Skocz do zawartości

Awaria:( :( :(!!!!!Pomocy!


Duchu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dziś moje Legacy zabrała laweta...samochód podczas jazdy zaczął "przebierać" i stracił moc, przy redukcji na 2 bieg zgasł, odpaliłem ponownie, ujechałem może z km po czym z silnika zaczął wydobywać sie odgłos metalicznego stukania, podczas zjeżdżania na pobocze i redukcji do 2 biegu samochód ponownie zgasł i już nie chciał odpalić, jednak po ok. 5min zapalił lecz klepie jak stary esiok...Poniżej link:(

https://www.youtube.com/watch?v=AHF-dFsPQWE&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=sItiO8Rq4f8&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=kSaed0ss8Lk&feature=youtu.be

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba bylo wczesniej forum poczytac, ale trudno stalo sie. Moze sie cos da z tym zrobic. Jestesmy po twojej stronie i trzymamy kciuki za pozytywnevrozwiązanie.

 

Z sacza jestes to masz blisko ...

Edytowane przez Sebastian32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechudo, u mnie w 320D bardziej dyskretny stukot spowodował wymianę silnika, na szczęście po bojach z Importerem, za friko. Pierwsza wycena 40kzl. A poszedł "tylko" wałek na pompie płynu - pięknie się ukręcił.

p.s. a myślałem, że to warkot z Malucha, którego dopiero co wyprzedziłem, ale po paru km stukot był wciąż ze mną...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co mogłoby Cię ''podnieść na duchu'',chyba nic,pozostaje tylko puścić siarczystą wiązkę pod adresem wszystkich i wszystkiego:angry:.Bo jak inaczej to odreagować,chyba walnąć kielicha i to nie jednego.Potem spokojnie pomyśleć co dalej z tym zrobić.Reanimacja czy kasacja.:unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby 241tys. ale jak się nieoficjalnie dowiedziałem, silnik mógł być już wymieniany w tym samochodzie. Wszystko idzie sprawdzić i na pewno wyjaśnić. Na pewno tego tak nie zostawię. Jeżeli tak było, sprzedający powinien mnie o tym poinformować.

Dnia 8.04.2017 o 09:12, olo11 napisał:

Nie wiem co mogłoby Cię ''podnieść na duchu'',chyba nic,pozostaje tylko puścić siarczystą wiązkę pod adresem wszystkich i wszystkiego:angry:.Bo jak inaczej to odreagować,chyba walnąć kielicha i to nie jednego.Potem spokojnie pomyśleć co dalej z tym zrobić.Reanimacja czy kasacja.:unsure:

Reanimacja nie ma sensu...bo i tak nie mam pewności że nie stanie się to samo, to jak [ edycja Moderatora ]  jazda na tykającej bombie.

Całą noc spędziłem na szukaniu informacji o tym silniku, były przypadki że samochód wyjechał z salonu zrobił parę tyś. km i się skończył...

Co innego gdyby była możliwość podmiany wadliwego wału z innego modelu co w tym przypadku jest chyba nierealne. Swap na benzynę? Tez za dużo "srania"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Giresse napisał:

Przy jakim przebiegu padł silnik?;)

 

Przy jakim przebiegu silnik uległ awarii? ;)

 

14 minut temu, Duchu napisał:

241tys. ... silnik mógł być już wymieniany w tym samochodzie

 

Może w sieci dilerskiej? Wtedy łatwiej o pomoc importera o ile auto było u nich serwisowane.

Tak czy owak duży problem i trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Duchu napisał:

Niby 241tys. ale jak się nieoficjalnie dowiedziałem, silnik mógł być już wymieniany w tym samochodzie. Wszystko idzie sprawdzić i na pewno wyjaśnić. Na pewno tego tak nie zostawię. Jeżeli tak było, sprzedający powinien mnie o tym poinformować.

Reanimacja nie ma sensu...bo i tak nie mam pewności że nie stanie się to samo, to jak k*rwa jazda na tykającej bombie.

Całą noc spędziłem na szukaniu informacji o tym silniku, były przypadki że samochód wyjechał z salonu zrobił parę tyś. km i się skończył...

Co innego gdyby była możliwość podmiany wadliwego wału z innego modelu co w tym przypadku jest chyba nierealne. Swap na benzynę? Tez za dużo "srania"

Masz rację też by się w żadne zamiany nie bawił,pozostaje sprawdzić co z tym silnikiem działo się wcześniej,czy był wymieniony i dlaczego łaskawie sprzedający to zataił.

Też się zastanawiam jak długo będę bezawaryjnie jeździł i czy spotka mnie niespodzianka w postaci wystawienia kopyta.Może czas na zmiany póki przebieg symboliczny.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...