Skocz do zawartości

Drgania przy hamowaniu


zorba128

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu przy hamowaniu z dużych prędkości czuć było na budzie/kierownicy forestera nieprzyjemne drgania. Niby klocki wyglądały jeszcze ok, ale wiem że tarcze były już kiedyś toczone - więc postanowiłem wymienić przedni komplet (ATE). No i po 200km grzecznego docierania dzisiaj miaem okazje przejechać się autostradą - i okazało się, że dalej jest to samo. Zanim się ponownie wybiorę do serwisu - zastanawiam się co może być przyczyną:

- czy możliwe, że takie drgania są powodowane przez tylne hamulce? Jakoś wstępnie założyłem, że nie - ale może powinienem tył również sprawdzić/wymienić...

- czy jednak szukać z przodu - nowe tarcze zwichrowane, jakiś problem z piastami, ?

 

pozdrawiam,

marcin

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzecia opcja - ale raczej dałoby się odczuć również przy jeździe bez hamowania - a do 180 cisza do czasu aż zacznę hamować. Tym bardziej, że mam wrażenie że bicie czuć dużo mocniej na gorących hamulcach - na opony raczej nie będzie to miało wpływu. Ale też biorę to pod uwagę - tym bardziej, że sezon wymiany opon tuż-tuż...

 

marcin

 

Edytowane przez zorba128
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze i najważniejsze przy wymianie tarcz, to bardzo dokładne wyczyszczenie piasty - ma być dosłownie "wylizana", Każda, nawet najdrobniejsza pozostałość brudu, czy rdzy powoduje, że tarcza nie przylega idealnie, co powoduje bicie. Warsztaty bardzo często wymianę tarcz sprowadzają do zdjęcia starej i założenia nowej na syf, który narasta pod starą tarczą. Pomiędzy tymi czynnościami konieczne jest jeszcze dokładne czyszczenie piasty, które jest dosyć żmudne, bo wystające szpilki utrudniają tą czynność.

Wyższa szkoła jazdy to sprawdzenie po założeniu nowej tarczy, czy bicie mieści się w tolerancji. Czasami wystarczy przekręcić tarczę na piaście np o dwa otwory w prawo lub w lewo by wzajemne niedokładności płaszczyzn się zniwelowały. Służy do tego specjalny przyrząd - tani i prosty w użyciu, ala ja jeszcze nie spotkałem warsztatu, który by go stosował.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, spawalniczy napisał:

Wyższa szkoła jazdy to sprawdzenie po założeniu nowej tarczy, czy bicie mieści się w tolerancji. Czasami wystarczy przekręcić tarczę na piaście np o dwa otwory w prawo lub w lewo by wzajemne niedokładności płaszczyzn się zniwelowały. Służy do tego specjalny przyrząd - tani i prosty w użyciu, ala ja jeszcze nie spotkałem warsztatu, który by go stosował.

 

Nie jest tak źle z tymi warsztatami i mechanikami. Mój mechanik po założeniu nowych tarcz używał takiego przyrządu, aby sprawdzić bicie tarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo. Tylko u mnie tarcze mają już trochę zrobione i padła diagnoza, że się rozhartowały od temperatury i teraz jak tylko złapią temperaturę przy ostrym hamowaniu to się krzywią.

Na zimno jak mierzyłem tarcze to są proste. Koła oczywiście wyważone. Zabrudzona piasta raczej odpada, bo tarcze są jeszcze fabryczne.

 

Na razie jeszcze z tym nic nie robiłem, bo będę się przymierzał do 4-tłoczka i większej tarczy bo jak już robić to czemu by czegoś nie poprawić :)

 

Jest jeszcze jedna opcja. Gdzieś na forum przeczytałem o krzywieniu się tarcz/biciu kierownicy przy hamowaniu od skrzywionego wahacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie takie zjawisko występowało jak miałem mocno skorodowane tarcze tylne po dłuższym postoju (naprawa blacharska).

Potem nawet przetoczenie tarcz nie pomogło. Po założeniu nowych zjawisko ustąpiło.

Nie mniej to co piszą koledzy powyżej odnośnie czyszczenia piasty również może być powodem takiej sytuacji.

Czy w czasie hamowania odczuwasz "pulsację" pedału hamulca ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa zamknięta - po wymianie tarcz/klocków na tylnej osi wszystko się uspokoiło, Jako ciekawostka - nowe tarcze na tył były zakładane w 2014 - więc całkiem niedawno.

Od zewnątrz wyglądały bardzo dobrze - a po zdjęciu od strony wewnętrznej okazały się dość skorodowane.

 

marcin

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się podepnę.
Wymieniłem jakiś czas temu tarcze i klocki tył -bicia żadnego nie było przed i po
założyłem z tydzień temu nowe opony - nie biję kierą podczas jazdy w każdym zakresie, ale jak zacznę hamować od powyżej 120 to kierą zaczyna telepać..
I zagwozdka, bo jak nie biło przed wymianą to chyba nie winna nowych opon? Jakby by była źle wyważona to by było czuć podczas jazdy

Wysłane z NOKIA 6310 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, don-legaś napisał:

To i ja się podepnę.
Wymieniłem jakiś czas temu tarcze i klocki tył -bicia żadnego nie było przed i po
założyłem z tydzień temu nowe opony - nie biję kierą podczas jazdy w każdym zakresie, ale jak zacznę hamować od powyżej 120 to kierą zaczyna telepać..
I zagwozdka, bo jak nie biło przed wymianą to chyba nie winna nowych opon? Jakby by była źle wyważona to by było czuć podczas jazdy

Wysłane z NOKIA 6310 przy użyciu Tapatalka
 

 

Bywają opony z wadami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź, czy śruby kół zostały dokręcone prawidłowym momentem.

Napewno zostały dokręcone bo mamy też w firmie serwis ogumienia i sam sobie złożyłem.
Dzisiaj dla śmieszności już nie telepało

Wysłane z NOKIA 6310 przy użyciu Tapatalka

 
Bywają opony z wadami

Myślisz że jakby miałe wade to by nie telepało podczas jazdy? Koła się wyważyły pięknie. Największy jaki nakleiłem to 20g

Wysłane z NOKIA 6310 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, don-legaś napisał:


Napewno zostały dokręcone bo mamy też w firmie serwis ogumienia i sam sobie złożyłem.
Dzisiaj dla śmieszności już nie telepało

Wysłane z NOKIA 6310 przy użyciu Tapatalka


Myślisz że jakby miałe wade to by nie telepało podczas jazdy? Koła się wyważyły pięknie. Największy jaki nakleiłem to 20g

Wysłane z NOKIA 6310 przy użyciu Tapatalka
 

Nie musi telepać.

Mnie telepało gdy przy 130km/h zdejmowałem nogę z gazu. Okazało się, że winny był luz w dyferencjale i przegubie. Też nie zawsze telepało.

Nie czuć było tego gdy hamowałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...