeździe testowej latałem wolnossacym i mówiąc szczerze - brakuje mi tam przynajmniej 50km. Finalnie zdecydowałem się na XT - bezpieczeństwo przy wyprzedzaniu i przyjemność z jazdy

[sosmar]

XT zdecydowanie ! I nie trzeba wcale się scigać. Jest po prostu przyjemnosć z przyspieszania tym autem nie mówiąc o bezpieczeństwie w czasie przyspieszania. Dynamika auta jest bardzo dobra ale trzeba wziąć pod uwagę , że to nie jest wyscigówka więc jak ktos chce auto na tor to będzie zawiedziony. Zostawiając w serwisie swojego dostałem zastępczego forka 2,0 . Nie chce nikogo urazić ale było słabo , przynajmniej w porównaniu z XT. Powoli i głosno. Ale pewnie oszczędniej i być może dłużej.

[KristOFF]

Witam

Tak sie składa ze sam stoje przed podobnym wzborem z tym że nie mieszkam w PL . skłaniam sie ku XT ale  (spalanie i ewantualnie wyzsza cena nie stanowia dla mnie mega przeszkody )  biore tez pod uwage Forester 2018 2.5L  ( to te sprowadzane z USA )  ,  lub Outback 2.5  2017-18 ,

sorry za brak polskiej trzcionki wybaczcie.

Mowie tu o wyspie w hiszpani ( La Palma)  , mieszkam na 750m nad poziomem morza

teoretycznie nie ma gdzie sie rozpedzic  wiecek niz 100km /h , nie ma autostrad czaly czas pod gorke lub z , oraz mnostwo zakretow

90 % jazdy to 50-60 km/h ,bardziej potrzebna mi moc /sila niz przyspieszenie i predkosc 

dużo krotkich tras po 10km-15km

góry,  podjazdy super strome i wasko . czesto jak chcesz wyprzedzic masz doslownie chwile na ten manewr i musisz to zrobic jadac pod gorke

drogi dosyc dobre  , ale czesto trzeba zjazdzac z asfaltu 

nie wiem jak z jakoscia paliwa ale jest tansze niz w PL

Serwisu Subaru nie ma na wsypie najblizsze jest na sasidujacych wyspie  Gran Canaria  ....... problem??

Jezdzimy przewaznie we trojke lub czworke i zasze cos wozimy w bagazniku .

ktos pisał że :

"Dla krótszych tras, miasta i trudniejszego terenu stawiał bym na wolnego ssaka. Poza wspomnianą osłoną dochodzi możliwość włożenia felg 16" z bardziej terenową oponą, brak potrzeby chłodzenia turbiny, tylne samopoziomujące zawieszenie. "

 

i jeszcz ktos inny:

 

"są warunki w których kupno wersji doładowanej jest nie wskazane np.

słabej jakości paliwo 

krótkie odcinki jazdy 

długotrwały użytek na złych drogach 

brak nowoczesnego zaplecza serwisowego"

 

wychodzilo by na to ze lepszym wyborem bedzie wolny ssak , ale obawiam sie ze za malo mocy a moze sie myle , a moze diesel ?  zalezy mi na tym by auto bylo niezawodne i nie psujne jako ze nie ma serwisu na miejscu , wiec nie jestem pewien tego turbo chociaz kusi mnie. lub outback ?

przyznam ze przydaly by sie 16" lub 17" kola zamiast 18" i oslona silnika jako ze jest duzo skaly wszedzie ale to automtycznie elimuje turbo.

Dzieki za pomoc

Edytowane 8 Sierpnia 2020 przez KristOFF

[Jacocz]

18 godzin temu, KristOFF napisał:

Witam

Tak sie składa ze sam stoje przed podobnym wzborem z tym że nie mieszkam w PL . skłaniam sie ku XT ale  (spalanie i ewantualnie wyzsza cena nie stanowia dla mnie mega przeszkody )  biore tez pod uwage Forester 2018 2.5L  ( to te sprowadzane z USA )  ,  lub Outback 2.5  2017-18 ,

sorry za brak polskiej trzcionki wybaczcie.

