Subaru Outback MY08 - szarpanie

[Dawidee31]

Witam

 

Za nim udam się do "zaufanego" warsztatu   ,chciałbym Was zapytać,poprosić o opinię na temat :

 

1. Podczas przyśpieszania zazwyczaj z 2 biegu auto zaczęło szarpać ,zazwyczaj raz (sporadycznie dwa) po czym dostaje kopa i przyśpiesza .

Outback'iem jeżdżę od roku czasu i w ostatnim czasie zauważyłem taką nieprawidłowość. Sytuacja nie zdarza się zawsze aczkolwiek jest "uciążliwa" i wpływa na komfort jazdy .

Olej,filtry ,wymienione miesiąc temu.

2.Czy we Wrocławiu jest zaufany,znany Wam serwis,mechanik ,który ma subaru w 'jednym palcu" ? Nie uwzględniając autoryzowanego oraz Plejady ?.

 

z góry  dziękuję za pomoc

 

pozdrawiam

Dawid

[maric1]

Prawdopodobnie turbina się zacina

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Pitz]

A co za silnik masz w tym Outbacku, bo nie znalazłem tej informacji?

Jeśli to diesel, to najpewniej łopatki turbiny, też to przerabiałem. Z czasem zapiekają się nieco i przy gwałtownym przyspieszaniu następuje przeładowanie.

Problem pojawia się przy jeździe głównie miejskiej.

Można spróbować przeczyścić to z zewnątrz, czasem pomaga. Mi po takim czyszczeniu i przejechaniu się w dłuższą trasę minęło.

Jak będzie całkiem źle to trzeba zdejmować i oddać do czyszczenia.

[Dawidee31]

1 godzinę temu, Pitz napisał:

A co za silnik masz w tym Outbacku, bo nie znalazłem tej informacji?

Jeśli to diesel, to najpewniej łopatki turbiny, też to przerabiałem. Z czasem zapiekają się nieco i przy gwałtownym przyspieszaniu następuje przeładowanie.

Problem pojawia się przy jeździe głównie miejskiej.

Można spróbować przeczyścić to z zewnątrz, czasem pomaga. Mi po takim czyszczeniu i przejechaniu się w dłuższą trasę minęło.

Jak będzie całkiem źle to trzeba zdejmować i oddać do czyszczenia.

Boxer Diesel, czy jestem w stanie zrobić to sam, bez pomocy serwisu?  Istnieje jakiś poradnik, manual?

[FOR CVT]

3 minuty temu, Dawidee31 napisał:

Boxer Diesel, czy jestem w stanie zrobić to sam

 

nie kombinuj, umow sie do dzierzoniowa

 

tapatalked

[Pitz]

26 minut temu, OBK CVT napisał:

 

nie kombinuj, umow sie do dzierzoniowa

 

tapatalked

Kolega dobrze mówi, to nie jest koszt z kosmosu, nawet w ASO.

Pewnie można samemu, to nie jest jakiś rocket sience, ale nawet nie mam pojęcia jak.

[Dawidee31]

Aso we Wrocławiu nie ma najlepszej opinii, do Dzierżoniowa jest kawałek,, słyszałem dużo dobrych rzeczy o tym serwisie. 

[Pitz]

Ja nie namawiam na konkretny warsztat, po prostu mówię, że to nie jest jakieś koszty z kosmosu - w ASO, jeśli dobrze pamiętam, to chyba ze 2 stówki chcieli.

[Knurek1111]

Szarpać na zimno może z powodu:

- turbiny (jak napisano powyżej)

- zaworu EGR

- nieszczelności na sterowaniu podciśnieniem

- nieszczelności w dolocie

- zabrudzonego / uszkodzonego czujnika ciśnienia w kol. ssącym

- brudnych / źle skalibrowanych wtryskiwaczy

 

Możesz albo sam 'zacząć się czaić' albo oddać do dobrego warsztatu

[Ku Jon]

6 godzin temu, Knurek1111 napisał:

Szarpać na zimno może z powodu:

- turbiny (jak napisano powyżej)

- zaworu EGR

- nieszczelności na sterowaniu podciśnieniem

- nieszczelności w dolocie

- zabrudzonego / uszkodzonego czujnika ciśnienia w kol. ssącym

- brudnych / źle skalibrowanych wtryskiwaczy

 

Możesz albo sam 'zacząć się czaić' albo oddać do dobrego warsztatu

Wiem, że zachowam się jak całkowity arogant, ale co może powodować podobne szarpanie jednak na rozgrzanym silniku SBD?

Nadmienię, że niedługo jeżdżę nim i dwa miesiące temu takiej turbodziury nie odczuwałem. Szarpniecie odbywa się przy ok 2500- 3000 obrotów.

Nadmienię, że komp nie wykazuje żadnych errorów.

 

Edytowane 27 Kwietnia 2017 przez Ku Jon

[Knurek1111]

Sprawdziłbym pozycje 3, 4, 5 - dlatego, że najłatwiej i najtaniej

Wręcz wymieniłbym wężyki podciśnienia na wszelki wypadek. To koszt 10-20PLN a jeśli mają więcej niż 3 lata to nieszczelności są bardzo prawdopodobne (na wejściu do turbiny i wokół regulatora podciśnienia).

[Ku Jon]

12 godzin temu, Knurek1111 napisał:

Sprawdziłbym pozycje 3, 4, 5 - dlatego, że najłatwiej i najtaniej

Wręcz wymieniłbym wężyki podciśnienia na wszelki wypadek. To koszt 10-20PLN a jeśli mają więcej niż 3 lata to nieszczelności są bardzo prawdopodobne (na wejściu do turbiny i wokół regulatora podciśnienia).