Skocz do zawartości

spadające obroty po wysprzęgleniu, słaby start, przygasanie


subarakzs

Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, Marcin Musiał napisał:

Najciekawsze jest to że jak jest włączone A/C (ręcznie nie na AUTO) to problemu nie ma.  A przynajmniej nie wystąpił. 

Do tego się nie ustosunkuję, gdyż... odkąd mam to auto, nigdy nie włączyłem tych trybów AUTO, zawsze sterowałem ręcznie :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Jak dobrze zrozumiałem to masz LPG, powyższe problemy są też na benzynie?

Miałem wiosna podobnie, ale tylko na LPG, gdy włączyłem klimę to bez problemów samochód ruszał. Ale gdy była wyłączona to potrafił zgasnąć, dodam że mam automat. Wtedy wajcha na P, odpalenie i znów na D. Masakra. Pojechałem do fachowców od LPG, 100 PLN w plecy ale samochód chodzi elegancko.

 

Wysłane z mojego FLOW6S przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, ewemarkam napisał:

Jak dobrze zrozumiałem to masz LPG, powyższe problemy są też na benzynie?

Miałem wiosna podobnie, ale tylko na LPG, gdy włączyłem klimę to bez problemów samochód ruszał. Ale gdy była wyłączona to potrafił zgasnąć, dodam że mam automat. Wtedy wajcha na P, odpalenie i znów na D. Masakra. Pojechałem do fachowców od LPG, 100 PLN w plecy ale samochód chodzi elegancko.

 

Wysłane z mojego FLOW6S przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

A wiesz może co zrobili? Ja zmieniałem wtryski LPG bo było podejrzenie że któryś zalewa gazem .  Niestety nic to nie dało. Drugim krokiem było ustawienie "dotrysku benzyny na niskich obrotach"  co generalnie polegało na przełączaniu z lpg na PB poniżej określonej wartości RPM. Pomogło to tylko w tym że np przy kręceniu kierownicą do oporu podczas postoju na uruchomionym silniku nie gaśnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet ze mną pojechał na strojenie w trasę. Skorygował mnożnik w całym w zasadzie zakresie. Na wolnych odjął trochę żeby było ciut ubogo. Ja sobie z tym nie dałem rady, tzn obawiałem się że na dłuższą metę to jest szkodliwe. Ale gość mnie uspokoił, w każdym razie te 100 PLN było dobrze wydane. Jaką masz instalacje? Chodzi mi o producenta sterownika.

A na benzynie jest Ok? Czy też gaśnie?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, ewemarkam napisał:
W dniu 22.08.2019 o 20:28, Tichy napisał:
Jeżeli pytasz mnie, to tak, mam LPG. Problemy są też na benzynie. Jeżdżenie tylko na Pb nic nie zmienia.

Sprawdzałeś ustawienie rozrządu?

Jak napisałem wcześniej, rozrząd zrobiony przy 75 tys. km, teraz mam na liczniku 130 tys., jeżdżony głównie po mieście, więc trzeba liczyć trochę "pustego" kręcenia się silnika. Myślisz, że już czas na kolejny pasek rozrządu? Nie pamiętam teraz, co ile się robi w tych silnikach, muszę sprawdzić w notatkach przy okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OEM chyba 120. Zdejmij osłony i zobacz. Nie chce mi się wierzyć żeby się aż tak rozciągnął żeby namieszać, ale może przeskoczył 1-2 ząbki na wałku albo wale. Przy ręcznej skrzyni jest blacha na na kole rozrządu na wale, ma zapobiegać przeskoczeniu paska. Natomiast w automacie jej nie ma. Wystarczy chyba osłony na kołach wałków, pokręcisz wałem i zobaczysz czy się zgrywają ze znakami.

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw rozrząd w spokoju to po pierwsze. Po drugie zrób porządną diagnostykę parametrów silnika na PB, np Romriderem. I dopóki na PB nie zacznie jeździć poprawnie to LPG nie dotykaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w tym silniku nie ma już zaworu EGR? Jak będzie otwarty może dawac takie objawy?

Chłopie przestań zgadywać, bo narażasz człowieka na grube koszty. Zawory EGR są dwa w tym aucie i nie mają na to wpływu. A ich wymiana to ponad 2000 złotych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, ewemarkam napisał:

OEM chyba 120. Zdejmij osłony i zobacz. Nie chce mi się wierzyć żeby się aż tak rozciągnął żeby namieszać, ale może przeskoczył 1-2 ząbki na wałku albo wale. Przy ręcznej skrzyni jest blacha na na kole rozrządu na wale, ma zapobiegać przeskoczeniu paska. Natomiast w automacie jej nie ma. Wystarczy chyba osłony na kołach wałków, pokręcisz wałem i zobaczysz czy się zgrywają ze znakami.

Doceniam poradę, ale czuję się "za cienki" z autoserwisu, żeby robić takie rzeczy - w dodatku pod blokiem :-( Tylko teoretycznie wiem, jak działa i do czego służy rozrząd... ;) Mam ręczną skrzynię - to chyba w tym przypadku dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, skwaro napisał:

Zostaw rozrząd w spokoju to po pierwsze. Po drugie zrób porządną diagnostykę parametrów silnika na PB, np Romriderem. I dopóki na PB nie zacznie jeździć poprawnie to LPG nie dotykaj.