Mowie tu o wyspie w hiszpani ( La Palma)  , mieszkam na 750m nad poziomem morza

teoretycznie nie ma gdzie sie rozpedzic  wiecek niz 100km /h , nie ma autostrad czaly czas pod gorke lub z , oraz mnostwo zakretow

90 % jazdy to 50-60 km/h ,bardziej potrzebna mi moc /sila niz przyspieszenie i predkosc 

dużo krotkich tras po 10km-15km

góry,  podjazdy super strome i wasko . czesto jak chcesz wyprzedzic masz doslownie chwile na ten manewr i musisz to zrobic jadac pod gorke

drogi dosyc dobre  , ale czesto trzeba zjazdzac z asfaltu 

nie wiem jak z jakoscia paliwa ale jest tansze niz w PL

Serwisu Subaru nie ma na wsypie najblizsze jest na sasidujacych wyspie  Gran Canaria  ....... problem??

Jezdzimy przewaznie we trojke lub czworke i zasze cos wozimy w bagazniku .

ktos pisał że :

"Dla krótszych tras, miasta i trudniejszego terenu stawiał bym na wolnego ssaka. Poza wspomnianą osłoną dochodzi możliwość włożenia felg 16" z bardziej terenową oponą, brak potrzeby chłodzenia turbiny, tylne samopoziomujące zawieszenie. "

 

i jeszcz ktos inny:

 

"są warunki w których kupno wersji doładowanej jest nie wskazane np.

słabej jakości paliwo 

krótkie odcinki jazdy 

długotrwały użytek na złych drogach 

brak nowoczesnego zaplecza serwisowego"

 

wychodzilo by na to ze lepszym wyborem bedzie wolny ssak , ale obawiam sie ze za malo mocy a moze sie myle , a moze diesel ?  zalezy mi na tym by auto bylo niezawodne i nie psujne jako ze nie ma serwisu na miejscu , wiec nie jestem pewien tego turbo chociaz kusi mnie. lub outback ?

przyznam ze przydaly by sie 16" lub 17" kola zamiast 18" i oslona silnika jako ze jest duzo skaly wszedzie ale to automtycznie elimuje turbo.

Dzieki za pomoc

A ile Foresterów jeździ w twojej lokalizacji ? 
Jak nie zauważyłeś to przestaw myślenie na inną markę . Bo zalet tego auta tam nie docenisz . No chyba że chcesz go kupić żeby aktywnie i pełnowartościowo uczestniczyć w życiu tego forum . To wtedy kupuj cokolwiek  

[Michał W.]

@KristOFF

Nie wiem jak na La Palmie ale byłem kilkukrotnie na Teneryfie, Fuertaventura i Lanzarote i domyślam się, że kręte górskie drogi są takie same. Wspomniane wyspy zjeździłem wzdłuż i wszerz autami z wypożyczalni o mocach 70-90 KM i wiele razy wyprzedziłem inne auta jadąc pod górkę, czasem piłując silnik na drugim biegu. 

Zmierzam do tego, że wolnossący Forester 2.0, którym obecnie jeżdżę jest naprawdę dynamiczny w porównaniu do tego czym się poruszałem i dawałem radę. 2.5 z pewnością będzie jeszcze lepszy i tak jak podejrzewasz w wielu zastosowaniach wolnossący jest bezpieczniejszą opcją od XT (jazda w terenie, jakość paliwa i dostępność serwisu)

Edytowane 9 Sierpnia 2020 przez Michał W.

[Karas]

@KristOFF w naszym kraju gdzie siec serwisów jest nawet rozwinięta  zjawisko "turystki serwisowej" jest na porządku dziennym bo   serwisy mają problemy z diagnozą i naprawą usterek  a ty chcesz kupić Subaru na ternie gdzie nie ma serwisów tej marki ?  

Na twoim miejscu zastanowiłbym się nad czymś   z koncernu VW , Renault ,Toyotą lub Hondą - mechanicy się na tych wozach znają , jak coś padnie z naprawą i przede wszystkim częściami nie ma żadnych problemów . Bo na części w Subaru czeka się miesiącami aż przypłyną z kraju kwitnącej wiśni...

 

[KristOFF]

Bardzo wszystkim dziekuje za bezcenne uwagi.Tu wszedzie jezdza Toyoty  ( hiluxy i land cruiser ) , Subaru jeszcze nie spotkalem.

[ewemarkam]

Znowu nie róbcie z tego samochodu niewiadomo czego. To że silnik inny niż w reszcie świata motoryzacji, to reszta nie wiele odbiega od "normy". Problem może się pojawić dopiero jak coś faktycznie się będzie z silnikiem działo, ale resztę to naprawi każdy warsztat. No chyba że jak usłyszą Subaru to odeślą gdzie indziej. Bo się boją silnika przy wymianie klocków albo oleju w tylnym dyfrze.

 

Dodam jeszcze że Subaru dzielą się na te bezawaryjne i na te z turbiną.

[Jacocz]

12 godzin temu, KristOFF napisał:

Bardzo wszystkim dziekuje za bezcenne uwagi.Tu wszedzie jezdza Toyoty  ( hiluxy i land cruiser ) , Subaru jeszcze nie spotkalem.

Masz odpowiedz

[ewemarkam]

38 minut temu, Jacocz napisał:

Masz odpowiedz

Chyba że chce się po prostu wyróżniać. A może jak będzie miał już subaru to zacznie zauważać też inne subaraki. Ja tak miałem, nagle się okazuje że jeżdżą jeszcze 2 identyczne jak mój po mieście A i wiele innych

[KristOFF]

4 hours ago, ewemarkam said:

Chyba że chce się po prostu wyróżniać. A może jak będzie miał już subaru to zacznie zauważać też inne subaraki. Ja tak miałem, nagle się okazuje że jeżdżą jeszcze 2 identyczne jak mój po mieście A i wiele innych

Faktem Jest!

 

Tez nie wychodze z zalozenia ze zaraz bedzie mi sie psuc, tym badziej ze mysle o modely z 2018/19  do 30-40k przebiegu

Moze po prostu powinienem odpuscic XT .

Nie wiem cos jest w tych Subarakach ze przemawia do mnie , moze to ze nie nabijam kabzy wielkich koncernow tylko mniejszych producentow

Kiedys mialem XV i bylem super zadowolony z moze kilkoma malymi detalami ale to nie o tym tu mowa.

[Kiwi 4ester]

10 godzin temu, ewemarkam napisał:

Chyba że chce się po prostu wyróżniać. A może jak będzie miał już subaru to zacznie zauważać też inne subaraki. Ja tak miałem, nagle się okazuje że jeżdżą jeszcze 2 identyczne jak mój po mieście A i wiele innych

Skądś to znam. Tylko dzisiaj minąłem co najmniej 4 subara, które zauważyłem.

[Cougar]

W dniu 9.08.2020 o 20:55, ewemarkam napisał:

Dodam jeszcze że Subaru dzielą się na te bezawaryjne i na te z turbiną.

No i jeszcze na te bezawaryjne z turbiną...

[KristOFF]

A co mozecie powiedziec o silniku Diesel w Foresterze ?  Gdzies , ktos wspominal zeby unikac silnika Diesla w Subaru , ze sa nieudane ???

[ewemarkam]

Po 2012 roku ponoć są Ok. Jest parę osób na forum które sobie ten silnik mają i nie mają problemów. A ktoś na forum kiedyś napisał że "Jeździ jak XT a pali tyle co kot napłakał".

 

 

[KristOFF]

Chyba chodzi o wadliwosc panewki walu korbowego z tego co sie zorientowalem  ale znowy podobno nigdy nie zostalo to nigdy poprawione .????

[Miałki]

Ale jak będziesz zmieniał olej dwa razy częściej to nie powinno się przydarzyć nic podobnego.

[dommarc]

Najwięcej zależy od stylu jazdy i traktowania auta. Dużo marek zaleca długie interwały serwisowe co skutkuje częstszymi problemami z silnikami. Stosowanie się do zaleceń producenta, a nie do zwyczajowyej wymiany co 10000 km lub 1 rok to proszenie się o kłopot.

A panewki nie tylko w Subaru się przekręcają i nie demonizowałbym FXT.

[ewemarkam]

Z tymi interwałami to w gruncie rzeczy chodzi i ekologię producent deklaruje wymianę oleju co 20-25 tyś więc przez 100 tys będzie maks 5 wymian a nie 10. Więc mniej oleju trzeba zutylizować. W tym samym czasie:)

[rutra80]

Problematyczne są 2.5XT, 2.0XT przy dbaniu o eksploatację, na dobrych często wymienianych olejach jeżdżą normalnie.

Ja w swoim mam zrobiony alarm gdy mam spalanie stukowe (knocki w subaru są bardzo problematyczne - uturbione zabijają, w wolnych ssakach powodują mulenie) - zobaczymy ile pożyje bez remontu (póki co przebieg 200k).

Edytowane 29 Sierpnia 2020 przez rutra80