Jasne, tylko problem w tym, że ja się na tych parametrach nie wyznam, tj. nie będę wiedział, co jest OK, a co źle. Plik z danymi w arkuszu kalk. z "przygasaniem" wrzuciłem w moim poście (gdzieś wcześniej w tym temacie, jak trzeba, wrzucę ponownie), miałem nadzieję, że ktoś rzuci okiem i od razu coś wyczai, co jest nie tak. Mój mechanik nie ukrywał, że nie ma czasu na siedzenie godzinami nad jednym autem, zwłaszcza że auto poza tym ładnie jeździ. Znaczy on by siedział, tylko skąd ja wezmę tyle kasy, żeby mu za to siedzenie zapłacić. Poczekam, aż coś się zepsuje całkiem :-)

Co do LPG, to po pierwsze i tak muszę niebawem jechać na coroczny przegląd. Po drugie mam myśl: wymieniałem sondę Lambda, ale potem na strojenie LPG nie pojechałem - może to błąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, ewemarkam napisał:

Ciekawi mnie finał sprawy, oraz do którego ASO się kolega uda na porządną diagnostykę.

Mimo sympatii do marki obawiam się, że do ASO nie zawitam :-( Po pierwsze nie sądzę, żeby mnie na to było stać. Po drugie po tym, co słyszałem o ASO (innych marek aut!) oraz po moich własnych przygodach z ASO Skody mam "lekką" niechęć do ASO. Razem z kolegami z pracy uważamy, że ASO to wymieniacze części a nie naprawiacze... :biglol: 

Oczywiście o finale sprawy powiadomię - o ile jakiś będzie. Plan na najbliższe dni to naprawa klimy. Gdy to załatwię, a może być trudna walka (oby mi uznali gwarancję, a nie próbowali się wymigać, bo nie stać mnie na kolejną sprężarkę i płukanie - ostatnio poszła na to cała pensja), to będę się bawił w inne rzeczy. Na razie nie gaśnie (kalibracja przepustnicy pomogła), choć spadki obrotów i wolna reakcja na gaz są nadal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, skwaro napisał:

Nie wiem czym robiłeś logi, albo wrzuć w formacie csv albo zrób jeszcze raz.

O w mordę, masz rację! Robiłem na urlopie, miałem do dyspozycji strasznie marnego lapka z linuxem i zamiast pliku z danymi zapisał mi sam wykres! Dziś już nie dam rady wydobyć tych danych, spróbuję jutro je znaleźć na laptopie, będą CSV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli sonda była wadliwa to LPG nie było dobrze ustawione. aby wykonać prawidłowo regulacje gazu wszystkie czujniki odpowiadające za spalanie mieszanki muszą być sprawne pokazywać realne wartości.

Błąd sondy lambda ponadto może nie oznaczać uszkodzonej sondy a to że wartości zostają przekroczone może wynikać z innej usterki

Edytowane przez SubaruLPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Może i ja coś napiszę, tydzień temu miałem podobne objawy czasem falowanie obrotów przy dojeździe do skrzyżowania i nierówna praca silnika. od dłuższego czasu po zakupie auta miałem tak że trzeba było pokręcić rozrusznikiem około 2s aby odpalił, zazwyczaj z rana bo później było lepiej. Błędu żadnego nie było, ale w końcu we wtorek, silnik zaczął pracować na 3 cylindry - podpięcie pod kompa - brak iskry na trzecim cylindrze, zamiana cewek z pierwszym cylindrem i próba odpalenia silnika, brak róznicy w pracy - dalej praca na 3 cylindry. Postanowiłem zdjąć kabelek z cewki z pierwszego cylindra - brak reakcji w pracy silnika czyli cewka do wymiany. Po zakupie nowej cewki i zamontowaniu jej na pierwszym cylindrze pierwsze odpalenie w 1s, od strzała praktycznie, jeszcze nigdy ten silnik tak ładnie nie zapalał. poczekałem na rozgrzanie trochę silnika, bo jak naciskałem na gaz to się dławił. Zgasiłem silnik i odpaliłem po raz kolejny i również zapalił od strzała. 

 

Następnego dnia rano wyjazd do pracy, zapalił w 1s, ruszenie bez większych problemów, dojazd do pierwszego skrzyżowania i zgasł, odpaliłem na BP, LPG postanowiłem wyłączyć aby mapy wróciły do stanu fabrycznego,

 

na BP zrobiłem około 100 km po mieście, jeszcze kilkakrotnie były falowania silnika tak, że prawie silnik zgasł, po około 50 km falowanie zanikło, silniczek zaczął pracować równiutko i nabrał mocy praktycznie od dołu, moje odczucie co do pracy silnika ewidentnie na plus, lepiej wkręca się na obroty i lepiej reaguje na pedał gazu.

 

Za cewkę Delphi dałem 180 zł, zamówiłem już drugą, choć silnik pracuje dobrze ale ma przebieg prawie 200 tys. km i cewki mogą zacząć padać. 

 

Więc może należy spróbować podmienić cewkę i sprawdzić czy zmieni się praca silnika.

U mnie, jakichś wielkich problemów nie było ale poprawa jest znacząca. 

Pozdrawiam

 

Edytowane przez RafcioL27
Interpunkcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...